Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Waga 2808g. Termin przesunięty na 10.08, ale najprawdopodobniej będzie wcześniej :) jak dalej tak będzie przybierał to może się okazać że będzie CC. Najważniejsze że przepływy są bardzo dobre :)
Główka duża, ale już się do tego przyzwyczaiłam :)
Wszystkie wymiary w normie, lekarz mowil by teraz tylko czekać na rozwiązanie :)

Ale rozpakowanie sierpniowej w lipcu :) mamuśki jak tam wasze maluchy w inkubatorach? Jak się trzymacie?

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Majeczka-ogrome gratulacje! Tempo porodu ekspresowe:)

Ula-powodzenia, trzymamy kciuki za Wasz trójpaczek :)

Relacjonuje mojemu M.gdy kolejna sierpniowa mama zostaje lipcòwką i za każdym razem widzę coraz większe przerażenie w jego oczach - dla Niego to wszystko nadal jest takie abstrakcyjne:)..mimo, że chodzimy razem na bad.USG, SR czy kompletowaliśmy te "konkretniejsze" elementy wyprawki. .36t.c dobiega końca a On nadal przekonany, że jeszcze jest "tyle czasu..":)

Wasi partnerzy też tak mają? :)

Odnośnik do komentarza

Virkael
To się nie dogadałysy z tą waga:-) Ja mam taki sam laktator jeśli dobrze patrzyłam to tomme tippe tylko ja na wersję ręczna bo sporadycznie używałam.
U nas był taki układ że ja karmiłam piersią a mój mąż małego odbijał. A w nocy to on wstawał i mi podał małego do karmienia jeśli mały się budził.
Evee
Piękna wagę ma twój skarb i główka duża jak u mojego :-) super że przepływy są w dobre. A jak twoje ciśnienie?
Agusiku
Mi zostało 3 tygodnie do planowanego CC a mój mąż dopiero jutro zabiera się za malowanie łóżeczka no bo przecież mamy jeszcze czas :-) Jak jutro za to się nie weźmie to sama je pomaluje bo jeszcze musi farba wywietrzec zanim mały będzie w nim spal.
A ja już wszystko inne zrobiłam wózek, fotelik, ciuszki poprane i poprasowane a torby do szpitala spakowane.
Niby miało być lepiej bo pada ale nie jest a ja sądziłam że się dziś wyspie yhh.

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Antynikotynowa - ooo to żeby tego 20ego dzidzia jeszcze może jednak posiedziała:) daj koniecznie znać jak tam po zdjęciu;)

Majeczka36 - i ode mnie oczywiście ogromne gratulacje! witamy maluszka:) ale Ci zazdroszczę takiego szybkiego porodu!

Marta_joanna - no to miałaś super sytuacje z karmieniem, może rzeczywiście warto poczekac, ale nie wiem czy zachowam spokój ducha bez laktatora:D

Virkael - współczuję Ci sytuacji, ja cieszę się że nie muszę nikogo prosić o pomoc i jestem w stanie wszystko sama zrobić, bo wiem że to dla Ciebie może nie być komfortowe..:)

Ula S - no to w czwartek będziemy z Tobą myślami! powodzenia!:))

Mroczna - ponoć czasami właśnie jak na złość żadne powszechnie znane metody przyspieszenia porodu nie działają. Moja znajoma twierdzi że stosowała dosłownie wszystko a dzidzia czekała aż do 42 tygodnia!

Katalina89 - widzę że mamy podobne rozterki z tym laktatorem, ale Ty jesteś jeszcze w jakiś tam sposób zabezpieczona,bo masz awaryjnie ręczny! ojj ja chyba naprawdę dla świętego spokoju jakiś kupię jednak przed porodem...chyba że nie zdążę:D

Evee - już ładniutka waga, ale myślę że naprawdę książkowa jak na tydzień ciąży:)

