Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Marzi82
gosiakzk
Hej dziewczyny! A ja wzbogacona kolejnymi newsami ze szkoły rodzenia i oczywiście już mam wątpliwości... Powiedzcie mi czym myjecie szkraby i czy trzeba używać oliwki? Dużo się naczytalam o oliwkach, a tu położna wczoraj mówi ze oliwka musi być do szpitala żeby dziecko smarować, lub jeżeli ktoś woli coś innego to może mieć co tam chce. No ale nie określiła co innego:( powiedzcie mi kochane czy wy bierzecie do szpitala oliwka? Albo czym ja zastąpić???

U mnie polecały np oilatum i juz nie smarować niczym prócz oczywiście pupki i pachwin bepantenem np. I cos do buźki. Czytałam u srokao ostatnio, że też nie do końca dobre to oilatum ale mam już dosyć robienia sobie mętliku w głowie i mam zamiar zacząć stosować taki schemat jak powyżej a w praniu się okaże czy będzie dzidzi i mnie odpowiadało.

Tez tego zdania jestem co Ty. Co mama to inne zdanie. Też myślę o tym oilatum. Poczekam z zakupem jeszcze do soboty bo wtedy mamy kolejne zajęcia ze szkoły rodzenia. Myślę że same się przekonamy co dobre dla naszych bobaskow.

Odnośnik do komentarza

Babyjaga
same dobre rzeczy słyszałam o tym ośrodku :) koleżanka też tam chodzi i zadowolona bardzo.

Myślałam, że może poliklinika na grobli- tu mialam prenatalne i ... ieszkam obok :)


Wybrałam ten ośrodek jeszcze przed zajściem w ciąże.Dość blisko,przyzwoicie, ok lekarze i nfz.No ale coraz dłuższe kolejki na nfz.Wstępnie planuję i dziecko tam zapisać do pediatry.

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

No i dupa z mojego zadowolenia z wyników krzywej cukrowej... Bylam dziś na konsultacji w związku ze zbyt dużą ilością wód płodowych i okazuje się, że najprawdopodobniej jednak mam cukrzyce ( wyniki krzywej 73/121/102). Tylko ze to jakaś utajona ta cukrzyca i drugiej krzywej juz nie mogę zrobić, wiec w przyszłym tygodniu szpital i oznaczanie profilu glikemicznego. Cholera. Szlag by trafił. Dzięki Bogu chociaż z bobo wszystko ok :)

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny ale macie problemy z tymi lekarzami . Ja nic złego na mojego nie moge powiedziec , mimo to ze chodze do niego na nfz a przyjmuje tez prywatnie i z tego co wiem to jest taki sam na nfz i taki sam prywatnie , nie ma tak ze do tej jest mily bo przyszla prywanie . A jesli robi mi usg to zawsze daje mi zdjecie i nie musze sie go o nie prosic . Lekarza jest naprawdę w porządku nie moge na niego zlego slowa powiedziec , jak mam jakies pytanie zawsze chętnie odpowiada i wszystko tlumaczy , doradzi jak cos trzeba , zawsze pogadamy , normalnie lekarz z powołaniem . Chcialam isc tez na jedna wizytę prywatnie do innego lekarza ale po tym co od was usłyszałam to chyba zrezygnuje .

Odnośnik do komentarza

dzięki dziewczyny za rady, właśnie złożyłam hurtowe zamówienie w gemini:D

odnośnie lekarzy to można elaborat o nich napisać:D ja chodze do 1 gina bo mam wykupiony pakiet z firmy, oprócz tego chodzę prywatnie do innego(200 zł wizyta), bo musze mieć kogoś ze szpitala z III stopniem referencyjności (ze wzgledu na moje przeboje z tarczyca:( ), żeby tam sie dostać na poród, i dodatkowo jeszcze na każde ważne usg chodzimy do kliniki, gdzie maja super sprzęt:) z mężem nawet nie chcemy liczyć ile już kasy poszło.... żeby było śmieszniej, jak chcieliśmy sie dostać do tego szpitala jeszcze w zeszłym roku, to oczywiście nie było już miejsc na cały 2016 rok i zostały tylko wizyty prywatne u lekarza, który tam pracuje... ja nie wiem za co płace te składki na nfz, skoro jak potrzebuje to i tak potem człowieka szlak trafia i sie nigdzie dostać nie można...

http://s9.suwaczek.com/201606087248.png

Odnośnik do komentarza

kamilaaa_n
Dziewczyny a zaglebialyscie się już w temat szczepień dodatkowych? Rozwazacie?

