Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Fizka Diabeł tkwi w szczegółach, jak to mówią. Dużą rolę odgrywa to, czy położna pracuje indywidualnie, czy pod "pracodawcą". Ale to inny temat, raczej nie na forum o ciąży lecz polityce i stanie służby zdrowia :)
Miałyście szczęście, że na Waszym terenie tak szybko położna odważyła się wyjść na swoje. U nas jest zaciemnienie z zacofaniem, jak to w małych miastach. Bardzo niewiele osób w ogóle wie o tym, że przysługuje nam położna.

myszka83 rozumiem Cię doskonale. Też tak miałam i tragicznie znosiłam siedzenie 8 godzin przed monitorem w jednej pozycji. Tyle, że u mnie los sam zadecydował i siłą rzeczy, dla bezpieczeństwa zalecono mi L4. Szef nie był zadowolony, gdyż to on przejął większość moich obowiązków, ale sam powiedział: jak mus, to mus. Nie żałuję odpoczynku, chociaż faktycznie zaczynam się nudzić ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli coś zacznie zagrażać Maluszkowi to nawet sekundy nie będę się zastanawiać nad zwolnieniem albo jeśli mi dojdą dolegliwości, z którymi nie będę mogła sobie poradzić.
Póki co wyniki mam dobre, a synuś zdrowo rośnie to wytrzymuje. Jeśli wytrzymam do tego czasu to planuje iść na L4 koniec maja - początek czerwca.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,

Ależ tu dużo fachowej wiedzy - super :)

natalia - dasz radę w podróży, jedziesz autem czy pociągiem ? Jak autem to można się zatrzymywać a w pociągu toalety nie najgorsze. No i fajnie że będziesz w Krakowie.

Ja dziś wracam z Kielc do Krakowa, a w poniedziałek znowu do Kielc :)

z rozmów z 3 latkiem :)
Zażywam magnez - Miłosz, mamo a co to za tabletki, ja: dla dzidziusia, zeby mamę brzuch nie bolał :) - wstał i zagląda mi za dekolt bluzki : Mamo ale go tu nie ma!!! :)

Mamo a czy braciszek będzie lubiał moje auta ? ja: pewnie tak, a moje karty ninja go ? ja: pewnie tak. A Lulka ( maskotka do spania) ja: Luka damy mu innego, nowego bo ten jest Twój. Miłosz: to ja mu mojego pożyczę :) :D

Ale super pogoda :)

Kurcze nie czuję jeszcze mojego szkraba i jakoś mi z tego powodu przykro :/ i się niepokoję :/

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny koniecznie przyjezdzajcie do Krakowa bo pogoda jest po prostu magiczna!!! :)
Catya urzekły mnie Twoje rozmowy z 3 latkiem. :) Zazdroszczę (tak oczywiście bardzo pozytywnie) i czekam na swoje, wręcz przebierając nogami:)

Fizka, Bina kieruje pytanie do Was bo widzę, że jesteście najlepiej zorientowane. :) Wcześniej, kiedy parę dni temu był poruszany temat położnych, to padła informacja, ze trzeba zapisać się przed 21 tc. Rozumiem to tak, że ja musze zapisać się wcześniej (czy 20tc wystarczy?) a położna zacznie swoją "opiekę" nad nami dopiero po tym terminie, tak? Czy gdybym na przykład zapisała się dziś to już dziś mogę korzystać z jej wiedzy? :)
Powiem szczerze, że bardzo przekonuje mnie to rozwiązanie :) Okazało się, że mam taki gabinet położnych jeden przystanek od siebie (Edzia, os. Kolorowe gdybyś też chciala skorzystać :) ). Wcześniej rozważałam szkołę rodzenia, ale ponieważ raz się czuję lepiej a raz gorzej to obawiałam się swojej frekwencji. A teraz myślę, że takiej poloznej można zapytać o wszystko, tak? Czyli jeśli ją poproszę, to udzieli mi wskazówek odnośnie higieny, kąpieli, karmienia i pierwszej pomocy? (Choć kurs pierwszej pomocy i tak bardzo chce przejść). Dajcie znać :)

