Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Agusiku- super. Dzieki za wiadomość
Myszka- czyli nasz szpital nie praktykuje lewatyw. Mh... Ciekawe czy te czopki są szybkie i faktycznie działają.
Lenja- takie sytuacje często występują wśród wcześniaków. Nie martw się. Znam też kilka osób, które miało krew przetaczaną zaraz po porodzie , a dzisiaj kolo 40 mają. Dobrze, że lekarze działają. Niech robią swoje.

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3ksrr1txlh.png

Odnośnik do komentarza

Anula11 jak już urodzisz to dopiero się zacznie. Każda z nas już jest na etapie " no ile można czekać...!?".

Lenka, niestety wcześniaki zawsze mają skomplikowany początek. Spokojnie, to już trzy tygodnie kiedy daje sobie radę. Przetaczanie krwi się nie denerwuj, to dobre rozwiązanie w przypadku niedokrwistość. Nie cierpi z tego powodu. Piotruś nasz bohater, jeszcze trochę czasu spędzi w szpitalu. Porozmawiaj z psychologiem bo to trudna sytuacja, a pamiętaj że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Jak wrócicie do domu to wcale nie będzie łatwiej.

Agusiku, właśnie przypomniałam mi o podkładzie do łóżka ;) też dziś rozlozę.

Myszka, rozwolnienie to normalna sprawa przed porodem. To zamiast lewatywy. Organizm sam oczysza lejita by uniknąć kontaktu z bakteriami w trakcie porodu.

Powiem Wam szczerze, że mam od wtorku trzy psy, z którymi wychodzę na spacer po 5razy dziennie. Zostają do piątku. Mam nadzieję że to trochę przyspieszy akcję bo do 10.08 to nie chcę czekać :) całkiem nieźle daję sobie radę :)

Któraś pisała o bólu krocza. Wszystko się rozciąga i niestety poruszanie się nie jest proste. W moim przypadku może nie jest to ból, ale czuję jak bym miała zakwasy...

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry;)

Gratuluję mamom wizytującym wczoraj. Dzieciaczki mają ładne wagi, są zdrowe i to najważniejsze :)

~alysia To Ty już na "wylocie". Ja jutro mam wizytę i też chciała bym usłyszeć, że coś się dzieje tam na dole :)

Agusiku Zabawne, bo ja też wczoraj (wystraszona nieco ciężką poprzednią nocą) poleciałam do sklepu po podkłady i uzbroiłam swoją część łóżka. Co za psychiczna ulga!:D

Lenka89 Oby synek szybko wydobrzał... trzymam kciuki.

Anula 11 Rozumiem Twoje zirytowanie sytuacją. Też pewnie byłabym zażenowana i czuła się niedoopiekowana na Twoim miejscu. Ale z drgiej strony z jakiegoś powodu lekarze chcą jeszcze potrzymać dzidziusia w brzuchu, więc może faktycznie to dla Waszego dobra tak zwlekają.
Trzymaj się, wysyłam wirtualne uściski.

Pozdrawiam i czekam na kolejne meldunki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Lenka - pisz, zawsze pisz, niech cioteczki z forum beda dla Ciebie i Piotrusia wsparciem. U nas zawsze znajdziesz dobre slowo. Trzymam kciuki za Was!

Anula - ogromnie wspolczuje ci tej sytuacji. Takie zawieszenie jest najgorsze. Szczegolnie ze maluch czeka w domu. Zycze jak najbezpieczniejszego rozwiazania w najblizszych dniach.

Agusiku, Evee - ja zamiast podkladu mam, po czasach karmienia/odpieluchowania Olka, takie dodatkowe gumowane przescieradlo pod normalnym. Materac zabezpieczony ;)

Ja wczoraj, wbrew zlemu samopoczuciu, wypralam wozek i zabralam malego nad jeziorko na plaze. Dzis troche lepiej spalam, to dokoncze pranie prasowanie. Babcia zabiera Olka na plaze to sobie porobie.

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Tak w ramach odstresowania mowie mojemu mężowi że mam spakowane 2 torby jedna dla siebie jedna dla małego do szpitala i tłumacze że są rzeczy które stanowią zapas i pokazuje gdzie leżą i jak będą potrzebne to on ma zabrać to o co go poproszę.
Odpowiedz: jutro po pracy skocze do biedronki i kupię Ci 3 torbę spakuj wszystko tam (te rzeczy na wszelki wypadek) a ja Ci ją przywiozę do szpitala drugiego dnia.
Yhhh mężczyźni :-)
Lenka89
Tak jak dziewczyny pisały przeraża nie krwi to dobre rozwiązanie a najważniejsze że Ty i Piotruś jesteście pod dobrą opieką. Evee ma rację pobyt w szpitalu jest ciężki spróbuj porozmawiać z psychologiem bo niestety jeszcze troszkę czasu w szpitalu spędzicie. A ważne jest żebyś się nie podlamala bo później trudniej dojść do siebie i opieka nad dzieckiem to też nie same piękne chwilę. A Piotruś będzie Cię potrzebował.

