Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Mamusie :)

Dziękuję za podpowiedzi odnośnie papci-chyba rzeczywiście najlepiej zabrać takie, które łatwo utrzymać w czystości gdyby coś nam się tam ulało.

Co do termometru to ja jakiś miesiąc temu zamówiłam bezdotykowy na podstawie opinii z różnych blogów parentingowych- jakże byłam mile zaskoczona gdy się okazało, że to ten sam o którym pisała Kukurydza:) Swoją drogą - podziwiam Twoją wiedzę!

Odnośnie studentów to Nas położna zachęcała by się zgodzić "bo kiedyś te położne będą odbierały porody pani dzieci"...no zobaczymy, wszystko zależy od przebiegu akcji:)

My też po wizycie- a raczej badaniu fotelowym:) Szyjka trzyma aczkolwiek czuć napór główki (stąd taki tempy ból poniżej pępka), tętno małego 130 (przedział normy podał 120-160). Na nocne skurcze łydek polecił Aspargin- 3x1 tabl., podobno czysty magnez jest za słaby -powinien być w zw. z potasem (50 tabl. kosztuje ok.6 zł ).

Chyba będę musiała zgłębić fenomen Gry o tron- ja wczoraj zakończyłam oglądanie 12 serii "Chirurgów" i aktualnie nie mam na czym oka zawiesić - a na bajzel już nie mogę patrzeć :)

Spokojnej i przespanej nocy!:)

Odnośnik do komentarza

Jak to z nami bywa nie spie od 3h i przegladam, kupuje ciuszki. Mam niby juz odpowiednia ilosc, ale to chociaż jakas przyjemność; ) w h&m też wyprzedaze.
Evee bedzie dobrze, mi od wczoraj ciśnienie skacze :/ teraz mam pod reka ciśnieniomierz i mierze. Mieszcze sie w normie, bo zazwyczaj mialam niskie okolo 100 (nie pamietam na ile:p), a teraz pierwszy pomiar 130... tak jak wspomniałam wiem, ze mieszcze sie w widelkach, ale odczowam te zmiany.
Mi moj prowadzacy mowi, ze bezpieczny termin porodu to 34tc, podkresla ze dziecko kest wtedy o jeden dzien dłużej w szpitalu. Pewnie to jeszcze zalezy od dziecka i innych czynników. Ja marze o 36tc jsko o najszybszym terminie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72702.png

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx9n73sy9l9s01.png

Odnośnik do komentarza

Antynikotynowa przybijam piątkę :)
Ja jeszcze nie zmruzylam oka a za kwadrans piąta :/ za 1.5 godz musze "wstac" na morfologie wiec juz nawet nie próbuje zasnąć bo jak padnę, to się nie dobudzę :/
A najgorsze (!) jest to, że sąsiadka wieczorem przyniosła ciasto drożdżowe i nie mogę zjeść bo musze być na czczo ;)
Nie wiem o co chodzi z tą bezsennością w ciąży, ale dobija mnie to. :(

Agusiku dziękuję. To nie tyle wiedza co po prostu (wcale nie duże ) doświadczenie. Nie jesteśmy jedynymi osobami, które zadają sobie te pytania wiec siła rzeczy musiałam w pracy poznać na nie odpowiedzi, żeby móc umieć doradzić czy pomoc osobom, które do mnie przychodziły ;)

Marta_Joanna na tych kebabach to oni na pewno jeszcze się utuczą ;)))
Powodzenia na egzaminie! Nasze kciuki mają siłę! :)

Odnośnik do komentarza

Po prostu padłam. Zmęczenie psychiczne i melisa doprowadziły mnie to snu. Wybudzilam się raz a tak spałam jak zabita. Dawno tak nie miałam.
Dziękuję za wsparcie. Wiem że w tych internetach to same złe historie, ale po prostu sie przestraszyłam. Płakałam jak bóbr i byłam załamana że mogę urodzić takiego wcześniaka- teraz Jasiek daje znać bym wyluzowała, bo kopie strasznie :)
Już psychicznie się nastawiamy że to może być za miesiąc, bo tak jak pisałam sierpień jest już nie realny.

