Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Moniczur

O dzięki, już myślałam, że będę tu już o jedną babeczkę za dużo;-). A dosłownie nie mam z kim pogadać ostatnio, koleżanki pracują, jakoś tak życie pędzi, fajne kontakty się pourywały, mąż małomówny no i facet więc inny świat a ja wreszcie się zmobilizowałam żeby "wyjść do ludzi".

Odnośnik do komentarza

Nieeee, dlaczego, nie możesz tak myśleć, ja też niedawno się dołączyłam, więc rozumiem. Niestety jestem z tych pracujących, więc nie zawsze od razu odpiszę. Bardzo dobrze, że się zmobilizowałaś, jak trochę popiszesz, będziesz się lepiej czuła, taki kontakt bardzo pomaga.
W domu i tak masz dużo zajęć, więc warto choć na chwilkę się oderwać.

Odnośnik do komentarza

~Moniczur
Witam,
Chciałabym dołączyć do Was, ja jestem nieperfekcyjną panią domu od lipca 2012 jak pewna korporacja powiedziała mi bye bye. Mam dwójeczkę: Emilek 4 latka i Franio 7 miesięcy.

witaj zapraszamy cię serdecznie, możesz pisać kiedy tylko zechcesz ale z odpisaniem bywa rożnie czasem jest kilka dziewczyn na raz a czasem trzeba troszkę poczekać pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

~Moniczur
Witam,
Chciałabym dołączyć do Was, ja jestem nieperfekcyjną panią domu od lipca 2012 jak pewna korporacja powiedziała mi bye bye. Mam dwójeczkę: Emilek 4 latka i Franio 7 miesięcy.

Witaj,
jestem na tutaj od jakiegoś czasu ale dopiero od niedawna aktywnie uczestniczę. Są tu fajne babeczki, zawsze pomogą i doradzą. Ja mam córcie 17grudnia 1013 skończy 2 latka. Poza tym narazie jestem w domu troszkę w weekendy dorabiam nie są to wielkie pieniądze ale zawsze podreperują domowy budżet

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

~Moniczur
Witam,
Chciałabym dołączyć do Was, ja jestem nieperfekcyjną panią domu od lipca 2012 jak pewna korporacja powiedziała mi bye bye. Mam dwójeczkę: Emilek 4 latka i Franio 7 miesięcy.

Ja mam dzieciaki w podobnym wieku jak Twoje, Kuba ma 3,5 roku, a Weronika 7m-cy. Moja firma, gdy chciałam wrócić do pracy po wychowawczym na Kubę, też mi powiedziała, że nie ma już mojego stanowiska itp. W rezultacie postanowiliśmy się rozstać i tak siedzę sobie w domku. W tym czasie zdecydowaliśmy się na drugiego bobasa, no i jest córcia.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Moniczur zgadzam się z JSmolarek "bo nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło". Ja od kiedy zostałam mamą inaczej patrze na świat, mam inne priorytety i praca już nie jest taka ważna jak kiedyś. Wiadomo pieniążki są bardzo ważne jednak nie najważniejsze

Natka a te chorubska faktycznie gdzie bym nie poszła czy do kogo bym nie zadzwoniła to ktoś chory, ale pewnie też dlatego że nie ma minusowych temperatur i te wszystkie bakterie szaleją w powietrzu, jak je dobrze wymrozi to od razu lepiej będzie. Czekajmy cierpliwie na zimę

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

Moniczur
Hej wszystkim, dzięki za miłe przyjęcie.
Do jkaminska : jak mnie zwolnili w czerwcu to w sierpniu zaszłam w drugą ciążę;-) Chyba wtedy się zrelaksowałam bo wcześniej nie wychodziło. Muszę chyba podziękować tej firmie za moje drugie dziecko;-).

Hehehe no chyba musisz. U mnie to troszkę dłużej trwało. Próbowałam znaleźć pracę, ale akurat kryzys przylazł i nawet babka w urzędzie pracy mi powiedziała, że teraz ciężko będzie. No i tak jeszcze trochę czekaliśmy, a później doszliśmy do wniosku, że skoro w domu siedzę, to może teraz drugie dziecko. No i tak własnie zdecydowaliśmy :) No i oczywiście nie żałuję. Póki co mąż zarabia tyle, że dajemy radę. Młodą trochę odchowam i w przyszłym roku zacznę się za pracą znów rozglądać powoli.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

j_kaminska
Moniczur
Hej wszystkim, dzięki za miłe przyjęcie.
Do jkaminska : jak mnie zwolnili w czerwcu to w sierpniu zaszłam w drugą ciążę;-) Chyba wtedy się zrelaksowałam bo wcześniej nie wychodziło. Muszę chyba podziękować tej firmie za moje drugie dziecko;-).

Hehehe no chyba musisz. U mnie to troszkę dłużej trwało. Próbowałam znaleźć pracę, ale akurat kryzys przylazł i nawet babka w urzędzie pracy mi powiedziała, że teraz ciężko będzie. No i tak jeszcze trochę czekaliśmy, a później doszliśmy do wniosku, że skoro w domu siedzę, to może teraz drugie dziecko. No i tak własnie zdecydowaliśmy :) No i oczywiście nie żałuję. Póki co mąż zarabia tyle, że dajemy radę. Młodą trochę odchowam i w przyszłym roku zacznę się za pracą znów rozglądać powoli.

powiem Wam dziewczyny że żadna firma, czy praca się z nami nie liczy jak nie ty to będzie ktoś inny na nasze miejsce,
A kryzys dopiero teraz zaczyna być w Polsce odczuwalny, u nas na Lubelszczyźnie co raz powstają nowe galerie fajnie bo będą miejsca pracy, ale ostatnio zastanawiałam się z koleżanką kto tam będzie kupował, jak teraz każdy liczy się z groszem ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...