Agusiku - my też wszystko razem przygotowujemy z moim M. ale myśle że zarówno dla niego jak i dla mnie wszystko jest wciąż takie abstrakcyjne...:)) choć mój M. stwierdził że urodzę między 10 a 12 sierpnia i jak mu mówię że pierwszy termin jest już na 4ego to on twierdzi że jeszcze wtedy nie urodzę:D bawi mnie to że jest co do tego taki przekonany:))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

MartaJoanna to chyba ciążowe toki myślenia ;)
Dziewczyny wróciłam właśnie z IP. Mam kucia w lewym boku nie zagrażające ciąży - dzisiaj mam wziąć nospe jutro paracetamol i zbadać mocz. Jestem czasami załamana... Musze leżeć to jeszcze z bólem... Miała, któraś z Was kucia w lewym boku? Co to może być... Lekarz tylko stwierdził, ze nie zagraża to ciąży ale mi psychicznie czuje , ze TAK.

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3ksrr1txlh.png

Odnośnik do komentarza

Ciśnienie tylko kilka razy było wyższe niż powinno, ale znam powody. Po 30min było już w normie- najlepszy uspokojacz to słuchanie bicia serca M. Chwila, moment i już ciśnienie w normie.

Soncia- ja laktator kupilam. Wiem że w szpitalu są ale jakoś wolę mieć swój. Przy nawale pokarmu jest naprawdę pomocny- kolezanka niestety musiała czekać aż ktoś odda swój i niestety nawał przeżyła bez laktatora- była cała zalana, Mokra ogólnie nic przyjemnego :(

W poniedziałek lecę po adaptery do fotelika :) i kilka flanelowych pieluch. Dalej mam problem z koszulkami do szpitala... a tak to wszystko już przygotowane :)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Kurcze dziewczyny jak dobrze ze piszecie o temacie dużych głowę i wagi :) moja 3 tygodnie temu też na usg wyszło ze ma dużą głowę i ogólnie duże dziecko bedzie- trochę się tym zmartwilam:) ale 2 tygodnie temu byłam na prenayalnych w 3tyg. U innego lekarza i wcale nie stwierdził że dziecko będzie duże - wiec juz sama nie wiem co myśleć.
Zobaczymy w czwartek na kolejnej wizycie :)
Boje się rodzić duże dziecko bo to mój pierwszy poród, boje się komplikacji z tym związanych ze mała dostanie niedotlenienia ze ja nie dam rady jej wyprzeć...ehh

Odnośnik do komentarza

Katalina, dopada Cię stres związany z porodem- to normalne, to już ten czas. Nie przejmuj się czy dasz radę, natura da o sobie znać i nawet nie zauwazysz jak wszystko minie.
Z dużą głową, to u nas przez całą ciążę było tak samo, ale pod koniec głowa jest większa o tydzień w stosunku do reszty ciała. Nie wiem jak lekarz może powiedzieć że dziecko jest "duże" bo jak poprosilam wczoraj by lekarz powiedział jakiej dł jest dziecko to powiedział że nie ma szans. Jedynie po wadze można teraz określić czy dziecko przybiera normalnie czy nie... mam lekko ponad normę, ale zupełnie się tym nie przejmuję. Jak minie 3kg to już będę całkowicie spokojna :) jednak 3kg dzieci nie mają już takich problemów ze zdrowiem jak mniejsze maluchy.
Wychodzę z założenia, że jak nie dam rady SN to po prostu CC, ale to już zależy od sytuacji i lekarza :) głowa do góry. Jeszcze kilka tygodni i nasze życie stanie na głowie :)
Też we czwartek mam wizytę. Zastanawiam się jak moje rozwarcie, może trochę się zmniejszyło...

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Tak naprawdę pomiary usg są mocno nie precyzyjne ... Nasze miednice też różne i postęp rozwarcia i samego porodu indywidualny. Nie ma co się nastawiać... Ja myślę sobie, ze poród będzie pięknym momentem ... Momentem uwolnienia dziecka i mnie samej... Postaram się to szybko zrobić :) Mam nadzieje, ze 1 sierpnia jak się obudzę i powiem do Malutkiej jestem READY możemy się już. Poznać :) to rak właśnie z optymizmem bedzie wszystko szlo... Taja Na Wizualizacja :) niepokoje nic nie wniosą jedynie mogę się zblokować i będę z bólem walczyć. Eve odnośnie rozwarcia- ono sie na pewno nie zmniejszy może jedynie byc takie samo ;) czyli nie postępować.

