Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Czeeesc :)
Dawno niezagladałam... dziecko, dom, uczelnia... i jakoś czas leci. My wczoraj tez na pierwszym szczepieniu 6w1 + rota. Jasiek po ukłuciu uspokoił się szybciutko, więc obyło się bez tragedii :) prawie 8tyg, waga 4900. Przybiera po 200g na tydzień. :) Codziennie chodzimy w chuście, więc niesamowita wygoda. wózek używany od święta ;)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Widzę, że temat szczepień rozpoczęty. Piter jest szczepiony na dwa razy. 3 tyg temu miał 5w1 i bzb a wczoraj pneumokoki i rotawirusy. Moja siostra się dziwi że szczepienia nie były wszystkie w jednym dniu. jej tak tłumaczono w przychodni, że musi minąć 6 tygodni między szczepieniami. O ile tamto szczepienie przeżył na spokojnie,był ospaly przez 2 dni, to teraz masakra. Jadł 20.30, 22, 24, 2, 3.30, 5, 6.30, 7.20. Gorączka 37,8 chce być cały czas na klacie, w łóżeczku spał 2x15 minut a tak za każdym razem się budził zaraz po włożeniu. Jest przestraszony, co jakiś czas go tak przetrzepie jakby się wystraszyl. Waga piękna, muszę się pochwalić 4950g w piątek będzie miał 10 tyg. Waga przy narodzinach 2140g. Teraz przybiera ok 300 g na tydzień. Nasz dzień wygląda mniej więcej tak karmienie 20.30, 1,5, 7-9.30,12, 16-19. Śpi 21-7 i w dzień 12-16. Ok 10 idziemy na spacer ok godzinę-dwie a o 20 kąpiel. Oczywiście godziny nie są stałe. Butelkę z mm, żelazem i witaminami dostaje rano ok 9. Czasami braknie mi mleka to robię butle ale jest to już rzadkość. Zauważyłam natomiast, że jeśli nie pije preparatu femaltiker to brakuje mi mleka i muszę podawać mm. Więc wolę już kupować ten preparat żeby tylko piter był na moim mleku.
Niestety do nas Piotruś się jeszcze nie uśmiecha :-( ogólnie to ma jeszcze siatkówkę nie wyksztaltowana i jeszcze nie widzi tak jak powinien. Pod koniec miesiąca znowu wizyta u okulisty. Najbardziej się boimy o ten jego zwrok.

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Mroczna
Mi tak robił pierwszy synek jal tobie robi Emilka na mój widok się dziwił i marszczenia brwi a do męża się uśmiechał dopiero koło 2 miesiąca zaczął się do mnie uśmiechać. A młodszy Remi od początku uśmiecha się do cycka i jak śpi. A do mnie i tylko do mnie jak narazie od 1,5 tygodnia.
Ja miałam instrukcje wiązania przy chuście ale przez te 3 lata gdzieś się za podziała i teraz patrzyłam na YouTube ale Remiemu nie odpowiada noszenie w chuście jak narazie może jeszcze się przekona bo to super sprawa.
U nas szczepienie przełożone jak katar się skończy i przez tydzień nic nowego się nie wykluje to będziemy się szczepić ale tylko tymi 5w1 bez żadnych dodatkowych.
U nas Remi przybiera po 400g tygodniowo i do tego duży się urodził dlatego już do 6 kg doszedł.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Myszka - i jak po nocy?
Mmj- to życzę dużo zdrówka dla Was, dasz radę! :)
Alysia - przed szczepieniem pediatra ogląda Bobasa, więc spokojnie lekarz zdecyduje, a jak masz obawy to po prostu mu o tym powiedz. ;)
Marta- joanna - dzięki, uspokoiłam się już odnośnie tej laktacji i już takich powodzi w nocy nie mam :)
Mroczna - uśmiałam się z tym wrogiem, bo śmieszne to zabrzmiało. Choć wiem, ze to smutne, bo Ty skaczesz nad Małą, karmisz i w ogóle a Tatuś przyjdzie i zbiera laury... Ale spokojnie i tak jesteś najważniejsza w życiu Małej :)
Lenka- Mały śpi 21-7? o matko! :D Bo nie zrozumiałam karmisz piersią? Nie wybuchają Ci piersi w nocy? :D

