Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[natalis88]

agusia20112

natalis88

agusia20112

ja juz jestem...juz po objadku

i co jedliscie dobrego??

ziemniaczki,pieczony karczek i kalafior

ok,to kurtki nie chcesz...to tamto tylko wysyłam

tak te wczesniejsze i to co dzisiaj dałaś:))
noo to mieliscie pyszny obiad:))

[natalis88]

ja uciekam bo moje słoneczko juz wraca do domku
normalnie sie steskniłam....a ona biedna pewnie sie meczy w aucie...ma okropna chorobe lokomocyjna ja jeszcze sie z czyms takim nie spotkałam aż tak nasilonym...biedna przyjedzie pewnie cała zestresowana...
do pozniej kochane!!!

[natalis88]

czekamy teraz na mojego i idziemy na zakupy

[anusiaelblag]

Hello My już po placu zaczeło sie chmurzyć więc uciekłyśmy Ale jestem padnieta..

[natalis88]

anusiaelblag

Hello My już po placu zaczeło sie chmurzyć więc uciekłyśmy Ale jestem padnieta..

hej :) a my dopiero zaraz wybywamy
takze ja bede wieczorkiem:))
i co Kinia sie wybawiła???

[Gość Arisa]

Hej,hej.
Ja niedawno wróciłam do domku.
Teraz sobie pojadłam,zrobiłam na szybko spaghetti i teraz ledwo się ruszam,hihi.
Czeka mnie jeszcze odkurzanie,kapanie dzieci i zmykam się potem połozyć-chociaż czuje sie w miare dobrze.
Mój w dobrym humorze,pielęgniarka mówiła,że jest bardzo grzeczny i ,że nic się nie dzieje,więc narazie nie musze się martwić.

Miłego popołudnia

[anusiaelblag]

Natalis Oj tak... Ganiała się po drabinkach z moim bratem bo go ściągnęłam do siebie

Arisa Super, że mężulek grzeczny i że Ty się dobrze czujesz

[natalis88]

Arisa

Hej,hej.
Ja niedawno wróciłam do domku.
Teraz sobie pojadłam,zrobiłam na szybko spaghetti i teraz ledwo się ruszam,hihi.
Czeka mnie jeszcze odkurzanie,kapanie dzieci i zmykam się potem połozyć-chociaż czuje sie w miare dobrze.
Mój w dobrym humorze,pielęgniarka mówiła,że jest bardzo grzeczny i ,że nic się nie dzieje,więc narazie nie musze się martwić.

Miłego popołudnia

no i widzisz wszystko idzie w dobrym kierunku:))
super:))
Miłego wieczora

[natalis88]

anusiaelblag

Natalis Oj tak... Ganiała się po drabinkach z moim bratem bo go ściągnęłam do siebie

Arisa Super, że mężulek grzeczny i że Ty się dobrze czujesz

to świetnie:)) ja z moja ćwicze ubieranie bluzek bo jej to nie wychodzi...a do przedszkola bedzie musiała sie nauczyc:)

[anusiaelblag]

natalis88

anusiaelblag

Natalis Oj tak... Ganiała się po drabinkach z moim bratem bo go ściągnęłam do siebie

Arisa Super, że mężulek grzeczny i że Ty się dobrze czujesz

to świetnie:)) ja z moja ćwicze ubieranie bluzek bo jej to nie wychodzi...a do przedszkola bedzie musiała sie nauczyc:)

Moja umie założyć bluzeczkę bluzę spodnie buty tylko nie umie skarpetek albo rajstopek...

[natalis88]

anusiaelblag

natalis88

anusiaelblag

Natalis Oj tak... Ganiała się po drabinkach z moim bratem bo go ściągnęłam do siebie

Arisa Super, że mężulek grzeczny i że Ty się dobrze czujesz

to świetnie:)) ja z moja ćwicze ubieranie bluzek bo jej to nie wychodzi...a do przedszkola bedzie musiała sie nauczyc:)

Moja umie założyć bluzeczkę bluzę spodnie buty tylko nie umie skarpetek albo rajstopek...

no to ładnie moja ma niestety z tym problem moze to jest moja wina bo długo ja wyreczałam....

[anusiaelblag]

Ja moją też ubierałam ale ona się teraz zrobiła Zocha Samocha.. Wszystko sama, sama, sama.. Więc daje jej wolną rękę jak się ubierze tak będzie najwyżej poprawie po niej

[natalis88]

anusiaelblag

Ja moją też ubierałam ale ona się teraz zrobiła Zocha Samocha.. Wszystko sama, sama, sama.. Więc daje jej wolną rękę jak się ubierze tak będzie najwyżej poprawie po niej

a moja nerwa łapie przy ubieraniu no i zawsze ja sama ubierałam....a jak Twoja je zupy??sama czy jej dajesz??

