Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Kurcze goherek nawet nie wiem co to znaczy ale skoro norma to norma i nie ma co na zapas się martwić. ..no ale rozumiem ze kolejne wizyty to stres.
Widzę że coraz częściej zaczynają się pojawiać niepokoje...to już chyba urok 3 trymestru...aż się nie mogę doczekać tego poniedziałkowego badania.
Ja mam na wizytę u gina po skończonym 35 tyg i na pewno nie ma ktg w gabinecie wiec zobaczymy co mi powie, na pewno wizyty juz potem będą co 2 tyg czyli pewnie całe dwie jak dobrze pojdzie;)
A na ktg to chyba do przychodni przyszpitalnej będę chodziła.tak nam na szkole rodzenia mówiły żeby przyjść tylko chyba dop po 37tc. Koniec kwietnia będę dzwoniła do położnej którą chce przy porodzie i ona mi pewnie też trochę rozjaśni.

Odnośnik do komentarza

A tak sie cieszyłam od początku ciąży ze jest taka "nudna"zadnych niespodzianek,nic sie nie dzieje,nic nie martwi.chyba wykrakałam.
Niewiem czy w końcu mówiłam ale już wiem o jakim bólu biodra mówicie podczas spania:/
Wczoraj zapomniałam wziać magnezu i taki mega skurcz w nodze złapal ze aż mi stope wykręciło,to już 2 raz w ciąży-wtedy tez zapomniałam wziać tabletki,dziwne ile to jedna tabletka zdziałac.Oczywiście miemąż pyta czy to orgazm ze tak jęcze-kurcze na porodówce bedzie takie głupie pytania zadawał?-Przemilczałam.
A z dobrych info-pogodziłam się z niemęzem(5dni trwał foch),tęskniłam za nim normalnie:)

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

To ktg się cześciej robi?kurcze jaka ze mnie ciemna masa:)dobrze ze rodze na końcu z Was wszystkich:).
Mi lekarz powiedział zebym zrobiła w next tyg,nic nie mówił ze bedzie tego wiecej.ja mam wizyty co 2-3tyg,najcześciej co 3 tyg.lekarz nie mówi zeby co 2 ,ale ja poumawiana jestem do końca jak terminy pasowały wolne.
A mam pytanie, po jakim czasie około, po poodzie trzeba isć na kontrole do gin,mówiły coś na szkole rodzenia?

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

Goherek, nie martw sie na zapas. Trzymaj sie tego, ze norma jest i tak ma byc. Bedzie dobrze na pewno.
Sama jestem ciekawa z tym ktg. Ja pewnie bede miala pod koniec maja jak sie na porodowce poloze... Jak bylam na poczatku ciazy w szpitalu, lezala dziwczyna w 36tygidniu z takim samym klimatem jak nasza Agnieszka. Podlaczali ja co 3 godziny do ktg. W nocy efekt byl niesamowity, jak nas budzilo takie mega glosne lomotanie serducha. Pobadali ja tak kilka dni i wypuscili do domu, bo sie okazalo, ze wszystko ok. Jestem pewna, ze z Aga tez tak bedzie.
A my musimy pamietac teraz, ze na tym etapue nase maluchy zaczynaja sie roznic. Gdyby tak nie bylo to wszystkie dzieci rodzilyby sie tej samej dlugosci i wagi. A roznice przeciez bywaja nawet 2 kg i to nie jest nic zlego. Wlasnie teraz te roznice sie tworza. Musimy wszystko sprawdzac, ale nie dajmy sie zwariowac. Ja sie juz tak nie moge doczekac wizyty w Lodzi, ze szok. Jak kiedys bez usg babki funkcjonowaly...

