Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

pumacreate
Dziewczyny ja jestem zdania żeby naszą Aishkę okrzyknąć królową encyklopedii :) bo z każdej dziedziny jest świetna :):):)

dziewczyny a właśnie Aisha ja od porodu jakoś nie bardzo jestem ze zbliżeniami z M i faktycznie czuję się nieatrakcyjna bo te rozstępy i wiszący brzuch mnie przeraża
a przed ciążą szaleliśmy jak się tylko dało i kiedy się tylko dało

hahaahah jesteś niemożliwa :hahaha:
Wiesz liceum ukończyłam o profilu socjalnym czyli w kierunku pracy z ludźmi no ale na studia już się nie wybrałam - a chciałam. Wiec jak widzisz czuje powołanie w tym kierunku :hahaha:

Wiec tak jak mówiłam już najważniejsze jest wsparcie - M! mój N mi mówił, że zawsze jestem dla niego piękna. Ja też mam rozstępy no i brzuch, ale widzę, że nic to nie zmienia miedzy nami tak samo mnie kocha wiec skoro N nie widzi problemu to czemu ja mam sama go sobie robić? Odpowiedz sobie na pytanie czy czasami za bardzo nie przesadzasz? Pamiętaj przy tym, że byś nie maiła tego wszystkiego gdyby nie Filip i potem spójrz na niego i odpowiedz sobie czy było warto tak się poświecić? Ja odpowiedziała - warto! Facet tez powinien docenić to, że Ty urodziłaś dziecko a wiadomo ciało kobiety po porodzie zmienia się w taki czy inny sposób. Jesteś mamą i w twoim brzuchu rozwinęła się taka mała istotka a potem wydałaś ją na świat jak byś nie była jesteś piękna bo jesteś mamą !

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Aisha dzięki ;) Tak właśnie myślałam, że pewnie nie wróciłaś już do "normalnego" jedzenia. Ja w sumie też się nie spieszę. Gotuję na parze, albo robię na patelni grillowej lub duszę ;) Już się w sumie przyzwyczaiłam bo od października tak jem, najgorzej tylko jak mnie najdzie na coś ochota a tu nie wolno ;/ Tak szwy ściągnięte, ale się wkurzyłam bo siedziałam tam 2 godziny, żeby wejść na 5 minut ;/ do tego była lekarka której nie znoszę ;/ Taki pech...

Pumko naprawdę Ci radzę, żebyś się zastanowiła nad tym wszystkim. Wiem, że już o tym pisałyśmy, ale sprawa jest taka, że ja gdybym mogła jeszcze raz decydować to za M bym nie wyszła, a tak całe życie do dupy...

Łasiczko dobrze, że już jesteś w lepszym humorku ;)

Roxanko nie martw się, Twój M to na pewno jakąś pracę znajdzie. Gorzej z takimi leserami jak mój, bo jemu w domu dobrze, a że kasy dla dzieci nie ma to go nie obchodzi ;(
Co do przytulanek to u mnie też nic, ale z całkiem innych powodów. Wy się kochacie i wszystko odbudujcie i zobaczysz będzie ok. Tyle dobrego o nim pisałaś, że jestem pewna że się wszystko u Was ułoży. Trzymam kciuki ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Madziu jak coś od czasu do czasu zjesz cięższego to nic się nie stanie byle by nie wpisało się to w dietę codzienna. Ja nie wróciłam do "normalnego" jedzenia bo mi wcale nie tęskno tyle miesięcy bez tego żyłam, poza tym jak chyba już w wspominałam na dietach nie są dozwolone takie ciężkie rzeczy :)

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

witam sobotnio,
aisha czytam i czytam ale nie mogę się zgodzić z jedną rzeczą - brak ochoty na zbliżenia ma wiele wspólnego z hashimoto... pytałam nie jednego lekarza o to. jeśli chodzi o mój wygląd, rozstępy itd - ok, nie jest to fajne ale nie mam aż tak wielkiej blokady w tym kierunku - tak jak pisałaś, urodziłyśmy cudne dzieciaczki i to rekompensuje wszystko. wyglądam jak wyglądam - oprócz ciąży jestem jeszcze chora co nieumożliwia mi tak szybki powrót do fajnego ciała - na basen potrafię bez wstydu wyjść itd. tak to sobie tłumaczę. więc to nie jest powód braku ochoty na seks...

pumko ja też uważam, że powinnaś się jeszcze trzy razy zastanowić nad ślubem z M, powiedz mi - chcesz podejść do ołtarza, składać przysięgę przed Bogiem wobec osoby do której czujesz niechęć? to twoja decyzja ale możesz sobie skreślić szczęśliwe życie już na zawsze. sobie i Filipkowi... bo nieszczęśliwe małżeństwo to też nieszczęśliwe dziecko.

