Skocz do zawartości
Forum

mamabąbla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mamabąbla

  1. Moja Gwiazda ( 10 m) i Kwiatuszek ( 3,9m )
  2. -kokoszenie to nasz rytułał, polega na "kradzeniu całusów" z pod paszek czy z szyji , córka zabiera mi te całuski i zjada a ja musze kraść jkeszcze raz i tylko krzyczy" kokoś kokoś mama..."
  3. trochę kultury... zapraszam w imieniu własnym - ja tam bede(: nie tylko dla kobiet... GABINET Lokalizacja Teatr Ochoty Reja 9 Warsaw, Poland Reżyseria: Natalia Fijewska- Zdanowska Obsada: Paulina Holtz, Rafał Kosecki Przychodzi kobieta do lekarza i... Spędza z nim noc. Ona – sfrustrowana trzydziestolatka, artystka i „po prostu matka” - uwikłana w pajęczynę codziennych zdarzeń, bezskutecznie stara się pogodzić życie zawodowe z macierzyństwem i odzyskać twórczą wenę. On, za-pracowany lekarz, katolik i „żonaty rozwodnik” – jak kpi ona, stara się zapomnieć o nieudanym życiu osobistym. Zamknięci nocą w gabinecie, skazani na swoje towarzystwo, prowadzą coraz bardziej szczerą rozmowę, która pomoże im rozwiązać niejeden życiowy supeł. Może także doprowadzić do nieoczekiwanego finału i odmienić życie bohaterów. Trailer spektaklu: http://www.youtube.com/watch?v=EQrlyOLOmGU&feature=player_embedded
  4. Szyszka- uffff, to dobrze że wszystko ok...
  5. w razie czego mam przyjaciółke na Karowej jest REhabilitantką maluchow... my znów do alergologa bo młoda ciągle łapie infekcje to nie jest normalne... i już chce wiosny bo zwarjuje z Młoda w domu...
  6. Szyszka- gratulacje... słodziaka... Dizewczynay lampiony oczywiście kupione na allegro... (: a są to takie papierowe lamki które pod wpływem ciepla ulatują do nieba z życzeniami.. swietnie to wygląda jak u Chińczyków jest ich tysiące puszczane naraz...
  7. Szyszka- ale leniuszek... dobrze mu u mamusi... ja Andzie przenosiłam 7 dni... trzymam kciuki...
  8. Andzia zasnela normalnie o 21, nie chcialam jej rozregulować... my o 24 puszczalismy lampiony chińskie z życzeniami, jeden za Andzie tez poleciał (; było miło i spokojnie... moze w prtzyszłym roku będzie większe szalenstwo...
  9. gdzie dziewczyny szalejecie w sylwestra... my w domu... ze znajomymi... Młoda dopiero nauczyła sie spac całe noce więc moze z czasem zaryzykujemy wypad na jakies szalenstwo... pozdrawiam i idanej zabawy życzę...
  10. Dziekujemy za to że jesteście.... Ciepłych i spokojnych... świąt...
  11. mój to az za bardzo jest z natury pedantem... więc można sie zastrzelić jak wszystko mam robic na błysk... ale on też dzielnie działa... to trzeba mu przyznac... pozdrawiam świątecznie... aż sie boje bo to pierwsze swieta z moimi rodzicami i teściem wspólnie....
  12. dicoflor, czy inny tego typu proszek mozna spokojnie dawac jak są klopoty z brzuszkiem, po biegunkach i wymiotach... my go bralysmy dlugo, on jest na uzupełnienie flory bakteryjnej... życze wam wesolych, spokojnych, radosnych i kolorowych świat... Młoda nam od 2 dni daje koncerty w nocy z godzinnym noszeniem na rekach bo nie daje sie odłożyc... padam...
  13. gratulacje, sama dołożylam tam swój głosik... (:
  14. o dobrze że pisałyście ze tez od herbaty cytrynowej mozna miec wysypkę... odstawie, bo my mamy małe plamki na twarzy i to moze być przyczyna... Młoda spi koszmarnie ostatnio, płacze przez sen a dziś od 3 do 4 na rękach... idę na kawę bo się nie da bez niej...
  15. chyba wyciągne zasiedzałego R jutro na starówke, chyba że mruz da za bardzo po uszach... zachęcilaś mnie... Młoda uwielbia światełka...
  16. Agnieszka- dawałam Młodej mandarynki ale wysypuje ją niestety, vchoć po cytrynach nie wiec nie wiem... ryby to tylko pieczone jada... a niejadkiem jest od złapania pleśniawek w buzi, wcześniej wcinała wszystko... słoiki ja nudzą... najchętniej by jadła to co my ale nie zawsze moze... my czytamy ksiązki przy stole... i karmimy zwierzątka... jakos idzie, jak nie to próbuje za 2 h... czasem jest beznadziejnie przez cały dzień... nie wiem od czego to zależy, nie dostaje ciastk tylko owoce na przekąskę, nie pija soków , wiec nie wiem czemu taki brak apetytu, a lata, biega, skacze, - skad to dziecko ma energię !
  17. Agnieszka- jadlam to wszystko i ryby i chude mięso, i przez to teraz mam ich dość , mi brakowało normalnych sałatek, warzyw , owoców, a jak doszlam do drugiej fazy to szybako stracilam motywacje do dalszej drogi... szczerze żadna dieta mono składnikowa nie jest zdrowa, a chudną na niej głownie ci którym trzeba stawiać ostre granice... koleżanka która jadła fastżarcie często i inne śmieciowe żarcie jak przeszła na tą dietę to 15kg spadła, ale tak naprawde wystarczylo odstwić cukry i te śmieciowe jedzenie i by schudła... my jemy zdrowo, gotujemy na parze, nie jemy w barach, nie jemy słodyczy, prwie pieczywa nie jada sie u nas, wiec nie było rewolucji dla organizmu zbyt wielkiej ...
  18. dziwczyny nowy konkurs foto... Młoda prosi o glosik !!!! (:
  19. Dorota- a nie masz w okolicy tzw. klubu mam? ja też przeprowadziłam sie poza warszawę od niedawna i jak urodziłam to brakowalo mi kontaktu dla Młodej z dziećmi, u nas działa klub mam, mamy spotkania raz w tygodniu , mamy warsztaty dla dzieci, imprezy typu mikołajki dla maluchów, wycieczki itp, dzieci są w róznym wieku i jest ciekawie... poszukaj może masz coś takiego w Markach...
  20. o mój nie mąż się wypowiedział... wow...
  21. mamuśka- ja sulejówek wiec też niedaleko... Młoda ma 15m....
  22. paulina- głosik oddany na niunię...
  23. byłam na tej diecie przez 3 miesiace i prawie nic mi nie spadło - 3 kg a mam jeszcze 7 do zrzucenia do ślubu... na widok białych potraw miałam odruch wymiotny.... i niestety niszczy nerki i komórki nerwowe bo tłuszcze te dobre są potrzebne do prawidłowego działania organizmu... ale faktycznie sie na niej chudnie jak się ma do zrzucenia dużo...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...