Antoninka a co u Ciebie i Dawidka?

Gratuluję dobrych wieści z wizyt:-) I oby się spełniły nasze plany odnośnie porodów.

Anula11
Ja leżałam 4 tygodnie na patologii bo mały przeważnie spał pod ktg i się zawezal i dopiero zadziałało jak wysłałam męża do ordynatora i on powiedział że żona ma już dość tej sytuacji za chwile dziecko się urodzi a ja jak tak daje będę w szpitalu to w depresję wpadnę bo co chwilę któraś dziewczyna z sali rodzi a u mnie nic tylko mnie tymi ktg i badania mi stresują. Tak trafiło ze miał wtedy dyżur po tej rozmowie od razu na porodówke oksytocyna na wywołanie małemu tętno spadło i cc w 15 min. Może to nie był wymarzony poród ale jak ja się cieszyłam ze juz będzie po i pójdę do domu:-) Wyślij męża do ordynatora i niech decydują. Każde rozwiązanie będzie lepsze dla Ciebie i małej niż czekanie w takich nerwach. Ściskam Cię i trzymaj się jeszcze troszkę.

Z tego wynika że trochę nas się szykuje na cc 4. 08 :-)

U mnie dziś się zaczyna 37:-)
Plan na dziś jazda autobusem i poszukiwanie kołdry dla starszego synka:-) ale mój 3 latek jeszcze słodko śpi wiec muszę zaczekać.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Lenka modlę się za Piotrusia, pamiętaj że to silny chłopczyk i ze wszystkim sobie poradzi... A potem jego obecność już w domku wynagrodzi to całe cierpienie ze szpitala...

Ja ostatnio rzadko piszę i chyba nie zacznę częściej. U mnie po prostu wszystko ok, czekam już pomału na poród i jakoś nie mam zbyt dużo czasu na internet. Przeprowadzka pochłonęła nas całkowicie. Po weekendzie pokój synka będzie skończony, wtedy wrzucę zdjęcia :)

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

Gratulację udanych wizyt wczorajszych i pięknych dużych maluszków :)
Muszę skorzystać z Waszej rady i też zaraz pójść po podkłady na łóżko.
Lenka trzymaj się dzielnie. Jesteście pod naprawdę dobrą opieką lekarską i lekarze wiedzą co robią, aby Piotruś jak najszybciej wydobrzał. Dla Ciebie polecam pić soki z buraka i lemoniadę pietruszkową. Ja dopóki brałam Tardyferon - na wynikach krwi cały czas miałam niedokrwistość. W pewnym momencie (skończyło mi się opakowanie, a nie miałam recepty na nowe) zaczęłam właśnie pić lemoniadę pietruszkową i przede wszystkim sok z buraka. Wyniki od razu w górę, a przy okazji zero problemów z zaparciami. Ale tutaj też kwestia indywidualna i każdy organizm może zareagować inaczej. I właśnie się zastanowiłam czy przy karmieniu piersią można takie rzeczy pić... Jak się mała urodzi trzeba będzie zacząć uważać na wszystko.
Katalina mam podobnie. Od 2 dni przy chodzeniu czuję kłucie w kroczu, jakby mała próbowała się już przeciskać mocno w dół. Jak mam potrzebę czasami dalej pójść, np. wczoraj jazda na wizytę, to podciągam brzuch do góry i jest trochę lepiej.
Anula, jak dobrze pamiętam dzisiaj nie ma już Twojego lekarza, to może wybierz się na spacer. Jest ładna pogoda, świeci słońce i nie jest jeszcze za gorąco. Zawsze to odetchniesz innym powietrzem i trochę zmienisz otoczenie. Masz może jeszcze jakiegoś ulubionego autora i książkę, którą chciałaś zawsze przeczytać a nie miałaś na to czasu? Poproś męża, żeby Ci ją kupił - może pozwoli Ci to choć na chwilę zapomnieć o wszystkim. Na pewno chcesz jak najlepiej dla swojego maleństwa i dlatego tak się zamartwiasz o wszystko, jednakże nie działa to na malutką za dobrze. Powodzenia Ci życzę i głowa do góry :)
Natalia już nie mogę się doczekać zdjęć jak wygląda nowy kącik dla synka :)
Myszka u mnie podobnie, też od kilku dni delikatna biegunka.
Marta_Joanna Twój mąż zastosował bardzo praktyczne podejście ;) Nie będzie się stresował, że przywiózł nie to co powinien :D

