Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

witam i o zdrowie pytam:D
no i jak Tych facetpw wymienic na lepszy model jak oni wszyscy tacy sami....:smile_jump:
Marta ja pamietalam ze mialas isc na piknik ale mnie sie kojarzyl piatek a nie sobota...ale dzis myslalam ze jest sobota (wszystko sie miesza mi)
Drotka to sobie teraz polezysz w spokoju przynajmniej przez 2 tyg i juz.....w sumie to wlasnie tak jest chcialoby sie juz tego dziecka ale jak sie tak wlasnie pomalu dzieje to czlowiek sam nie wie co lepsze:D
U nas pogoda w sam raz dla ciazarnych ,pieknie wieje chlodny wiaterek a sloneczko i tak ociepla takze araz wskakuje w swoja sukieneczke i idziemy po obiadku z M do cukierni...na bardzo malutkie ciastko
aha-Marta pisalam Ci o kwasie chlebowym dobrym na migrenki,czytalas?

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Mój właśnie wstał i jeszcze ziewa:o_no: Czyli wniosek taki, że poprostu nie ma tego lepszego modelu, ale może chociaż trochę lepszy, bo np nasza Mart chyba na taki trafiła, to może jednak są jakieś wyjątki hihi?

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
My z M. cały czas urzadzamy mieszkanie - ciagle cos do roboty jest a do tego ciągle ktoś nas chce odwiedzić. M. nie pomalował jeszcze pokoju dla Aleksandra i mimo niedzieli zagonię go dzis do pracy, aby chociaż z pokoju wynieść wszystko i ściany wyczyścić. Dziś w nocy budziłam się ciagle, bo sniło mi się, że już miałam rodzić, a tu nawet torby nie spakowałam :noooo: Muszę to zrobic najpóźniej do jutra! Przez to, że się niedawno wprowadzilismy to tak na bok odsunęłam tę myśl o porodzie i teraz się boję. Tym bardziej, że w piatek miałam pierwszy skurcz tak jak Mart Trwał jakieś 45 s., ale od razu wiedzuałam że to skurcz. Poczułam jakby w ptrzestrzeni w środku brzucha ktoś mi coś ciągnął do kręgosłupa. Niby mocno nie bolało, ale też sobie pomyślałam że te skurcze porodowe to muszą być straszne - skoro ten już jest niefajny. M. już mi zakazał robić czegokolwiek, ale wiecie jak to jest nie jesteśmy jeszcze do końca rozpakowani, on cały dzień w pracy, wioeczorem ciagle przykręca jakieś gniazdka zbija szafki, a ja mam cały dzień leżeć? Nie potrafię. Mam nadzieję, że do września doczekamy.
Agula jak spojrzałam na Twój suwaczek to mnie aż zatkało 9 dni do porodu!
Ja póki co rozstępów nie mam i chyba juz się nie pojawią :yyy: Za to cellulit na pośladkach jest, ale tym się nie martwię bo Mmadzia wierz mi że mozna się go pozbyć ćwiczeniami i kremem :36_1_1:
Co do lewatywy to czytałam, że jeżeli kiszki nie są opróznione to mogą utrudniać parcie i wydostanie się dziecka przez kanał rodny, ale mi się wydaje, że mnie i tak przed porodem przeczyści. Przez całą ciążę nie miałam problemu z wypróżnianiem, a nawet wręcz przeciwnie.
Drodka trzymaj się szczelnie jak najdłużej :36_1_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kd5w0twif.png

http://www.suwaczek.pl/cache/f8427432e3.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274699e1.png?6341

Odnośnik do komentarza

Mojra ja też jak patrzę na suwaczek to aż mi się włosy jeżą:whoot:
Torbę sobie naszykuj to spokojniejsza będziesz, choć jak masz zajęcie w domku to pewnie jeszcze nie myslisz o porodzie. Ja mam w planie jutro powyklejać kwiatki w Oli pokoju i posprzatać trochę może coś się ruszy, jak narazie odczuwam jedynie kłócie na dole takie dziwne uczucie. Wczoraj cały dzień latałam to tu to tam ale nic się nie dzieje choć bałam się żeby mnie nie złapało po takim maratonie.
Jeszcze mi się przypomniał dzisiejszy sen : M mi powiedział, że nie znosi dzieci i wogóle jakoś tak się zgadaliśmy, że po co wogóle się hajtaliśmy no i ta ciąża. Normalnie już jakieś pierdoły mi się śnią bo wiem, że M lubi dziciaczki, zreszta on to chciał zaraz po ślubie.