mmadzia no ja na szczęście się cieszę, że M to od razu łapał za laptopa, gazetę i już czytał informacje o pracy... wiadomo, że to tak w 5 minut nic się nie zdziała ale bardzo się stara. narazie jest ten komfort, że jeszcze pracuje... i zobaczymy jak to wszystko wyjdzie...

my dziś byliśmy na badaniu krwi z Igorkiem, zabrałam mu też mocz do analizy... jakoś ostatnio mi tak niewyraźnie wygląda, oczka ma podbite... na zakupach byliśmy, posprzątane w domku, obiadek zrobiłam już. teraz wolne :)

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

Roxanko kochana zawstydzasz mnie ;) Ja palcem nie kiwnęłam dzisiaj... M wstał, posprzątał, zrobił śniadanie. Musi jeszcze poodkurzać, ale teraz poszedł koledze na budowie pomóc.

Mój M przeprowadził dzisiaj ze mną poważną rozmowę, dużo się nagadał, ciekawe tylko co z tego będzie, bo gadać to każdy potrafi ;/

Pierwszy raz zostałam sama w opiece nad Anią, nawet sobie radzę, chociaż ciężko mi jest jak nie mogę jej nosić. Dobrze, że Niunia polubiła podłogę ;) Kula się, przesuwa się do tyłu, nawet do przodu dzisiaj próbowala i jej wychodziło, dodatkowo parę razy usiadła Żaba moja kochana ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

co jest z tym ZWALNIANIEM?! ciagle słysze tylko o tym.Moj M dzis dostal propozycjie pracy jako...stewardes:D .zastanawia sie bo duze pieniadze ,ale kuzwa ja go nie puszcze ,bo to sie oczywiscie wiaze z mieszkaniem gdzie sie wyladyje...
Roxana współczuje Wam,oby znalaz jak najszybciej bo prawda jest taka ze jak dlugo bedzie siedzial w domu to beda klotnie jak u nas czasem.
a co do braku sexu a przede wszytkim chceci....ja tez tak mam.mysle ze wiele czynnikow na to moze miec wpływ.najwazniejszy: zmeczenie!!!caly dzien z dzieckiem ,wieczorem jeszce ostatnie podrygi przy malym a potem mazenie tylko o poduszce...wczoraj jak sie pogodzilismy M przyszedl do mnie i oczywiscie cos probowal ,ale jak sie okazalo ,ze tym mizianiem mnie obudzil to dal spokuj..Bogu dzieki...:dpo druge po porodzie widze wiekszosc z nas deklaruje niechcec.po trzecie czujemy sie mniej atrakcyjne ,ale jak sie okazalo to jeak ja sama nie pokazalm M moich rozstepow to on nawet o nich nie wiedzial ,wiec i Ty nie pokazuj ,udawaj ze ich nie ma.dla Twojego M pewnie ich nie ma.kocha Cie wiec oczywiste ze i szanuje:Dpo czwarte ta Twoja tarczyca...po piate depresjia(a przynajmniej jej poczatki) i lepiej sobie juz zaczynaj pomagac w tej kwestii nim nie bedziesz mila na to ochoty.przyjedz do mnie.polazimy caly dzien.zapraszam.po szoste-jak sie zatanowisz po cichutku to sama bedziesz wiedzial czego ci potrzeba do porzadnego ...sexu:D i popsrotu poros M o taki wieczor.potem poleci z gorki.obiecuje.ja wlasnie dlatego nie zaczynam tej szopki bo u mnie przewaza punkt pierwszy.
ide .zaraz beda usta usta .fajny serial ,nie? bylam dzis caly dzien na dzialce ,ale M pojechal z nami ..gralismy w babimktona .super bylo okazalo sie ze oboje jestesmy w tym swietni:D a smiechu bylo co niemiara.

