Wrześnióweczki 2016

[Sevenka]

U naszej dzidzi stało :) zresztą mi się po prostu wydaje że to chłopiec.

[karolicia]

https://www.google.pl/search?q=chłopiec+czy+dziewczynka&prmd=inv&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjHj9f_8rHLAhXDfhoKHRYPAQYQ_AUIBygB&biw=320&bih=452#tbm=isch&q=narz%C4%85dy+p%C5%82ciowe+ch%C5%82opca+i+dziewczynki&imgrc=omR9x3WzwrNpoM%3A Znalazłam cos takiego więc chyba to ciężko rozpoznać , ja pytać nie będe żeby w razie ,,w,, rozczarnowania nie przeżyć

[Olta]

Hej miłego dnia wszystkim jak wasz dzień kobiet ją byłam w kinie Iną suszi oczywiście bez surowizny

[Gość Milutka86]

Witajcie dziewczynki z rana. Miłego dzionka.
My Olta w domku, bo mojego męża nie ma.
Wczoraj przed spaniem miałam jakieś paranoje dotyczące porodu tak się bałam. Jeszcze fakt, ze będę rodziła w innym szpitalu niż poprzednio, a opinię są podzielone tylko, ze tam gdzie teraz się zdecydowałam jest lepszy sprzęt w razie wu. Bo w tamtym poprzednim to masakra.
Mam pytanie dziewczynki czy bierzecie swoją położna na poród?

[charlotte]

U mnie dzien kobiet sredni ;/ w poludnie telefon ze szkoly od corki ze sie zle czuje, wiec szybko zrywka z pracy, i po mloda. Bardzo bolala ja glowa, mierze jej temp a tu 37,6. Cudownie. Telefon do przychodni, wizyta 15:40. Wiec na szybko dwa obiady (bo mloda makaronu ze szpinakiem nie bedzie jadla, ona chce nalesniki). Do lekarza (20km), dwie apteki i do domu. Maz wrocil o 18 zjadl obiad i polecial na siatkowke. Mloda marudna jak to w chorobie. W koncu przed dziewiata zasnela. Maz chyba chcial mi sprawic jakas przyjemnosc, bo jak wrocil o 21 to zapytal tylko czy mam jakas zachcianke i jak powiedzialam, ze zupke chinska to nawet nie skomentowal tylko polecial do sklepu. A w nocy standardowo wstawanie do Mlodej. Rozpisalam sie ale musialam sie wyzalic ;(
A co u Was? Trzymam kciuki za dzisiejsze badania!

[jureczka]

Witajcie :) jaki dzis piekny dzien :) i lepszy nastrój :) słonce ;p

[Paulap]

Dzień dobry :) Dostałam od mojego tulipana i przy życzeniach powiedział, że jak się dorobi to dostanę taki prezent jakiego jeszcze nie dostałam. Potem wyszła jakoś rozmowa o ślubach więc po cichu liczę na pierścionek:) Jutro mam prenatalne. Przyszłe babcie maluszka już się upominają o film z badań:)

[Paulap]

Jureczka dobrze że dzisiaj humor lepszy :) U mnie trochę gorzej bo niestety ból głowy mi doskwiera i słońca też za bardzo nie widać

[karii]

Dzien dobry kobitki:)sloneczko sie przebija wiec i checi do zycia i pracy sa;)dzien kobiet nawetmilo uplynal dostalam prezent hihihi nawet sie niespodziewalam,a teraz probuje uspic mlodego bo wstal 5.30 rowno z zegarkiem:/

[Mindtricks]

Czesc,u nas wczoraj byly kwiaty,tiramisu z truskawkami i obiadek w restauracji we trojke:)Za to od wczoraj znowu pojawily sie obawy czy wszystko ok i najchetniej polecialabym dzis do lekarza...Badania prenatalne daly mi AZ 5dni spokoju.Ech,w pierwszej ciazy nawet mi nie przyszlo do glowy cos moze byc nie tak skoro nic zlego zewnetrznie sie nie dzieje.Szaro buro za oknem,zaraz biegne do fryzjera to jest szansa na lepszy nastroj.Karolicia o ktorej masz badania?Trzymam kciuki,bedzie dobrze:)!!!!!!

