Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[natalis88]

agusia20112

nataliss a Twój wrócił,,,,,on po ciuchy dla ciebie szedł?

tak szedl po ciuchy i wrocił...:// oczywiscie miał mi przyniesc od siostry jakies eleganckie ciuchy ktore mogłabym ubrac na rozmowe a co mi przyniósł jakas marynarke w rozmiarze 40 i dwie bluzki gdzie ja nosze rozm. 36 to kuzwa nie widzi ze to za wielkie?ajjj brak słow

[natalis88]

agusia20112

upiekłam z dzieczynami babeczki i teraz wcinamale jedna i dość

smacznego

[agusia20112]

anusiaelblag

agusia20112

a co do kradziezy to chyba nikt nie buchnie,dzieci chyba jeszcze takie nie sa w tym wieku...rower zostawiamy na podwórku i nikt nie podwędził...mam nadzieje że telefonu nikt nie podprowadzi

Ja nie mówię o dzieciach tylko o rodzicach albo jakiś przechodzień skoro sama będzie dygać to nie wiesz kogo może spotkać. Zrobisz jak uważasz.

no nie mów...nawet ie pomyslałam że jakiś dorosły na ulicy...bede musiała jej powiedzieć aby chowała....na podwórku biega z telefonem ale tu raczej sami swoi...i babki w oknach leżą pół dnia

[agusia20112]

natalis88

agusia20112

nataliss a Twój wrócił,,,,,on po ciuchy dla ciebie szedł?

tak szedl po ciuchy i wrocił...:// oczywiscie miał mi przyniesc od siostry jakies eleganckie ciuchy ktore mogłabym ubrac na rozmowe a co mi przyniósł jakas marynarke w rozmiarze 40 i dwie bluzki gdzie ja nosze rozm. 36 to kuzwa nie widzi ze to za wielkie?ajjj brak słow

oj to dobrze ze ci nie kupuje ubrań w prezencie

[natalis88]

agusia20112

natalis88

agusia20112

nataliss a Twój wrócił,,,,,on po ciuchy dla ciebie szedł?

tak szedl po ciuchy i wrocił...:// oczywiscie miał mi przyniesc od siostry jakies eleganckie ciuchy ktore mogłabym ubrac na rozmowe a co mi przyniósł jakas marynarke w rozmiarze 40 i dwie bluzki gdzie ja nosze rozm. 36 to kuzwa nie widzi ze to za wielkie?ajjj brak słow

oj to dobrze ze ci nie kupuje ubrań w prezencie

on nic nie kupuje.....

[anusiaelblag]

agusia20112

anusiaelblag

agusia20112

a co do kradziezy to chyba nikt nie buchnie,dzieci chyba jeszcze takie nie sa w tym wieku...rower zostawiamy na podwórku i nikt nie podwędził...mam nadzieje że telefonu nikt nie podprowadzi

Ja nie mówię o dzieciach tylko o rodzicach albo jakiś przechodzień skoro sama będzie dygać to nie wiesz kogo może spotkać. Zrobisz jak uważasz.

no nie mów...nawet ie pomyslałam że jakiś dorosły na ulicy...bede musiała jej powiedzieć aby chowała....na podwórku biega z telefonem ale tu raczej sami swoi...i babki w oknach leżą pół dnia

Niby sami swoi u mnie pod blokiem gdzie mieszkałam całe życie zarąbali mi rower i jedna kuzwa co zawsze w oknie plotkara widziała i myślisz że zareagowała? Nie bo po co...

[anusiaelblag]

agusia20112

upiekłam z dzieczynami babeczki i teraz wcinamale jedna i dość

Smacznego

[agusia20112]

anusiaelblag

agusia20112

anusiaelblag

Ja nie mówię o dzieciach tylko o rodzicach albo jakiś przechodzień skoro sama będzie dygać to nie wiesz kogo może spotkać. Zrobisz jak uważasz.

no nie mów...nawet ie pomyslałam że jakiś dorosły na ulicy...bede musiała jej powiedzieć aby chowała....na podwórku biega z telefonem ale tu raczej sami swoi...i babki w oknach leżą pół dnia

Niby sami swoi u mnie pod blokiem gdzie mieszkałam całe życie zarąbali mi rower i jedna kuzwa co zawsze w oknie plotkara widziała i myślisz że zareagowała? Nie bo po co...

a to łajza...u nas to zaraz pytaj a po sie kreci pod blokiem i w ogóle pilnuja jakos
w piaskownicy mamy mase zabawek i nawet jednej nikt nie zaiwanił