Moja Kasia kończy dziś 2 miesiące <3 Ale przeleciało.. Małe święto <3 Ślicznie się uśmiecha.. Ja chodziłam na spacery rano.. ale ostatnio zmieniłam sobie porę na wieczór przed kąpaniem i nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale wydaje mi się, że lepiej Kasia śpi po spacerze. Raz, że ja sobie w domu porobię wszystko za dnia a dwa, że wieczorem jest tak przyjemnie póki co ;). W przyszłym tygodniu ma być chłodniej więc pewnie koło południa będę wychodzić.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,
Czytam czytam Was na bieżąco :) tylko pisać jakoś tak mało czasu.
MMJ - trzymam kciuki za ten szpital, żeby szybko minęło ! Będzie dobrze.

U Kukurydzy wszystko dobrze, chłopaki rosną, korzysta z tego że jest już mobilna i wycieczkują się to tu to tam, ale też nie mamy zbyt częstego kontaktu.
Cieszę się, że Wasze dzieciaczki tak ładnie rosną :)

U nas, tak po krótce,
Karmimy się piersią, a plusie jest już lekko ponad 700 gram ( w 2 tyg ) ja mam pokarmu jak krowa dojna.
Na razie laktacja w miarę się ustabilizowała więc zaczynam odciągać pokarm dla starszaka - położna mi poradziła żeby mu dawać ten skarb który w moim mleku jest na odporność. Wypił już 3 razy i nawet mu smakowało, wiedział co pije :D Z śmieszniejszych sytuacji to wczoraj właśnie próbowałam odciągnąć mleko ręcznym laktatorem i Miłosz to zobaczył i zapytał czy on też może popompować :D i spróbował :D heheh śmiesznie to wyglądało.
Polecam Wam szczególnie jeśli jak czytam dzieciaki Wam chorują.

Ja od 3 dni mam zapalenie gardła ale na razie jadę na ibupromie i nie chcę antybiotyku. Ale w związku z tym,że jest piękna pogoda nie przeszkadza nam to podróżować od 3 dni do Kryspinowa :D

Właśnie się zbieramy i już mnie poganiają
Pozdrawiam Was ciepło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Czy któraś z Was używała mleka bebilon pepti dha 1? Poszłam z mala do pediatry bo miała kołki i płakała przy jedzeniu. Pani doktor zbadała brzuszek plecki i stwierdziła że ma nietolerancje na mleko krowie i kazała mi odtawic nabiał a małej przepisał to mleko jietety wydaje mi się ze jest gorzej z jej płaczem na tym mleku. Niestety też nie jestem zadowolona z wizyty ponieważ pani doktor postawiła taka diagnozę bez żadnych badań :(
Wydaje mi się ze po zwykłym mleku było lepiej - bebilon ar
wizyta za tydzień

Odnośnik do komentarza

Anka współczuję ale pokrótce wiem co to znaczy. Moja mała po każdym karmieniu płacze i w trakcie nerwowo łapie pierś to samo z butelką. Boje się wieczora bo wtedy ma kołki i jet najgorzej doktor przepisał nam debredit 3x2ml stosuje od poniedziałku ale różnicy nie widzę jako takiej. Może trzeba czasu na wszystko

Odnośnik do komentarza

A co do karmienia jeszcze.
To karmimy sie piersia, tylko. Ja jem wszystko tak jak w ciazy poza serem zoltym i smazonym. Zdarza mi sie sliwka. Moja polozna w sumie madrze jest zdania ze nue ma sensu jechac na kyrczaku marchewce i rosole bo mama ma czuc sie tez sobrze a kobiety np w meksyku przeciez tez nie zmieniaja sposobu zywienia w ciazy i po.
Kupy czasem bywaja zielone potem zolte, robi 2-3 takie porzadne na dzien. Zdarza mu sie ulewac w sumie po kazdym jedzeniu ale sie tym nie przejmuje i karmie. Smok sie budzi ...

