Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[anusiaelblag]

Witajcie

Ostatnie moje dwa dni mam wycięte z życiorysu. Kinga mi gorączkowała do 41 stopni jej doszło a najmniej było 39 i za groma nie mogłam jej zbić. Od wczoraj rana nic nie jadła jeszcze wczoraj doszły wymioty. Makabra. Co jedzonko jakieś jej podsunęłam pod buźke to był paw:/ No i dziś już troszkę lepiej.
Temperatury już nie ma i wypiła z rana kakao to i tak sukces. Wczoraj na pogotowiu odesłali nas z kwitkiem:///

[Borys4]

anusiaelblag

Witajcie

Ostatnie moje dwa dni mam wycięte z życiorysu. Kinga mi gorączkowała do 41 stopni jej doszło a najmniej było 39 i za groma nie mogłam jej zbić. Od wczoraj rana nic nie jadła jeszcze wczoraj doszły wymioty. Makabra. Co jedzonko jakieś jej podsunęłam pod buźke to był paw:/ No i dziś już troszkę lepiej.
Temperatury już nie ma i wypiła z rana kakao to i tak sukces. Wczoraj na pogotowiu odesłali nas z kwitkiem:///

Cześć !!!! oj kochana, wspołczuję Ci takiej sytuacji, no ale dobrze by było jakby jadła coś, bo będzie osłabiona

[agusia20112]

Witam sie i ja niedzielnie
ale mi te dwa dni zleciały,nawet nie wiem kiedy
Anusia to duzo zdrówka dla małej,ale sie musiała biedulka meczyć

[agusia20112]

u nas minus 10 rano
niedawno odebrałam dziewczynki od babci,bo byliśmy na giełdzie a nie chciałam ich na takie zimno ciągnąć,a zresztą sami szybko obróciliśmy

[Gość Arisa]

Borys4

Cześć dziewczyny!!!
I ja juz jestem na nogach, na imprezce wzorajszej było świetnie, wybawiłaam sie na maxa, ale poźno wrocilismyno ale oczywiscie głos straciłam, nie mówie nic a zaraz trzeba po Boryska jechać do teściów, no i do lekarza muszę...

Super,że zabawa się udała
Aż zazdroszcze,bo my w domku..

anusiaelblag

Witajcie

Ostatnie moje dwa dni mam wycięte z życiorysu. Kinga mi gorączkowała do 41 stopni jej doszło a najmniej było 39 i za groma nie mogłam jej zbić. Od wczoraj rana nic nie jadła jeszcze wczoraj doszły wymioty. Makabra. Co jedzonko jakieś jej podsunęłam pod buźke to był paw:/ No i dziś już troszkę lepiej.
Temperatury już nie ma i wypiła z rana kakao to i tak sukces. Wczoraj na pogotowiu odesłali nas z kwitkiem:///

Witaj
To nie ciekawie miałaś,ale dobrze,że już dziś lepiej
Zdróweczka dla Kini

My byliśmy na spacerku,teraz nasmażyłam naleśników-bo dziewczynkom się zachciało
Pojedzą i pójdą spać a ja też do łóżeczka-leniuszkować

[anusiaelblag]

Borys Proponuje jej jedzonko ale nie chce. Na siłę też nie będę jej zmuszać. Jest osłabiona, bo leży cały czas w łóżku i nie ma siły nawet się bawić. Jutro rano jadę z nią znowu do lekarza. Antybiotyk miała w piątek zacząć brać to nawet go nie bierze bo jak jej na pusty żołądek mam dać. Mam nadzieję, że szpitalem się to nie skończy:/

Arisa Jak się czujesz kochana?? My dziś pospaliśmy do 11 wszyscy Ale mnie dalej muli hehe Poprasowałam troszkę a teraz siedze i zamulam A mój M robi obiadek

[agusia20112]

Anusia moze powoli załapie jedzonko,chociaż to co lubi,ważne by chociaż piła

[Gość Arisa]

Anusia a czuje się w miare dobrze.
Wczoraj męczyły mnie mocne skurcze ale po no-spie przeszły i dziś więcej leże(bo jeszcze troszke czasu mi zostało)

[75sylwia1]

anusiaelblag

Witajcie

Ostatnie moje dwa dni mam wycięte z życiorysu. Kinga mi gorączkowała do 41 stopni jej doszło a najmniej było 39 i za groma nie mogłam jej zbić. Od wczoraj rana nic nie jadła jeszcze wczoraj doszły wymioty. Makabra. Co jedzonko jakieś jej podsunęłam pod buźke to był paw:/ No i dziś już troszkę lepiej.
Temperatury już nie ma i wypiła z rana kakao to i tak sukces. Wczoraj na pogotowiu odesłali nas z kwitkiem:///
anusia dużo sił dla Ciebie i zdrówka dla Kini, oby rzeczywiście było lepiej i zaczęła normalnie posiłki przyjmować i tej temperatury nie było.