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Hej mile:)
Odszedł mi rano czop, wiec juz jestesmy blisko. Dzis skoczone 37 tygodni:)
Chce wytrzymac do jutra, bo maz wróci i strach odejdzie taki mocny. Dzidzia sie kreci, wiec wszystko ok:) boli mnie dzis wszystko. Pachwiny, gora i dol brzucha.
Wiec czekamy :)

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny jakoś tu się wolę wygadac bo czuje zrozumienie. Była moja lekarka na obchodzie. Spytała ile mały waży i powiedziała że najwyższy czas iść do domu. Mówię jej ze mały ma infekcje i że leży w inkubatorze i że ma niedokrwistość. A ona nie przezywaj, nie ty pierwsza i nie ty ostatnia, zaczęła coś ze mi się nie podobało być w ciąży to wcześniej urodziłam.Że mężowi się zachciało to teraz mam... Ja pierdole co za charakter, nie poznaje jej...

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Mroczna
Wiem że przynajmniej przywiezie to co chce ale po co całą torbę brać jak ja będę chciał np wkładki laktacyjne bo wzięłam tylko 10 szt.
Wczoraj jeszcze mu robiłam test na z najmocniejszych ubranek dziecięcych czyli co to są body, pajace itp. Ale zdał na 4+ :-)
Anula11
To trzymam kciuki za rozmowę i za podjęcie decyzji.
Agus_87
Trzymam kciuki żeby mąż zdążył i żeby poród był szybki i w miarę możliwości mało bolesny.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Lenka poszła bym do ordynatora!! Nawet się nie zastanawiając!!! Nie jestes rzeczą tylko załamana matka z wcześniakiem!!

Agus 87, zazdroszczę... U mnie dalej nic :(

Mroczna, (chyba) dzięki spacerom ciśnienie nie jest wyższe niż 128/75! Cud. Pogoda też jest ładna, więc to też wpływa:)

Jestem podirytowana. Na Fb codziennie widzę koleżanki które urodziły a u nas dalej nic... Zaczynam zazdrościć! Już zaczęły się telefony, czy już urodziłam... NIE jeszcze nie urodziłam, "ale dobrze się czujesz?" "Niby tak, wybudzam się w nocy, boli mnie kręgosłup, itd" "ale dobrze się czujesz!?" No a jak mam się czuć w 9 miesiacu!?" Przestanę odbierać telefony...

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Lenka89
Co za babsko z tej twojej lekarki
:-( mam nadzieje że jak już będziesz miała trochę czasu to jej wystawiam odpowiednią opinie, taki lekarz nie powinien w ogóle rozmawiać z pacjentami a co dopiero prowadzić ciążę.

Niektórzy lekarze są dziwni znajomej lekarz powiedział że jak dotrwa do 32 tygodnia z jej szyjka to będzie cud. Ale burak nie powiedział jej a ni ile jej szyjka ma ani nie kazał jej brać magnezu ani nospy a brzuch jej się stawia i jeszcze powiedział że pessar to nic nie pomaga. Dał jej tylko luteine która cały czas bierze i kazał leżeć i kontrola za tydzień. Już nie wspomnę że przecież mógł ją wysłać do szpitala żeby jej dali sterydy na płuca dla malej. A on ją tylko na straszył i zostawił z tym. No patalach:-(

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Marta_joanna, zastanowię się nad wyjściem na kolację w weekend. Najgorsze, że nie bardzo mam wyjeżdżać z domu, bo szyjka się skraca i nie wiadomo jak z rozwarciem...

Nie chcę się nad sobą użalać, ale jak można zadzwonić i się wypytywać :( jedna kolezanka to przynajmniej się zapytała i zaproponowała że przyjedzie ugotować lub posprzątac:)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Melduję się i ja jeszcze w dwupaczku. We wtorek miałam wizytę szynka już całkiem skróconą. Wymazy GBS pobrane, wyniki we wtorek, mam nadzieję ze doczekam chociaż skurcze mnie już męczą Ale nie regularnie więc jeszcze bez paniki. Wczoraj minął mój pierwszy termin. Więc może się już wszystko dziać. Mój M się już doczekać nie może. Ale jeszcze nie szalejemy jak dostanę wyniki GBS to już będziemy robić wszystko żeby mała przyszła na świat :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371zqex3q9b.png

https://www.suwaczek.pl/cache/383a15cbc3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...