Kukurydza, czy ciśnieniomierze firmy Microlife są ok? Widziałam je na Gemini.

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Dawno nic nie pisałam Ale jak pewnie pamiętacie walczyłam z sesją i wczoraj ja w końcu skończyłam nie wiem jeszcze jakie wyniki, ale mam nadzieję ze dobre chyba tylko jeden egzamin nie wyszedł i będzie na wrzesień. Ale jeden to nie wszystkie więc jestem dobrej myśli.
Czytałam was caly czas. Nie od pisze na wszystko ale na to co udało mi się zapamiętać. Hehe. :)
Apropo studentów podczas porodu... sama byłam studentem o bserwujacym poród i powiem wam tyle ze dla tych ludzi jest to ogromne przeżycie i ogromna nauka. Coś niewyobrazalnego. Uczyłam się o tym wszystkim w książkach Ale zobaczyć na żywo jak ta główka wraca na swoje miejsce i robi się okragla to widok bezcenny. Tak samo widok niebieskiej pepowiny gdzie dla mnie z książek to było zwykle naczynie krwionośne ... no ja to wspominam bardzo pozytywnie. Ale mnie nie czeka poród ze studentami bo u nas w szpitalu panuje zasada ze na rodzinnych porodach nie ma studentów, a my chcemy z moim M poród rodzinny. Więc u nas sprawa sama się rozwiązała.
Co do termometrow bez dotykowych pracowałam na nich w szpitalu i jakoś nie mam do nich zaufania. Ja nie kupuje żadnego mam jeden elektryczny zwykły i jeden jeszcze stary rteciowy i o musi wystarczyć.
Wogole dziewczyny jestem strasznie przestraszona.... nigdy nie zwracałem uwagi na termin porodu z usg, bo zawsze uważałam ze każde dziecko dojrzewa inaczej A tam są tabelki które liczą na podstawie średnich i wogole nie interesowalam się tymi terminami. A na szkole rodzenia położna zrobiła mi straszny bałagan w głowie powiedziała ze najbardziej miarodajnym terminem porodu jest termin z usg z 9 tc. U mnie tam jest 20 lipiec.... !!! Jestem przerażona. Tym Bardziej ze wózek mam wybrany Ale jeszcze nie kupiony ... masakra... nic nie poprane i nie poprasowane. Łóżeczko w kartonie normalnie masakra. Dobrze ze torbę do porodu mam spakowana...
W międzyczasie byłam na wizycie u gin. Malutka ma 1500 gram czyli zgodnie z 12 sierpnia
... Ja już sama nie wiem. Zresztą teraz mam wizytę dopiero 19 lipca. Bo mój gin jest na urlopie A wszystko u mnie jest w porządku. PowiedziAł tylko ze gdyby cokolwiek się dziAło to mam przyjść wcześniej do kogoś innego i nie patrzeć ze jego nie ma...
Ale wam esej z rana napisałam. A co do dziewczyn niespiacych ja od początku ciąży nie śpię i chyba mój organizm się już przyzwyczaił ze ja nie śpię ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371zqex3q9b.png

https://www.suwaczek.pl/cache/383a15cbc3.png

Odnośnik do komentarza

Kukurydza u mnie dzis wlasnie sprzyjajaca pogoda na spanie, a ja nie moge :p - pada i jest szaro.
Dzis na weekend przyjeżdżają do moich rodziców ich przyjaciele. Bede lezec w swoim pokoju, mam nadzieję, że mnie nie zamecza... to nie moi goscie :p Mama mowila, ze im powie ze chce miec spokój.
Wczoraj M przyniósł mi z pracy zgrany serwer laboratorium i bede miec duuuzo pracy. Myslalam zeby odpoczywac i sie nie przejmowac, ale zdecydowalam, ze tyle ile dam rade to pomoge, bo jeszcze troche i audyt PCA, a dzial moj "troszke" w tyle. Mam nadzieje, ze czas mi szybciej uplynie i nie bede sie denerwowac ; )

