Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Aisha no to Ci nie zazdroszczę. Biedna jesteś. Ale zawsze masz nas :D Wiem, że to marne pocieszenie ale zawsze coś ;)

Ja dalej walczę. Dałam małej przed chwilą pierś i dopóki była bardzo glodna (chyba) to ssała, a jak już pierwszy głód zaspokoiła to krzyk i trzeba było osłonkę założyć.

Nas czeka dzisiaj wizyta u lekarza i położna ma też przyjechać.

Sekundko nie martw się. Ja w sobotę zrobiłam ciasto bo M się upierał-capuccino-pycha ;) Też podjadam. A czekoladę jak wczoraj dopadłam to kosteczka za kosteczką. Nie jesteś sama. Ja też mam ogromny apetyt ale się staram jakoś ograniczać, bo podoba mi się chudsza wersja mnie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Kobitki :)
Drodka chyba juz rodzi bo cos jej nie widac:)
Sekundka Lusia tez spi z nami, ale jak ja juz wydobrzeje, to bede ja do łóżka odkładać :)
Agula ja mam szwy rozpuszczalne, a położna przychodzi, więc to raczej nie to, ale mój mąż poszedł do przychodni i sie po prostu umówił na wizytę, a to pociągnęło za sobą całą machinę... własnie czekamy na pediatrę.
Aisha no to smutno Ci bedzie, a kiedy N przyleci? na swięta?
Dziewczyny ale Wam zazdroszczę, że możecie takie pyszności jeść - ja ostatnio zjadłam kanapkę z żółtym serem i aż mi przykro było, bo Lusia się tak prężyła, płakała i piąstki zaciskała przy robieniu kupki, że aż żal :(

Kikutek Lusi odpadł i myślę, że będziemy niebawem kąpać się w wanience - mam nadzieje, że jej się spodoba :)
Miłego dnia :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

witam sie
a ja siedze owinieta kapusta bo znowu mam nawal pokarmu ,jak boga kocham przy drugim dziecku zrobie sobie opreacjie zmniejszajaca....
sekundko chyba tak jest ze mu brakuje bo dzis w nocy nie spal od 12 do 5 ale wogole nie płakał tylko sie tulułi ssal piers poczym zwymiotowal wszystko bo ile mozna ...ale M sie wyprowadzil do innego pokoju:nerw:.nie umiem bez niego spac.chyba kazdy do kazdego silnie sie przywiazal.
MArta a jak spacerek -gotowa? dzis idziesz prawda? wiec napisz jak juz bedzicie po:D

chyba sie poloze ,kreci mi sie w glowie
Aisha bardzo Ci wspołczuje -bo ja jestem caly czas sama ,nikt mi nie pomaga ,M musial wrocic do pracy ,siostra mimo ze blisko i tyle jej pomagalam mam mnie jakos w dupie:/.najgorzej jak mam temp ,a z kapiela czekam do 21 az M wroci a co Ty bidulko zrobisz?lepiej jedz do niego skoro Twoj Olek to podroznik.nawet sie nie zastanawiaj......ja kiedy tez miala taki dylemat:pojechałam i tylko na tym skorzystał nasz zwiazek.

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

No smutno będzie ale co zrobić, zawsze mam tu mamę dlatego się przeprowadziłam.

Mart wróci na święta czyli 2,5 m-ca go nie będzie :36_1_4:
Izabelko, Łasiczko ja bym nawet nie chciała jechać tam dobrze mi jest w PL poza tym co bym miała zrobić z wszystkimi rzeczami które mamy do samolotu ich nie zabiorę (chyba że bym swój wynajęła :lup:) poza tym tu mam lekarzy i czuję się bezpieczna z małym :) tam to bym się pogubiła. W miejscowości gdzie mój N mieszka jest jeden mini market i kilka domków jednym słowem wiocha ; ] nawet nie ma gdzie z wózkiem pospacerować. Kolejna sprawa życie drogie tam jest a my chcemy odłożyć pieniądze wiec dodatkowe 2 osoby to był by kłopot. Wole pocierpieć i zostać tu, mój N i tak jest w pracy od rana do nocy ;/

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

Hello

My po lekarzu. Z małą ok tylko mało przybiera na wadze i musiałam NANa kupić. Mam jej dawać ze dwa razy dziennie po 50 po piersi. Jak się urodziła to ważyła 3550 a teraz niecałe 3800 a ma już dwa tygodnie a dziecko w pierwszym miesiącu ma przybrać z 800g ;( A mi się wydawało, że taka się kluseczka zrobiła...