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Witajcie w niedziele;)

Mam nadziej ze u was oki...

bo ja o 7 rano mam skurcze....:noooo: ale jakeis dziwne one sa.....raz sa raz ich nie am i takw kloko zaczyna mnie to meczy.....:(:(

wsumie nie wiem czy to skurcze porodowe czy tylko przeprwadajace...bo przy Mikusiu to wody odeszly i bylo wiadomo a tu zonk.....i takie rzeczy.....

pozdraiwam:)

Jestem podwojna MAMUSIA:) i fasoleczka w brzuszku

http://www.suwaczek.pl/cache/c46c5e8ac8.png------------Mikolaj
http://www.suwaczek.pl/cache/5bcc2f8edb.png ----Janeczka
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yvfxmg7pp0ogm.png---------------GUSTAW MAREK

Mikuś-23.02.2006(3650g i 56cm)godz:01:11
Janeczka-27.08.2009(3000g i 52cm) godz:3:33
GUCIO-[COLOR="DarkGreen"]-tp.06.12.2010--nie spiesz sie Skarbie za bardzo....BLAGAM!!!

Odnośnik do komentarza

Irysowa może to jeszcze nie to, ja mam sporo skurczy,ostatnio coraz więcej ale jakoś nie czuję żeby to było już. Cały czas się zastanawiam czy jakby mnie teraz wzięło to pójdę do porodu czy jeszcze pod kroplówkę? W każdym razie jakby co to będę jak najdłużej w domu siedzieć żeby do szpitala przyjechać tylko na końcówkę.

Agula no 10 dni też by mi się słabo robilo ;)

Mojra nie szalej może za bardzo. Wiem, wiem tak się nie da, bo ja to już chodzę i tylko wymyślam co trzeba, bo dwa okna do umycia, muszę się od tego kurzu odsprzątać i takie tam. M jest więc może pomóc troszkę. U Ciebie gorzej, bo jak go nie ma prawie cały dzień to się nie da tak siedzieć w domu i nic nie robić, bo dla mnie to marnowanie czasu...

Ja mam dzisiaj kiepski dzień. Leżę cały czas, noc paskudna była przez tą ulewę, do tego mieliśmy wczoraj w domu plagę komarów-chyba przed tą ulewą się chowały. Zabiłam z 40 sztuk jak nic! Oczywiście jak głupia skakałam z łapką po fotelach aż z jednego zleciałam, ale na nogach ustałam tylko sobie trochę jedną stronę naciągłam, ale dzisiaj już nie boli. M patrzył jak na idiotkę, ale zamiast pomóc to po co-zabił może z 5...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Sekundka, Agula no odpoczywaliśmy troszkę...
Dziś byliśmy też cały dzień na powietrzu - u moich rodziców na działce. Strasznie mnie dziś swędzi skóra na brzuchu - nie mam rozstępów i celullit też póki co nie atakuje ale to boję się, że to swędzenie spowoduje właśnie rozstępy :-/
Łasiczka czytałam Twój post o kwasie chlebowym - bardzo dziękuję za informację, muszę wypróbować :)

Po wczorajszych zajęciach na szkole rodzenia zaczęłam się na poważnie bać porodu - ćwiczyliśmy parcie i nie najlepiej mi to szło podobno :( więc mogę mieć problemy.
Słyszałam, że podobno w tym szpitalu gdzie zamierzamy rodzić, lekarz powiedział do 17 letniej rodzącej kobitki, która miała problemy z rodzeniem - jak się p..... wiedziałaś a nie wiesz jak masz rodzić?
Dobrze, że planujemy poród rodzinny, myślę, że przy mężu nie odważyłby się tak powiedzieć. :-/

