Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2016


olinek93

Rekomendowane odpowiedzi

Maag ja też trzymam kciuki.

Ja jeszcze chwila i oszaleje. Byliśmy w patologii noworodka i mały nie przybiera. Myślałam że dobrze nam idzie karmienie a tu dupa. Jutro Idę do poradni laktacji. Ile czasowo trwa u Was 1 karmienie?

U nas 15 min i Mały odpływa. Ciągle spi. A jeszcze dziś był bunt i 40 min płakał nie chcąc złapać piersi. Odpuściłam i zjadł 30ml mleka osiągniętego. Piersi twarde jak kamień olbrzymie leje mi się z nich a on nie chce ciągnąć i płacze z głodu. Nic z tego nie rozumiem.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xgfd81s.png

7al1gpm.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Czytam Was w wolnych chwilach których coraz mniej...widzę że prawie każda boryka się z jakimś problemem...u nas też nie dość że mnie i męża rozłożyło przeziębienie stulecia to jeszcze Antek szwankuje z płaczem.Sama nie wiem czy to ból brzuszka czy problem z kupka ale nawet jak przysypiam to co jakiś czas wybudza się i w ryk.A krzyczy naprawdę konkretnie. Ale jak już zaśnie mocno to do 4 godzin wytrzymuje.Wczoraj podałam mu już Espumisan bo nic nie pomagało.
Co do mleka to ja też Bebiko używałam przy dziewczynach i było ok.
Zastrzyków po cc mialam tylko 3 w szpitalu i nic poza tym,wiec dziwne te polityki...poza tym ja po 3 cc czuje się najlepiej choć cięcie najbardziej skomplikowane. Jeszcze trochę plamę ale generalnie jest super. Używam też plastrów silikonowych żeby rana ładnie się goiła.
Wszystkim życzę duuuużo cierpliwości i dużo snu:-)

Odnośnik do komentarza

szczesciara nie stresuj się z czasem nauczy się maluszek jeść. Początkowo maluszki uczą się łapać pierś i nigdy nie jest to łatwe. Często dzieci zasypiaja przy cycu w pierwszych dniach życia. 1-2 dni i będzie ładnie przybierać na wadze. Głowa do góry będzie dobrze. U mnie karmienie trwało od 5 minut do 45.
Makosia możesz spokojnie psikac octaniseptem to nie jest za wcześnie. Natomiast nie wolno specjalnie zrywać pępka bo jest połączony z naczyniami krwionosnymi i można bardzo łatwo zranić dziecko. .
milutka dbaj o odbijanie po każdym posiłku, w miarę możliwości kładz dziecko na brzuszku, masuj brzuszek delikatnie zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
tyneczka moja córka miała zoltaczke 2 miesiące. . Jeżeli z dnia na dzień nie spada bilirubina to możliwe ze jest to żołtaczka pokarmowa. U nas taka była. Musiałam karmić córkę mlekiem modyfikowanym przez 72 godz i równocześnie ściągać mleko laktatorem żeby nie znikło. . Zapytaj lekarza.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usah371nrhv8u03.png

Odnośnik do komentarza

Maaag my rowniez z Filipkiem trzymamy kciuki za ciebie oby jak najszybciej sie zaczelo i rownie szybko skonczylo ;) mi polozna mowila ze na brzuszku mozna klasc dopiero jak pepek odpadnie
U nas z ulewaniem nie ma problemow wgl nie mamy zadnych problemow ani z jedzeniem ani z kupami ladnie spi nawet w nocy budzi sie tylk dwa razy wiec sie w miare wysypiam :)
Szwy juz mi wszystkie wyszly same wiec czekam tylko za dwa tygodnie na wizyte i moge w koncu zaczac cwiczyc czego nie moge sie doczekac :)

Zycze wszystkim mamusiom zeby ich maluszki byly takie hak moj spaly jadly ladnie przybieraly i nie chorowaly ;) a za nie rozpakowanetrzymam kciuki

Odnośnik do komentarza

Co kraj to obyczaj... Karola, moja polozna pomimo pepka, ktory jeszcze nie odpadl kazala klasc na brzusiu. I kladziemy bardzo czesto, bo maly lubi ta pozycje.. codziennie rano ma drzemke u tatka na brzusiu wlasnie w pozycji zabki ;)

Nie pamietam ktora z Was pisala o zastrzyku z wit K. Wszystkie dzieciaki go dostaja, ale on starcza na jakis okres czasu dlatego pozniej powinno sie podawac wit K. Tak wyczytalam u doktorka google.