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

własnie dostalam takiego smsa:
Nowy konkurs! wystarczy wysłac smsa o tresci:**** Ci w dupe .pod nr 997,Do wygrania pobyt na komisariacie przez 48 godzin,przejazdzka radiowozem z właczonym kogutem,2 srebrne bransolety na reke,profesjionalan sesjia zdjeciowa,Dla 20 pierwszych osob przewidziana dodatkowa atrakcjia-relaksujacy wpierdol,wyrok w zawikeszeniu i dozor kuratora,KAZDY SMS WYGRYWA!!;d

co wy na to:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

łasiczko dziekuje za slowa wsparcia!! naprawde jestes kochana, a kwestia odwiedzin to tak naprawde?:D niech sie tylko fajnie ociepli to naprawde cie odwiedze:)

ja tak raz dwa...
chcialam sie pochwalic nowa umiejetnoscia mojego brzdaca - od wczoraj wstaje... przytrzymuje sie wszyystkiego co popadnie by sie podniesc i dzisiaj... prawie dwie minuty sam stal!! na poczatku lekko oparty o tapczan a pozniej nic!!
zdjecia wgralam na profil tutaj na parentingu!!

milej nocy:*

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

tak ,naprwade Cie zapraszam ,zreszta kazda z was ktora ma blisko i mozliwosc.zawsze mowie ze gosc w dom i bog w dom...wprawdzie moj M czesto dodaje "i bog wie po co":D ale to tylko swiadczy o tym ,ze sie uzupełaniamy.w kazdym badz razie nie patrz co ja pisze tylko jak bedzie ciepło zapraszam ,mozemy np pojsc do zoo:))))a potem do mnie na kawe bo mieszkam bliziutko.
Zdjecia Twojego Synusia urocze ,jaki On jest sliczniutki az chce sie go wziasc prztulic .i ucalowac.slodziak niesamowity.NAtan tez juz dawno (w sumie) wstaje sam ,wczoraj nawet kucnal ,wzial zabawke i wstal ale tzrymajac mnie za reke...spryciaz maly.wczoraj ogolenie byl dobry dzien:D

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Roxanko ja nie widzę zdjęć ;/ ???

Łasiczko cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze ;)

Wikusia pojechała dzisiaj z moją rodzinką (rodzicami i siostrą z rodziną) na komunię do Gliwic. Ehhh szkoda, że my nie mogliśmy...
Za to Ania już walnęła głową na dzień dobry o ziemię... O matko ja tego nie zniosę, z teraz to coraz częściej będzie sobą wszędzie bić... ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny zacznę od tego że ja kocham mojego M tylko nie odpowiada mi jego zachowanie :(

Aishko normalnie się popłakałam z tego co napisałaś było takie rozczulające :) ja jestem tego samego zdania że Filipek to jest najwspanialsze dziecko że dałabym się za niego pokroić a i jak najbardziej warto było urodzić takie szczęście :)

a teraz 2 śmieszne a zarazem dobre wiadomości :)

pierwsza to taka że mamy 3 ząbka :) dziś zauważyłam wczoraj wiedziałam że się pokaże bo było takie napuchnięte że szok więc czekamy na drugiego do pray :)

wczoraj dostał mleko o 19 150 gdzie na noc dostaje 180 i poszedl spac bo byl zmeczony
my grillowaliśmy
o 2 poszliśmy spać patrzę Filip śpi nogami na poduszce a głowa w nogach więc go przeniosłam prawidłowo lezymy z M i tylko słyszę że o szczebelki łapie i mówię że już siedzi a chwilę później świeci się biała czupryna i skacze na nogach w łóżeczku więc M poszedł zrobił mleko ja go nakarmiłam a ten zamiast spać to siedział ja tylko obserwowałam w ciemnościach aż w końcu poszedł spać :):):)
uśmiałam się z tego niesamowicie rumcajs jest taki mądry wszystko rozumie
ostatnio cały czas jak coś broi to pokazuje mu "nono" a dziś jak coś zbroił to od razu tak pokazał za mnie bo wiedział że ja napewno pokaże że źle robi :) przy tym oczywiście się uśmiecha :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Puma uwierz mi, że wiem co czujesz. Ja też kocham mojego M i dlatego tak bardzo nas boli ich zachowanie. Ja jednak wiem,że miłość to nie wszystko i gdybym mogła wybierać jeszcze raz to pewnie bym za M nie wyszła, pomimo mojej miłości do niego. Chociaż mojego mogłabym troszkę pochwalić (oby nie zapeszyć) bo zaskakuje mnie ostatnio swoim zachowaniem i to na dobre, a jak mu o tym powiedziałam, to mówi, że mu zależy i wie co robił źle i teraz się stara. Tylko jak to mam rozumieć, że przez prawie 7 lat mu nie zależało? Grrr... Puma kochana musimy chyba się uzbroić w cierpliwość i wierzyć w to, że się zmienią ;) Przecież po złych chwilach powinny wreszcie przyjść dobre prawda ;) A dzieciaczki mamy wspaniałe i one są teraz najważniejsze i z resztą zawsze będą najważniejsze ;) A Filipkowi co się dziwisz, już przecież jest taki duży to i wszystko rozumie ;) Pamiętaj też że w porównaniu z naszymi maluchami jest starszy. Kochany chłopczyk :D