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Mart no niestety jak już zasiałaś ziarno niepokoju tymi skurczami, to już tylko poród nam się nasuwał ;) Nie wiem kto i jak Ci mógł osądzić, że źle Ci idzie parcie na sucho - chyba niemożliwe do stwierdzenia to jest - zobaczysz, że w realu samo jakoś pójdzie, nie ma co się martwić na zapas
Drodka, Irysowa przystopujcie trochę - do kolejki proszę się ustawiać ;)
Drodka ja to za tobą jestem, ale obwód jak nic wyszedł mi 110cm - G stwierdził, że nieopatrznie ożenił się z beką piwa ;) Przezgrabny brzusio musisz miec!
Sekundko mamy listę imion, tyle, że zbyt długą....
Mojra ale masz fajnie z tym urządzaniem - marzy mi się tak od zera wszystko umeblować - my odstawiamy tylko jakieś tragiczne przeróbki w naszym ciasnym mieszkaniu - ech, ale G muszę dziś pochwalić - wziął sie nareszcie za to i zostało tylko malnięcie niektórych miejsc - bo całości nam się trochę nie chce:noooo:

http://lb5f.lilypie.com/eg2ep2.png

http://lb1f.lilypie.com/G8RBp2.png

Odnośnik do komentarza

A co to wogóle jest parcie na sucho? Głupota. W żaden sposób nie jest się w stanie przewidzieć jak to będzie. A organizm można powiedzieć, że sam prze, po prostu oprzeć się temu nie da i trzeba mu pomóc. Jak można stwierdzić że komuś źle idzie parcie? Wybaczcie mi ale dla mnie to jakaś durnota.

Drodka Ty tam uważaj na siebie ;)

normalnie się wkurzyłam. Nasz nowy mały kot wszedł za meble w kuchni i najprawdopodobniej sobie tam nasrał bo śmierdzi. Krew mnie zalewa, bo kazałam M tą nieszczelność zatkać żeby tam nie wlazł! Teraz mam to głęboko w d... Niech sobie sam radzi, niech sobie meble odsuwa i myje. Dupek jeden. Ja i tak po kocie sprzątać nie mogę bo zarazki czy coś tam. Ale można mówić do niego, teraz ma pięć razy więcej roboty.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

MMadzia toxoplazmoza - nie sprzątaj!

tak sobie podglądnęłam listę - w kolejce do rodzenia mamy na chwilę obecną Agulę i Aishę - ciekawe czy ktoś wskoczy przed Was dziewczyny :)

a ja mam pająka za kaloryferem przy łóżku, zwiał mi przed odkurzaczem - noc bezsenna przede mną - a G pojechał niby na rower się wyluzować po remoncie i już dzwonił, że zostaje na jakimś filmie u kolegi, niepotrzebnie go dziś chwaliłam, grrr...

Młoda ma dziką czkawkę po raz niewiadomoktóry dziś - zwariuję, muszę się jednakże opanować, żeby nie przekazać jej na wstępie bez uzasadnionego lęku przed pająkami, chociaż jak jest 10cm od mojego łózka to już chyba uzasadniony co?:noooo:

nic to, może mnie nie zeżre w nocy, tylko G jak wróci ;)
dobranoc

http://lb5f.lilypie.com/eg2ep2.png

http://lb1f.lilypie.com/G8RBp2.png

Odnośnik do komentarza

Łasica-właśnie próbuję więcej leżeć, mniej chodzić, jednak lekarka powiedziała, że samo leżenie też nie wskazane, po prostu nie da się tego cofnąć i musze się oszczędzać.
Mojra-Ty za dużo nie szalej w tym mieszkanku.
Agula-jak spojrzałam na twój suwaczek, to moje włosy też stanęły dęba... 10 dni, przy moich 36-ciu
Mart- nie martw się, tego nie da się nauczyć na sucho. u mnie w szkole położna tylko mówiła , żeby słuchać kiedy mówią "przeć" i cisnąć ile się da, brodę przycisnąć do klatki piersiowej...Przecież to takie proste ;-) ...gdy się słyszy.
Asiaga, a nie masz jakiegoś "spreya" na owady-potraktuj go. Ja to nawet biorę wtedy cokolwiek-lakier do włosów, prefum, aż wygonię łobuza z kryjówki. Ja jakoś nie potrafiłabym zasnąć z tą świadomością.
Dobrej nocki życzę Wam.