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72702.png

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx9n73sy9l9s01.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry!
Wspolczuje bezsennych nocy, ja padam i spie jak zabita. Dzis ciezka noc, bo Olo nie mogl zasnac i teraz jeszcze dosypia. Zastanawiam sie czy wiezc go jeszcze do zlobka... A leje tak niemiłosiernie i ma padac caly dzien...

Ja zaczynam opracowywac plan na godzine P. Do kogo dzwonic, kto zajmie sie Olkiem, gdyby jeszcze nie bylo babci na miejscu, jak jechac do szpitala. Poprzednio nie bylo takich problemow ;)

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny :)
Ja dziś wyjątkowo pospałam dobrze, choć wstałam wcześnie bo już o 4:30 a potem tylko leżałam i ostatecznie o 6 byłam już na nogach. Ale nie jest tak źle ;)

Jesteśmy na etapie szukania mieszkania na wynajem cały czas, jedno okazało się średnie, wczoraj wypatrzyliśmy jeszcze jedno - całkowicie nowe, świeżo co zrobione i urządzone tylko kuchnia i łazienka (a my mamy swoje meble :) ) więc jak nam się uda je wynająć to trochę tak jakbyśmy wprowadzali się do WŁASNEGO nowego mieszkania pachnącego jeszcze nowością. Więc trzymajcie kciuki! :D

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

Hej, dawno sie nie odzywałam bo nie mialam czasu i weny, i rozne zyciowe zawirowania ale dzielnie Was podczytywalam. Pamietacie mnie jeszcze?
Trzymam kciuki za 3 paki aby bylo wszystko ok i za wszystkie lezace Panie rowniez.
Evee nie denerwuj sie bo tym jeszcze bardziej podnosisz cisnienie. Ja w 1 ciazy mialam nadcisnienie, od ok 20 tyg bralam dopegyt a naprawde ogromnej dawce bo slabo na mnie dzialal a dla ciezarnych podobno nie ma nic innego, 2 razy w 33 tc i 35 tc z tego powodu ladowalam na patologii ciazy na zbicie cisnienia, wlaczyli mi nawet relanium aby je uspokoic. W 35 tc robili probe oksyticynowa, na szczescie moja macica nie podjela sie urodzenia. W 38 tc+0 znow trafilam do szpitala tam zmi zbili cisnienie i zrobili cesarke. Corka nie byla gotowa heszcze do wyjscia- tak nawet dr operujacy stwierdzil. Mysle, ze gdybym ograniczyla na maxa jakakolwiek aktywnosc to bym nie ladowala na patologii. Cisnienia mialam naprawde mega bo ok 160na 110 i wyzsze czasem nizsze.
Moge polecic Ci aparat, ktory sluzy mi już od 7 lat z reszta znam ogrom osob, ktore taki maja a pomiary sa naprawde zblizone do klasycznego recznego aparatu. Jest to Topcom BPH arm 3301. Napewno nie kupuj nadgarstkowych, moj tata przerabial kilka i zawsze duze zaklamanie w nich bylo.
Co do wyprawki, to juz mam prawie wszystko brakuje mi drobiazgow, ktore planuje w nastepnym tyg dokupic. Tylko nie moge sie zabrac za pranie bo prasowanie maz obiecal. Troche sie boje kudlow z mojego psa, ktory łysieje i ma szereg badan robionych, ale siersc jest wszedzie i sie wbija i nie chcialam bym aby ubranka byly od razu w siersci. Bo mam ja nawet w pralce! Mowie Wam jakis koszmar, juz nie mam sily i cholernie mnie to frustruje. I jeszcze od nocy solidnie leje deszczysko. Jak juz sie zale to jeszcze powiem, ze jakies chorobsko mnie bierze od wczoraj mnie boli gardlo i zaczyna mi sie w zatokach zbierac eh...
We wtorek ide do gin moze wreszcie sie dowiem kto mieszka w moim brzuszku :-)
To sie rozpisalam.... :-)

