Wrześnióweczki 2009

[łasica]

paulina84a ile Twoje dziecko wazy?

[paulina.84]

łasiczko na chwilę obecną waży 10,2 kg. Ale wagę urodzeniową ma 4,700 :)

[pl_aisha]

paulina.84

łasiczko na chwilę obecną waży 10,2 kg. Ale wagę urodzeniową ma 4,700 :)

O losie to jak Ty ją urodziłaś? miałaś CC?

Drodko a może to tylko alergia na białko? lub właśnie cytrusy? Nie koniecznie na gluten? Może będę Ci w stanie pomóc w końcu jestem już specjalistą od wysypek ;/ jak już się pojawi wysypka to może się ona otrzymywać 2 tyg do całkowitego zniknięcia i to nie świadczy o tym, że dajesz dziecku dalej coś co ją uczula.

[paulina.84]

pl_aisha tak miałam CC, właśnie ze względu na jej masę ciałeczka :) A na usg wychodziło 4,200 a tu jeszcze pół kilo więcej :)

[pl_aisha]

Bo często jest taka granica z USG pół kilko w tą lub w drugą stronę :)

[drodka]

Aisha-problem jest bardziej złożony i tylko mój upór coś tu zdziałał,Zuzia nie ma wogóle wysypki, nigdy nie miała, a to od cytrusów tylko raz, ale wiem, że już nie dawać więcej przez pewien czas. Objawy są zupełnie inne, to albo na Lactozę ale i zazwyczaj lepiej odstawić gluten. Już widać poprawę.

Wg. USG to Zuzia miała być malutka i ważyć ok 2200, a miała 3710 i 51cm, a ja miałam same ubranka dla noworodka przedwcześnie urodzonego do 3kg itd. Wyglądałą w szpitalu jak bida :))
Zmykam do szkoły, miłego dzionka.

[pl_aisha]

Drodko ale co Zuzia jest na laktozę uczulona? Przecież to jest wszędzie praktycznie.

[mamabąbla]

dziweczyny prośba o kliknięcie ... nie jest to konkurs dzieciowy...
Wygraj Sypialnię swoich marzeń! sur Facebook

my dziś idziemy na wigilię w klubie mam...

[drodka]

Aisha-takie są na razie przypuszczenia, odstawiliśmy wszystko-jest na diecie bezglutenowej (no na razie to się uczę dopiero więc trudno to tak nazwać) i bezmlecznej całkowicie-na mleku ryżowym i nic więcej na razie. W styczniu mam iść do lekarza i zadecyduje co dalej o ile będzie widoczna poprawa. Na szczęście jest, więc jakby co to polecimy do PL już na same konkretne badania, bo jakoś ja tu nikomu nie ufam. W każdym razie w tej kwestii nie dam się tak łatwo spławić ;)

Mamabąbla-nie mam na Facebooku konta, sorki.

[mmadzia]

Witajcie Kochane.

Oj długo mnie tu nie była, ale widzę, że nie tylko ja taka zagoniona jestem. WIecie teraz ruch przedświąteczny więc w pracy mamy szał. Ledwo dycham, do tego się potruliśmy czymś w domu (T gotowała ) i naprawdę ledwo żyję.

Witam nowe mamusie, widzę, ze się ładnie rozkręcacie ;)

Miłego wieczorku Wam życzę, jak będę mieć więcej czasu to napiszę co u nas ;)

[paulina.84]

mamobąbla głosik poszedł. Życzymy wymarzonej sypialni :)

Miłego wieczoru dziewczyny. Ja dziś padnięta.. zbieram dziecko i lulu :)

[agula9]

Witam ja znowu nie miałam netu w domu - dobrze, że w pracy jest U nas dleje problemy z wieczornym zaśnięciem Oli już sama nie wiem bo w dzień jest ok ładnie się bawi, nie marudzi i usypia na drzemkę ok 1,5 h a wieczorem nie chce, nie wiem może chciałaby z nami dłużej siedzieć? Chociaż to już też próbowaliśmy, żeby położyć ją godzinkę później i to samo było. Co do jedzenia to moja Ola nie bardzo chętna, nadal najwięcej mleka zjada ale też nie zawsze, czasem zdaży jej się jakąś zupę zjeść jak np. dziś brokułową robiłam i nawet zjadła, a do tego wyobrżcie sobie, że cebulę surową mi podkradał jak kroiłam łe.... jej smakowała Drodko wsółczuję diety i badań, bedna Zuzieńka. My dziś byłyśmy ponad godzinkę na sankach aż się Oli nudziło jak nie biegłam A najlepiej jej się spodobało chodzenie po śniegu na kolanach i grzebanie w nim łapkami

[Mart79]

Cześć Kobitki jak się miewacie?
Ja dziś zaszalałam i kupiłam mężowi prezent :)
Chciał torbę skórzaną a dostanie telewizor LED. :) aż się boję jego reakcji...