http://zuzienka.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/021/021452970.png?529

http://www.siatkicentylowe.com/odznaki/624c4d587e10a3d.jpg

Odnośnik do komentarza

wieczorkiem witam.....

jak narazie skurcze ustaly...ale nie wiem jak dlugo....eheh:( czuje ze ejdnak neidlugo sie mala wykluje....a tu prawie 3 tyg jeszcze:noooo:

Jestem podwojna MAMUSIA:) i fasoleczka w brzuszku

http://www.suwaczek.pl/cache/c46c5e8ac8.png------------Mikolaj
http://www.suwaczek.pl/cache/5bcc2f8edb.png ----Janeczka
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yvfxmg7pp0ogm.png---------------GUSTAW MAREK

Mikuś-23.02.2006(3650g i 56cm)godz:01:11
Janeczka-27.08.2009(3000g i 52cm) godz:3:33
GUCIO-[COLOR="DarkGreen"]-tp.06.12.2010--nie spiesz sie Skarbie za bardzo....BLAGAM!!!

Odnośnik do komentarza

witam.
no nie wierze 8 rano a tu nikogo jeszcze nie bylo......
Marta cos sie nam opuscila i spi rano ,Aisha wiadomo:D,a reszta?
ja sie obudzilam o 6 w sumie ze strachu bo slyszalam ze ktos po domu lazi ale sie okazalo ze nikt .
Asiaga jak tam sytuacjia z pajakiem.zabilas drania,ja po irlandii juz nie mam fobi na tym punkcie,tam byly tak wielkie ze te w Pl wygadaja mi sie poprostu...slodkie:)
Irysowa 3 tyg to nie za tak dlugo ,,,dzdzius juz jest napewno "samodzielny".dalby rade wiec sie nie martw i odpoczywaj...
milego dnia

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Witam porannie, u mnie standard od 5 nie śpię, może popołudniu nadrobię.
Mart smaruj się ile wlezie to moze unikniesz rozstępów mnie nic nie swędziało dopiero teraz jak już są to mnie swedzi i mam wrażenie, że strasznie tam mnie skóra ciągnie aż mi się zdaję, że się rozerwie:whoot:
Wogóle dziś jakaś obolała wstałam takie uczucie jakbym jeździła na rowerze z nie wygodnym siodełkiem pobolewa mnie na dole, do tego wieczorem chyba ze 3 godz. Ola szalała na całego bardzo nisko i może co tam wyszalała:whoot:
My wczoraj mieliśmy gości, na chciny nasprosili na 20 września, mam nadziję, żejuż urodzę i dojdę do siebie:36_1_21:Drugie mamy 6 ale nie wiem jak to będzie:ehhhhhh:
Mart olej parcie na sucho, ja nawet bałam się tego ćwiczyć.
asiaga jak noc minęła, pająka zatłukłaś?
Madzia nie ruszaj kocich odchodów zostaw to M na koniec jeszcze by Ci tego brakowało, żebyś coś złapała:noooo:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki - ja dziś wstałam strasznie nie wyspana - ale już jestem po sprzątaniu i zaraz biorę się za knedle bo dziś jeszcze przede mną zakupy a potem wykłady :)
Łasiczka nie umiem za długo spać - nawet jak jestem zmęczona :) - no chyba że w dzień sjesta hihihi :)
Agula ja też tak mam, że czuje się czasem jakbym jechała na niewygodnym siodełku rowerowym po wertepach :-/ zwłaszcza rano, albo w nocy :)
Drodka właśnie niby jak się słyszy to takie proste ale nie jestem przekonana, że pójdzie mi tak dobrze - no może lepiej przy drugim porodzie :)
Agula ale Ci zazdroszczę tej cyfry na suwaczku :) u mnie jeszcze liczba dwucyfrowa dość długo :(
Asiaga - dziękuję - słowa już doświadczonej mamuśki wiele dla mnie znaczą :)
Generalnie ostatnio mam takie gorsze dni - a to, że rady sobie nie dam, a to, że będę długo rodzić i Luśka zapamięta tę traume, a to, że nie dam rady wszytskiego przygotować, a to, że nie rozpoznam porodu.... PARANOJA :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Mart Twoj niepokoj calkiem zrozumialy, chyba kazda z nas dopadaja jakies obawy.

