Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Edzia ja całe święta tez plackiem i wszyscy myśleli ze się o coś obraziłam i pytali o co :D Ale wszyscy juz zapomnieli a ja mam spokoj :) A ciocia (ta jedyna która już wie) zaprosiła nas na uroczystość rodzinna na wrzesień (mieszka w Niemczech ) i napisałam jej ze nie przyjadę bo nie dostane urlopu. To się prawie śmiertelnie obraziła jak mozna w 10 miesięcy nie załatwić sobie urlopu i myślała, że po prostu ją olalismy. Jak się kilka tygodni później dowiedziała o maluchach to wybaczyla :D I paru innym osobom "naklamalam" przez ta ciążę (od 2 miesięcy nie wychodzę z domu wiec dużo osób już pytało co tam :) ), ale myślę, że też wybaczą :)

Odnośnik do komentarza

Edzia pogoda nie rozpieszcza. Ja dla odmiany dziś wychodzę ale tylko do dentysty :P

Moja ciocia nie mówiła nikomu do 7 miesiąca (ta, która mieszka w Niemczech). Zaszła w ciążę w wieku 40 lat, ma jedno niepełnosprawne dziecko i tak bardzo się bała,ze wszystko trzymała w tajemnicy. Było jej łatwiej bo na Skype widać tylko buzię ;)
Mysle,ze każdy ma jakieś swoje podejście do tego i swój "sposób". Ja najchętniej poczekalabym do narodzin, ale dzieci są duże i chyba bardzo chcą się już pokazać światu :D
Moja babcia w poprzedniej ciąży po prostu jak radio wolna Europa, powysylała smsy do wszystkich i cala rodzina wiedziała od niej chociaż prosiłam o dyskrecję. Dlatego teraz jestem ostrozniejsza :)

Asiczek spokojnie, to,że ona nie miała ani jednego nie znaczy, że inny lekarz nie miał 15 takich przypadków. Mysle,ze na pewno uda się postawić diagnozę :)

Ok. Ja juz dziś nic nie pisze bo pień dziewczyny nie mogą nadrobić :D

Odnośnik do komentarza

Kukurydza,
hehe to niezle masz:d i podziwiam ze udalo Ci sie ukrywac:P
ja jestem taka dusza towarzystwa ze do domu ja przychodzilam nocowac a teraz tylko tu jestem...wiec to drastyczna zmiana dla mnie:D
u mnie zawsze na swieta ja pieke ciasta na dwa domy bo to lubie, a tu niespodzianka byla bo powiedzialam ze nie zrobie zadnego...Ale wkurzyla mnie tesciowa bo jej mowie na wigilii zeby nikomu nie mowila bo mam duze komplikacje a jak sie zamkly drzwi to odrazu do swojej siostry i mamy dzwonila ale powiedziala w TAJEMNICY przeciez ehhh..
ale ja z nia nigdy sie nie dogadywalam, bo ona mnie uwaza za karierowiczke, a ja lubie miec w zyciu wszystko poukladane i na wszystko przyjedzie czas:D o dziecko juz nas meczyla chyba 6 lat...:D:D

ide teraz na obiadek z moja trenerka tanca i przyjaciolka:D bo ona tez wczesnie wiedziala bo przestalam chodzic na treningi:P

buziak idla was

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

A co do lekarzy i ich "dziwnych" przypadków, posłuchacie mojej historii. To było około 9 tygodnia, jechałam odwiedzić rodzine w Krk i po drodze bardzo rozbolał mnie brzuch, a że miałam za sobą jedno poronienie właśnie w 9 tygodniu bardzo się wystraszyłam i w Krakowie pojechałam do szpitala. Tam trafił mi się lekarz, który mnie okropnie nastraszył. Zrobił usg i doszukał się jakichś plam w macicy, nie wiedział co to jest, sądził że pierwszy raz w swoim życiu widzi coś takiego itd... Byłam przerażona. Po dwóch dniach pojechałam na kontrolę do innego ginekologa (zaufanego zresztą) który mnie zbadał i jak się okazało te "dziwne plamy, których tamten nigdy nie widział" to był normalny obraz na usg, cienie mięśni na macicy itd... I oczywiście wszystko było i do tej pory jest w porządku a plam żadnych nie było i nie ma...
Więc zmieniaj śmiało lekarza, bo ja nie wiem co by było z moim dzidziusiem, gdyby to tamtej ze szpitala mnie stale leczył i próbował pozbyć się tych "plam"... :P

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam pytanie z innej beczki. Czy moze wiecie czy w ciazy mozna stosowac amol? Oczywiscie zewnetrznie, np. na skronie jak glowa boli. Tutaj nie mam sie kogo zapytac, a w Polsce tez nie mam nikogo na telefon.

Sie nie dziwie, ze przebieracie nogami przed dzisiejszymi badaniami. Ja mam w przyszly piatek, a mam ochote juz godziny odliczac. Ciekawe co u mojej Kruszynki. Ostatnio widzialam pod koniec stycznia.