Łasiczko nie wolno czekolady tak jak wielu innych rzeczy w tym pomidorków bo moga uczulać. Ale jeśli zjesz i małemu nic nie będzie to znaczy że jest ok i możesz. Trzeba tylko dziecko obserwować. Ja już pomidorki zaliczyłam i czekoladę też i moje ciasto oczywiście ;)
Współczuję Ci Kochana tego nawału i zapalenia piersi. Przerabiałam z Wiktorią i wiem co to znaczy. Przystawiaj małego, odciągaj pokarm i obkładaj się kapustą-naprawdę pomaga. Dobrze też masować piersi pod ciepłym prysznicem bo wtedy lepiej mleko schodzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza
Gość IzAbela326

aisha rozumiem, ja 2 lata temu musialam zdecydowac, wiedzialam, ze bede tesknila za polska i rodzina ale wybralam mieszkac w norwegii, bo tesknota byla silniejsza
wiedzialam, ze nie wroci pracowac do polski jak juz tam siedzi i zarabia duzo lepiej
dosc ze jeszcze dlaeko mieszkamy bo na samej polnocy, ale w miescie, bo na wsi to bym chyba tu nie wytrzymala,
my nie umiemy odlozyc kasy heheh zazdroszcze tym co umieja:D ale zaczniemy dopiero odkladac jak zaczne pracowac bo wczesniej nie da rady,
teraz jak maz w pracy i siedze sama z dzieckiem bardzo tesknie za polska i rodzina , czuje sie samotna , moglabym poleciec do domu ale nie wytrzymalabym znowu bez mojego mezusia, tak zle i tak nie dobrze heheh


mam pytanie mozna jesc pasztety i dzem truskawkowy?:) w ogole nie mam pojecia dalej co jesc....

Odnośnik do komentarza

Izabela pasztet i owszem ja jadłam. A co do dżemu to nie wiem, ja kupiłam dzisiaj wiśniowy i zjem i będę patrzeć jak mała reaguje.

Powiem Wam, że różnie z tym jedzeniem jest. Moja koleżanka po miesiącu karmienia jadła już dosłownie wszystko. Słodycze i smażone rzeczy i generalnie wszystko i małemu nic nie było. Zależy jakie dziecko i jak reaguje.

My podaliśmy pierwszy raz NANa. Wypiła z dwóch piersi i potem może z 25ml tego mleka. Teraz śpi. ZObaczymy jak to będzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Izabelko rozumiem Ciebie. Co do pasztetu to możesz jeść a truskawki uczulają wiec może jeszcze się wstrzymaj ogólnie dżem np z brzoskwiń można ja jadłam.

Łasiczko ja tylko laktatorem odciągałam mleko jak miałam nawał i pomogło. Ja płakałam w 3 dobie jak wychodziłam ze szpitala przez to ;/

Madzia mój mały jak wychodził ze szpitala miał 3210 a 2 tyg później na wizycie 3810 ;) ale to tylko dlatego że miał odciągnięty pokarm w butli i kontrolowałam ile zjadał :)

Ogólnie to mamy dziś koszmar mały kupy nie mógł zrobić od wczoraj płakał nie chciał spać aż w końcu "pogrzebałam" w dupci termometrem i sprawa częściowo została załatwiona ale teraz znowu mały się pręży i trzeba będzie chyba powtórzyć tę czynność. Dziś mały dostał pierwszą dawkę kropelków SAB SIMPLEX nie wiem czy nie pomagają czy po porostu ta jedna dawka jeszcze nie zadziałała ;/ a dostał ja ok 15 -stej

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

moj syn ciagle spi,w nocy znowu bedzie zabawa:/nic sie nie przespałam wdzien bo byla tesciowa:kuzwa okazuje sie ze wedlug nie powinnam:karmic co 3 godz najlepiej wogole przestac i karmic mlekiem mod. klas do lozeczka natychmiast po karmieniu -nie wolno nawiazywac wiezi...kuzwa mslalam ze ja wyrzuce-kiedys sie na to zdecyduje!!!opowiem dzis M.:white_flag:
ale powiem wam najwieksza bzdure-powinnam kapac w krochmalu bo.....bedzie mial twardsze kosci.:o_master:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