[natalis88]

ja to sie boje wozek zostawic przed sklepem heheheh u nas moment kradna jednej babce ukradli własnie wozek z przed sklepu://

[anusiaelblag]

Aga właśnie kiedyś pisałaś że też Ci ukradli wózek. To widać nie sami swoi skoro nie zareagowali

[Margaretka83]

normalnie mnie zaraz trafi,maz marudny ma 40 stopni goraczki,Brayan jest tak rozpieszczony przez dziadkow,ze se z nim rady nie daje,wlasnie probuje go uspac i marnie mi to idzie :( Patrick ciagle ryczy,zebym do niego przyszla i ukladala puzzle,a ja sie kurcze nie rozdwoje :( jeszcze musze zrobic 3 obiady na jutro,w chacie sajgon,mnie nadal boli jajnik,ehhh szkoda gadac,dobrze,ze chociaz goraczke udalo mi sie zbic.Mam nadzieje,ze dzieciaki sie od nas nie zarażą.

[agusia20112]

ale to właśnie jak byłam u koleżanki...a złodzieja złapali!!!!

zreszta to stary dziadek myslał ze to do wyrzucenia chciała zozic zakuoy
a ja miałam juz nowy to zapomniałam o tym
a w miescie zawsze zostawiam wózek i nic
ten juz tez pare razy nocował na dworze
to moze faktycznie dziadek niepomyslał

[agusia20112]

i to własnie sasiedzi uczynnie zeznawali policji....oni tak lubia

[natalis88]

Margaretka83

normalnie mnie zaraz trafi,maz marudny ma 40 stopni goraczki,Brayan jest tak rozpieszczony przez dziadkow,ze se z nim rady nie daje,wlasnie probuje go uspac i marnie mi to idzie :( Patrick ciagle ryczy,zebym do niego przyszla i ukladala puzzle,a ja sie kurcze nie rozdwoje :( jeszcze musze zrobic 3 obiady na jutro,w chacie sajgon,mnie nadal boli jajnik,ehhh szkoda gadac,dobrze,ze chociaz goraczke udalo mi sie zbic.Mam nadzieje,ze dzieciaki sie od nas nie zarażą.

ojj biedna Ty!!!Kochana trzymaj się i duzo sił!!!!!!

[agusia20112]

Margaretka83

normalnie mnie zaraz trafi,maz marudny ma 40 stopni goraczki,Brayan jest tak rozpieszczony przez dziadkow,ze se z nim rady nie daje,wlasnie probuje go uspac i marnie mi to idzie :( Patrick ciagle ryczy,zebym do niego przyszla i ukladala puzzle,a ja sie kurcze nie rozdwoje :( jeszcze musze zrobic 3 obiady na jutro,w chacie sajgon,mnie nadal boli jajnik,ehhh szkoda gadac,dobrze,ze chociaz goraczke udalo mi sie zbic.Mam nadzieje,ze dzieciaki sie od nas nie zarażą.

o biedna Ty współczuje

[Margaretka83]

co do kradziezy to u nas luz,ogrod mam caly ogrodzony wysokim plotem,wiec spokojnie zostawiam wozek,rowerek itd.

[agusia20112]

oj ja znów spiaca,,,jak dziecko

[anusiaelblag]

Margaretko Współczuję Ci bardzo. I tulę Cię mocno

[natalis88]

ja tez juz spiaca :)

[Margaretka83]

ja spalam 2 godziny popołudniu,zaraz po obiedzie

[agusia20112]

ja to sporo trzymam na strychu,ciuchy w kartonach poza sezonem,narzedzia....jak na razie nóg nie dostały
ale jak sie powprowadzają jacyś nowi to sie okaże

[natalis88]

Grad jak piłki pingpongowe - zobacz zdjęcia - Gradobicie na Pomorzu - Galeria - Wiadomości - WP.PL

[natalis88]

agusia20112

ja to sporo trzymam na strychu,ciuchy w kartonach poza sezonem,narzedzia....jak na razie nóg nie dostały
ale jak sie powprowadzają jacyś nowi to sie okaże

a wy macie wspolny strych??

[Margaretka83]

ja tez wszystkie szpargaly trzymam na strychu,na starym mieszkaniu tez trzymalam i co ? myszki mi zjadly 3 pary kozaków,parasolke od wozka i kawałek gondoli od wózka.Jak jest tutaj na nowym mieszkaniu nie wiem ... to sie okaze,mam nadzieje,ze rzeczy beda w calosci.

[agusia20112]

o widze,ze w warszawie reklamują targi dla dzieci.....chciałabym na takie pojechać