Wrześnióweczki 2009

[pl_aisha]

Madzia wykombinuj coś czego Ania by się mogła złapać i chodzić sama to Cię trochę odciąży. Ja tez bym chciała wszytko Olkowi dać - kupić ale to często tak nie idzie nie ukrywajmy, ja też zostawię zabawki po Olku dla następnego dziecka o którym już coraz częściej myślę zobaczymy jaka będzie nasza sytuacja może w przyszłym roku coś bardziej pomyślimy.

[drodka]

Witam,
Cliffi-Zuzia ma 71.5 oraz 9880, jest na 75-90 centylu.
Za każdym razem jak jestem w Pl. to konsultuję sie prywatnie z pediatrą, bo tutaj to dzieci badane są tylko przez położne i nie bardzo w to wierzę.
Co zrobiłam, że Zuzia zaczęła się więcej ruszać? Przeniosłam się z nią na podłogę na cały czas poza spaniem-powlekłam grubą, starą kołdrę(żeby jakoś wyglądało) i heja na podłogę bawić się z nią, jak najmniej na ręku jak najwięcej siedzenia na podłodze.No i w końcu zaczęła się przesuwać po podłodze, najpierw z leżenia na brzuchu do siadania i z siadu do leżenia, potem powoli przesuwała się na brzuchu, ale do tyłu tylko lub wokół siebie. Takimi ruchami przemieszczała się dość długo.W międzyczasie zaczęłąm uczyć ją jak schodzić z łóżka tak, żeby stanąć na nogi-bardzo to polubiła.Wszystko to zajęło ok. 1.5 mies.zanim ruszyła do przodu.Myślę, że skoro nie używasz typowego chodzika to Aurelka powinna ruszyć za jakiś czas na czworaka. No i powiem też, że Zuzia uwielbia swoje zabawki, fakt, że woli bawić się nimi ze mną, ale cieszę się,że nie wyrzuciłam kasy w błoto.
Teraz myślę o stoliku edukacyjnym, żeby chodziła wokoło i nabrała pewności siebie.
Fisher Price Stolik Edukacyjny Dwujęzyczny - porównanie cen w sklepach internetowych

Madziu- o tę paczkę to pytałam, bo daaawno temu koleżanka, która pracowała na poczcie w Poznaniu, nie chciała wieść tobołków ode mnie z Gdańska i wysłała sobie na swoją pocztę te rzeczy za darmo.Nie na adres domowy tylko na pocztę i odebrała po powrocie. Tak pytam, bo wiem, że wiele rzeczy się zmienia i wszystkim odbierają jakieś przywileje.Madziu- pewna jestem, że Ania ma zabawek masę po Wkiusi ;), Zuzia bawi się w Pl zabawkami po starszym bracie, bo do teraz nie powyrzucałam, bo jak są w dobrym stanie to było mi żal.A tu po prostu z wszystkim zaczynamy od zera.

Aisha-Zuzia też się nieraz złości, ale najwyżej rzuci zabawką.Może dlatego, że jest najmłodsza to jeszcze tak nie okazuje złości.Najwyżej się rozpłacze z żalu.
Co do spotkania, to trzymam CIę za słowo :))

[pl_aisha]

Oli teraz jest na etapie samochodów - wszystko co ma kółka i można pchnąć jest super no i oczywiście książeczki je też uwielbia :)

Ciffi gdzieś mi umknęło jak się mała przemieszcza? Oli na początku podciągał się rękoma i jeździł na brzuchu, w końcu się wkurzyłam bo nie zabierał się za raczkowanie i ściągnęłam mu koszulkę - z gołym brzuchem nie dało już się tak przesuwać i pupę musiał podnieść

Drodko a trzymaj - na pewno będę :)

[pumacreate]

