Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[Margeritka]

a tatę moze trzeba namówić na leczenie? mój wujek przeszedł odwyk i już 3 lata nie pije, a miał z tym naprawdę duże problemy, a teraz od 4 lat jest spokój w rodzinie, a było naprawdę cieżko, sama tego doświadczyłam, awantury, kłótnie, krzyki, płacz...ale bardzo się zmienił i cała rodzina jest zdrowsza.

[Ulla]

najważniejsze by tato chciał, a z tym jak wiadomo jest największy problem, może koło waszego domu są ośrodki uzależnienia alkoholowego by mama miała wsparcie jak ma postępować

[Blondi22]

Margeritka juz róznych rzeczy próbowałam i nic nie pomoglo .Siłą go tam nie zaprowadze on musi sam chcieć ,kiedy do psyhologa go zapisałam od tych spraw i tez tylko raz poszedł a potem juz wiecej nie.
Niestety jemu już nic nie pomoze

[Margeritka]

u nas też było ciężko, rodzina kilka lat walczyła o to lecznie, ale udało się, życzę ci dużo wytrwałości i cierpliwości...wiem, jak cięzko żyje się z takimi ludźmi

[Blondi22]

no ja naszczęcie z nimi juz nie mieszkam ale jak tam przyjeżdzam i widze jak tato sie zachwuje to az coś mnie bierze...

przynajmniej dziś tel dostałąm z dobrą wiadomoscia moja ciotka wymienia meble u swojej corki w pokoju i da nam tapczanik dla kuby przynajmniej jeden wydatek z głowy bo kuba nadal spi w łożeczku

[Margeritka]

to dobrze, ze nie mieszkacie już razem.

[Ulla]

Blondi przykro mi, że musiałaś tego doświadczać, choć sama wiem, że takie doświadczenia choć złe nierzadko hartują charakter...a może zamiast tacie trzeba mamę wesprzeć pomocą..i super że będzie tapczanik dla malego

[Blondi22]

no ja tam często do mamy jeżdże;)

[Ulla]

to może warto oprócz twojego wsparcia załatwić mamie wsparcie fachowe by wiedziała jak ma sobie to wszystko układać w głowie i jak działać, bo dobrze wiem że takie osoby często poniekąd siebie za to obwiniają i twierdzą, że bez niego nie dadzą sobie rady samemu

[katarzyna1234]

Witam po długiej przerwie.

Ostatnio mała niedaje mi tu zaglądać.Pogoda się u nas popsuła i musimy siedzieć w domu.Nadal jesteśmy u moich rodziców ale niestety sami:(Moje małżeństwo chyba właśnie dobiegło końca.Szkoda tylko że akurat teraz jak dziecko przyszło na świat…Dobrze że chociaż mam psychiczne wsparcie u mojej mamy która naprawdę mi bardzo pomaga.Nie wiem co bym bez z niej zrobiła.Już dawno chyba bym wpadła w depresje o ile jeszcze mi to niegrozi…

Wczoraj byłam z małą u pani doktur w ośrodku bo powiedziałam że więcej do tej co jeździłam poprzednio niepojadę a chciałam się z inna lekarką skonsultować więc mam mnie namówiła żebym tutaj poszła.No i nieżałuję.Mała waży 4.320 więc pomału przybywa na wadze.Pozatym kazała mi zrobić małej morfologię bo podejrzewa u niej anemie i zaleciła wizytę u neurologa którego poleciła bo mała strasznie główkę ponosi i kopie nogami tj mama powiedziała że możliwe że jest nadpobudliwa bo się strasznie pręży i wygina.Aha no i tak jak doktur do której jeździłam wcześniej stwierdziła że mała ma przepuklinę pępka ale nie wymaga ona leczenia.Miejmy nadzieję że tak pozostanie…

[Ulla]

katarzyno przykro mi, że tak się u ciebie potoczyło mam nadzieję, że dziecko będzie zdrowe a ty coraz silniejsza

[Margeritka]

katarzyna bardzo mi przykro z powodu Twojego małżeństwa, zdrówka dla dziecka!!!

[Blondi22]

Ulla

to może warto oprócz twojego wsparcia załatwić mamie wsparcie fachowe by wiedziała jak ma sobie to wszystko układać w głowie i jak działać, bo dobrze wiem że takie osoby często poniekąd siebie za to obwiniają i twierdzą, że bez niego nie dadzą sobie rady samemu

akurat moja mama radzi sobie z tym nawet ojcem sie nie przejmuje ,wszystko sobie organizuje sama i świetnie sama radzi ;)

[Margeritka]

to silna kobieta musi być

[Margeritka]

u nas kolejny deszczowy zimny dzień, nawet właczyłam na chwile ogrzewanie

[Margeritka]

w łazience czeka na mnie pranie, ale nie mam ochoty się za t zabierać, to ręczna robota

[Ulla]

Blondi to super że mama taka dzielna:)

[Ulla]

a ja dzisiaj zmarzłam w pracy okropnie...zimno jest tak bardzo że piecykiem dogrzewamy w domku

[Margeritka]

ulla wspólczuję zimna

[Margeritka]

u nas dziś cieplej, ale w domu sie jeszcze nie nagrzało, Oli znów coś leci z nosa...eh

[Ulla]

zimno w domu ale w na dworze cieplutko i się nagrzałam, do południa byłam w pracy bo testy do szkoły dla pierwszoklasistów były u nas, potem do domu drzemka i po południu rodzinnie i ze znajomymi do parku wieczór to już czas na pracę

[Blondi22]

Witam u nas od wczoraj cieplutko ;)

my na dworku i korzystamy z pieknej pogody;)

Miłej niedzieli;)

[Ulla]

my również na podwórku często dzisiaj m. w pracy więc my z młodym w domku popołudniu wybierzemy się na plac zabaw:)

[katarzyna1234]

Hej!

U nas dziś okropnie gorąco.Byłam z małą dwa razy na spacerze i mam juz dosyć.A jak tam u was?

[Margeritka]

u nas też ciepło, przed południem byłam z Olą dwie godziniki na dworku na podwórku przed domem, a teraz właśnie wróciłam z wieczornego spacerku, bo tak po 18 to teraz nbajlepszy cxas na spacer, inne, świeże powietrze, a nie takie nagrzane