Odnośnik do komentarza

A to i ja się pochwalę syndromem wicia gniazda :-D tylko u nas w ruch poszło podwórko, cytuję słowa męża: żebyś miała jak wózkiem wyjechać na spacer. Także koparka cały dzień nie dała mi pospac. Ale się cieszę dziewczyny półtora roku na to czekałam ;-) :-D

14.06.2019- 38tc Lenka
08.07.2016- 32tc Piotruś
05.01.2015- 6tc Aniołek

Odnośnik do komentarza

Pogoda nas nie rozpieszcza u mnie deszczowo:-( więc ja z moim synkiem najpierw malowalismy a teraz zrobiliśmy ciasteczka maślane;-) na poprawę chumoru.

Jak chodzi o foteliki to ja sprawdzałam na jakiś forach odnośnie crash testów i motoryzacji. Zresztą jak się wpisze w internet nazwę fotelika to też można zobaczyć filmiki jeśli ktoś na ochotę. Ja mam z cybex pierwszy fotelik,następny mam z romer ale wiem że maxi cosi też mają testy robione.

Dziewczyny dajcie znać jak będziecie po wizytach :-)

http://s1.suwaczek.com/201305174562.png
http://s7.suwaczek.com/201608031761.png

Odnośnik do komentarza

natalia ja znalazłam taki ranking bezpieczeństwa fotelików: http://fotelik.info/pl/testy/grupa:0-13/producent/rosnaco/index.html
Edzia u nas było bardzo podobnie, tyle że nie teściowa a teść. A wtedy jeszcze nie chcieliśmy nikomu mówić poza właśnie rodzicami i rodzeństwem. Ale właśnie teść to taka katarynka.
Evee gratulacje chłopaka :D

A ja mam do Was inne pytanie. Jutro czeka mnie podróż autobusem do Kielc i się zastanawiam jak to zniosę. Nigdy nie znosiłam dobrze podróży autobusowych i zawsze wspomagałam się aviomarinem lub lokomitivem. A teraz nie mogę. Czy znacie jakieś pozalekowe sposoby na przeżycie podróży autobusem?

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cvcqg7uqp0k1k.png
https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kue94fgjm.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Czytam już jakiś tydzień i w końcu zdecydowałam się dołączyć.
Termin mam na 05.08.2016r będzie syn! Jestem już na l4 w związku z odklejającą się kosmówką i bite 5 tygodni leżałam plackiem. Co do lekarzy ostatnio miałam miłą wizytę u pani genetyk, która mnie wyzwała że nie zjawiłam się po wyniki badań a jak jej tłumaczyłam, że nie mogłam się ruszać to mnie wyśmiała aż dziw bierze, że ktoś kto ma styczność z ciężarnymi nie wierzy że czasem trzeba leżeć. Masakra.
Czy któraś z was zdecydowała się na prenatalne badania inwazyjne bo ja właśnie z nich zrezygnowałam a teraz zaczełam się nad nimi zastanawiać.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3qqmzvpmzu00v.png

Odnośnik do komentarza

Mroczna - imbir albo cukierki imbirowe.

Evee - no to super!!

A ja dzis mam nerwa na chlopa. Wracam teraz z pracy, po 12 godzinach poza domem, a w kuchni - zupa na kuchence zamiast w lodowce, jakies jedzenie na blacie zamiast w lodowce... Wszystko na zmarnowanie... Niech no tylko wroci z pracy, to dostanie to wszystko do zjedzenia...

Mecza mnie dzis jelita... Az boli...

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Strasznie się cieszymy :)

Oczywiście dowiedziałam się, o badaniu połówkowy którego w Lux będzie nie maja!!! Szok!! Musiałam umówić się na wizytę prywatnie :( 20 tydzień wypada po Świętach, więc może uda mi się jeszcze zapisać... Ktoś zrezygnuje albo coś...

Mój mąż niesamowicie zadowolony z USG. Powiedział że bardzo ładna pani Dr. i że na takie USG może chodzic częściej:) pokazała wszystko: serduszko, komory, żołądek, jakieś przedsionki, nosek, oczka, usta i nawet był moment jak patrzył się prosto w "aparat" i było widzać jak łapie raczkami :) czuł że coś się dzieje bo leżał bokiem i trzeba było się trochę gimnastykować by zobaczyć co skrywa między nogami :) na początku były tylko podejrzenia, ale później się obrucił idealnie do " aparatu" i było widać co tam jest w pełnej okazałości :)
Teraz też mam ból głowy, ale to raczej schodzi stres :)

Jaś 24.07.2016

Odnośnik do komentarza

Evee gratulacje syna!!

Ja po badaniach noi bedzie dziewczynka:D ma sie dobrze, wazy juz 277 g i ogolnie super sie rozwija..

No wlasnie ale...

Lekarz sie zaniepokoil bo mi sie szyjka skrocila!! 2 tyg temu mialam 39 mm a teraz mam 30 mm... niby nadal nie ma tragedii no ale mam sie zjawic za 2 tug sprawdzic czy stanela w miejscu czy nadal chce sie skrocic!!
Co dzieczyny wiecie na ten temat? ja wogole nie mam zadnych niepokojacych objawow jak skurcze, twardnienie brzucha, plamienia NIC kompletnie....
w necie nie za ciekawie pisze o skracajacej szyjce i sama nie wiem co o tym myslec.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgpiqvaekund3p.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...