Ja dzisiaj stwierdziłam, ze Wiki w wieku Ani była bardziej komunikatywna. MAm tu na myśli np machanie rączką papa, jak ktoś spytał gdzie mama to wiedziała, pstryczek ze światłem kojarzyła i jak się ją miało na rękach to rączką pokazywała gdzie chce iść... Ania w tym porównaniu blado wypada, chociaż uważam, że ona wie co i jak tylko tego nie robi leniwiec mały ;) Jak ją dzisiaj na pole ubierałam to na widok czapki skakała z radości i mówiłam jej że papa pójdzie to wiedziała i się cieszyła ale nie pomacha mi, za to wołała "papa" :D A z nowości to kota się już nie boi, za to boi się M z pianką do gelania na buzi :D

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

mmadziu co do tego że Filip starszy to tylko kojarzyć będziemy z datą bo jego rozwój psychoruchowy odpowiada dziecku urodzonemu właśnie we wrześniu :) o dziwo tylko ja to widzę bo wszyscy inni uważają że skoro wygląda na nie wcześniaka to i rozwojowo też jest ok
ale ja się nie przejmuję niedługo już będzie wszystko ok najważniejsze że zaczyna chodzić mówi rozumie co się do niego mówi

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Witam przed chwilą dzwonił mój tato z dobra wieścią dla mnie :) otóż mam złozyć podanie na staż do policji :) tylko najpierw muszę pogadać z T i M choć T znając życie będzie pierdzielić no ale M pracy nie znajdzie więc będzie się opiekował synem a ja będę pracować kasa ze stażu to co prawda żadne kokosy ale w naszym przypadku każdy grosz ma znaczenie
więc trzymajcie kciuki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Mart ale to dobrze się tak miło zmęczyć w weekend ;)

Mojra
STO LAT Kochana ;)

Ciekawa jestem czy tak za np 30 lat dalej będziemy pisać... :D

Puma ja myślałam, że Filip powinien się rozwijać według swoich miesięcy a nie według tego jak miał się urodzić. Zaskoczyłaś mnie. Ale Filipek i tak Zuch ;) Tak sobie o Was pomyślałam jak pisałaś o tym, że Filip wstaje w łóżeczku, bo my wczoraj Anię kładziemy a ona za chwilę siedzi ;) i tak w kółko. Ale w końcu sama się ułożyła i poszła spać ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

mmadzia ja Filipa zaczęłam lulać bo przez kaszel ciężko mu zasnąć bo co próbuje zasnąc to budiz go ten straszny kaszel ale na szczęscie nie tak łatwo go nauczyć lulania :)
a Ania sama zobaczysz że niedługo będzie wstawać i nawet nie zauważysz kiedy :) ja to miałam łzy szczęscia w oczach jak wchodzę do pokoju a ten uśmiechnięty stoi i tańczy na nogach :)
ja to w ogóle mam zawsze łzy w oczach jak moje dziecie coś nowego zademonstruje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Już wczoraj się jej udało pierwszy raz wstać. M z nia siedział na podłodze i tak patrzymy a ona się chwyciła jego nogi i najpierw na kolana a potem stanęła na nogach :D Liczę jednak na to, że napierw będzie raczkować, bo jakoś to wstawanie nie wchodzi jej w krew ;)
A co do raczkowania to chyba sobie odpuściła, bo teraz podoba jej się siadanie i nic tylko wszedzie siada i znowu się kładzie i znowu siada :D A porusza się jak już to tylko do tyłu a do przodu się boi jeszcze.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Mojra sto latek kochana :)

kobietki, u mnie od rana super humorek ! dostaliśmy propozycję, żeby zrobić remont nadbudówki nad garażem u T, co prawda będziemy mieli niezbyt duże mieszkanko ale to będzie tylko nasze! Dwa pokoje, kuchnia, łazienka... :) Ale duży ogród i dom mają pod lasem na obrzeżach miasta :) co prawda będziemy każdego dnia widywać się z T ale nie są aż tacy źli. ;) dzisiaj jedziemy coś bardziej szczegółowo rozmawiać - co prawda jest tam troszkę roboty, trzeba tam doprowadzić ogrzewanie, woda i kanalizacja jest na szczęście... wiadomo, kuchnia, łazienka... troszkę tego jest ale mamy pieniążki zaoszczędzone więc kogoś się też zatrudni do pomocy bo ogólny remont będzie robił M i z T... ;)

puma trzymam kciuki! :)

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...