Fizka u nas tv to kość niezgody w domu. Ja nigdy nie chciałam mieć telewizora i zawsze to powtarzałam, ale jak kupiliśmy mieszkanie to mąż koniecznie potrzebował tv, żeby móc grać na konsoli (przemilczę to oraz fakt, że konsola leży i się kurzy ;) ).... Teraz telewizor jest włączany jak tylko mąż wróci z pracy i wyłączny jak idzie spać. Nie ogląda go nawet, ale "lubi jak coś buczy". A mnie krew zalewa. :) Jak siadamy do jedzenia to wyłączam tv. Nauczyłam się tego w domu rodzinnym i bardzo sobie cenię taki zwyczaj. Najchętniej wyrzuciłabym telewizor przez okno. :)

Natomoast ja dzis mam do was pytanie.
Otoz od kilku dni, jak pisałam miałam mocne wrażenie, że odczuwam kopniaczki. Ale są one dość wysoko i są zlokalizowane w praktycznie jednym, konkretnym miejscu. Szybko skojarzyłam z wysokością, gdzie było ostatnie usg, że lekarz mniej więcej tam widział drugiego dzidziusia, ale coraz bardziej zaczynam sie zastanawiać czy to nie za wysoko a te "kopniaczki", to przypadkiem nie jakieś skurcze mięśni. Czuje je tak gdzieś 4 palce nad pepkiem, po lewej stronie pod żebrami. W pojedynczej ciąży to raczej niemożliwe, ale w moim przypadku jeśli jedno dziecko jest nad drugim, taka wysokość chyba jest osiągalna...
Wczoraj pod wieczór brzuch miałam cały twardy, od samej góry (chyba nawet podbrzusze było bardziej miekkie) a do tego okrągły jak balon i w miejscu, gdzie "czuję dzidziusia" dostalam klujacego, kolkowego bólu.
Zazylam espumisan i dość szybko wszystko przeszło.
I teraz pytanie (a w sumie pytania), czy to możliwe, żeby dziecko było tak wysoko? Czy jeśli brzuch jest twardy tak u samej góry i napiety jak balon to świadczy raczej o wzdeciach czy powinnam się martwić? I czy to mozliwe, ze jeśli tam jest dzidziuś to czuje tylko jego, a drugi niżej jest np mniej komfortowo ułożony i dlatego się mniej odzywa.?
Mojemu lekarzowi zadałam juz tysiące pytań na temat twardego brzucha, tłumaczy, że jest ok i czuje, ze niedługo weźmie mnie za niepoważna, jak będę znów o to pytać :/
Poza tym dziewczyny, w pozycji stojącej mam ciągle twardsze podbrzusze (nie czuje tego, raczej jak dotykam to tak wyczuwam ręką). Kiedy leze, siedzę jest zupełnie inaczej. Czy to normalne,że przy staniu ten brzuszek jest bardziej napiety?
Proszę, napiszcie co o tym myślicie, szczególnie jeśli macie jakieś doświadczenia choćby z takim twardym balonikem, kolkami pod żebrami czy twardszym brzuchem przy staniu. Z jednej strony wiem, że przecież wszystko jest ok i ciągle żyję myślą, że za parę miesięcy dzieci będą już ze mną, ale z drugiej strony ciągle coś nie daje mi spokoju...

Ściskam mocno i życzę Wam przepięknego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Kukurydza, opieka położnej zaczyna się od ukończenia 20 tygodnia ciąży. Wczesniej mozesz zlozyc deklaracje, ale to zalezy od poloznej czy wczesniej bedzie sklonna do wspolpracy. Ja zaczynam 21 tydzien 1 kwietnia chyba i od 13ego zaczynam "szkole" u Kasi, czyli cotygodniowe spotkania.

Co do tv to u mnie ta sama sytuacja. Ja nie uwazam, on nie wyobraza sobie bez. Wieczny problem... Juz nie mam do tego sił.

Co do podbrzusza twardego, to mi sie zdarza jak szybciej podejde pare krokow, albo po wysilku. To nie jest nic nienormalnego. Co do wysokiego kopania, to ci nie pomoge. Ja mam lozysko na tylnej scianie, bardzo nisko, czuje dzidzie gleboko w okolicach miednicy.

Ja juz pomylam okna w salonie, rozpakowalam chyba ostatni karton (po 14 miesiacach ;)). Zrobilam z synkiem piknik na macie w salonie, pobawilam sie ciuchciami, a teraz czas na rosolek.