Odnośnik do komentarza

tyle się dzieje, a na jeden dzień was zostawiłam :)
Agnieszka informuj nas na bieżąco, ale jestem pewna że wszystko będzie w porządku a maluch ma po prostu leniwsze dni, no i o wiele mniej miejsca na harce :)
Morawcia ja piorę wszystko w 40 stopniach, bo jakoś się obawiam że coś się z tym porobi :) ale prałam rożki i wypełnienie ok, tak samo z takimi kołderkami do wózka. nic się nie stało :)
Jola a ja właśnie zauważyłam od dwóch tygodni że jakiekolwiek ćwiczenia zaczynają robić się dla mnie męczarnią ;( a tak dobrze się trzymałam i aż w szoku byłam że taka kondycja z tym brzucholem. a teraz poćwiczę a potem leżę na macie jak żaba na liściu rozwalona
nika o badaniu nic mi nie wiadomo, ale myślę żeby uspokoić się i nie martwić na zapas bo tak jak dziewczyny mówią, rozwój naszych maluchów na tym etapie jest baaaardzo indywidualny
goherek tak samo apeluję o spokój :) na pewno wszystko będzie w porządku :)
babyjaga jak tak fajnie opisujesz to KTG to ja już też je chcę ! a pewnie zrobią mi na porodówce dopiero ;(

Odnośnik do komentarza

Sudectiive pierwszy raz sie mocno wystraszylam. Sala, 6 oso, srodek nocy i nagle takie lomotanie serducha. Jak sie zorientowalam co to to sluchalam zafascynowana, szczegolnie, ze sama bylam w 11 tygodniu wiec wszystko bylo takie nowe.
Potem karmilysmy dziewczyne czekolada przed badaniami, synus jej po tym szalal. Kurcze wtedy myslalam, ze ma ogromny brzuch, teraz sama mam taki, hihi.

Odnośnik do komentarza

hihihi :D
jak sobie przypomnę te początki ^^
jak się patrzyło na te wielkie brzuchole, zmęczone życiem ciężaróweczki w końcówce ciąży i zawsze się powtarzało że ja będę inna :D
nie wiem co sobie wyobrażałam... chyba że jak bd miała 10 na plusie i stówkę w obwodzie to będę hasać po łące jak zajączek XD śmiać mi się z siebie chcę teraz :P

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki jestem! Jestem w domu. Bylam na izbie. Podlaczyli ktg, okazalo sie ze wszystko ok. Gdyby nie lekarz prowadzący moja ciaze byłabym dwie godz wcześnie w domu, ale ze tam pracuje to chcial mnie zostawić na obserwacji. Juz sama nie wiem czy dobrze zrobiłam, wracając do domu. Bo on powiedzial ze ktg dobre, ze jak chce to na obserwacje. A drugi byl zdziwiony ze kazał mnie zostawić. Ja juz nie wiem jak to dalej będzie, ryczec mi sie chce :'(:'(:'(

Odnośnik do komentarza

Kochana, czemu ryczec. Gdyby bylo zle to by Cie nie pytal, tylko zapakowalby w pizame i przytroczyl do lozka. Skoro ktg wyszlo dobrze i Cie wypuscili to sie uciesz, poglachaj brzusio i odpocznij po tych emocjach.
Zaproponowal pewnie te obserwacje na wypadek jakbys sie okazala panikara, ktora trzeba uspokoic i dac poczucie zaopiekowania.
Ciesze sie, ze wszystko dobrze.
Odpoczywaj, usmiechnij sie i nie martw.

Odnośnik do komentarza

Agnieszka super,że wszystko ok nie martw się na zapas.
:-( Dzisiaj też mam ogółem kiepski dzień i jakąkolwiek decyzję podjąć mi jest ciężko....
1.Co proponujecie do noska?Slyszalam,że Frida jest super.. Ale przyznam, że nie wiem czy dam radę z niej korzystać, koleżanka twierdzi że mimo iż kochane dziecko,to potrafi zbierać na wymioty. Czego Wy używacie lub macie zamiar używać? Czy przy blizniakach też należy kupić razy dwa,czy używać jednego?
2.Łóżeczko.Bylam przekonana, że kupimy łóżeczka które dadzą się przerobić na tapczaniki,ale teraz myślę, że nie wiem czy za rok-dwa będę chciała akurat takie łóżka dla chłopców -może wtedy kupimy nowe inne... i temat łóżeczka szybko się zmienił. Zastanawiam się czy dobrze myślę alby kupić tylko łóżeczko dla niemowląt.Tu odpada chyba wg mnie używane łóżeczko -bo materacyk chyba lepiej mieć nowy, bo byłabym się go prac ;(
Przepraszam jak zadaje proste i śmieszne pytania, ale dziś do niczego się nie nadaje, a mam lęki, że z niczym się nie wyrobię... Więc same wiecie...
--

