Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

Szani84
A co do odchudzania. to wypijajcie sobie przed posiłkami 1 albo 2 szklanki wody to wtedy wydaje się, że żołądek jest pełny i mniej się zje.

Właśnie mi mama też o tym mówiła ale ja zapominam wypić tą wodę przed jedzeniem:///

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

Margaretka83
Szani84
Margaretka83

Dzieki za rade z tym talerzykiem,zastosuje na pewno.Jak tak co tydzien zaczynam odchudzanie a na weekend wszystko niszcze,bo tu mąż kebaba zamówi,a to coca-cole kupi,albo jakies piwko,a to przeciez ma mnostwo kalorii!

ale ja też jem. Chcę kebaba to jem.... dzisiaj np. na obiad mąż zrobił pizze i też zjadłam. Ważne jest to żebyś nie przesadzała. I najgorzej na noc jeść takie rzeczy. Coca-cole to ja cały cza piję : ) piwko żadziej bo nei przepadam zbytnio ale tez wypiję. Raz na jakis czas nic nie zaszkodzi a zakazać też nei możesz bo organizm wszystkiego się zacznie domagać.

Dzieki,tak czytajac Twoje posty zaczynam w końcu wierzyć,ze dam rade schudnąć,ze to nie takie trudne (tak mi sie przynajmniej wydaje),Tobie się udało i to na prawdę sporo zrzucić,ja bym chciała jakieś 10 kg.
A owoce wszystkie jesz? Bo słyszałam,ze winogron raczej trza unikać,bo ma dużo węglowodanów, a i ze banan jest dość kaloryczny.

owoce jem każde, winogrona są tuczące ale ja tam lubię banany też. Teraz najwięcej arbuza jem, za jabłkami nie przepadam. Płatki na mleku jem często zamiast kolacji.
Najgorsze to sa pierwsze dwa tygodnie zanim organizm się przyzwyczai potem jest juz łatwiej.

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
Arisa Słodkich snów:*:*

Margaretko Nic nie mów. Teraz to jest masakra. Kinga coś głośniej zrobi a ta już oczy otwarte i zero spania:/ Ledwo wstawię pranie do pralki:/ A najlepsze jak ona się obudzi to Kinga odsuwa baldachim podchodzi do mnie i mówi: "To ja obudziłam Ziuzie?" Ja mówię, że tak, a ona mi na to "To psieplasiam mamusiuś" hehe jest boska i jak ja mam się tu na nią gniewać hehehe

no pewnie ;) a mi Patrick rzadko budzi Brayana bo ja go wynosze po uspaniu do lozeczka na pietro,a z Patrickiem zostajemy na dole,ale ostatnio to zwiał mi i wlazł do niego do łóżeczka a ja tylko słyszę jak do niego gada " ejj ejjj wstawaj dzidzia,nie ma spania".

http://www.suwaczek.pl/cache/6d49482449.png

http://www.suwaczek.pl/cache/fb9a82a32e.png

Odnośnik do komentarza

Margaretka83
ja jeszcze dwoch tygodni nie wytrwalam,mam za slaba wole,ale zle sie czuje z tymi dodatkowymi kilogramami i w koncu cos z tym musze zrobic!
Czyli podsumowujac:maly talerzyk,woda przed posilkiem,i nie jesc po 18!
Cos jeszcze bys do tego dorzucila?

Margaretko jestem z Tobą :D Też muszę się wziąć za siebie.

Byłam dziś po spodnie z numeru 34 podskoczyłam na 42-44:///////// Byłam w trzech sklepach dopiero w ostatnim znalazłam coś w swoim rozmiarze. W dwóch pierwszych Pani powiedziała, że takich dużych rozmiarów nie mają:o_noo:

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
Margaretka83
ja jeszcze dwoch tygodni nie wytrwalam,mam za slaba wole,ale zle sie czuje z tymi dodatkowymi kilogramami i w koncu cos z tym musze zrobic!
Czyli podsumowujac:maly talerzyk,woda przed posilkiem,i nie jesc po 18!
Cos jeszcze bys do tego dorzucila?

Margaretko jestem z Tobą :D Też muszę się wziąć za siebie.

Byłam dziś po spodnie z numeru 34 podskoczyłam na 42-44:///////// Byłam w trzech sklepach dopiero w ostatnim znalazłam coś w swoim rozmiarze. W dwóch pierwszych Pani powiedziała, że takich dużych rozmiarów nie mają:o_noo:

hah to pomyśl sobie że ja przer odchudzaniem kupowałam 52-54 :p hahaha teraz mam 44-46

Odnośnik do komentarza

Margaretka83
anusia to moze umowmy sie,ze od przyszlego tygodnia np. od poniedzialku zaczynamy sie razem odchudzac,bedzie razniej.W tym to juz nie ma co,ja sie dzis obzarlam zapiekanych ziemniakow,potem siora krokiety przywiozla.Jutro robie poledwiczki znow se pojem.Takze tak se mysle,ze lepiej od poniedzialku,jeszcze se troche podjemy :hahaha:

Ok :D trzymam Cię za słowo:D:D:D Od poniedziałku:36_1_21:

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

Szani84
anusiaelblag
Margaretka83
ja jeszcze dwoch tygodni nie wytrwalam,mam za slaba wole,ale zle sie czuje z tymi dodatkowymi kilogramami i w koncu cos z tym musze zrobic!
Czyli podsumowujac:maly talerzyk,woda przed posilkiem,i nie jesc po 18!
Cos jeszcze bys do tego dorzucila?

Margaretko jestem z Tobą :D Też muszę się wziąć za siebie.

Byłam dziś po spodnie z numeru 34 podskoczyłam na 42-44:///////// Byłam w trzech sklepach dopiero w ostatnim znalazłam coś w swoim rozmiarze. W dwóch pierwszych Pani powiedziała, że takich dużych rozmiarów nie mają:o_noo:

hah to pomyśl sobie że ja przer odchudzaniem kupowałam 52-54 :p hahaha teraz mam 44-46

łłłłoooooooo matko padłam:o_noo: :hahaha:

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

Margaretka83
anusiaelblag
Mi Zuzia tez przesypiała ładnie. Ale od kilku dni spi góra 30min masakra. i tak 3 razy dziennie. A najlepsze, że trza byc cicho bo ma lekki sen. Przesrane

anusia ja tak mialam wczesniej z Brayanem,spal na raty po 10-15 miut i tez musiala byc calkowita cisza,wspolczuje,bo wiem dobrze co teraz przechodzisz,oby jej szybko minelo.

no i ja tak samo miałam z Nikim od ok.2 tygodni po urodzeniu do ponad roku:/
teraz jak śpi to nawet ponad 2 godziny;)
a Zuzka to nie spała w dzień odkąd Nikoś się urodził(czyli miała 2lata i 9m) a potem musiała spac w przedszkolu, trochę miała smuteczki i nie chciała się kłaśc tak mi przedszkolanki mówiły ale szybko zaczęła tam spac,a teraz w domu to tylko czasem zdarzy jej się zasnąc,zazwyczaj od 15 wzwyż ale pozwalam na to bo na szczęście nie ma to wpływu na to o której chodzi spac i o której wstaje:D

http://s1.suwaczek.com/200608194865.png
http://s2.suwaczek.com/200905114562.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...