[Gość maja168]

U mnie po dwóch pięknych słonecznych dniach (juz było czuć wiosne) dzisiaj smutno, szaro i pada. Do tego boli głowa i brzuch mnie boli wiec zapowiada się średnio. Ale cieszą się ze jutro zobaczę mojego dzidziusia... :)

[Sevenka]

Hej kobietki :) u mnie też słońce wygląda, choć rano było mglisto. Życzę miłego dzionka i powodzenia na badaniach tym, które je będą miały :)

[Basia.maj]

Hejka , u mnie tez trocho sloneczka, ale kiepsko sie spalo. Zasnelam o 2 i zaczelam sie budzic od 7, dotrwalam do 9. Po sniadaniu mam niezle mdlosci, pewnie po mega slodkiej chalwie, ale nie moglam sie oprzec. Niedlugo do pracy, a o 19 ide pierwszy raz na joge... Czy ktoras z Was praktykuje? Mi doradzono, ze to wzmacnia kregoslup, ale nie wiem czy mi sie spodoba.
Macie juz problem ze wciagnieciem brzuszka? Bo u mnie 12 t i 3 d, a czuje juz spora zmiane w tej czesci ciala! Wiem, ze czesciowo to wzdecia, ale chyba nie tylko...
Milego dnia zycze i trzymajcie sie cieplutko:)

[GreenRose]

Hej :)
Ja na dzien kobiet od meza dostalam przeeeepyszne ciasto szpinakowe

Co do brzuszka to moj od weekendu jakos tak nagle wyskoczyl do przodu no i nie da rady go wciagnac, tak tylko troszeczke :) nawet kolezanka z pracy powiedziala w poniedzialek: o jak juz widac :) wiec sie ciesze, niech rosna moje dzidzie :)

[Moli00]

Hej dziewczyny :) Trzymam kciuki za Wizyty :) mnie dopadła Bezsenność, już któraś noc się kręcę a zmęczona jestem tak ze chodzę spać po 20 :/ dzisiaj na obiad zrobiłam strogonowa i właśnie wycinam, za tydzień mam badania i złe myśli...niby co ma być to będzie ale tak się strasznie denerwuje, że można oszalec :(

[padme]

U mnie był koszyk ze storczykami i sernik amaretto :)))) ja jutro ide Dziewczyny na prenatalne. Strasznie przeżywam ....

[Gość Moni20]

Dziewczyny ile płacilyscie za badania genetyczne?

[Sevenka]

Ja badania prenatalne miałam refundowane ze względu na wiek powyżej 35 roku życia, tylko trzeba dojechać do Wawy bo u mnie w mieście nie ma :(

[karolicia]

Hej. Prezent jak to u nas czesto bywa dotrze wraz z mym mężem na święta ;) chofź dosyałam 3 tulipany od synusia, siostrzeńca i taty . Wizyte mam okolo 15 i standatdowo umieram ze strachu , pół nocy nie przespałam myśląc co będzie gdy ... ,a szkoda gadać. Slońca u mnie nie było z tydzień :(

[wrzesniowamama]

Moni ja płaciłam 450 zł razem z oznaczeniem paapa.

A ja mam mały problem z ojcem dziecka. Rozstaliśmy się, ale wszystko w zgodzie. Na początku gadanie o ubrankach i przewijakach. Jak wyszedł temat wizyty ginekologicznej to zaczął się awanturować, ze jak wizyta może byc taka droga. Pominę fakt, ze na początku oprócz zwykłego usg,były usg dopochwowe,badanie ginekologiczne czy pobierana czytologia a to juz daje nam większy koszt wizyty. Wytłumaczyłam mu,że wybierałam ginekologa patrząc na to czy jest dobry oraz o moj komfor psychiczny. Spytałam wprost czy mam przestać chodzic prywatnie a zacząć chodzic na NFZ. Stwierdził,że nie. Numer konta dostał tydzien temu a ja do tej pory nie dostałam pieniędzy na wizyte, która miała odbyć sie dzis oraz na badania(morfologia i inne potrzebne rzeczy). Poprzednie wizyty od 7 tygodnia oraz leki opłacałam sama. Wizyte musiałam sobie przełożyć bo nie mam na chwile obecna pieniędzy a badania prenatalne za prawie 500 zł zrobiłam za swoje bo jak stwierdził ojciec dziecka: jeżeli jakies choroby beda miały wyjsc to wszystko okaze sie przy porodzie.

Nigdy od nikogo niczego nie chciałam. Koszty wizyty chciałam dzielić na pol. Nie chciałam tez isc z ta sprawa do sadu bo chcieliśmy sie dogadać bez zbędnych cyrków. Ale zastanawiam sie czy to dobry pomysł skoro nie mam żadnego finansowego wsparcia na chwile obecną. A swój honor mam i pisac kilka razy z prośba o pieniądze nie będę.
Zazdroszczę Wam wszystkim dziewczyny, ze macie kochających i wspierających partnerów.

[Iwa27]

Ja właśnie wcinam czekoladki które dostałam wczoraj od teścia. Mam nadzieję że mi nie zaszkodza bo śniadanie już wylądowało w kibelku. Od męża dostałam kwiaty i ... Kebaba! Bo ostatnio miałam taka ochotę Ale mi nie pozwolił jeść byle czego. A wczoraj proszę, taka niespodzianka.