Odnośnik do komentarza

Ja kupiłam aspirator, gruszkę miałam jak Zuza była mała i nie byłam zadowolona, miałam wrażenie że jeszcze jej wpycham ten katar. Potem znalazłam w aptece dopiero taką gruszkę jak ja miałam, tą brązową z długim końcem.
Ja też pamiętam jak na początku ciąży rozmyślałam jak to będzie jak będę w 30 tygodniu np. a teraz jestem już w 31 i tak szybko to zleciało... zostało tak mało, do tego ważnego dnia kiedy wreszcie ucałujemy i przytulimy Naszą Kruszynkę :-) Achh, ale się rozczuliłam... ;)

Co do zakupów, mi zostało to łóżeczko turystyczne i dla mnie kilka pierdółek do szpitala.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Aga jak jest dobrze to jest dobrze teraz odpocznij trochę bo emocje buzują, co jest zrozumiałe .
Ja mam do nosa katarek plus do odkurzacza właśnie. Miałam przyjemność ze standardową fridà i odpada bo to średnio przyjemne dla mnie a czytałam opinie i juz większe dzieci same jak mają katarek potrafią sobie odciągać tym odkurzaczem, podobno lubią to;)
Łóżeczko nowe mam duże bo nawet się nie opłacało używanego przy tych cenach. Poza tym chciałam szufladę i biało szare to już ciężko byłoby z 2 ręki. Ale dostawkę / kołyskę mam używaną bo to na kilka miesięcy i to juz znacznie mniej się opłacało w nowe inwestować. Materac w razie oporów przecież możesz zawsze wymienić na nowy.

Odnośnik do komentarza

Co do odciągacza to zwykła pompka/ gruszka podobno kompletnie nic nie daje a wręcz przeciwnie. Najbardziej polecane są te do odkurzacza - można poczytać na każdym kroku wpisując obojętnie jaki, obojętnie jakiej firmy pojawia nam się w necie mnóstwo opinii i komentarzy zachwyconych rodziców. I tak jak ktoś już pisał - jak dziecko jest starsze to wciąż może tego używać i jest to dla nich świetna zabawa. Koleżanki, które teraz rodziły mówią, że to jest mega genialne i najskuteczniejsze rozwiązanie, tak samo usłyszałam od położnej środowiskowej w szkole rodzenia. Może dla osób, które nie są obeznane brzmi to przerażająco, ale nie martwcie się nie wciągnie Wam dziecka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddzu58do4bwxy.png

Odnośnik do komentarza

Moze, ale na zwyklej gruszce wychowaly sie pokolenia, wiec nie jestem przekonana czy nic nie daje. To do odkurzacza moze wygodniejsze, ale wolny wybor ja tez czytalam i slyszalam rozne opinie o wszystkich tych produktach. Ile mam tyle opinii. Jak ze wszystkim, nie ma czarne-biale. No i zawsze mozna zmienic, kupic, wyrzucic. A! I bynajmniej nie chodzi o wciaganie dziecka do odkurzacza...

Odnośnik do komentarza

Cerise trzymam kciuki!
Co to za dzień jakiś obfitujący w mało fajne wydarzenia..jutro będzie na pewno lepiej.
My wróciliśmy z zakupów. W auchan były jakieś pieluchy niby w promocji 19.90 bambino. Pierwsze słyszę ale wzięłam jedna paczuszkę na próbę, jak nie przypasują, nie będzie bardzo żal za te kasę. 44szt w paczce. Teraz czytam, opinie mają pół na pół w internecie . A mam zamiar kupić jeszcze z Tesco bo podobno nie są złe i z dady i z rossmana. Będziemy testować;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...