Mamusie z Listopada 2007

[emilia klekowska]

mojemu szkrabowi nic nie smakuje używamy słoiczków mysle ze jak bym robiła sama to by mu smakowały ale sie boje bo teraz wszystko na sztucznych nawozach byle tylko długo sie trzymało czekam na nowalijki z ogródeczka babci a nzrazie czekamy na skończone 5 miesiecy bo wtedy potrawki miesne moze to mu zasmakuje a ty sama robisz czy słoiczki

[haania]

Dzięki. Ja mam podobno odczucia, chciałm się dowiedzieć jak postępują inne mamy.

[Regina]

Mój jak na razie pluł tylko brokułami. A jak je jabłuszko albo jabłuszko z dziką różą, to aż mruczy. :Uśmiech: Idę teraz mu to właśnie zaserwować.

[emilia klekowska]

jeszcze troszke i same bedziemy robiły na cielencince masełku wkoncu jakis smak bo te słoiczkowe obiadki to paskuctwo napoczatku smakuje ale potem to raczej juz nie miki wogóle nie chce obiadków ani deserów próbujemy ciagle czegos nowego i smietnik mój szkrab jeszcze na piersi a twoje malenstwo

[emilia klekowska]

michas smacznego

[Regina]

Dokładnie - warzywa na parze, zupka z mięskiem. Raz, smaczniej, dwa taniej.

[emilia klekowska]

tak teraz naszym a raczej waszym szkrabom wystarcza słoiczek ale juz nie długo to bedzie za mało......

[Regina]

Dokładnie! A ceny dużych słoiczków są wariackie. 4zł z groszami. Sorry, ale za 10zł to można zrobić obiad dla 3-osobowej rodziny.

[haania]

Tak, to prawda, że wychodzi drogo. Pocieszam sie tym , że przynajmniej to je, bo początkowo nie chciał.

[emilia klekowska]

cześć dziewczyny co tam u was jak mineła nocka u ns jak zwykle dwa wybudzenia na amciu i o 7 pobudka teraz spi miłego dnia buziaki

[Regina]

Siamanko! U nas, odkąd wyszły ząbki noce są lepsze, ale nie takie super jaki kiedyś. :Smutny: Skorzystałam z okazji, że mąż był w domu i skoczyłam do sklepu. Mam takie małe Tesco po drugiej stronie ulicy, więc zrobiłam małe zakupy. Musze się wybrać do Selgrosa, bo są tam zupki Gerbera i herbatki Hippa w dobrych cenach. Promocja tylko do 7 kwietnia. Może jadąc do pracy w niedzielę. Tak, tak, w tę niedzielę znów w robocie

[emilia klekowska]

my niestety mamy tylko lidl biedronke i plus a do wiekszych musimy jechac do duzego miasta wiec wsumie opłaca sie tylko na duze zakupy ale jak ostatnio podliczyłam wszystko razem z benzyna to wyszło tyle samo plus stracony czas na dojazd itd to sie nie opłaca wiec tylko jak jestesmy przy okazji to robimy zakupy u nas brzydka pogoda miki już nie kaszle wiec dzis mogli byśmy wyjść na spacer a tak znowu w domu :Smutny:

[emilia klekowska]

a co do ząbków cztery miejsca napuchniete ale ząbki oporne wyjsc nie chcą.Miki tak pieknie gugał a teraz piszczy i rzadko guga

[Regina]

U nas prześwity. Idziemy właśnie na spacerek. My jesteśmy dosłownie otoczeni sklepami. Po drugiej stronie ulicy Tesco i Plus (w tym tylko słodycze są dobre). Za tesco (dosłownie!) Polo Market. Kawłeniek dalej Globi. 2 km od nas Kaufland, a w drugą stronę Biedronka. Do Selgrosa mam 5km. A do Auchan z 10. Nic tylko robić zakupy. najczęściej bywam w Tesco i Polo. W Kaufie robię sobotnie zakupy. mają tam super wodę niegazowaną dla niemowląt - Mam i ja - jedyna, która po ugotowaniu nie ma farfoclów. Mają tam też super chlebek na miejscu wypiekany. Spadam z Małym na spacerek. Potem będę. Mam nadzieję, ze pośpi, to popracuję i pogadam. Buźka. :kiss:

[emilia klekowska]

miłego spacerku troche za puzno to pisze ale dopiero weszłam robiłam obiad to rzeczywiscie macie fajnie tylko sie za kieszen trzymac ja zakupy robie w osiedlowym markecie i w biedronce za plusem nie przepadam a w lidlu kupuje wode mineralna lekko gazowana a małemu to kranówe dwa razy gotuje

[Regina]

Ja tez nie chodzę do Plusa. Jedynie mój mąż kupuje tam słodycze (mają bardzo dobre pianki - takie niby ciepłe lody w czekoladzie i orzeszki w czekoladzie) i tańsze alkohole (Finlandia czy Absolut). Żałuję, że Lidla nie mam.

[haania]

Witam ponownie. Chciałam wam napisać, że mój szkrab na święta dostał od chrzestnej chuste. Wczoraj była u nas brzydka pogoda, a mi sie nie chciało taszczyć wózka, a musiałam odebrać starszą latorość z zajęć dodatkowych, więc z tej chusty skorzystałam i byłam w szoku jak mojemu maleństwu sie to podobało. Dodakowy plus był taki, że szybciej się wyrobiłam i wszędzie było się łatwiej dostać.

