Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Ehhh... weszłam i zabrałam Alka jak usłyszałam że płacze dłużej i nie może się uspokoić. Panie powiedziały że i tak super, że się potrafił uspokoić, że zjadł mus na drugie śniadanie, że troszkę się pobawil... dla mnie to mega trudne, jak go zobaczyłam to myślałam że wybuchne płaczem a tu trzeba na wesoło żeby dziecko nie poczulo naszych emocji. Szlag!
Dopiero jak weszliśmy do domu to się rozweselil, ładnie zjadł dwie kanapki, poszliśmy na spacer, teraz śpi. Ja idę odgruzowac mieszkanie.
Dzięki dziewczyny za kciuki, przydadzą się nam tez jutro, pojutrze i pewnie przez cały tydzień.
Miłego dnia

Odnośnik do komentarza

Qarolina przykro, że dostaliście takie informacje, na całe szczęście ten guzek napewno okaże się niegroźny, zdrówka dla J i dużo pozytywnych myśli dla was.
Alimak kciuki zaciśnięte, do boju Alku :)
A mi już druga pani w żłobku powiedziała, że Ola w żłobku się rozszalała, to chyba znak, że już się tam zaklimatyzowała i czuje się jak w domu hehe Alimak i u was tak będzie, nie wiem czy pamiętasz nasze początki, też był ogromny płacz, ja na szczęście nie mogłam, w sumie chyba bym nie chciała nawet być wtedy blisko, bo też bym nie wytrzymała i wparowała po dziecko.
No moja tańcownica w końcu zasnęła, coś nie mogła się wyciszyć, więc teraz mama będzie ma miała czas dla siebie jak już ogarnie to co powinna :/
Dobranoc kobietki.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t7uie9v.png

Odnośnik do komentarza

Qarolina, na pewno będzie dobrze, skoro lekarz sugeruje zwykłego tluszczaka to trzeba się tego trzymać. Trzymam kciuki i życzę zdrówka!
Dzięki Sevenka za słowa otuchy, cieszę się że Ola sobie tak świetnie radzi! W ogóle to niedawno koleżanka mi mówiła że dziewczynki lepiej reagują na żłobek bo są emocjonalnie dojrzalsze i chyba coś w tym jest, zlwlaszcza patrząc na filmik z fb jak Ola prowadzi przez tel konwersacje, poważna z niej juz kobieta, hihi.

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściaraaaa

Qarolina przykro mi że musicie się stresować, na pewno będzie wszystko dobrze.

Alimak współczuję płaczu, ale będzie lepiej, musisz to przetrzymać. Może jutro idź się przejść w pobliżu żebyś nie słyszała. Zostawiaj go na minimalny czas.

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściaraaaa

Alimak jeśli mogę jeszcze doradzić, co prawda nie wiem w jaki sposób zostawiasz Synka czy prowadzisz go do sali czy ktoś po niego przychodzi. W każdym razie nie przedłużaj tej chwili. Spróbuj jak najszybciej go przebrać w szatni. Daj pani i wyjdź, nie tłumacz, nie wracaj przytulić itd bo tylko dodatkowo się wtedy nakręca. To sprawdzony sposób.

Odnośnik do komentarza

Qarolina,przykro ze takie wiadomosci ktore zasialy niepokoj ale wierze ze jest tak jak mowi lekarz i to nic groznego.trzymam kciuki za pomyslne diagnozy.

Alimak,wspolczuje zlobkowego stresu.Ja co prawda nie musialam tego przezywac bo maz od razu powiedzial ze ja nie dam rady i on wozil Lilke(w sumie do dzis rozwozi dziewczyny rano do szkoly i zlobka).Plakala strasznie,pierwszy tydz zostawialismy ja na 1h-1,5.Dopiero 3 dnia zaczela zwracac uwage na otoczenie,a wczesniej to tylko placz i na raczkach u pani.no a potem ponad 2 tyg choroby i wrocila w zeszlym tygodniu.teraz marudzi przy wchodzeniu do sali ale potem jest juz ok,bawi sie,cos tam skubnie i pospi.Dwa razy byla juz po 5h.A jutro znowu klops bo mamy szczepienie 10:30 wiec pojedzie rano ale juz jej chyba nie damy spowrotem.Te pierwsze dni to az czerwona z placzu przyjezdzala do domu i odsypiala stres 2-3h.
Takze trzeba zacisnac zeby choc serce sie kraja.przetrwac najgorsze a z kazdym dniem bedzie juz ciut lepiej.Alek sobie swietnie poradzi tylko trzeba dac mu czas.Trzymam kciuki zeby jak najszybciej sie zasymilowal:*