[anusiaelblag]

Sama je.. Odkąd skończyła rok radzi sobie sama.. Staram się jej niekarmić bo do przedszkola musi umieć.. Dlatego zawsze stawiam talerz z zupą i je ale czasami długo

[natalis88]

anusiaelblag

Sama je.. Odkąd skończyła rok radzi sobie sama.. Staram się jej niekarmić bo do przedszkola musi umieć.. Dlatego zawsze stawiam talerz z zupą i je ale czasami długo

to Twoja samodzielna moja to zawsze do mnie przychodziła i prosiła zebym jej zupe dała a ja dawałam....ale teraz koniec z tym musi sie sama nauczyc oby zdazyła:)

[natalis88]

dobra ja uciekam bo moj zaraz bedzie a musze jeszcze pranie powiesic i mała przygotowac tzn dac jej ubrania zeby sie ubrała...:)
Miłego wieczorka

[anusiaelblag]

Spokojnie zdąży.. Tylko musisz być słowna w postanowieniach ehehe Da radę mądra z niej dziewczynka

Uciekam muszę nakarmić Zuzię bo długo nie jadła biedusia.

Będę wieczorkiem

[anusiaelblag]

Dziewczyny kiedy wyszły wyniki poranków MM 6 i 7 edycji? Bo my z Kingą wygrałyśmy zaproszenie hehehe A dopiero teraz zauważyłam I co mam iść i powiedzieć że wygrałyśmy i mi dadzą zapro? Pytam sie tych dziewczyn co już wiedzą jak to jest bo my pierwszy raz

[agusia20112]

kamka a może Ty chcesz nowa błekitna kurtke dla małej za 20 zł
i taki dres lila z polaru?

[agusia20112]

Arisato dobrze,ze z mężem lepiej a i Ty juz spokojniejsza

[agusia20112]

Asiula dziś rano
42811[/42813[/ATTACH]

[Margaretka83]

Hey dziewczyny wpadlam na chwilke.Lot mielismy okropny Brayan przez 2 godziny beczal,choc slowo beczal to za malo powiedziane-darl sie wnieboglosy!To samo bylo u meza w domu,zobaczyl pelno ludzi i znow ryk.Juz myslelismy,ze na wesele nie pojedziemy,ale jakos sie zaaklimatyzował u moich rodzicow.Weselicho udane,balowalismy do 5:30 rano.Poprawiny tez fajne,tylko meczyl mnie straszny kac.Wesele bylo w Nowym Targu u pani mlodej,a poprawiny w Limanowej u pana mlodego w domu,ale orkiestra tez byla i balowalismy wszedzie nawet na zielonej trawce.Wczoraj wrocilismy do domu,jakos po 23,bo po drodze mielismy przeboje i paliwa na braklo.
Teraz jestem u swoich rodzicow,przywiezlismy Brayana,bo niestety jak jest u meza w domu to caly czas placze,za duzo tam jest ludzi i maly sie boi,takze mlody spi u moich rodzicow,a Patrick jest z nami u tesciow i tak krazymy wte i we wte,na szczescie daleko nie mamy.
Aparat mam nie naprawiony,jestem zla,bo nie mam ani jednego zdjecia,najblizszy punkt napraw mamy w Opolu i tez nie wiadomo ile to bedzie trwalo!
To tyle,odezwe sie jak znajde chwilke.Pozdrawiam Was serdecznie i buziaki dla dzieciakow :)

[izaaa898989]

sgh L700 100%sprawny (1182630731) - Aukcje internetowe Allegro

[anusiaelblag]

Margaretko Super, że się odezwałaś.. No to lotu nie zazdroszczę. Biedaczek się stresuje przy większej grupie ludzi. Szkoda. Bo to troche męczące na pewno.
Tulę Cię mocno :-)))

Agusia Asia jaka rozkoszna z rana

[agusia20112]

Margaretka83

Hey dziewczyny wpadlam na chwilke.Lot mielismy okropny Brayan przez 2 godziny beczal,choc slowo beczal to za malo powiedziane-darl sie wnieboglosy!To samo bylo u meza w domu,zobaczyl pelno ludzi i znow ryk.Juz myslelismy,ze na wesele nie pojedziemy,ale jakos sie zaaklimatyzował u moich rodzicow.Weselicho udane,balowalismy do 5:30 rano.Poprawiny tez fajne,tylko meczyl mnie straszny kac.Wesele bylo w Nowym Targu u pani mlodej,a poprawiny w Limanowej u pana mlodego w domu,ale orkiestra tez byla i balowalismy wszedzie nawet na zielonej trawce.Wczoraj wrocilismy do domu,jakos po 23,bo po drodze mielismy przeboje i paliwa na braklo.
Teraz jestem u swoich rodzicow,przywiezlismy Brayana,bo niestety jak jest u meza w domu to caly czas placze,za duzo tam jest ludzi i maly sie boi,takze mlody spi u moich rodzicow,a Patrick jest z nami u tesciow i tak krazymy wte i we wte,na szczescie daleko nie mamy.
Aparat mam nie naprawiony,jestem zla,bo nie mam ani jednego zdjecia,najblizszy punkt napraw mamy w Opolu i tez nie wiadomo ile to bedzie trwalo!
To tyle,odezwe sie jak znajde chwilke.Pozdrawiam Was serdecznie i buziaki dla dzieciakow :)

Najwazniejsze,ze sie dobrze bawiliscie...takie prawdziwe weselicho to jest coś