Skocz do zawartości
Forum

Wrześnióweczki 2009


Rekomendowane odpowiedzi

sekundka dziękuję! :)

A ja coś dzisiaj za bardzo szaleję... jak się wzięłam za siebie z rana tak wymyłam wszystkie okna, wyprałam i powiesiłam firanki, wysprzątałam wszystkie kurze we wszystkich pokojach, przebrałam pościel, wszystkie podłogi pomyłam po kolanach, ugotowałam obiad, poprasowałam i wymyłam dokładnie całą łazienkę... i dalej bym robiła! :D

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

sekundko ponoć czekolady nie powinno się jeść karmiąc piersią bo uczula ale skoro Filipkowi to nie przeszkadza
Ja jak karmiłam to jadłam wszystko gotowane kurczak przede wszystkim z niewielką ilością soli później pomidory któe o dziwo nie podziałały na maluszka uczulająco

dziś byliśmy na szczepieniu :( myślałam że zwariuje mały tak płakał tak mi go szkoda było usnął dopiero jak zaaplikowałam mu czopek ciekawe jak długo pośpi niedługo pora karmienia

MART trzymam kciuki kochana

http://www.suwaczki.com/tickers/zrp0xqpktuvys79n.pnghttp://babel.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/019303982.png?371
http://www.suwaczek.pl/cache/e47c61e1a6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2fhzqh5og.png

Odnośnik do komentarza
Gość IzAbela326

a teraz zaczną się inne problemy hehe, najgorzej z jedzeniem, co by tu jeść , czytałam, że nie można ryb morskich, ale widzę, że dużo zakazów nie ma , mnie w szpitalu położne powiedziały, żebym jadła wszystko (tu w norwegii nie mają kiszonej kapusty, oraz nie jedzą grochówek itd) tylko nie to na co jestem uczulona a nie jestem na nic, czytałam teraz w artykule , że nie można brokuł jeść a w szpitalu normalnie jadłam na obiad, pewnie to indywidualna sprawa ale nie bardzo mi się chce sprawdzać czy niunia będzie miała kolkę
jeszcze nie doszłam do siebie po porodzie i męczę się karmieniem całonocnym, to jeszcze jakby ciągle płakała nie dałabym rady chyba psychicznie

Odnośnik do komentarza

sekundka
Wie ktos z Was moze co u Lasicy ?

.witajcie moje kochane kolezanki -dziekuje sekundko za pamiec:D
co u mnie..hm.jestem najszcesliwsza na swiecie[/SIZE/]
dzis wrocilismy do domku,malutki jaos sie klimatyzuje ,jestesmy z M tak przejeci nim ze ciagle chodzimy i patrzymy jakie robi minki itd...niewiedzialam ze mozna mocniej kochac.
Natan urodzil sie w poniedzialek o 19 wazyl 3120 i 51 cm:) ,wode odeszly mi o 9 rano(Boze ile tego bylo..) ,rodzilam normalnie do godz 19:/ ale sie okazalo ze maluszkowi juz spada tetno i jest zle wiec zrobli cesarke.tak wiec mialam "mozliwosc "rodzenia tak i tak ...niewiem jak lepiej.LEkarz powiedzial ze byalm naprawde bardzo dzielna i ze doszlam szybko do siebie po tym co przeszlam??!1 okazalo sie ze mialam juz rozwarcie na 9 cm i to tak dobra godzine.....no zreszta nie chce juz nawet o tym myslec bo ma juz sowj skarb
pozniej poczytam co u Was..a widze ze np Martusia zdecydowala sie dzis rodzic:)
pozniej poczytam jak reszta.dziekuej ze pamiec i smsy
dodoam tez zdjecia malego ,musze sie pochwalic acha zgaga uzasadniona -sliczne ma wloski:D;D:D
jestem naprawde szczesliwa:smile_jump:

http://www.myticker.eu/ticker/tickers/fayqw6rxs1uy29e3.pnghttp://s6.suwaczek.com/20080809580113.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/026/0264259a0.png?7101

Odnośnik do komentarza

Łasica-mam zgagę, ale po prostu żyję z nią w zgodzie od początku ciąży, po prostu Reni jako deser i pomaga. Poza tym nie jem wogóle kolacji, po 16, 17 już nic konkretnego tylko owoce i soki. Teraz to już nie wiem jak jest bez (a mam nadzieję, że mija???) .
Aaaa, jak jest bez "brzuszka"? Dla mnie to też nierealne w końcu spać na brzuchu, schylać się bez problemu...

http://zuzienka.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/021/021452970.png?529

http://www.siatkicentylowe.com/odznaki/624c4d587e10a3d.jpg

Odnośnik do komentarza

ohh dziewczyny, gratulacje... :)))))))))))))

a ja pierwszy raz słyszę o zgadze i czuprynce na główce :D a ja mam taaaaką wielką zgagę non stop i też Rennie każdego dnia!

Kurcze u wszystkich duużo się dzieje a u mnie jak zawsze nic, pffff. no oprócz tego co zawsze (skurcze i bóle)...

Słodkich snów wszystkim mamuśkom i kobietkom 2 w 1 życzę!

"dziecko to uwidoczniona miłość" /// mama 3-letniego szczęścia! :)

Odnośnik do komentarza

Mart trzymamy kciuki!!! Coś w modzie u nas te wody odchodzące ;)
Łasica Witajcie - jeszcze raz gorące gratulacje!!! Współczuję podwójnego porodu :(
Drodka snilo mi sie że urodziłaś - i to tak z zaskoczenia - w sposób 2h jaki opisalaś. Ja też poprzednio tak rodziłam - liczę w cichości na powtórkę, czego i Roksance życzę!!!!

Ja dziś też mylam okna i sprzątalam - wieczorem przyszedl brat, przenosili z G szafę - troche tynku się posypało - nie mówiąc o zawartości szafy która wala się teraz wszędzie.
Zeby bylo śmieszniej plomba mi się ukruszyla, nie mogę nagryzać, a termin dopiero na wtorek!!!! Najbardziej pasuje mi czwartek na rodzenie, bo w środę jeszcze ten zakichany balet E, G zapewne zapomni...

Dobrej nocy zbolałym i obolałym i zmęczonym mamuśkom

http://lb5f.lilypie.com/eg2ep2.png

http://lb1f.lilypie.com/G8RBp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...