Odnośnik do komentarza

Martakk na sierść w pralce polecam płyny do czyszczenia które wlewaszi ustawiacz pusty bęben na 90stopni. Wszystko czyści. Mój kudlacz też wszędzie sierść zostawia - nazywamy to "zapasowe psy".
Może uda się się pożyczyć ciśnieniomierz od koleżanki. Kupi co muszę się wstrzymać z zakupem. Już mam dwa zaklepane, tylko muszę transport ogarnąć.

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki! ;)
Fizka – Co do cebuszki to moje wypełnienie jest z mikroperły styropianowej o średnicy 0,5 do 1,5 mm (przekopiowałam ze stronki, bo się nie znam :D).
Edzia85 – ja co prawda nie z Krakowa, ale się trochę orientuje i podziwiam Cię - kawał przeszłaś! :) Tragedia jak idziesz i czujesz że już ledwo i ledwo… ja to na siebie mówię że człapie sobie :D Wczoraj przeszłam kawałek i miałam tak dość,że aż się sama dziwiłam :P Z wózkiem będzie lepiej hihih
Catya – najważniejsze, że Tobie i dzidziusiowi się nic nie stało! :)
Evee- jesteśmy Tobą! Trzymaj się i będzie dobrze. Dotrwacie do końca! ;) :*
Fiołka – ale narobiłaś smak z pierogami! Hmmmmm ja bym tak zjadła… Mam tez dziś pierożki, ale zwykłe z mięsem. Wstaw przynajmniej fotkę :D

Naprawdę dziewczyny nie czytajcie Internetu.. Oczywiście zrobicie jak chcecie, ale człowiek jest zdrowszy jak tego wszystkiego nie wie. Ludzie mają tendencję, że jak jest wszystko w porządku, dobrze to wtedy nie dzielą się tym, natomiast częściej jak coś idzie nie po ich myśli, coś się psuje, dzieje, są jakieś problemy albo chcą się wyżalić to wtedy cisną do Internetu swoje żale i potem można czytać na kafeteri czy innych jakieś pierdoły. Nawet położna mówiła, że to najgorsze co można robić – wspomagać się Internetem. Oczywiście jak są to jakieś informacje poparte badaniami czy coś to ok., ale nie wypowiedzi ludzi… Ja np. czytam tylko z tej strony parenting i już :) Także takie moje przemyślenia :)

Ja wczoraj byłam w (byłej już) mojej pracy. W czwartek siedzą dłużej i często jedzą obiad, więc mnie zaprosili. Zjadłam dwa kawałki pizzy - a miałam ochotę :) Także troszkę sobie pogadałam no i coś innego niż tylko cztery ściany i komputer w domu :) aczkolwiek pogoda znów będzie świrować, więc musimy uważać na temperatury! ;)

Co do wyprawki, to u mnie prawie gotowe. W razie czego najważniejsze rzeczy są ;) Musze parę rzeczy tylko dokupić. Torba też spakowana. Ubranka mi zostały do prania prasowania, ale jakoś się zbieram za to :) Od poniedziałku już na pewno :D