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3ksrr1txlh.png

Odnośnik do komentarza

Prawda taka że nie ma co się nastawiać bo i tak życie zweryfikuje która Droga nasze maleństwa będą chciały wyjść na świat. Ja mam skierowanie na cc ale jak się zacznie wcześniej i wszystko będzie dobrze szło to przecież nie skrzyżuje nóg i nie powiem do małego tą drogą to Ty nie wyjdziesz. Tylko spróbuję go urodzić SN. Tak samo jeśli poród zacznie się SN ale w pewnym momencie stanie i nie będzie postępu to każdy mądry lekarz zrobi CC. Dlatego ja jestem dobrej myśli za max 3 tygodnie przytule mojego małego chłopczyka:-)
Katalina89
Mnie też dopadają takie myśli ale tak ja Evee pisała to normalne. W szpitalu będziemy pod opieką lekarzy, położnych i oni zrobią wszystko żeby poród przebiegł sprawnie i szybko.
Virkael
Na tym etapie ciąży nie da się zmierzyć długości dziecka. Bo ono już ma naprawdę mało miejsca, jest podkręcane jak mały jogin i na dodatek się rusza :-). Dlatego mierzą to co się da czyli główkę, brzuszek i co się uda. A później aparat dopasowuje to do siatek centylowych i wychodzi ile dziecko waży mniej więcej. Przynajmniej tak mi mówiła moja prowadząca.
Fizka
Daj znać jak po wizycie :-)
Pippi
a co u Ciebie i dzieciaczków? Bo ty też w szpitalu chyba jesteś a dawno się nie odzywalas?

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

Majeczka- ogromne gratulacje i super że tak szybko poszło. Czekamy teraz na zdjecie:-)

A ja dziś idę na kontrolne ktg, żeby sprawdzić tętno małego. Mam nadzieję że nie wariuje. Najgorsze jest to że nie jestem w żaden sposób w stanie wyczuć ze coś się dzieje, bo nie jest to związane ze mną. Na szczęście młody rusza się regularnie.

A co tam u kukurydzy? Jeszcze ula z blizniakami? Odzywajcie się dziewczyny.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vkcb12t6tlw6.png

Odnośnik do komentarza

Trzymam kciukasy za wszystkie rozwiązania! !
Właśnie wróciłam z targu kupiłam dużo warzyw i owoców. Trzeba pokorzystac przed karmieniem :) truskawki mmmmmm!!:)
Kupiłam również stanik niby miseczka B taka jak mam ale coś duży mi się wydaje i nieforemny - swoją drogą one są straszne! Bez kształtu jakiegokolwiek i cycki się rozchodzą.
Chyba po porodzie jak sprawa laktacji się ureguluje to zainwestuje w lepszy i usztywniany - widziałam takie za 130zl :)
Czy może któraś z Was poleca jakaś dobra firmę i niedroga?

Odnośnik do komentarza

Juz po wizycie. Mloda rosnie jak na drozdzach. Dobila juz do 3 kg. Dluga po mamusi i tatusiu bedzie. Na dretwienie rak sposobu nie ma, szukac pozycji ktora nie uciska ;) hahah dobre, musialabym na brzuchu spac ;)
Ogolenie wszystko OK, wymazy pobrane, skierowania na krew i mocz mam, nastepna wizyta 3 sierpnia, czyli 38 tydzien.

Kurka, jade tramwajem od 10 minut i sie wlasnie zorientowalam, ze biletu nie skasowalam. Roztargnienie...

Ula - trzymam jutro kciuki!

Marta Joanna - ja tak samo sie nastawiam, ze urodzic trzeba, jestem po cc, wiec przy wadze Malutkiej raczej tez skonczy sie CC. O ile zdaze sie umowic na planowany zabieg... A jak nie to i tak pewnie zetna, bo wskazania są.