Szczesciara nie poddawaj sie! Swietnie, ze mozesz skorzyystac z pomocy doradcy laktacyjnego, czasem droga mleczna wcale nie jest taka latwa. Trzymam mocno kciuki, zeby sie udalo.

U nas nowe zmartwienie. Te chrosteczki na buzce schodza bardzo opornie i polozna zasugerowala zeby odstawic nabial. Jestem nieszczesliwa, bo nie wiem co jesc.. zdalam sobie sprawe, ze jadlam bardzo duzo takich produktow i poczulam sie dosc mocno zagubiona.. do tego jak na zlosc (to pewnie placebo) jestem caly czas glodna.. mam nadzieje, ze szybko okaze sie, ze to po prostu jakis tradzik niemowlecy a nie skaza bialkowa, bo chyba zwariuje..

Maaag, jestem myslami z Toba i Hanulka ;)

Odnośnik do komentarza

Charlotte i nas też krostki schodzą opornie mimo że przemywam. Wyglądają jakby takie z ropą. Ja właśnie też piję mleko. Może to dlatego. Wyczytałam na necie ze bułki drożdżowe mogą powodować kolki. A ja właśnie takie jadłam. Co do głodu to też mi się cały czas chce jeść.
EMKA Espumisan ja średnio 3 razy dziennie po 5 kropel. Teraz daje ten diclofor i noc nawet bez płaczu:)

[/url]]Tekst linka[/url]
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72743.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny chyba coś sie zaczyna dziać. Wczoraj koło 17:00 przeczyscilo mnie konkretnie, nie zjadłam kolacji bo taka byłam zmulona. Od godziny 1 w nocy wstałam na siku i jak wracałam to miałam okropny ból podbrzusza promieniujący na plecy i pachwiny. I tak co godzinę praktycznie wstawałam. Teraz jak poszłam do toalety zobaczyłam na wkładce śluz z niteczkami brązowymi. Miała tak któraś z Was ? Czy to nie odchodzi czop przypadkiem a ta brązowa krew to nie jest od rozwierania szyjki ? W necie piszą ze jak tak czop odchodzi podbarwiony to do 24 h powinnam urodzić. Co o tym myślicie ?

Odnośnik do komentarza

Milutka u nas wyglada to tak samo, opornie bo opornie ale pomalusiu schodzi. Nie chce mi sie wierzyc, ze to skaza, ale dla swietego spokoju chce sie zastosowac do tej diety, zeby zobaczyć co to za cholera. Takze, Rybkaa bardzo prosze o ta liste, na pewno troche ulatwi mi zycie ;) przeslesz mi na priv?

Maaag ja jestem zielona w kwestii objawow zblizajacrgo sie porodu, bo obie cc robione bez rozpoczetej akcji porodowej, ale z tego co piszesz to z teorii, ktora oczywiscie przeczytalam od dechy do dechy to sa zwiastuny zblizajacego sie porodu ;) oby teraz poszlo szybko ;)!!!

Odnośnik do komentarza

Maag,u mnie czop podbarwiony krwia pojawil sie 8dni przed porodem.a w dzien porodu,jak od 4rano zaczely sie pierwsze skurcze to zaraz zaczely mi sie saczyc wody o kolorze jasnej czerwieni i powiedzieli ze to na bank szyjka sie rozwiera.takze to zalezy chyba jaka konsystencja,czy glut czy woda.
Trzymam kciuki zeby to juz sie zaczelo!moze to juz dzis poznasz swoja Hanulke:))

http://fajnamama.pl/suwaczki/9vxecmt.png

Odnośnik do komentarza

Mag mnie w dzień porodu też przeczyscilo parę razy i też na wkładce miałam taki śluz. I od rana wtedy miałam takie skurcze W podbrzuszu. Także trzymam kciuki żeby U ciebie coś się zaczęło :)

My dalej W szpitalu ale na szczęście Antosiowi zmniejsza się ta zóltaczka. Także jest nadzieja że W tym tygodniu wyjdziemy :D dziewczyny normalnie mam już dość jestem załamana W tym szpitalu. dzień W którym wyjdziemy będzie chyba najszczęśliwszym dniem W moim życiu.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjo6heat9tm.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/atdcmg7y643dehwy.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...