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Anula my tylko raz kupiliśmy Bebilon i mały też chciał częściej jeść.
Mikołaj jest urodzony 7 lipca i zoltaczka powinna już mu dawno minąć. W szpitalu zrobiono mu morfologie i jest ok. I to jest bardzo dziwne bo na ostatnie wizycie miał niedokrwistość. Był cewnikowany i może się okaże ze tej bakteri nie ma w środku. Dowiemy się za 2 dni.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e94eyon4y.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Dawno nie pisałam ale czytam na bieżąco. Wiktor rośnie waży już 4770 ale zaczął bardzo ulewac i to tak chlusta z niego :-(byliśmy u położnej powiedziała że się przejada może któraś też tak ma i jest na to jakiś sposób. Co do kolek to mojej siostry mały miał i lekarka kazała jej gotować codziennie kisiel i mała łyżeczkę przed każdym karmieniem dac dziecku i pomogło kolki zniknęły.

Trzymajcie się cieplutko :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hplpm92vrl.png

Odnośnik do komentarza

Przeżyłam szok. Wchodzę standardowo na forum, a tu brak naszego wątku. Myślę no nie, wyrzucili nas, na szczęście nie :)
Niunia moja Emilka tak miała. W sierpniowe upały karmiłam ją co 1h i wręcz fontanna z niej tryskała. Teraz najmniejszy odstęp między karmieniem to 2 h i już tak nie chlusta. Teraz czasami zdarzy jej się ulać.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Miało być pięknie, mieliśmy zaszczepić i móc się wreszcie ruszyć z domu w świat szeroki i nici z planów. Szczepienie odroczone, okazało się, że ciemiączko za szybko zarasta:/ 6 tygodni, a ono już praktycznie się zrosło. Dostaliśmy skierowanie do neurologa i poradni metabolicznej na cito. Pani doktor nie chciała nas za bardzo niepokoić, ale z położną takie miny wymieniła, że nogi mi się ugięły. Pozostaje czekać i być dobrej myśli.

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Mam dość... Franek chyba jeszcze odreagowuje szczepienie bo od 16 nie spał, marudził i wisiał na cycku. O 19 go wykąpałam i od 19.25 do 21.30 był cycek na zmianę z marudzeniem. W końcu usnął ale jakoś niespokojnie.

Jakby tego było mało M wrócił z pracy po całym dniu bo żegnali jakiegoś kolegę i zdziwiony, że jestem zmęczona. Miałam przygotować gulasz na jutrzejszy obiad bo przyjeżdża moja mama, siostra i ciocia no ale nie udało mi się nic zrobić. A mój "jaśnie pan" wyskakuje z pretensjami czemu będzie tylko gulasz? No ręce mi opadły, on jest z jeszcze odleglejszej planety niż mars

Dziewczyny współczuję kłopotów ze zdrowiem Waszych Maluszków. Trzymam kciuki, żeby wszystko szybko wróciło do normy

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Mmj
Trzymaj się Kochana będzie dobrze, mam nadzieję że szybko do domku wrocicie :*

Kupiłam ten zamiennik Termentiolu i o dziwo chyba coś daje. Ranki na pupie powoli zaczynają znikać.. U nas zaczął się sezon odwiedzin. Trochę to męczące. Ale od razu zapraszamy po 4 osoby bo M stwierdził że szybciej będziemy mieli z głowy. Z potowkami też powoli wygrywamy. I udało mi się juz zrzucić 12 kg z 24:)

Maluszek dzisiaj patrzył mi w oczy takim rozumnym spojrzeniem :) powoli będzie coraz bardziej kontaktowy. We wtorek byliśmy na sesji zdjęciowej :) muszę kupić ten femaltiker może mi trochę poprawi ta laktacje żebym mogła więcej karmić kp.

Z tęsknota wyczekiwalam na wizytę położnej a jej jak ni było tak niema. Sama do wszystkiego musiałam dojsc. Teraz to już może nie przychodzić..

20 wizyta u pediatry i tez się zacznie temat szczepionek.. grrr...

Od kilku dni strasznie mnie kluje w klatce piersiowej :( nie mogę oddychać normalnie bo aż mnie zatyka. Nie wiem co się dzieje :(

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9anliidpwt895.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...