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny! ja wiem że będzie dobrze. Wierzę w to! Przecież musimy w końcu wziąć ten cholerny ślub ;)
Alimak ja tak jak Szczęściara pisze, jak Gosia rano ma jakieś płaczki czy marudki to odwracam się na pięcie i w długą. Trzymam kciuki za jutro :*
Z moim dzieckiem jest inny problem. Ona upodobała sobie jedną Panią i jak jej nie ma to Gosia jest niezadowolona. Jak Pani się tylko pojawi (bo przychodzi na późniejszą godzinę) to nie odstępuje jej na krok. Kobiecina nic nie może zrobić, jak idzie inne dziecko przebrać to Gosia w ryk :P tak sobie omotała wszystkich :D
My walczymy jeszcze z glutkiem więc odpuszczam na razie szczepienie. Miałam szczepić jutro na ospę.
Gosia śpi od 19, ja miałam w planach trochę poprasować ale nie wyszło. Jutro zakładamy ciuchy z serii niegnieciących :)
Dobranoc :*

monthly_2017_11/wrzesnioweczki-2016_62487.jpg

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Qarolina śliczne kapcie. Dla Gosi zdrówka! Oby szybko przeszło. Daj znać co lekarz powiedział.

U nas nocka średnia. Kilka pobudek. Dżizas mogłyby już te zęby wyjść wszystkie! A na wysypkę mamy dawać fenistil 3x11 kropli. Dziwna dawka co? Ale ok mam nadzieję, że w końcu zejdzie. Dziś wybieramy się do txm. Kupiłam Maćkowi w zeszłym tygodniu tam piłeczkę i okazało się że nie świeci a powinna, więc idziemy wymienić. Przy okazji pewnie zajdę do Pepco...

Miłego dnia mamuśki!

wjwtbxz.png

Odnośnik do komentarza

Biedna Gosia,zdrowka dla niej,oby szybko przeszlo!A kapciuszki CUDO!Wlasnie musze kupic do domu bo dotychczas chodzila bez no i sprawdze czy te zlobkowe jeszcze dobre.no i wlasnie sie zastanawiam czy kupic takie jak ma Gosia czy typu befado.Qarolina powiedz ile zaplacilas i czy latwo bylo dobrac rozmiar online.

Trzymam kciuki za Alka!

My dzis do zlobka na 2h a potem szczepienie.prosimy o kciuki oby bez nop.

Milego dnia!

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Co do ksiazeczek to super jest ta seria o malych zwierzatkach,pamietam je jeszcze z czasow malej Emilki:)Mi sie wydaje ze warto zeby dziecko mialo wokol siebie duzo ksiazeczek i to nasza rola zeby je nimi zainteresowac jak najszybciej bo z czasem chyba jest juz coraz trudniej.potem ciezko znalezc dobra konkurencje dla kolorowego siecacego grajacego plastiku;)Wtedy ksiazeczki staja sie poprotu nudne na tle tych wszystkich zabawek.A jak dziecko od maluskiego bedzie mialo wprowadzony rytual czytania to mysle ze duuuza szansa ze przy nim zostanie.Dla mnie ksiazki w rozwoju sa nie do przecenienia!

Lilce podobaja sie tez ksiazeczki z serii Kicia Kocia(tez w pepco),grafika jest prosta,no ale kartki papierowe wiec niestety troszke sie podarly;)Do kapieli mamy super ksiazeczke ktora zmienia kolory w zaleznoscibod temperatury:)

Tez nie mam pojecia co na orezent pod choinke,myslalam wczesn8ej o wozku dla lalek ale okazalo sie ze moja mama zachowala jeszcze po Emilce wiec bez sensu.jak bedzie lubila zabawe lalkami to najwyzej kupi sie jej kiedys bardziej wypasiony a na teraz wystarczy tamtem zeby mogla wozic pluszaki:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Mind kciuki za brak NOP zaciśnięte! Co do butów to kupiłam na stronie ekotuptusiów i dałam 47 plus wysyłka. Rozmiar dobrałam tak jak tam pisali. Tylko każą zmierzyć 2 stopy i Gosia miała rozbieżność 4 mm i się upewniałam co do rozmiaru. U nas wyszło M. Po domu dalej chodzi w skarpetach. Może kupię jej za jakiś czas takie do domu. Befado mamy ale Gosia nie umie w nich chodzić :D

iv098u698jhjb01j.png

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściaraaaa

Jak się teraz Gosia czuję?