Miłego dnia dziewuszki :*

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Evee słuchaj się lekarza i leż jak najwięcej a na pewno donosisz ciążę przynajmniej do 36 t. Wystarczy popatrzeć na kukurydzę - jak dzielnie walczy o każdy dzień i pięknie jej się udaje :) Trzymam kciuki, żeby zakończenie było szczęśliwe :*
Nie pamiętam już kto, ale powodzenia na egzaminie i trzymam kciuki :)
Olcha gratuluję ukończonej sesji. Jeden egzamin na wrzesień to nic takiego :)
Mmmm.... Pierogi z jagodami - pychotka :) Za mną odkąd kukurydza wrzuciła tutaj zdjęcie bułeczek to chodzą za mną i dzisiaj ta chęć zostanie zaspokojona :D
A jeszcze pochwalę się Wam, że wczoraj przyszła koszulka dla M., którą zamówiłam jako prezent dla niego na dzień ojca od malutkiej :) Dad is in progress, please wait :D

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Hello. Ja juz po badaniach. Czekam, aż będę mogła zjeść sniadanko (dopiero po morfologii mogłam zażyć Euthyrox).
Oczywiście padłam o tej 5 i mąż zdzierał mnie o 7 z łóżka, ale chociaż pospalam te dwie godziny :) Całą noc mogłam skakać po lampach a teraz oczywiście padam. Pewnie zaliczę kilka drzemek, szczególnie, że dziś dla mnie dzien oczekiwania na różne ważne wyniki i na wieczorna wizytę, ale mam nadzieję, że nie prześpię całego dnia, bo planuje w nocy usunąć normalnie. :)

I kochane, musze się z Wami podzielić. Dzis pani ustąpiła mi miejsca w kolejce do morfologii. Taka młoda, w moim wieku. Miałam ochotę ja wyciskac, popłakac się i przytulic do niej!! :) Było mi tak miło jak nigdy. ;)
Całą noc miałam spinki brzucha, zastanawiałam się nawet nad wizyta na ktg, ale przypuszczam, że to od zaparć bo czuje,ze coś się zakorkowalo. Najwyżej wieczorem będziemy walczyć u lekarza i pytać. :)

Evee dobrze,ze się wyspałas i odpoczelas bo to też dobrze robi na ciśnienie. Widzisz, jak wiele dziewczyn przez to przechodziło. Uszy do góry, zawsze masz jeszcze dopegyt :)
Z ciśnieniomierzy najbardziej polecam omron (microlife tez jest ok) i tak, jak pisała martakk -raczej nie warto kupować nadgarstkowych. Ale taki naramienny to już inwestycja, wiec jeśli masz od kogo pożyczyć to zrób tak, bo szkoda pieniędzy. :)
I od dziś masz ode mnie przykaz lezenia. Jak przeczytam, że gdzieś chodziłas to osobiście się do Ciebie pofatyguje!! :) Ćwiczenia kostek na leżąco, żeby krew płynęła jak należy i odpoczywać ! :) :*

Olcha ja na początku też nie spałam, w drugim trymestrze spałam jak dziecko a teraz hak się uda zasnąć na 3 godziny i przed świtem to jest święto. :) Ale już niebawem.
Co do terminu. Mysle,ze najbardziej wiarygodnym źródłem informacji będzie Twój lekarz prowadzący. On obserwuje maluszka na bieżąco oraz to, jak organizm szykuje się do porodu (przecież sama dojrzałość dziecka nie wystarczy, spójrz na odsetek wywolywanych porodów i przenoszonych cesarek ). Zapytaj go o to i spokojnie. :)

Antynikotynowa no to jedziemy na tym samym wózku. Mam nadzieje, ze wypoczniesz :) Życzę Ci powodzenia z gośćmi. !! ;)

Martakk my tu o wszystkich pamietamy! :) Mimo naszych ciążowych, upośledzonych umysłów ;)

Anulka165 masz rację, niewiedza jest błogosławiona :)

Super, xe napisałyscie o tym preparacie. U nas tez się przyda na pogromienie kociego futerka. :)

Dziewczyny, minęło pół godziny, biegnę jeść sniadanko!! :)