[Iwa27]

Wrześniowa Mamo, głową do góry. Może jeszcze trafisz na wspaniałego mężczyznę który będzie dobry i odpowiedzialny za swoją rodzinę. Bardzo Ci tego życzę, bo domyślam się jak Ci samej ciężko. A co do ojca dziecka ja bym od razu poszła do sądu, niestety pieniądze to pieniądze i na drzewie nie rosną, skoro teraz robi Ci problemy to co będzie później jak urodzisz? Wtedy wydatki będą dużo większe. Bez niego sobie świetnie poradzisz, ale pieniążki zawsze będą Ci potrzebne.

[padme]

Wrzesniowamama wydaje mi sie, ze prędzej czy pózniej i tak bedziesz musiała ustalić alimenty dla dziecka. Rozstanie w zgodzie czy niezgodzie, nie zwalnia z ojcostwa, które nie kończy sie ma zapłodnieniu. Brzmi to strasznie, ale niestety czasy sa jakie są. Wiadomo jesteśmy dumne, ale to pomoc finansowa dla dziecka - pamiętaj! Nie mozesz wypruwać sobie żył tylko dlatego, ze jestes sama i masz dziecko. To dla dziecka masz byc przede wszystkim zdrowa i silna, bo ma teraz tylko Ciebie.

[maaaaaag]

Czesc Dziewczyny :) u mnie dzisiaj od rana intensynie. na 9;00 miałam jazdy z instruktorem zeby sobie przypomniec jak sie jezdzi samochodem, gdyz nie wsiadalam za kolko od 1,5 roku, a teraz kiedy moj R. kupil mi samochod pasuje nim jeździc :)
milo spedzialam wczorajszy dzien; od R. dostalam bukiecik róż:) a sama sobie zamowilam frytki z posypką <3 pychota... choc odbijalo mi sie nimi do poznej nocy hhaa; bylismy wczoraj ogladac działkę i zdecydowalismy sie na kupno :) cale 20 arów, cudoo:) taka jestem szczesliwa ! <br /> martwie sie tylko o Dzidzie czy wszystko z nią w porządku, a badania dopiero za poltorej tygodnia...
dzisiaj rano nie zdazylam szybko zjesc sniadania i oczywiscie wymiotowalam, ale i tak dobrze bo to dopiero 2 raz mi się zdarzyło. dziwne ze ja wymiotuje z głodu. ma któras z Was tak?

chciałabym juz sie dowiedzieć o płci maleństwa, mogłabym już jakos osobowo do niego mówic :) czuje ze będzie chłopczyk:)

Wrzesniowamamo uwazam ze jesli ojciec dziecka nie płaci i nie wywiązuje się z tego, to pasuje sprawę załatwic przez sąd brzydko mówiąc. Moj R. ma dziecko z pierwszego małżenstwa i alimenty płaci zawsze. mało tego nie opuscil ani tygodnia zeby sie z dzieckiem zobaczyc; zyczę Ci żeby ojciec Twojego Dziecka wziął odpowiedzialnosc za swoje czyny. Dziecko niczemu nie jest winne a oboje rodziców powinno miec. Moze jeszcze mu sie odmieni jak zobaczy maleństwo na własne oczy.

[karii]

Wrzesniowamamo ja bym poszla do sadu jednak,sad moze zasadzic alimenty na dziecko jeszcze nie narodzone gdzies to kiedys czytalam.nie chce cie straszyc ale jak teraz takie cyrki robi to pozniej z alimentami bedzie pewnie tak samo,najlepiej takie sprawy miec uregulowane sadownie na papierze tak samo jak jego spotkania z dzieckiem.ja z swoim ex mezem tez troche przeszlam uwierzylam na slowo ze bedzie placil a potem przez 6miesiecy ani zlotowki dziewczynki od niego nie dostaly,dobrze ze mialam prace,gdzie mieszkac i troche oszczędności bo bym z corkami chyba tynk z sciany skrobala i jadla.w koncu poszlam do sadu dostalam alimenty ktorych i tak nie placil on tylko jego matka przez rok,potem i ona przestala wiec komornik sciaga ile moze,na FA niestety przekraczamy dochod bo niestety w naszym prawie nowego meza tez wliczaja do dochodow mimo ze dziewczynki nie sa jego.glowa do gory bedzie dobrze,tez kiedys znajdziesz porzadnego faceta co pokocha ciebie i malenstwo,samotne matki nie sa wcale skreslone i tez moga kogos znalezsc,sama znalazlam(w sumie to przypadkiem)faceta porządnego ktory pokochal mnie i cory,jestesmy 3lata po slubie mamy syna i nastepne malenstwo w drodze:)a ex nawet sie dziewczynkami nie interesuje teraz wlasnie mu.prawa rodzicelskie bede ograniczac.wiec glowa do gory mysl pozytywnie najważniejsze zeby maleństwo bylo zdrowe i ty a reszta sie sama ulozy zobaczysz:)