Mind kciuki zaciśnięte.

Fajne są zapięcia takie z klamerką dziecko samo nie rozepnie na tym etapie.

Chociaż po domu najlepsze same skarpety.

Te Gosi kapciochy przepiękne.

Ale mieliśmy dziwna noc, normalnie co 2h musi być pierś a teraz się budził i sam zasypiał. Mogłoby tak zostać. W dzień ostatnio tylko 30 min w porywach do 40 i kładę do drugi raz. Idzie na noc koło 21 i noce są lepsze. A tak to padal przed 19 i budził się milion razy. Nie wiem czy dobrze robię ale staram się podążać za nim.

U nas panuje ospa, siostrę rozlozyla goraczka i zobaczymy co się z tego wykluje bo podobno tak się zaczyna.

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściaraaaa

Mógł, mógł. Może i lepiej póki jestem w domu. Młoda ma na razie tylko gorączkę, ale kilkoro dzieci z jej grupy w przedszkolu ma więc duże prawdopodobieństwo. Zobaczymy.

U nas niekończący się katar. Co myślę że już nie ma np pół dnia bez, to potem 2 h leje się ciurkiem i znowu nie ma. Dziwny taki.

Odnośnik do komentarza

Kciuki zaciśnięte za brak NOP u Lilki. Oby u Gosi tez wszystko czysto było i oby was lekarz przyjął bez gadania.
Dzięki dziewczyny za kciuki i za rady, dziś tak jak myślałam było gorszej bo Alek wiedział co czeka za drzwiami, biedny jak wpisywalam godzinę wejścia to odkręcil się na pięcie i pędem do drzwi... niestety nie umiał się dziś uspokoić jak wczoraj, nie chciał zjeść, na nic nie patrzył, przyszła nowa opiekunka na dwa tygodnie do naszej grupy i obiecała że coś od jutra zaradzi a jak się nie uda to pogadamy z psycholog. Ja to za miękka jestem na takie emocje...

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściaraaaa

Alimak a nie ma możliwości żeby ktoś inny zaprowadził Alka? Nie Ty?
2 tygodni są najcięższe, ale będzie lepiej. Na ile czasu chodzi? A może mógłby wejść z jakąś swoją zabawka? Ulubiona? Albo jakąś nową mu kup.

Odnośnik do komentarza

Hej laski :)

Qarolina dużo zdrówka dla Gosiaczka i Twojego męża , trzymam kciuki !! Na pewno wszystko będzie dobrze i to nic groźnego :* super kapciochy :)

Szczęściara oby u Twojej siostry to nie było ospa co by Maciuś jej nie miał :*

Alimak współczuje ! ja też jestem taka miękka dupka i pewnie bym go szybciej zabrała niż oddała. Ale myślę że Alek w końcu się przełamie i z dnia na dzień będzie coraz lepiej :*

Monmonka niezła biblioteczka Zuzi rośnie :) szwagierka ma kupić Leosiowi na mikołajki książeczki :) już się nie mogę doczekać :D

Mind kciuki za Lilcie :* oby bez nop :)

Co do prezentów pod choinkę to chcemy kupić Leosiowi ciągnik z przyczepą z Claasa z pedałkami :) miałam tyle pomysłów , że sama nie wiem co mu kupić i mąż stwierdził , że najlepszy samochód więc postawiliśmy na ciągnik :D ale znając nas to i tak mu jeszcze coś kupimy
My w tym roku choinki mieć nie będziemy nie wyobrażam sobie w tym roku choinki z tym moim małym elektrykiem , który uwielbia światło , lampy, lampki , żyrandole ... światełek na choince :D kupimy jakąś mała na komodę .

Byłam dzisiaj z Leosiem u lekarza , żeby zobaczył mu sisiaka bo matka wariatka przeżywa czy wszystko ok , na szczęście wszystko dobrze skórka zaczyna ładnie schodzić :)

Monikae my też mamy takie inne samochodziki naciągane , małe po 4,99 z pepco wstawie zdjęcie z telefonu :)

Byliśmy dzisiaj po lekarzu na małym spacerze :) pogoda taka sobie ale chociaż troszkę Leoś pochodził :)

Miłego dzionka :*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72923.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...