Miremele - trzymam kciuki za KTG. Daj znac jak maly.

Antoninka, mmj, Lenka, didi - jak Chlopaki??

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

U nas po tych wszystkich wlewach sytuacja na razie ustabilizowana, skurczy brak, więc leżę, zaciskam nogi i tuczę chłopaków :) zastanawiają się nawet czy nie wypuścić mnie jutro do domu, ale po piątkowych stresach już tak bardzo mi na tym nie zależy bo wiem ze tutaj w każdej chwili mogą mi pomóc...

Ula trzymam kciuki za jutro! Daj znać jak już będziesz rozpakowana.

Kukurydza a co z Tobą? Martwi mnie ta cisza... Wszystko ok? Napisz chociaż zdanie.

Dziewczyny musimy jeszcze trochę się pomeczyc dla naszych bąbelków, ale myślę że warto, dlatego życzę dużo siły dla wszystkich i każdej z osobna :)

Odnośnik do komentarza

Virkael – spokojnie dotrzymasz też do 38 tc i zleci to szybko! ;)
Ula – trzymamy kciuki! ;)
Evee – super,że w porządku :). Mi tez nie powiedzieli długości Bąbelka, tylko waga i rozmiar główki… I zgadzam się z Tobą SN a jak nie to CC. Nie ma co się zastanawiać i martwić, bo to nic nie daje :)
Fizka, Pipi- dobrze, ze wszystko Ok.! ;)
Mroczna – coś słyszałam o tej pełni :D No może nam to pomoże … ;P Choć w sumie ja sama nie wiem co ja chce. Chce mieć poród już za sobą, ale sama nie wiem :D

Dziś w nocy (wybaczcie za szczerość) obudziłam się o 3 z takim bólem brzucha, że myślałam, że rodzę. Dostałam do tego biegunki. I Sama nie wiem czy byłam przerażona czy nie, ale wiem jedno: zazdroszczę dziewczynom po porodzie ;). Skończyło się tak, że się wykapałam i jakoś zasnęłam. Dziś jestem jak śnięta ryba.. Zjadłam śniadanie, spałam znów, teraz tez nie mam siły na nic. Akcja w nocy chyba wywołana zjedzonym na noc melonem :/ Chodzi o to, że zasadniczo w każdym momencie może być godzina "zero" i takie czekanie, w sumie obserwowanie siebie i tak nie wiadomo co :D

Znów historia na poprawienie Wam humoru: Miałam mieć jutro kontrolę u kardiologa, kazała mi lekarka przyjść na początku lipca, więc ten 14 lipca to i tak wiecie, nie wiadomo ( termin porodu 1 sierpnia). Dzwoni wczoraj pani przychodni i mi mówi, że nie będzie jutro pani doktor i muszą przenieść mi wizytę na 4 sierpnia! Tłumaczę pani, że ciąża, 9 miesiąc, termin porodu i bla bla bla bla.
A Ona: Dobrze, to proszę przyjść za tydzień we wtorek na 17.00, mamy tutaj pacjentów prywatnie, ale przyjmiemy Panią, dobrze?
Ja – Dobrze, przyjdę jak nie urodzę wcześniej
Pani- to proszę jakoś nogi skrzyżować i wytrzymać
Ja- hmmmmmmmmmmmmmm ;o

:D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Ja tradycyjnie miałam pobudke ok. 3. Po 4 wstałam bo zrobiłam się głodna. Mój M jeszcze nie spał, więc pogadaliśmy prawie do 6. M cały czas śpi a ja zdrzemnęłam w jakieś 2 godziny i wstałam bo Mały się wiercił i nie mogłam sobie miejsca znaleźć.
W ogóle coś słabo się dziś czuję. Trochę boli mnie brzuch, żołądek i macica co jakiś czas się spina. Do tego mam biegunkę. Wzięłam magnez, nospe i leżę.

Po południu idziemy z M oglądać wózek, który wczoraj wyszukałam na olx.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...