[ankalena]

anusiaelblag

Witajcie

Ostatnie moje dwa dni mam wycięte z życiorysu. Kinga mi gorączkowała do 41 stopni jej doszło a najmniej było 39 i za groma nie mogłam jej zbić. Od wczoraj rana nic nie jadła jeszcze wczoraj doszły wymioty. Makabra. Co jedzonko jakieś jej podsunęłam pod buźke to był paw:/ No i dziś już troszkę lepiej.
Temperatury już nie ma i wypiła z rana kakao to i tak sukces. Wczoraj na pogotowiu odesłali nas z kwitkiem:///
oj biedna mała duzo zdrowka dla niej, oby goraczka nie wrocila

nam ostatnio tez na pogotowiu nic nie zdzialali a mala miala zapalenie gardla

[ankalena]

borys extra ze sie wybawilas ale teraz się kupuj

my bylismy jednak u kumpeli, auto odpaliło i bylo super pierwzy raz widzialam jej dwumiesieczna kruszynke :)))))
mala byla u dziadkow i sie wybawila ale nic nie spala wiec jak wrocilismy to padla od razu, no i M sie z nia bawil i walnela w sciane i ma sinca pod okiem :((((

[anusiaelblag]

ankalena

anusiaelblag

Witajcie

Ostatnie moje dwa dni mam wycięte z życiorysu. Kinga mi gorączkowała do 41 stopni jej doszło a najmniej było 39 i za groma nie mogłam jej zbić. Od wczoraj rana nic nie jadła jeszcze wczoraj doszły wymioty. Makabra. Co jedzonko jakieś jej podsunęłam pod buźke to był paw:/ No i dziś już troszkę lepiej.
Temperatury już nie ma i wypiła z rana kakao to i tak sukces. Wczoraj na pogotowiu odesłali nas z kwitkiem:///
oj biedna mała duzo zdrowka dla niej, oby goraczka nie wrocila

nam ostatnio tez na pogotowiu nic nie zdzialali a mala miala zapalenie gardla

Kinga tez ma zapalenie gardła:/

[ankalena]

anusiaelblag

ankalena

anusiaelblag

Witajcie

Ostatnie moje dwa dni mam wycięte z życiorysu. Kinga mi gorączkowała do 41 stopni jej doszło a najmniej było 39 i za groma nie mogłam jej zbić. Od wczoraj rana nic nie jadła jeszcze wczoraj doszły wymioty. Makabra. Co jedzonko jakieś jej podsunęłam pod buźke to był paw:/ No i dziś już troszkę lepiej.
Temperatury już nie ma i wypiła z rana kakao to i tak sukces. Wczoraj na pogotowiu odesłali nas z kwitkiem:///
oj biedna mała duzo zdrowka dla niej, oby goraczka nie wrocila

nam ostatnio tez na pogotowiu nic nie zdzialali a mala miala zapalenie gardla

Kinga tez ma zapalenie gardła:/
moze to teraz jakas bakleria fruwa w powietrzu, a dostala antybiotyk bo moja musiala?

[anusiaelblag]

Dostała antybiotyk ale w sobote jak jej dałam to ledwo połknęła i zwymiotowała a potem nie jadła nic to na pusty żołądek nie dawałam jej

[ankalena]

moja tez za bardzo nie chciała łykać ostatniej dawki juz calej nie przełknęła

[agusia20112]

Witam w poniedziałek
u nas śnieżyca i zamieć,śniegu jest już pół metra....wszystko zasypane

[kamka88]

Witam się z kawką:)
U nas śnieżek delikatnie prószy ale ma dziś w ciągu dnia sporo spaśc.
Nikoś dziś wreszcie nie gorączkował,wstał o 6.40 i właśnie zasnął na dywanie Dziwna sprawa bo ostatnio najszybciej o 13 usypia...

Anusia zdrówka dla Kingi:* masz rację z jedzeniem,nie warto zmuszac bo w ten sposób przestanie w ogóle jeśc...Jak byłam z Zuzką w szpitalu kazali dawac paluszki,nie wiem dlaczego no ale Zuzia je jadła więc dawałam.Albo biszkopty jej zaproponuj,byle coś tam wrzucic do tego żołądeczka. Oby szpital był zbędny:*

[kamka88]

ankalena

moja tez za bardzo nie chciała łykać ostatniej dawki juz calej nie przełknęła

u nas to antybiotyk to jest taka masakra że szok,każda dawka to wielki stres i wciskanie na siłę:/ Zuzia od dłuższego czasu ma inhalacje zamiast antybiotyku więc luz ale Nikoś to mi za bardzo inhalacji nie zrobi,robiłam mu parę razy z samej soli fizjologicznej ale to po 2 minutki i też nie zawsze sobie dawał. Wracając do niego to dalej kaszle okropnie:/ Dostawał flegamine w kroplach ale on za każdym razem ma odruch wymiotny jak mu to daje i pluje więc nie wiem czy coś w ogóle przełyka...Pójdziemy dziś znów do lekarza,coś mam przeczucie że antybiotyk jednak będzie,oczywiście zaproponuje najpierw inhalacje bo z tym byłoby łatwiej.