Aisha dobry sposób z tym zdejmowaniem koszulki :):):)
Filip nie miał raczkować więc nie próbowałam go jakoś do tego mobilizować aż tu nagle skończył 10 miesięcy i hyc na raka i od tamtego czasu nic tylko na kolana i smiga coraz szybciej a jak stanie na nóżki żeby przejśc to kawałek pójdzie a potem siada na dupe i spowrotem raczkiem

z tym spotkaniem to bardzo dobry pomysł tylko nie wiem czy akurat mi by pasowało pod względem finansowym...... ale to dopiero plany więc może do tego czasu coś się zmieni

[łasica]

CliffiNAtanek tez pełzał i to jeszce z 2 tyg temu.u nas bylo tak ze Damian (od mojej siostrychłopak) chcial sie pobawic z Natanem i zacząl z nim raczkowac .ja tysiac razy mu pokazywalam,ale jak zobaczyl u Damiana ze on tak robi to zaczal za nim tak raczkowac i juz sie nie sunie.jaby co to mozesz sprobowac.no i rzeczywiscie wiecej na podlodze .a tak napawde to pewnie jak przyjdzie na nia czas to to zrobi.my mamy bysmy chialy duzo od tych dziecie,a pewnie jak juz beda wszytko robily to bedziemy tesknic.zreszta ja juz tesknie to jego mialczenia jak byl maluni.

u nas dziewczyny jest tak goraco ze rozpływam sie.niby slonce za chmurami ale nie da sie wytrzymac...............matyldo.

[pl_aisha]

Łasiczko ja tez tęsknie za tym jak Oli był malutki

Pumko tak jak piszesz do tego czasu może wszystko się zmieni :)

[sekundka]

Aisha No cos TY , Ty i wyrodna matka!! Nie sadze by ktos tak pomyslal.ja tez Filipka po lapkach ,a on sie smieje. Zreszta ostatnio smieje sie nawet jak mowie powaznie. Widac mama nie ma sily przebicia.

Olivia zazwyczaj reagowala placzem na moje stanowcze NIE WOLNO ,a Filip nic sobie ze mnie nie robi.

[sekundka]

Mmadzia Dajesz dzieciom to co najwazniejsze milosc ,wiec nie zadreczaj sie. To co wazne juz im ofiarowalas, nie ma nic wazniejszego niz czas i milosc.

[sekundka]

Łasiczko I love you:) Tobie nigdy nie brakuje poczucia humoru ,wiec pewnie i Natanek jest bardzo pogodnym dzieckiem

[sekundka]

Puma Mojego Filipa jak nie slychac dlzuej niz 5 min to znaczy ,ze chlapie sie w misce dla psa. Wiec wole jak go slychac:)

[łasica]

oooooch sekundko I love U too:)az milo.NAtan rzeczywiscie smieszek niesamowity i tez ma tak ze jak marszcze brwi i mowie nie wolno to on pada ze smiechu.moze robie wtedy duzego zeza ,piorun wie.

ale dzis byla u nas burza kobiety.starch bylo przez okno zajrzec ,ale deszczu tyle co nic ,tylko grzmoty.chmurki sie grzmocily teraz mi sie skojarzyło.glodnemu chcle ba mysli.no w sumie...

wiecie na tym forum nie ma zadnej wyrodnej matki .jak tak czytam was wszystkie to jestem dumna ze mam takie kolezanki.SERIO.dzis poszlam do kolezanki na chwile i opowiada mi ze wczoraj byla u niej kolezanka z malutkim dzieckiem i siedziala do 2 w nocy!! az sie rzachnełam ,a ona mi mowi ze to dziecko niedawno 3 miesice temu przechodzilo operacjie na serduszku a w dodatku jest obojniakiem.ma to i to .ze to strasznie wyglada.i ze ojciec tego dziecka poszedl sobie jointa wypalic bo mu sie nudzilo....to dopiero rodzice.kurcze az mi zal bylo malca.ponoc sliczny Chlopiec.a matka tego dziecka tylko sobie siedzial i sie smiala a maly kolo niej spał.w tym czym byl....a Tymadziusloneczko Ty nasze martwisz sie ze Ania nie ma zabawek odpowiednich..mowie Ci to wszytko nic.