Odnośnik do komentarza

Anulka165 - jak mnie poniformowano, ze podejzewaja iu córki arytmie to powiedziała tylko jedno "NIECH PANI TYLKO NIE SPRAWDZA TEGO W INTERNECIE!" ;-) a jej na, ze nie mam zamiaru ;-P nie dopowiedzialam tylko, zdam od tego swoich ludzi ;-) Jak mam jakieś podejzenia to proszę męża albo mamę oni na ten moment wiadomo, ze maja zdrowsze podejście do pewnych informacji i robią mi selekcję tego co uda im się znaleźć i przekazują mi tylko konkrety ale to naprawdę rzadko.
Ja teraz w ogóle zerknąłem na twój suwaczek i Ty jesteś prawie w 34 tc!!!!! To dlatego jesteś taka wyszykowane, a ja prawie wcale ;-P

Kukurydza - pamiętam ten brak snu przy pierwszej ciazy ech ile ja ksiazek przeczytałam w nocy, a teraz nawet jako tako nie narzekam na spanie ;-)
Smacznego sniadanka :-D

Odnośnik do komentarza

Magdalia podpisuje się pod tym, co napisałaś. Ale z drugiej strony, jeśli Evee mierzyła ciśnienie u położnej a nie u lekarza to położna leków nie mogła podać. Mam nadzieje, ze dostanie co powinna i ze będzie ok. I myślę, że te spacery do przychodni tez odbijają sie na wynikach. W takich sytuacjach powinno się powtarzać pomiar za jakieś 15-20min. Tak przynajmniej nas uczono. Tak jak pisałam, w szpitalu w ogóle nie pozwala no chodzić. Dziewczyna po spacerze do dyżurki miała ciśnienie jak z kosmosu. Dlatego jestem dobrej myśli bo jeszcze dużo kół ratunkowych przed Evee. :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,

Mroczna - polecam się na przyszłość :)

Evee - trzymam kciuki bo chyba nie ma żartów z tym ciśnieniem a Ty dalej chyba brykasz, ja też na pupie usiedzieć nie mogę, ale jak by trzeba było to bym siedziała.
Ja nie czytam ABSOLUTNIE NIC w internecie zarówno odnośnie mnie, Miłosza itd. Wolę iść do lekarza nawet 5 razy i zadawać durne pytania niż czytać w internecie. Zresztą jak wchodzę na wizytę do lekarza to mówię na początku, że ja nie czytam w internecie i będę zadawać dużo pytań :D

Ja śpię w nocy jak suseł ale też budzę się zmęczona i nie mogę się zedrzeć rano..

Szukam wypożyczalni klimatyzatorów i cen, nie wytrzymam w tym naszym nie przewiewnym mieszkaniu w takie upały - a dziś chyba będzie ciężki dzień, bo jest duszno i jakiś dziwny wiatr..

Wczoraj miałam usg genetyczne, ostatnie - szyjka 4 cm, z Młodym wszystko ok, waga 1535 - nadal tydzień starszy niż z miesiączki, jest bardzo nisko i ciężko mu było głowę zbadać bo miał twarz przytuloną do łożyska które mam z przodu. wiek łożyska I st. Więc wszystko gra.

A wczoraj zamiast siedzieć na dupce, to jechaliśmy do ikei i w końcu kupiliśmy komodę :D

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny.

Evee trzymam kciuki. W szpitalu dostaniesz opieke, leki. Bedzie dobrze :*

Ja dzis spalam w miare dobrze. Maly chyba dorwal sie do jelit, bo ja tez zaczelam wycieczki do toalety. Ale poza tym dzis mam klucie w podbrzuszu, podwozie boli. Zedcydowalam nie isc do pracy, zostaje w domu. Poleze i nie musze dojezdzac do pracy. Jestem troche zla, bo za tydzien koniec pracy. Bylam dumna, ze wytrzymuje. Maluszek leniwie sie przeciaga, to mnie uspokaja.

Udanego dnia kobietki :)

A pro po kukurydzowych buleczwk. Wczoraj chcialam kupic truskawki zeby zrobic w weekend. Nie znalazlam :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...