Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

75sylwia1
anusiaelblag
75sylwia1
No jestem z powrotem Kuba sie obudził, ale juz pojadł i znowu z tatusiem na plac, dzisiaj on ma dyrzur:D

No i bardzo dobrze:36_1_21:
musi odpokutowac wczorajszy dzień:D:D
a tak na powazne to jak ma wolne to zawsze chodzi z nim na dwór, Kuba woli isc z nim niz ze mną jak mówimy ze idzie pa, pa, to zaraz krzyczy tata i do niego leci.

No i dobrze :D Kinga, żeby gdzieś poszła z moim to dla niej jak kara.. Tylko mamusia i mamusia... A Zuzia to jeszcze nie umie protestować hehehe

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
75sylwia1
anusiaelblag

No i bardzo dobrze:36_1_21:
musi odpokutowac wczorajszy dzień:D:D
a tak na powazne to jak ma wolne to zawsze chodzi z nim na dwór, Kuba woli isc z nim niz ze mną jak mówimy ze idzie pa, pa, to zaraz krzyczy tata i do niego leci.

No i dobrze :D Kinga, żeby gdzieś poszła z moim to dla niej jak kara.. Tylko mamusia i mamusia... A Zuzia to jeszcze nie umie protestować hehehe
Mój siedział całą zime w domu bo nie miał pracy to codziennie chodził z nim na dwór i chyba dlatego Kuba się tak przyzwyczaił, ja nie lubię zimy i najchetniej bym wogóle z domu nie wychodziła, bo ze mnie straszny zmarźluch jest.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
75sylwia1
anusiaelblag
Heheh nic mi nie mów o zimie... W ciąży w zimę ostatni raz byłam hehe bynajmniej w tak zaawansowanej ciąży...

To chyba fajnie ten okres wspominasz:D

A nic nie mów.. Toczyłam się jak wielka piła:alajjj:
ale jak chłodniej to lepiej się chodzi w ciazy niż latem, bynajmniej z własnego doswiadczenia moge to stwierdzic go Dawid jest z końca listopada a Kuba z konca lipca i pod koneic to był koszmar duszno nogi puchły masakra.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
anusiaelblag
75sylwia1

To chyba fajnie ten okres wspominasz:D

A nic nie mów.. Toczyłam się jak wielka piła:alajjj:
ale jak chłodniej to lepiej się chodzi w ciazy niż latem, bynajmniej z własnego doswiadczenia moge to stwierdzic go Dawid jest z końca listopada a Kuba z konca lipca i pod koneic to był koszmar duszno nogi puchły masakra.

No ja Kingę urodziłam na początku sierpnia a Zuzię pod koniec lutego i jednak wolę sierpień hehehe

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
75sylwia1
anusiaelblag

A nic nie mów.. Toczyłam się jak wielka piła:alajjj:
ale jak chłodniej to lepiej się chodzi w ciazy niż latem, bynajmniej z własnego doswiadczenia moge to stwierdzic go Dawid jest z końca listopada a Kuba z konca lipca i pod koneic to był koszmar duszno nogi puchły masakra.

No ja Kingę urodziłam na początku sierpnia a Zuzię pod koniec lutego i jednak wolę sierpień hehehe
latem lepiej jest mieć dziecko ale chodzić w zaawansowanej ciaży to lepiej zima bynajmniej dla mnie.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
Zdania podzielone hehehe

kazdy lubi co innego, ja sie bardzo meczyłam w ciazy z Kubą pod koniec upały zrobiły swoje, nogi to miałam jak balony, ale za to zaraz po urodzeniu z dzieckiem na spacerki mozna było chodzic bo jeszcze długo było ciepło i do zimy zdążył sie zachartować, a Dawid to bardzo chorował, ale może dlatego ze nie był karmiony cycem tylko butla:D