[Mart79]

mmadzia to teściowa dała czadu z tym gotowaniem :)
Drodka to nie ciekawie z tym uczuleniem... jak będziesz chciała dam Ci namiary na bardzo dobrą specjalistkę gastrolalergolożkę... Lusię wyprowadziła :)

a pamietacie jak u mnie było z tym USG? Lusia miała ważyć ok 4 kg a tu się rodzi 2940 bąbelek :)
USG to ściema :)

[pl_aisha]

Drodko a jakie ma objawy tej alergii Zuzia? wydaje mi się, że w mleku ryżowym tez jest laktoza? Ale mogę się mylić. Tan naprawdę jeśli to mleko nie jest wzbogacane to nie ma żadnych wartości odżywczych w sobie ;/ Jak Olek był malutki to kilka razy dałam mu mleko ryżowe.

Agula a o której Ola ma tą drzemkę? Olek idzie spać koło 11-11:30 od kilku dni przesypia tylko 40 min wczoraj wyjątkowo spał 1,5 h widzę, że coraz mniej śpi a co to będzie jak w ogóle przestanie w dzień spać. No i na noc zasypia o 19:30 5 min po moim wyjściu z pokoju dziecko śpi.

Mart nie chcesz mnie tez przygarnąć jako męża ? Pod warunkiem, że tez dostanę telewizor

[Mart79]

Agula Lusia też marudzi na sankach no chyba ze się biegnie wtedy wiatr we "włosach" daje czadu :)

[Mart79]

Aisha 37" telewizor LED Full HD - UE37C6000 - LED - Telewizory | SAMSUNG
moze być?
:)

[łasica]

hej
MArtaja podobny kupialm w tamtym roku (oczywiscie on sam sobie kupil ale ze to niby odemnie tylko 42 cale.i teraz wisi mi taka kolumbryna.i tak w kuchnu ogladam na takim malutkim 17 cali.
wczoraj na sankach mielismy maly wypadek NAtna w snieg mi sie przwrocil buzia ,ale nie płakal tylko sie smial..Aishapo zdjeciach na nk wnioskuje ze tez tak mieliscie...ja sie jak zwykle wystraszylam.i wlasnie sobie wczoraj tak myslama czy my ta ostroznoscia nie robimy dzieciom krzywde,ja wychowywałam sie tak(oczywiscie mialam wtedy chyba z 5 lat) zze jak wychodzialm na snieg ,starsi robili iglo(tak tak wtedy byly zimy,pamietaja co niektore)rece nam odmarzaly,nosy prawie odpadaly ja w jakim kożuszku z krolika.caly czas sie biegalo ,do domu jak wracalam to dopiero przy piecu odtajałam....ja chyba Natanowi nie pozwole na takie cos.:/dodam ze nigdy nie mialam grypy!! swinki ospy itp.samo zdrowie.wiec pewnie umre jak bede miala 40 lat bo sie wszytko przypałeta..ot taka mala dygresjia:))).
a teraz Natana ubieram ze hej...jeszcze w spiworek na sankach.minus 10 iwiec juz nie wyjde..kurcze wyjde.a co trzeba go hartować.
drotkato troche dziwne ze od niedawna macie taki klopot? zawsze jej takie smakolyki gotowalas..mniemniam.oby Zuzia doszla szybko do normalnego trybu .:)duzo sil.

[Mart79]

łasiczka pewnie poprzednią wersję :) i jak jestes zadowolona?

[paulina.84]

Witam dziewczyny!
Ciągle piszecie jak to fajnie na sankach, a moja niuńka nie chce jeździć i już, co się nie na wydurniam, nabiegam, nacuduję... i nic :( Taki zmarzluszek mały, że 10 minut się pobawi i do domu ucieka. Ale lepsze tyle niż nic.