[emilia klekowska]

Regina ja też uwielbiam te orzeszki ale jednak najlepsze maja w biedronce chodziło ci o podróbke mms HANIA tak to jest plus my mamy nosidełko po starszym synku jeszcze nie miałam okazji z niego skorzystac ale jeszcze troche i tez na zakupy i po synka bedziemy chodzic w nosidełku super rzecz

[Regina]

Masz rację! Te z Biedronki są rewelacyjne!! Moja mama raz mi kupiła i jak zobaczyłam na odwrocie, gdzie, to pognałam do sklepu i kupiłam i napchaliśmy się co nie miara. W Biedronce kupiłam raz też pieluchy. Mój Michałek się nagminnie przesikiwał w nocy i koleżanka poraziła mi Dadę. Okazało się, że w naszym przypadku nie były takie rewelacyjne. Nie podobało mi się też to, że są strasznie twarde. Suma summarum odkryłam dla nas super pieluchy - Babydream z Rossmana. Używamy ich już dwa miesiące i jak na razie nocna wpadka zdarzyła się chyba ze dwa razy! Do jutra! Dobrej nocki !!

[emilia klekowska]

hej mielismy super noc miki obudził sie przed 2 pół godz.cmokał piers i jak skonczył oczy jak piecio złotówki zaczoł sobie gugać piszczaco oczywiscie i ani myslał zasnac po 3 zrobiłam mu kasze i bogu dzikowac zasnoł ale my przez to nie usłyszelismy budzika naszczescie kolega meza zadzwonił i zapytał czy by go do pracy nie zabrał bo cos mu samochód odpalic nie chciał takze maz miał 20 minut zeby sie ubrac i bez sniadania do pracy poleciał dobrze ze ja leniuszek zawsze kanapki robie mu wieczorem do pracy wiec sie nie spóznił ale zato dawid ku jego uciesze ma wagary dzieki juniorowi ja sie wyspałam bo miki obudził sie koło 9 i zjadł chwile sie pobawił raczkami i znowu zasnoł bałam sie ze bedzie tak jak u znajomej mała obudziła sie w nocy i do rana nie miała zamiaru zasnac i tak było co noc pomyliły jej sie noc z dniem w nocy sie bawiły a w dzien spały naszczescie wszystko wróciło do normy ah te dzieciaczki do roku to udreka my używamy happy kupujemy w chemicznym astor 58 sztuk po prawie30zł dada jeśli je miałas na mysli z biedeonki tez nam nie odpowiadaja u nas pogoda paskudna zimno pada i znów w domu wiedziałam ze tak bedzie ale po chorobie nie ryzykuje w taka zdechlizne i zimnote wyjsc na dwór.A te orzeszki jadlam cała ciąże i popijałam kola ale sie dziś rozpisałam ja wogóle jestem gaduła MIŁEGO DZIONKA BUZIAKI

[Regina]

Cześć! Cola w ciąży? Szalałaś! Dla nas Bella Happy okazały się tragiczne. To były jedyne pieluchy, które Michałowi udawało się przesikiwać nawet w dzień!! Wiesz, że ja miałam podobną noc! Zasnął po 20.30, obudził się koło 1.30 na jedzenie, potem raz się przebudził. Potem o 6.15 na jedzenie. Włożyłam go do nas do łóżka (mamy w sypialni takie wielkie, więc spokojnie we troje można się wsypać) i spałam z nim do 9.15. Odrobiłam zaległości z ostatnich prawie dwóch miesięcy! Teraz jesteśmy po jedzeniu i za jakąś godzinę wyjdziemy na spacer. U nas jako tako. Słońce gdzieś nieśmiało przebija. Tobie również życzę miłego dnia i podobnych nocy!!

[Sara_Sz]

Czesc dziewczyny!
Jak tam u was ze zdrówkiem? Moje malenstwo ma katarek i troszke pokas pokasłuje, na razie nie ide z nim do lekarza bo nie chce podawac mu antybiotyków... kupilam mu spray do noska i mam nadzieje sie szybko mu ten katarek minie:) pozdrawiam

[Regina]

Współczuję Wam bardzo. Ja właśnie wróciłam z Miśkiem ze spaceru. Godzinę łaziłam. U nas jest piękne; słonecznie (bezchmurne niebo prawie) i cieplutko. Trochę wieje tylko, ale nie groźnie. Już bym chciała móc nie zakładać mu kombinezonu. Będzie dużo łatwiej. Można będzie np. do sklepu wejść itd.

[Regina]

SARA! A propos katarku, kupiłaś Fridę? Podobno rewelacyjnie się sprawdza. My używamy Marimer, ale nie na katar, tylko dla codziennego wieczornego oczyszczania noska. Rytuał przed kąpielą :Uśmiech:

[emilia klekowska]

a no cola w ciąży i to do końca nawet w szpitalu ja jeszcze piłam a naj lepsza polokokta czy jakoś tam wszyscy wołali namnie kinksajs bo jestem kurdupelek 1.51 wzrostu a przy mężu to dopiero wyglądam jak krasnal bo raf ma 2.12wzrostu my na katar używamy nasivin pomaga w 100% miki już zdrowy naszczescie bo długo nas chorubsko trzymało Saro radze ci idz do lekarza zeby u wsa twu twu też nie było jak u nas nie poszłam do lekarza bo miałam syrop i krople a co tam antybiotykiem będe go truła i ponad tydzien był chory