[Cliffi]

Kolezanki, dziekuje za rady praktyczne

Aisha, juz kiedys wyczytalam, ze jak Olusiowi przyszlo jezdzic golym brzuchem po podlodze, to postanowil wspiac sie na kolana . I wowczas wyprobowalam te metode, ale Aurelia z calym czerwonym bebechem dalej slizgala sie, choc szlo jej to nieco wolniej. Teraz moze raz jeszcze wyprobuje Twa metode, bo juz stoi na kolanach i rekach, wiec nie wiele jej trzeba, by ruszyla naprzod. Dzieki!!

Drodko, Aurelka tez wiekszasc czasu spedza na powierzchniach, gdzie moze sie swobodnie poruszac, tj. na podlodze, naszym lozku badz w jej wielgasnym kojcu. Ale mam wrazenie, ze ona uwielbia sie turlac lub siedziec, bawic sie tymi ksiazeczkami i innymi przedmiotami, gdzie trzeba manipulowac raczkami. Choc jak juz pisalam, postepy sa, bo staje na kolanach i raczkach, po czym sie husta w przod i tyl. Oczekuje wiec raczkow lada dzien :). Dzieki Drodko za porady!
A fajny pomysl z sesjami u fotografa, te wszystkie chwile takie ulotne.. Dziewczyny pisaly, ze tesknia za momentami, kiedy nasze maluszki byly jeszcze mniejsze! Ja tez z lezka w oku je wspominam!
A co do wyprzedazy, tu tez sa.. ale napewno nie tak spektakularne jak u Was w Irlandii. Tam to cena wyjsciowa zacheca do zakupow podejrzewam?! Ja do tej pory nie kupowalam Aurelce zadnych ciuszkow prawie, bo ludziska zaopatrzyli nas na caly rok. Ostatnio tylko zakupilam, bo zabraklo na 9-12 mies. i wybralam sie do H&M - bardzo atrakcyjne ceny za piekne, kolorowe, designerskie ubranka.
Widzialam, ze Zuzanka nie dosc, ze naturalnie sliczna, to tu taki kapelutek, a tam taka kiecusia :). Oj beda rwali chlopaki, beda! Ciekawe czy tatus jest zazdrosny?!

Lasiczko, mi sie serce kraje, jak czytam historie nieszczesliwych dzieciaczkow! A odkad jestem mama, to odczowam tragedie maluszkow wielokrotnie bardziej! Pewnie tez tak macie!
Lasiczko, mi tez sie nie udaje raczkowac na tyle atrakcyjnie, zeby Aurelka mnie nasladowala :p.

Drodko, ciekawy pomysl z tym stoliczkiem. Ja jeszcze stawiam na drewniane stoliczki i skrzynie, np. Zabawki drewniane - MaxiZabawa - DuĹźy Domek Edukacyjny Drewniany 6 w 1 W ogole bardzo interesujaca oferte ma sklep maxizabawa.pl.

Madziu, a Ty jestes super mamuska! Bardzo troskliwa! A przede wszystkim chyle czola, ze tak sie z M. staracie zazegnac wszelkie konflikty dla dobra Waszej Rodzinki! I Ty mowisz kochana, ze nie masz wyrobionych opinii, ze sie uczysz itp! Mysle, ze wielu ludzi chetnie pouczyloby sie od Ciebie!

Dzis obmyslilam strategie urodzin Aurelii. Zrobimy grilla na dzialce znajomych, przyjdzie conajmniej 15 osob. Bedzie duzo zabaw, jedzenia, profesjonalny fotograf (moja przyjaciolka), niepowtarzalny tort marcepanowy upieczony przez te sama przyjaciolke :d. Dzialka jest uposazona w stawik, hustawki, hamaki itp. Oby pogoda dopisala!!!