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Ojjj ten telewizor... mój M też jak wraca do domu to pierwsze co robi to go włącza i tylko pstryka pilotem. W sypialni też mam mały tv i teraz się z tego cieszę, bo śpię sama i jak nie mogę w nocy spać to lubię oglądać jakieś programy przyrodnicze albo podróżnicze (mój M boi się, że przez sen coś mi zrobi).
Co do wysokości na której czuć ruchy to niewiele mogę pomóc, bo jeszcze sama nie czuję Maluszka regularnie, a poza tym przy dwójce na pewno jest inaczej.
Natomiast zdarza się, że po cały dniu w pracy albo wieczorem mam brzuch taki napęczniały i wydęty już od wysokości pod cyckami. Są to pewnie wzdęcia, bo rano brzuszek wraca do normalnych rozmiarów (oczywiście jak na ten etap ciąży). Wiąże się to pewnie też z tym, że nasze wnętrzności się poprzesuwały, żeby zrobić miejsce dla Maluszków

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Odnośnie sprzątania.... to ja porządki oczywiście robię w domu ale mycia okien i prac z rękami w górze unikam jak ognia (nie wiem czy to jakiś zabobon ale babcia i mama wystarczająco mnie nastraszyły i wolę nie sprawdzać). Na Boże Narodzenie okien już nie myłam, a teraz mój M ma ta przyjemność i walczy z oknami.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Myszka, dobrze że nie myjesz okien. To nie jest niestety zabobon. Od tego może skrócić się szyjka macicy. Dlatego nie wolno myć okien, wieszać firan i ogólnie wykonywać czynności, które wymagają od nas przez dłuższy czas trzymania rąk w górze (zwłaszcza jeśli dodatkowo dźwigają ciężar np w postaci jakieś grubiej firanki).

Kukurydza, nie panikuj. Rozumiem, że się martwisz o maluchy, ale tym stresem im nie pomożesz ;) Ja myślę że jest wszystko w porządku :) . Z drugiej strony nie krępuj się dzwonić do lekarza bo on w końcu po to właśnie jest i nie ma prawa się na Ciebie dziwnie patrzeć, nieważne ile razy zadzwonisz :)

Do Krakowa jadę samochodem, oczywiście w roli pasażera. Coś czuję że z moim sikaniem będziemy jechać 6h zamiast 4 :D

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

kukurydza123 Co do drugiej części Twojego pytania, to z tego co wiem faktycznie położna powinna dać wskazówki dotyczące:
higieny, kąpieli, karmienia (metody i jak uniknąć zapaleń, bólów i krwawienia sutków, itp.) i pewnie innych rzeczy, o których ja teraz jeszcze nie wiem i dopiero się dowiem:)
O pierwszej pomocy nic mi nie wiadomo, być może też powinna być w pakiecie.
Z pewnością też dużo zależy od położnej. Pasjonatka tego zawodu na pewno będzie dogłębnie wyczerpywać każdy temat.
Powiem szczerze, że faktycznie to może być alternatywa dla szkoły rodzenia (która jest moim zdaniem bardziej biznesem). Wiele kwestii na pewno się pokryje z tym, co przekaże Ci położna w ramach NFZ. Ale nie mam ani kompetencji, ani doświadczenia, żeby jednoznacznie doradzić lub odradzić.

Z tym twardym brzuszkiem, jak już dziewczyny zauważyły, może to być normalne, fizjologiczne zjawisko w ciąży. Byle, by nie było ciągnięcia i spięcia w dole brzucha. Mnie też od kilku dni tak spina brzuch i staram się nie panikować. Dzieje się tak, odkąd znacznie podniosła się macica, więc jelita zapewne uciskają miejsca, gdzie wcześniej nie sięgały. Poczekam jeszcze kilka dni, czy się brzuszek przyzwyczai do nowej sytuacji.

Ależ ja jestem wylewna...zawsze muszę się tak rozpisywać...

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Mamalina powiedz jak to robisz, ogarniasz swoją gromadkę i jeszcze masz czas dla nas?
Dziękuję za troskę:) juz dużo lepiej, rosołek z babcinej kaczuchy postawił na nogi:D

Kukurydza, Natalia Aleksander to piękne imię. Jak się nie potwierdzi córka to synek dostatnie to imię :)

Catya słodziak z synka:) wzruszyłam się...
Moja córcia całuje brzuch jak widzi ze mam koszulkę podciągniętą :)

Któraś z mam pisała że ma bardzo widoczne żyły na nogach i dostała na to leki. Wiec mam pytanie. Czy tez czasem bolą?

http://s2.suwaczek.com/201608175165.pnghttp://s8.suwaczek.com/201409244565.png

Odnośnik do komentarza

Motylek, już pisaliśmy na skurcze po 20 tyg są normalne ale nie bolą, wszystkie we wcześniejszym okresie trzeba skonsultować z lekarzem.