Tak sobie właśnie uświadomiłam, że nie mam prezentu dla męża na gwiazdkę, tv to mu raczej nie kupię :) zresztą on nie lubi oglądać i dobrze bo i tak by mnie stać nie było :) ale coś wymyślić trzeba. A jutro ma obronę pracy licencjackiej, już szampan się chłodzi będzie świętowanie

pozdrawiam serdecznie

[mamabąbla]

dzięki za głosik... i tak nic pewnie z tego nie bęfdzie jestem na szarym koncu...

paulina- moja tez 20 minut na sankach to max... najgorsze to ubieranie...
ja też nie szaleje z takimi prezentami...
zresztą my absolutnie wszystko już mamy i LED 50 tez... bo R to maniak nowinek wiec sam sobie je kupuje... a pod choinką ma być milo nie pokazówka... wiec ograniczylismy prezenty do kwoty 50 zł... zeby nikt nie wyskoczył z czyms na wyrost...

Dodka- nie ma sprawy

[drodka]

Aisha-laktoza występuje tylko w mleku ssaków, dlatego może Zuza pić mleko ryżowe i sojowe, tyle, że ryżowe jest smaczne, sojowego nie chce.Zazwyczaj jest tak, że zanim porobią dziecku badania na tolerancję laktozy to powinno się wyeliminować również gluten(to tylko moje wiadomości z internetu). Lekarka tutaj nie zna się kompletnie na polskim jedzeniu i produktach, więc sama muszę kombinować, a kazała wyeliminować mleko, chleb i ser żólty-hm.... dziwne, ale cóż.
Na razie dopóki nie polecę do PL to wspieram się internetem, niedługo zadam pytanie do ekspertów-ale nie na tym forum, bo jak kiedyś poprosiłam o pomoc to mnie olali !!!!!!! A teraz z perspektywy to moje pytanie poniekąd tyczyło się właśnie tego problemu.
Pierwsze objawy-duży brzuszek, hm...mówią, że dzieci mają duże brzuszki, lekarka w PL też zwróciła mi na to uwagę. Powiem Wam, że Zuzia jadła częściej a mniej.Nigdy, nawet do teraz nie przekroczyłam jednorazowo 210ml w żadnym pokarmie, gdzie dzieci piją mleko po 240ml i więcej, a brzuszek ma jak bania.
Noce fatalne-budzenie co chwilę, stękanie, kręcenie-to przypuszczalnie był ból brzuszka, bo mleko dostawała tylko wieczorem i w nocy od 6m.ż. w dzień zawsze spała super!
Potem kupki, 4-5 dziennie, strasznie śmierdzące,płakała przy tym i zawsze rzadkie o konsystencji rzadziutkiego kleiku plus śluz- to oczywiście na ząbki-tak twierdzili i w przedszkolu i pielęgniarka, do której ciągle chodziłam na ważenie i lekarka też- w sumie od wielu miesięcy.
Strasznie śmierdzące i głośne, bardzo częste, popurtywania całą dobę.
Od małego ulewanie mleka, ksztusiła mi się ciągle-refluks też może być jednym z objawów.Oczywiście lekarka w Pl skierowała mnie na te badania, tu zupełnie nie przywiązują do tego wagi.
To te objawy wzięte do kupy w końcu dały mi do zrozumienia, że coś naprawdę jest nie tak. Nigdy nie miała żadnej wysypki, skóra zawsze idealna.
W ub.czwartek w przedszkolu powiedzieli mi, że z Zuzią coś jest nie tak bo od września nie poprawiła się kupka, śmierdzące purtki, nie chce za bardzo jeść itd i że powinnam iść do lekarza. Zaraz odstawiłam mleko i kupiłam bezlaktozowe i już w poniedziałek po 3 dniach było ciut lepiej, a ja zagłębiłam się w internecie.W pon. wyelinimowałam dodatkowo gluten i........... kupka normalna!!!!!!!!brzuszek normalny, a nie jak u "głodnego murzynka" jak my to nazywaliśmy, purtnie rzadko.
Za 3 tyg. mamy iść do lekarza i niby skieruje ją na jakieś badania, ale nie powiedziała nic konkretnego.