Trzymajcie sie, dzioloszki!

[mmadzia]

Hejka ;)

Drodko pytałam nawet koleżankę która na poczcie już z 15 lat pracuje i mówi że nie pamęta takich przywilejów ;) Chyba że po znajomości jej służbowo wysłali ;)

Aisha no masz rację, muszę się w coś jeżdżącego koniecznie zaopatrzyć.

Cliffi Drodka bardzo dobrze radzi, ja ze względu na to że nie mogłam Ani podnosić siedziałam z nią całymi dniami na ziemi i też to ją zmobilizowało do raczkowania, a jeśli Aurelcia stoi jak mówisz i się huśta to już lada dzień pójdzie w przód ;)

Łasiczko u nas też wczoraj burza była z tym że wody masa ;/ A z tym dzieciątkiem to aż coś się robi. Szkoda maleństwa.
Ja podobnie jak Cliffi od czasu jak mam dzieci jestem bardziej wyczulona na krzywdę maluchów, może to głupie ale z tej głównie przyczyny nie oglądam wiadomości bo jak coś usłyszę lub zobaczę to potem mam z tydzień z głowy bo ciągle przeżywam ;/ Tak jak nie wiem czy wiecie, że jedna z naszych forumowiczek która miała być wrześnioóweczką 2010 zginęła niedawno w wypadku ;/ No przypadkiem na to trafiłam i jakoś tak przykro jest chociaż dziewczyny nie znałam nawet.

Miłego weekendu Kochane, u mnie M w pracy ale za to siostrzenica zawitała do niedzieli ;)

[drodka]

witam weekendowo

U nas dzisiaj Zuzia rozpracowała do czego służy pchacz, no i teraz muszę za nią krok w krok, bo nie nadąża za nim i co chwila upadek, ale ja tylko asekuruję, uderzy się to trudno. Ona i tak jest bardzo ostrożna.

Cliffi-stolik fajny, ale ja tak do 2 lat to stawiam na plastik, bo boję się, że o kanty porozbija sobie głowę, oglądałam takie zabawki i kupiłam tylko 1, taką co się przesuwa kulki po spiralach.Zuzia ma puzle drewniane, ale też myślę , że tak na 2 lata co najmniej.
Zuzia też jest ubrana przez znajomych, do roczku nie kupowałam, ale na 2 latka to już muszę, bo dzieci niszczą i brudzą, więc i z odzysku niewiele będzie.
Nie mam na osiedlu wyboru, ale jest taki sklep(wiem, że w Hiszpanii też jest ta sieć) i wyprzedaż -50, 75%
Kids
Może nie jest to żadna rewelacja, ale za 1-5E to myślę, że warto, a kolekcja jest kolorowa i naprawdę spora.No i Zuza do żłobka będzie chodzić, więc musiałam ją porządnie zaopatrzyć-teraz letnie ciuchy, więc rozmiar na 2 lata kupowałam.
I jak już Aurelka pupę unosi, więc myślę tak jak Madzia- lada dzień pójdzie,aż zatęsknisz za siedzącym dzieckiem.Ja Ci to mówię, ta, której dziecko tak długo leżało :)

Co do urodzin-to robimy we wtorek jak wypada. Zdjęcia będziemy robić sami, kamera padła, więc chyba nici z nakręcania, chyba, że naprawią. Potem mamy zaplanowaną sesję u fotografa tu w Irlandii. Impreza będzie pewnie u mnie w mieszkaniu jakby padało, ale zależy od pogody.Jeśli będzie pięknie i słonecznie to u siostry w ogrodzie bedzie grill. Śmiejemy się, że 2 imprezy w jednym, bo siostra akurat traci pracę z końcem września.Może i głupia okazja, ale w sklepie ciężka praca,można powiedzieć nawet, że wyzysk.