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

Witajcie :smile_jump:
ale naklikalyscie no no bedzie co czytac :36_1_11: super...my siedzimy caly dzien na ogrodzie ponad 30 ciepelka mamy,popoludniu z mezem sie opalalismy Nikola spala a my skorzystalismy:Śmiech: teraz maz polecial wziac prysznic i zaraz ja bo leje sie z nas poprostu,Nikola biega szczesliwa bo w samych majteczkach i kapelusiku :Oczko:...zaraz bedziemy robic sobie grila bo troszke mamy cien wiec mozna cos dzialac...jutro juz wykupujemy bilety i najprawdopodobnie lecimy do PL w sobote przyszla wiec ciesze sie bardzo :smile_jump::smile_jump::smile_jump: dobra nie zanudzam was kochane zycze wam Milego wieczorku i buziaczki :36_3_15::36_3_15::36_3_15::36_3_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Ale wiesz, że Kingę urodziłam sierpniu po tygodniu wyszłam z nią na dwór. Zawsze leciutko ubrana zahartowałam ją strasznie i cały czas cycem karmiłam i nie chorowała. Ani przed ani po szczepieniach żadnego kataru nie było. A Zuza urodzona pod koniec lutego i choruje, a też na cycu. Już miała obustronne zapalenie płuc i tygodniowy pobyt przez to w szpitalu (miała wtedy 2 miesiące) I po każdym szczepieniu katar. A ja wtedy jak na szpilkach, bo boję się, że znowu zapalenie płuc się przypałęta i chyba przez to ją za ciepło ubieram. Jakaś przewrażliwiona jestem :D Moja mama mówi, że Zuza we mnie się wdała. Ja jak byłam mała to co zima to dwa razy zapalenie oskrzeli albo płuc i po każdym szczepieniu też chora.... Masakra. Te choroby to straszne.

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
Witajcie :smile_jump:
ale naklikalyscie no no bedzie co czytac :36_1_11: super...my siedzimy caly dzien na ogrodzie ponad 30 ciepelka mamy,popoludniu z mezem sie opalalismy Nikola spala a my skorzystalismy:Śmiech: teraz maz polecial wziac prysznic i zaraz ja bo leje sie z nas poprostu,Nikola biega szczesliwa bo w samych majteczkach i kapelusiku :Oczko:...zaraz bedziemy robic sobie grila bo troszke mamy cien wiec mozna cos dzialac...jutro juz wykupujemy bilety i najprawdopodobnie lecimy do PL w sobote przyszla wiec ciesze sie bardzo :smile_jump::smile_jump::smile_jump: dobra nie zanudzam was kochane zycze wam Milego wieczorku i buziaczki :36_3_15::36_3_15::36_3_15::36_3_15:

Witaj Anetko
Nie zanudzasz bynajmniej, kozystaj z pogody i obecności męza dowoli :hahaha::hahaha:
Pewnie nie mozesz juz się doczekac przyjazdu do kraju teraz to bedziesz pewnie godziny odliczała.
Baw się dobrze na tym grilu kochana i nie spal sie za bardzo na tym slonku zeby nie bolało:D

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

aneta1808
Witajcie :smile_jump:
ale naklikalyscie no no bedzie co czytac :36_1_11: super...my siedzimy caly dzien na ogrodzie ponad 30 ciepelka mamy,popoludniu z mezem sie opalalismy Nikola spala a my skorzystalismy:Śmiech: teraz maz polecial wziac prysznic i zaraz ja bo leje sie z nas poprostu,Nikola biega szczesliwa bo w samych majteczkach i kapelusiku :Oczko:...zaraz bedziemy robic sobie grila bo troszke mamy cien wiec mozna cos dzialac...jutro juz wykupujemy bilety i najprawdopodobnie lecimy do PL w sobote przyszla wiec ciesze sie bardzo :smile_jump::smile_jump::smile_jump: dobra nie zanudzam was kochane zycze wam Milego wieczorku i buziaczki :36_3_15::36_3_15::36_3_15::36_3_15:

witaj Anetko :Całus: Ale super już w sobotę do PL no to cieszysz się pewnie niezmiernie!!! :lol: A ja razem z Tobą :D No u mnie dziś nie jest tak cieplutko wiaterek coraz mocniejszy i zimniejszy a jeszcze cień do nas przyszedł więc brrrr..... Ale rano było super :D Miłego grillowania kochana:love::love:

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
Ale wiesz, że Kingę urodziłam sierpniu po tygodniu wyszłam z nią na dwór. Zawsze leciutko ubrana zahartowałam ją strasznie i cały czas cycem karmiłam i nie chorowała. Ani przed ani po szczepieniach żadnego kataru nie było. A Zuza urodzona pod koniec lutego i choruje, a też na cycu. Już miała obustronne zapalenie płuc i tygodniowy pobyt przez to w szpitalu (miała wtedy 2 miesiące) I po każdym szczepieniu katar. A ja wtedy jak na szpilkach, bo boję się, że znowu zapalenie płuc się przypałęta i chyba przez to ją za ciepło ubieram. Jakaś przewrażliwiona jestem :D Moja mama mówi, że Zuza we mnie się wdała. Ja jak byłam mała to co zima to dwa razy zapalenie oskrzeli albo płuc i po każdym szczepieniu też chora.... Masakra. Te choroby to straszne.

No własnie o tym pisałam Kuba tez wogóle nie choruje, no prawie wogóle ale nic powaznego i szybko mu mija, a Dawid jak miał dwa tygodnie to pierwsza seria zastrzyków i co chwile oskrzela i angina.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
anusiaelblag
Ale wiesz, że Kingę urodziłam sierpniu po tygodniu wyszłam z nią na dwór. Zawsze leciutko ubrana zahartowałam ją strasznie i cały czas cycem karmiłam i nie chorowała. Ani przed ani po szczepieniach żadnego kataru nie było. A Zuza urodzona pod koniec lutego i choruje, a też na cycu. Już miała obustronne zapalenie płuc i tygodniowy pobyt przez to w szpitalu (miała wtedy 2 miesiące) I po każdym szczepieniu katar. A ja wtedy jak na szpilkach, bo boję się, że znowu zapalenie płuc się przypałęta i chyba przez to ją za ciepło ubieram. Jakaś przewrażliwiona jestem :D Moja mama mówi, że Zuza we mnie się wdała. Ja jak byłam mała to co zima to dwa razy zapalenie oskrzeli albo płuc i po każdym szczepieniu też chora.... Masakra. Te choroby to straszne.

No własnie o tym pisałam Kuba tez wogóle nie choruje, no prawie wogóle ale nic powaznego i szybko mu mija, a Dawid jak miał dwa tygodnie to pierwsza seria zastrzyków i co chwile oskrzela i angina.

Kinga jak Twój Kuba hehe :D

P.S mam brata Kubę i męża Dawida :hahaha::hahaha: Teraz zajarzyłam :sofunny:

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
75sylwia1
anusiaelblag
Ale wiesz, że Kingę urodziłam sierpniu po tygodniu wyszłam z nią na dwór. Zawsze leciutko ubrana zahartowałam ją strasznie i cały czas cycem karmiłam i nie chorowała. Ani przed ani po szczepieniach żadnego kataru nie było. A Zuza urodzona pod koniec lutego i choruje, a też na cycu. Już miała obustronne zapalenie płuc i tygodniowy pobyt przez to w szpitalu (miała wtedy 2 miesiące) I po każdym szczepieniu katar. A ja wtedy jak na szpilkach, bo boję się, że znowu zapalenie płuc się przypałęta i chyba przez to ją za ciepło ubieram. Jakaś przewrażliwiona jestem :D Moja mama mówi, że Zuza we mnie się wdała. Ja jak byłam mała to co zima to dwa razy zapalenie oskrzeli albo płuc i po każdym szczepieniu też chora.... Masakra. Te choroby to straszne.

No własnie o tym pisałam Kuba tez wogóle nie choruje, no prawie wogóle ale nic powaznego i szybko mu mija, a Dawid jak miał dwa tygodnie to pierwsza seria zastrzyków i co chwile oskrzela i angina.

Kinga jak Twój Kuba hehe :D

P.S mam brata Kubę i męża Dawida :hahaha::hahaha: Teraz zajarzyłam :sofunny:
to fajny zbieg okolicznosci:sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...