Mamuśki, znów mam migrenę. Normalnie chyba raz w miesiącu będę miała takie bóle. Koszmar. Dzwoniłam już do M i poprosilam by wrócił do domu o normalnej porze, bo świruję z bólu. Wiem że zrobi mi masaż i będzie trochę lżej. Kolejna próba czy wytrzymam bez apapu ( ostatnio 3 dni się meczylam ale leków nie brałam).

Poruszyłyscie temat położnych. Chyba będę musiała podzwonić do przychodni i zapytać jak to jest. Nie stety, ostatnio jak byłam na NFZ to nie przyjemnie wspominam wizytę, ale co 2 weekendy mam zjazdy, płacić 600zl za zajęcia to teraz też dosyć dużo, w tygodniu czuję się różnie więc taka położna to dobre rozwiązanie... Śmieje się bo od roku nie mamy kanapy w salonie, bo większość czasu albo na spacerach albo w sypialni :) jak przyjdzie ktoś ze znajomych to już nie ma zaskoczenia, ale wchodzi ktoś obcy to oczy szerokie i nie wie co powiedzieć :) myślicie że taka położna może zastąpić szkołę rodzenia?

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Evee nie wiem czy Ci to pomoze. Mi na bole glowy, nie wiem czy migrenowe, aletrwajace kilka dni pprzynosil ulge amol smarowany na czole, skroniach. A teraz chce unikac tabletek, wiec tak sprobowalam sobie radzic. I daje rady chodzic do pracy dzieki temu. W ogole w ciazy odkrylam magiczna moc amolu. Wczesniej go tak nie stosowalam.

Odnośnik do komentarza

Kukurydza, Evee w szkole rodzenia na spotkaniu organizacyjnym położna podkreśliła że one to prowadzą tak powierzchownie i najważniejsze to mieć dobrą położna i z nią wszystko omawiać.
Tak z mojego spostrzeżenia na szkole rodzenia jest dużo par i położna nie ma czasu aby każdej kobiecie poświęcić odpowiednio dużo czasu. Też są krępujące pytania, które nie którym mamom ciężko zadać w obecności innej kobiety a już nie wspomnę o grupie obcych mężczyzn.
W domu położna poświęca czas tylko nam i dużo łatwiej można o cos zapytać.

http://s2.suwaczek.com/201608175165.pnghttp://s8.suwaczek.com/201409244565.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny. Wasze uwagi są naprawdę dla mnie bardzo ważne i przede wszystkim umiecie mnie uspokoić :) Podpytalam tez dziewczyny z bliźniaków, czy mają podobne doświadczenia i jestem juz dużo spokojniejsza (pewnie do czasu :) )

Natalia93 do lekarza mogę zadzwonić, to prawda, tylko chodzi o to, że on już mnie pod tym kątem badał juz 3 razy więc po prostu wiem,że nie dowiem się od niego niczego nowego. :)
Czasem nic tak nie pomaga jak słowo od kogoś, kto tez ma "podobnie" bo wtedy przynajmniej wiesz, że oprócz tego, że jest "w porządku", to jesteś całkiem normalnym przypadkiem a nie jakimś odosobnionym :))

Z myciem okien macie rację. Ciąża jest od tego, żeby zbierać siły, a nie po to, żeby myc okna! ;) Tez dużo czytałam o zakazie podnoszenia rąk i zamierzam go przestrzegać. :)

Bina myślę, że tyle mi "wystarczy". Na kurs pp chcemy iść razem z mężem bo uważam, że to priorytet, ale on jest jednodniowy :)
Dajcie tylko znać dziewczyny, czy wiecie coś na temat tego zapisywania?

Evee współczuję Ci tych bóli. A jak Twoje ciśnienie przy tym?
Z paracetamolem mimo wszystko tez trzeba uważać :(
Tez polecam amol, herbatę miętową. .. wiem, że to bardzo "delikatne" metody przy migrenie, ale może chociaż złagodzić ból :*

Beatka88 i bardzo dobrze :D Amol to samo zdrowie, tylko w ciąży nie wolno pic:)

Dziewczyny, dziekuje Wam jeszcze raz za pomoc! :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...