Łasiczko-ja na przeciwko mam sąsiadów Polaków i tam też przychodzi dziewczyna z wózkiem i siedzi często do nocy, na grillu i mają wszystko w nosie,a ja to staram się ok 19 kąpać Zuzię, potem zabawa i spać.

Nie mam jakoś dzisiaj na nic ochoty, Zuzia straszliwie marudzi, nie pamiętam kiedy tak było ostatnio."Nażelowałam" ją i poszła spać, może obudzi się w lepszym nastroju.Obstawiam zębole.
Miłego weekednu

[mmadzia]

Drodko a u Was postępy widzę nie tylko ruchowa ale i zębowe ;) od kiedy to już 4 są? Przeoczyłam jak zwykle

[drodka]

Madziu-masz rację, to była niby służbowa przesyłka, dopytałam się.
A ząbek już chyba ze 2 tyg.jest, ale od wczoraj to znowu tragedia, więc może jakiś następny.
Moja koleżanka, która brała ślub niedawno, robiła dzisiaj test i jest w ciąży (sama dzisiaj widziałam wynik ;), najśmieszniejsze jest to, że ona bardzo chce, ale mysli, iż test się mógł pomylić,w co nie wierzę:)), krechy były jak się patrzy. No i jutro ponowne komisyjne sprawdzanie.

[drodka]

A to Zuzia jak odkryła do czego służy pchacz i jak sobie chodzi wokoło stolika zabaw, rozbrykała mi się dziewczyna, ze hej :))
Może trochę niewyraźne, ale ona jest w ciągłym ruchu, chyba,żeby nadrobić stracony czas.

[Roxanka_89]

witajcie. :)

ja tak raz dwa się melduję, że jestem. i pozdrawiam z Władysławowa! :)

wieczorem postaram się Was podczytać i coś więcej naskrobać!

miłego dnia!

[Mart79]

Cześć Kobitki, jak tam po weekendzie?
My bardzo aktywnie :) w sobotę byłam z Lusią na placu zabaw takim miekkim gdzie dzieciaczki wchodzą w skrapetkach -ale się mała rozbrykała :) a ile dzieci było - Lusia ma mnóstwo nowych koleżanek i kolegów, potem poszliśmy ze znajomymi do lodziarni i moja mała rozrabiara tak wariowała, że aż wstyd- na szybie całe rączki było widać tak mazała - popluła fotel i koniecznie chciała trzymać nogi na stoliku - masakra
Wczoraj byliśmy u moich rodziców wariowałyśmy jak szalone - moja córcia chyba po mnie odziedziczyła szaleństwa :) aż pies moich rodziców zmykał gdzie pieprz rośnie bo miał nas dość.

a dziś znów praca - eggghhh :-/

[Mart79]

Drodka czy ja dobrze widzę na tej stronie taki fajny zestaw spodenki i koszulka za 4 eur?
nie kupisz takich w Polsce za tę cenę...

[drodka]

Marta-cała ta kolekcja jest na wyprzedaży ,ale jeszcze rabat -50%, więc płaciłam 2E za taki komplecik-bluzeczka i krótkie spodenki.

Roxanko-odpoczywaj :)) i pozdrów ode mnie moje ukochane morze.

[mmadzia]

Witam po weekendzie.

U nas było wesoło bo siostrzenica od piątku była do dzisiaj ;)

Za to z Wiki masakra bo obudziła się w sobotę cała w jakiejś wysypce czy w bąblach, no nie wiem jak to nazwać i do poludnia jej to zeszło, przez dzień prawie nic a jak wstała wczoraj rano znowu wysypka. Jak odzyskam aparat (bo wzięła Paulina) to Wam pokarzę jak to wyglądało - koszmar. Dzisiaj obudziła się na szczęście czysta, ciekawe na jak długo... Za to jak wróciłam z pracy T mi mówi, że Ania miała 37 i 7 i że jeść nie chciała, taka jakaś niewyraźna jest. Biedaczek mój malutki, tak myslę, że może następne zęby, 8 już mamy to teraz co idzie kiełki???