U nas dziś mao snu i ciagłe kwilenie, ale w nocy było spanko od 23 do 4.30 więc można marudzić w dzień.
Lasiczka bidulko współczuję że sama z tym wszystkim jesteś przez cały dzień i do tego jeszcze to zapalenie piersi, ale masz nas i głowa do góry na pewno będzie lepiej. Ja tak sobie codziennie powatarzam :) Ja na spacerek chodzę z Aleksem codziennie, bo on to uwielbia i tak koło dwóch godzin zawsze - nawet jak nie ma słońca. Tylko w deszczu nie wychodzę. Mi położna powiedziała, że nie ma ograniczenia co do czasu.
Agula Mart może trzeba trochę nagrzać w pokoju, gdzie jest robiona kąpiel. My tak zrobilismy i nalewamy trochę cieplejszej wody i Aleks się pluska jak żabka. M. trzyma mu główkę, a pupka jest położona w wanience (nalewamy mniej wody), a ja go myję. Później jeszcze M. go przesuwa z góry do dołu i to mu się baaardzo podoba. No zresztą nie mógłby nie lubić wody skoro mama z nad morza :36_1_1:
Mmadzia na pewno teraz już Anulka bexdzie dobrze przybierała trzymam kciuki.
Ja też myślałam że czekolady nie bardzo można jeść, ale chyba spróbuję. Chociaż przy tych kolkach to mam strach na razie eksperymentować. Pomidorki za to jem od początku i jest ok. Tylko jak zjadłam migdały to mały dostał wysypki.
Sekundko mnie też czasem dopada taki dół i w kółko się martwię czy z małym wszystko w porządku
Aisha miłych ostatnich wspólnych dni i oby zleciało jak najszybciej do powrotu N.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kd5w0twif.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f8427432e3.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274699e1.png?6341

Odnośnik do komentarza

Aisha współczuje ja miałam podobnie z naszym szkrabem czasami nie mógł w ogóle zrobić to wymuszałam to na nim termometrem do pupci i z oporem ale szło później lekarz przepisał ten bebiloin pepti i jest ok

mmadzia karmisz zwykłym NAN czy NAN ACTIVE??

łasica z tym nawałem pokarmu to na pewno się unormuje a jeśli chodzi o zapalenie to słyszałam żeby częściej z tej piersi ściągać pokarm ale w małych ilościach czyli jak czujesz że robi się nabrzmiała i zaczyna piec to odciągasz troszkę pokarmu

Ja teraz wykąpałam małego i śpi a jadł o 18 tak więc zobaczymy czy na karmienie się obudzi czy dopiero o 23 :) Bo po kąpieli zazwyczaj śpi około 5h

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

łasica a z tą kąpielą w krochmalu to ja małego kąpałam ale pierwsze słyszę żeby wpływał na kości raczej na delikatność skóry
Zapewne takie nowości powiedziała Tobie teściowa brawo jej za pomysłowość ciekawe w jakim piśmie to wyczytała :) Przepraszam że tak piszę ale dla mnie to bzdura
no chyba że krochmal wchłania się przez skórę i wnika w kości hahaha:smile_move::smile_move::smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamuśki, nasze 2w1 chyba się wypakowały bo coś ich nie widać:mama:
My dziś byłyśmy 2 godziny na spacerku, pogoda piękna ola prawie calutki czas spała::):

Jezeli chodzi o jedzenie, to czekolady jeszcze nie próbowałam, pomidorka w niewielkich ilościach podjadam i jest OK, drzemik dzis jadłam truskawkowo-waniliowy i będę obserwować.

Mojra ja zawsze już przed kąpielą podgrzewam w pokoju, może za słabo, bo z Oli jest piecuch (po mamusi) jak tylko ją rozbieram np. zmieniając pieluszkę to czkawka ją dopada::(:

Łasiczko biedna jesteś z tym pokarmem, ja znowu mam za mało mimi, że biust pokaźny:ehhhhhh:

U nas z kupkami też ciężko, ostatnio tylko 1 na dzień, a bidulka męczy się i pryka. Kupiłam jej już Bebilon tez dla dzeci z kolkami i zaparciami ale nie pomaga::(:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Mmadzia Kochana , kiedy ty masz czas jeszcze ciasto robic:)? M ma z Toba jak w niebie.

Lasiczko Co do czekoaldy to ja mam poprostu straszna ochote na slodkie , organizm sie domaga..wiec sobie pozwalam na czekoladke ,ale to tylko dlatego ,ze Filipek nie ma problemow zadnych brzuszkowych wiec jem wszystko. Gdybym zauwazyla ,ze sie meczy to oczywiscie wyeliminowalabym wszystkoe produkty , ktore moga szkodzic.

Agula
Ola tylko pryka czy placze i sie prezy??

Oby sie unormowalo z kupkami...

Dobranoc

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

JA póki co kupiłam NANa tego zwykłego. Ale nie bardzo chce go jeść. Parę razy pociągnie i koniec. Może jej nie smakuje...

My mamy sajgon od rana. MAła jadła o 12 potem o 4. Do 5 ją usypiałam i o 5:30 znowu wstała i cały czas coś płacze, chwila przy piersi, chwila spokoju i płacze. Potem to już nawet przy piersi płakała. Mleko jej zrobiliśmy to parę łyków wzięła. Uspałam ją położyłam do łóżeczka to się obudziła (ręce opadają) i teraz leży. Oby długo bo ja się muszę Wiki zająć i ją zawieźć do przedszkola a jeszcze jej rzeczy nie wyprasowałam. A M nie ma bo se wybył na grzyby...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...