[Borys4]

Witam się dzisiaj!!!
No u mnie zima naprawdęśniegu nasypało tyle, że juz odśnieżanie w ruch, i wieje i sypie non stop, a Ja mam też zapalenie gardła i krtani tez antybiotyk, ale u mnie to jaja, bo ja nic nie mowie, a jak mowie to nic nie słychać i Borysek cały czas chodzi za mną i mowi "Co" i " Nic nie słyszę"
Dziewczyny zyczę dla dzieciaków zdrówka[/COLOR]

[kamka88]

Borys dla Ciebie też dużo zdrówka i oby Ci głos szybko wrócił;)

no i super że się wybawiłaś na imprezce;)

[agusia20112]

kamka88

ankalena

moja tez za bardzo nie chciała łykać ostatniej dawki juz calej nie przełknęła

u nas to antybiotyk to jest taka masakra że szok,każda dawka to wielki stres i wciskanie na siłę:/ Zuzia od dłuższego czasu ma inhalacje zamiast antybiotyku więc luz ale Nikoś to mi za bardzo inhalacji nie zrobi,robiłam mu parę razy z samej soli fizjologicznej ale to po 2 minutki i też nie zawsze sobie dawał. Wracając do niego to dalej kaszle okropnie:/ Dostawał flegamine w kroplach ale on za każdym razem ma odruch wymiotny jak mu to daje i pluje więc nie wiem czy coś w ogóle przełyka...Pójdziemy dziś znów do lekarza,coś mam przeczucie że antybiotyk jednak będzie,oczywiście zaproponuje najpierw inhalacje bo z tym byłoby łatwiej.

Asia to jak na razie tylko raz brała antybiotyk ale skończyło się szpitalem,bo wymiotowała i biegunkę miała...od tamtej pory nie próbowałam jej dawać,bo na szczęście nie trzeba było,ale boje się jak będzie tolerować jak będzie konieczność podawania

[Borys4]

Ankelana, Anusia, Kamka, Sylwia głosiki na was oddane, a teraz zmykam, wywiesić pranie i syrop sobie zrobię i czosnku i cebuli, a pozniej zajrze z kawka do Was....

[kamka88]

i ja zmykam,jeszcze w pidżamce jestem a Niki się wyspał hehe i idziemy robic śniadanko:)
miłego dnia!!

[Margaretka83]

Witam w nowym tygodniu :)
U nas nadal chorobowo,niby ciutkę lepiej,ale choroba nie chce nas opuścić na dobre.Moja siostra dzisiaj wraca z Polski i wiezie mi zapas leków.Patrickowi troche sie polepszylo,wydaje mi sie,ze po tym syropie z cebuli,puściłam go dzisiaj do przedszkola.

Sylwia o ile dobrze pamiętam to ty wygrałaś książkę Basia,powiedz mi kochana czy ona jest ilustrowana?Kazałam mojemu M kupić całą tą serie Basi,jak na razie udało mu sie dostać Basia i Telewizor i Basia i Taniec.Tak się rozpędziłam,a nie wiem czy warto,dlatego pytam.

Uciekam,mam troche sprzątania,pa,pa.

[75sylwia1]

Margaretka83

Witam w nowym tygodniu :)
U nas nadal chorobowo,niby ciutkę lepiej,ale choroba nie chce nas opuścić na dobre.Moja siostra dzisiaj wraca z Polski i wiezie mi zapas leków.Patrickowi troche sie polepszylo,wydaje mi sie,ze po tym syropie z cebuli,puściłam go dzisiaj do przedszkola.

Sylwia o ile dobrze pamiętam to ty wygrałaś książkę Basia,powiedz mi kochana czy ona jest ilustrowana?Kazałam mojemu M kupić całą tą serie Basi,jak na razie udało mu sie dostać Basia i Telewizor i Basia i Taniec.Tak się rozpędziłam,a nie wiem czy warto,dlatego pytam.

Uciekam,mam troche sprzątania,pa,pa.
Witaj kochana:))
Książka jest ilustrowana i bardzo fajnie napisana choc papier nie jest najwyższej jakości.

margaretka gratuluję wygranej na cudownych dzieciach wygrałaś klocki mega blocks + zestaw z tomkiem mi też udało sie wygrać ale same klocki w tym samym konkursie:))