Co do celulitu to powinien zniknac razem z dodatkowymi kilogramami.
Ja tez nie mam rozstepow ,ale juz raz chodzilam w ciazy ,wiec skora jest juz rozciagnieta.

Asiaga poradzilas sobie z pajakiem??? buuu... ja zawszw wolam M.

M wczoraj poodkurzal i jakis czas tydzien umyl okna w calym domu,wiec musze dzis tylko reszte doprowadzic do porzadku. Wszedzie Olivki zabawki i nasze ciuchy sie poniewieraja.
Prasowanie czeka ,ale mama obiecala pomoc. Chyba zarazilam sie od Olivki wiec razem siedzimy dzis w domu i sie kurujemy. Normalnie zawsze cos....

Co do obaw to ja tez zaczynam sie obawiac porodu, boje sie ,ze sie zacznie w najmniej oczekiwanym momencie...i sam bol nie co mnie przeraza...

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Mart nie martw się na zapas - będzie jak ma być - a organizm kobiety jest mądrze skonstruowany - chyba ma od niepamiętnych czasów zakodowane co robić i zobaczysz - samo się to wszystko będzie działo. Najważniejsze to pamiętać cały czas o oddychaniu takim aż do brzucha - żeby dzidzia miała tlen. Ja się podobno zapominałam i tylko posapywałam płytko - E dostała 9pkt ze względu na kolor skóry po urodzeniu - trochę była niedotleniona.

Agula dobrze określiłaś to pobolewanie jak po rowerze - nie mogłam wymyślić jak to nazwać :) też tak miewam

Irysowa, Drodka proszę nogi zaciskać!

Co do pająka, spałam przykryta z głową pod kołdrą - gorąco było - drania nie widać, G się naśmiewa...

Sekundka zdrowia życzę. Też mnie zaczynają dopadać lęki - szczególnie w nocy - w dzień wydaje mi się że "dam radę" ;) Ogólnie rzecz biorąc strasznie mi się na razie nie chce rodzić

A i mam kłopot z rodzicami - nie chcą mi Emilki oddać - ona jest u nich na wakacjach wciąż - najchętniej to do wiosny by ją przetrzymali - co ja z nimi mam, a my już tak tęsknimy...

Miłego poniedziałku :)

http://lb5f.lilypie.com/eg2ep2.png

http://lb1f.lilypie.com/G8RBp2.png

Odnośnik do komentarza

Sekundko zdrówka życzę, dbaj o siebie.
Ja też miewam obawy, ale w ciągu dnia staram si o tym nie mysleć i wynajduję sobie różne zajęcia dziś mam w planie powyklejać w końcu kwiatki u Oli w pokoju i zrobić torcik dla M bo dziś ma urodziny, gorzej z prezentem bo nie zdąży dojść z Allegro, najwcześniej jutro będzie:ehhhhhh:
Chyba najchęniej chciałabym mieć to wszystko już za sobą i Niunieczkę na rękach. Obawy mam jak każda z nas ale staram się tłumaczyć sobie, że tyle kobiet już rodziło to co ja/my mam nie dać rady. Najgorsze to, ze jak tak słucham opowieści to kady poród inny, niekróre mają silne bóle godzinami (tego najbardziej się boję ) a inne wody odchodzą a bóle dopiero później i już z górki:ehhhhhh:

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Witajcie.

Spokojnie nie sprzątam, nawet do niego się za bardzo nie zbliżam, a on jak na złośc do mnie ciągnie. Myję rączki po każdym zetknięciu więc chyba jest dobrze. Ogólnie to kot się chyba powoli zadomawia. Na szczęście moje wczorajsze obawy okazały się nieuzasadnione, kot owszem za meblami siedział, tylko nic nie narobił-ja oczywiście z przewrażliwionym węchem czuję rzeczy nieobecne...

Mart zgadzam się z Asiagą-organizm sam dobrze wie co i jak. Ogólnie dziewczyny nie martwcie się będzie dobrze, każda z nas da radę.