Łasiczko-nie jest tak źle-po prostu bezglutenowe wszystko-np. dzisiaj w domku 1/2 parówki i ćwiartka kromki chleba, płatki na mleku ryżowym w przedszkolu, w domku na obiad: rosół z makaronem, marchewką, potem ziemniaki z mięsem z kurczaka z rosołu, na kolację ryż z owocami i mleko przed snem max. 180ml, ale ok 120 zazwyczaj. Niedługo się nauczę, a jak polecę do PL to paczkę zrobię z różnymi produktami, bo tu to nie ma zbytniego wyboru dla dzieci.

Marta-mam nadzieję, że to tylko alergia na mleko-pwenie coś wyjdzie w badaniach krwi i kału.

Aisha-wiem, że to mleko nie ma żadnych wartości, ale Zuzia uwielbia przed snem mleko i lekarka nie kazała z tego rezygnować, tyle, że więcej go nie potrzeba dawać.

Paulina-jak tam po świętowaniu ;)

Mamabąbla-my podobnie-nie szalejemy z kasą, chłopaki dostaną coś praktycznego-M ciuch, a syn perfumy.

[łasica]

MArtaczy zadowolona..ja to ma gdzies .moj wlasnie tez lubi nowinki to kupił(niby ja)a mnie ten tv wkurza bo duży.ale ladne kolory itd.ogolnie fajny.
drotkoja kiedys tez zadalam pytanie tu do eksperta,to pani Malgosia stwierdziala ze jak dziecku cos dolega to do lekarza powinnam isc...czy jakos tak.ale masz przeboje z tym glutenem ,wspołczuje.

my na prezenty tez skromnie w tym roku.....tak po 30zl na kazdego ..tylko ze ja musze zrobic 15 prezentow.fuck.

[paulina.84]

drodko ja chyba już ze dwa tygodnie czekam na odpowiedź eksperta na tym portalu i też doczekać się nie mogę :( więc może faktycznie spróbuj gdzieś indziej. Współczuję z tym glutenem.. tak czytam i czytam i pojęcia o niektórych rzeczach nie miałam. Oby mi się nigey nie przydało a Wam dużo zdrówka życzymy.
A obrona jutro więc ze świętowaniem też do jutra się wstrzymamy ;)

mamobąbla dlatego bardzo tęsknię za latem.. brało się dziecko tak jak stało i hopsa na dwór, a teraz ubierania 15min a po kolejnych 15 powrót do domku.. oby do wiosny! I więcej wiary może jednak uda się wygrać.

My w tym roku też ograniczyliśmy się troszkę z prezentami, dzieci w rodzinie co raz więcej i Mikołaj już po woli nie wyrabia :)

[agula9]

Aisha Ola w dzień śpi ok 12-13 tak z 1,5h. Moja Ole też do pewnego czasu usypiała tak pięknie jak Twój Oluś i dziś też tak usnęła wykąpałam ją ok 19:30 zjadła dała mi wyjść i cisza, mam nadzieję że wraca do normy i to tylko ząbki dokuczały. A z drugiej srt. zastawiam się czy to nie z tęsknoty jak np. M ją kąpie i kładzie spać kiedy mnie nie ma, albo on się denerwuje i ona to wyczuwa. Ja w kąpielei i po bawię się z nią i cały czas się śmiejemy a M to by chciał wszystko tak na szybko i się złości (takie odnoszę wrażenie) bo jemu już w łazience płacze Drodka tak czytam o tym brzuszku i myślę, że Ola też taki ma często, ja daje herbatkę koperkową ale dałaś mi do myślenia. A i jeszcze tak sobie kojażę, że ola zawsze miała odpażoną pupcie akurat jak jadła kiwi ( więcej jej nie dam prędko chociaż uwielbia) Mart tylko pozazdrościć takiego prezentu, m napewno będze cały w skowronkach. My dziś byłyśmy na zakupach przed świątecznych, prezent mam tylko dla Oli odkurzacz, miseczkę i trepeczki- może jeszcze coś dokupię u nas też raczej skromnie i praktycznie. M coś mówił o łyżwach dla mnie zobaczymy, a ja nie wiem co dla niego kupić, narazie mam czepek na basen bo się wybieramy z Olą tylko jakoś nie mogę się przełamać bo jak zakładam kostium to nie mogę na siebie patrzeć Chyba skuszę się na tą dietę, ale nie wiem czy wytrwam bed słodkości itp. Moja Ola już jak widzi, że idę sikać też chce się rozbierać, to byłby dobry momeny na nocniczek tylko ta zima Ale Ola śnieg uwielbia Dobranoc kochane