Mart wesołe życie z Tobą musi być, podobnie jak z Łasiczką Ja jednak typ leniwca jestem ;)

Drodko no rozbrykała się nam Zuzanka, zobaczysz że jeszcze zacznie chodzić przed naszymi dzieciaczkami ;) Fajny pchaczek ma ;) Ania na krótkich dystansach próbuje się puścić i dojśc ale z marnym skutkiem ale za rękę zasuwa ładnie. Dzisiaj się trzymała guzika od kołdry i tak chodziła Ma kobietka jeszcze czas to jej nie poganiam, żal tylko trochę bo widać że tyle by chciała rzeczy widzieć i dojść a tu się nie da.

Roxanko zazdroszczę szczęściaro Oby teraz pogoda była. Miłego wypoczynku i uważajcie na siebie ;) A to nowym autkiem jechaliście? Jak wrażenia? ;)

[Cliffi]

Witam!

Madziu, skoro wysypka wystepuje tylko w nocy, a potem znika, to moze Wikusia uczulona jest na proszek do prania? Tez kiedys, bedac dzieckiem, mialam podobne uczulenie. Szlam spac w pizamce wypranej w Dosi i dostawalam rozowych plam na calym ciele. W dzien ubieralam rzeczy wyprane wczesniej w innym proszku i bylo, ok, a kolejnej nocy znow. Mama zmienila proszek i objawy uczulenia minely.
A jak sie czuje Wikusia teraz, nie ma jakichs innych objawow? I Ani wyszly kolejne zebiska?

Roxanko, ale Ci zazdroszcze! Zdjecia malego macho na NK cudne !! Fajnie sie mlody ubiera :). Wypoczywajcie na maxa, nalezy sie Wam po chorowitych wakacjach w Grecji!!

Mart, to musicie poszukac nowej lodziarni , gdzie sie na Was jeszcze nie poznali, szalone dziewczyny !
U nas weekend tez udany, odwiedzili nas ciocia i wujek Aurelki, poza tym trafila sie nam okazja zarobku na sprzedazy sprowadzonego auta .

Drodko, Zuzanka jak zwykle czarujaca i bardzo dzielna! Fajowy ma ten pokoik zabaw (widac skrawek na zdjeciu) - mozecie balaganic do woli :).

Lekkiego wtorku zycze! Pa, pa!

[agula9]

Witam Kochane
Ja po pracy i jeszcze jutro nocka a potem urlopik i wolne do końca m-ca
Ola opanowała dziś nową umiejętnośc - wspinanie się na łóżko i do laptopa, ale jeszcze zchodzić nie umie. A ja chyba muszę sobie sprawić biurko na laptopa
Mart "dzik jest dziki" ale się uśmiałam
Mi też szkoda takich dziciaczków co to mają nieodpowiedzielnych rodziców itp.
Nie wiem co miałam jeszcze pisać, idę spać może jutro mi się przypomni
Dobranoc.

[mmadzia]

Cliffi sęk w tym, że ona spała w tej pościeli już dłuższy czas i nic się nie działo a ja wierna jestem jednemu proszkowi od lat. Zmieniłam jej w niedzielę i tak całą pościel i odkurzyłam materac. Nie mam pojęcia co to jest. Dzisiaj jeszcze nie wstała. Już się śmiejemy że dostała uczulenie na Paulinę
A Ania zębów nowych nie ma i nie widzę nawet żeby dziąsła miała popuchnięte (chociaż i tak mało co widzę bo nie da sobie do buzi popatrzyć). Wieczorem miała 38 i 3 a z rana 37 i 9. Ciągle się tylko tuli do kocyka i go gryzie więc to moze jednak zęby?

Agula długi ten urlopik Cię czeka, ale się Ola ucieszy że tyle mamusia w domku ;)