Asiaga współczuje akcji z pająkiem. Mnie tam nie ruszają, a po ostatniej akcji z komarami to bym sama całe robactwo wytłukła ;)
A z Emilką rozumię, ja też strasznie tęsknię za Wikunią jak gdzieś jest, a ona cała szczęśliwa i nie ma zazwyczaj zamiaru wracać do domu... Taki nasz los.

Do szpitala mam rzeczy przygotowane, poskładane i schowane w jednym miejscu, ale nie w torbie. W nocy mi się śniło, że zaczęło się i biegałam z torbą i wszystko wrzucałam byle jak bo bóle miałam i nie miałam siły tego wkładać i układać. A potem to mi się głupie głupoty śniły z potworami włącznie... Obudziłam się oczywiście niewyspana-trudno się dziwić tyle uciekałam i wogóle :D

Kurcze ja też mam bóle "rowerkowe" ;) Widocznie to normalne.

Teściowa przyszła do mnie podpytać się kiedy to ten termin mam (dziwne że nie wie...) i pochwaliła mnie że długo wytrzymałam i że to najgorsze-czyli te dwa tygodnie co Gin kazała odczekać to na szczęście już za mną. Dokładnie to chyba w środę będzie 38tc.

Muszę się wziąć za sprzątanie jakieś a mi się nie chce. Mart jak Ty to robisz, że rano masz tyle siły? Ja zyskuję trochę pod wieczór-M to by od razu stwierdził że w wiadomym celu mam wieczorkiem siły :D

Ostatnio mam problemy z żołądkiem i nie wiem czemu. Czyżby znowu oczyszczanie?

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim :) A ja jeszcze sie kulam :) Torba juz dawno spakowana (spakowalam ją od razu jak odszedł mi czop:)) więc teraz czekam tylko na bóle albo odejście wód:) Kurcze juz sie doczekać nie mogę.. Byłam w czwartek u gina to mi powiedział, ze wszystko jest w jak najlepszym porządku i po zbadaniu stwierdził, ze raczej urodze w terminie albo i nawet po.. :( Załamałam się bo chce już urodzić !!!!
Hhe, dzisiaj po 4 rano nasza mała tancerka obudziła swoją mamusię i tatusia w zapotrzebowaniu kanapek z nutellą :)) no cóz.. tatuś musiał wstać, zrobić kakao i kanapeczki jak córunia sobie życzy :36_2_25::36_17_7:

Co do diagnozy mojego gina.. mam nadzieje, ze sie myli i urodze na dniach!!! w tym tygofniu bede przygotowywać już łóżeczko. :) może troche wcześnie jak na 2 tygodnie przed terminem, ale wole miec wszystko rpzygotowane i byc spokojna niż liczyc na męża, ze wszystko przygotuje tak jak ja bym tego chciała..

Życie jest za krótkie by je marnować!
http://www.suwaczek.pl/cache/3f7a3e4644.png
http://photos.nasza-klasa.pl/3372005/135/main/05446ac819.jpeg

Odnośnik do komentarza

Agula no tak. Tyle kobiet rodziło i decydowały się na kolejne dzieci pomimo bólu i tego wszystkiego więc musimy jakoś dać radę. Ja będąc na Waszym miejscu jakoś obaw nie miałam nie wiem czemu. Teraz jak już wiem co i jak to mam więcej niestety.

Ja bym najbardziej chciała właśnie żeby mi wody odeszły i dopiero. Bo jak będę mieć tak jak ostatnio że dużo bóli i dopiero to ciężko będzie. Ale ogólnie nastawiam się pozytywnie, jestem trochę starsza, sporo przeszłam w tym te okropne ataki więc może jakoś będzie.

Nastawiajmy się pozytywnie ;)

Sekundko zdrowiej Kochana. Ja też tylko kicham i katar. Jak już wspominałam może to być przeziębienie albo nawrót alergi na kurz. Chcę się tego jak najszybciej pozbyć, bo uwierzcie mi-po porodzie absolutnie NIE KICHAJCIE-gwarantuję można umrzeć z bólu i człowiek ma wrażenie że się rozrywa...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...