No właśnie u nas teraz na szkole rodzenia było o szczepieniach od razu po porodzie i położna mówiła ze mamy się zastanowić nad gruźlica i zoltaczka bo to od razu po porodzie trzeba jakieś ośw podpisać czy się zgadamy czy nie i właśnie tak nas naszło ze musimy się pozaglebiac, te dwie na pewno weźmiemy ale będzie potem masa innych i z tamtym to zieloni jesteśmy :(

http://s9.suwaczek.com/201606087248.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki, dam radę wiadomo. Po prostu tak się cieszyłam, ze mimo tego ze w poprzedniej ciąży miałam cukrzycę to teraz mi się udało. A tu klops. I znów dieta i obolałe palce od igieł.
Co do szczepień to z pierwszym dzieckiem robiliśmy wszystkie, z dodatkowych nie robiliśmy tylko ospy. Nie bylo żadnych powikłań, nawet lekkiej gorączki, wiec teraz raczej tez tak zrobimy.

Odnośnik do komentarza

A my dziś złożyliśmy łóżeczko, jeszcze nie mam pościeli i chyba zrezygnuję z ochraniaczy. Marcówki piszą ze nawet takie maluszki nowonarodzone wędrują po łóżku. Bałabym się że się poddusi, co myślicie? Temat szczepień też mnie niepokoi...ale będziemy szczepić. To późniejsze szczepienie to chyba weźmiemy 5w1.
zewa na szczęście to już ostatnia prosta, dasz radę. Najważniejsze że maluch zdrowy.
Pokój chyba już zostawiamy w spokoju, jeszcze tylko półki na przeciwległej ścianie i pościel. Resztę po urodzeniu będziemy uzupełniać. Wstawię Wam zdjęcie ale kiepsko zrobić ładnie przez te skosy.

monthly_2016_04/czerwcowe-maluszki-2016_46283.jpg

monthly_2016_04/czerwcowe-maluszki-2016_46284.jpg

monthly_2016_04/czerwcowe-maluszki-2016_46285.jpg

Odnośnik do komentarza

Zewa - dasz rade juz niedługo będa nasze szkraby na świecie, więc tylko trochę klocia :) ja juz ponad miesiąc jestem na diecie i mierze cukier i faktycznie palce zmasakrowane, ale dla maleństwa wszystko się zniesie :) musimy być dzielne i Ty też dasz rade:))

Wow śliczny pokoik!!:)) bardzo fajnie wyszły te chmurki :))

Szczepionki 5w1?? Kurcze musze się zacząć zagłębiać bo naprawdę o tym nie myślałam.... Te dodatkowe 5w1 to te przeciwko pneumokokom itp co wszędzie reklamują żeby szczepić ????

http://s9.suwaczek.com/201606087248.png

Odnośnik do komentarza

Marzi śliczny pokoik, podobają mi się bardzo białe łóżeczka, ale mamy sypialnie w całkiem innym kolorze i w ogóle to nie będzie pasowało, a dzidzia będzie z nami na początku

Co do szczepień to zastanów się mocno czy chcesz skojarzone, bo akurat jestem na takim kierunku gdzie praktycznie wszyscy mówią żeby szczepić, ale nie tymi skojarzonymi, bo dziecko jest za małe, ma za małą masę wagową i firmy farmaceutyczne kiepsko dostosowują dawki, warto też sprawdzić skąd jest szczepionka i uważać na te chińskie :-) dzidzie są tak małe, że nawet nie będą pamiętały o szczepieniach

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65g12tlxjhu.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yzbmhm2h6i2ua.png

Odnośnik do komentarza

Co do szczepien to tez jestem zielona, ale pamietam jak mama mnie przed jednym przestrzegala.. Nawet jakas petycje podpisalam..i za cholere nie moge sobie przypomniec co to takiego bylo ;/ chyba zagadam z mama o tym :)
Marzi pokoj swieeetny ! Chmurki cudowne! Bylam ich bardzo ciekawa i efekt doskonaly :)
Chyba tez musze zlozyc juz zamowienie w gemini, bo jakos sie z tym ociagam

Odnośnik do komentarza

Mi jeszcze brakuje kilku kosmetycznych rzeczy. I niby wybrałam komplet do łóżeczka, z ochraniaczem, rożkiem i organizerem. I teraz tak się zastanawiam, bo babeczka szyje na zamówienie i wyjdzie za to ok. 170 zł. Myślę, czy ten rożek w czerwcu będzie mi potrzebny... (kierowałam się tym, że Zuza w rożku może Zosię trzymać, bo nie ominie nas to na pewno), i czy wykorzystam na początku te rzeczy... Zgupiałam już :-) Na forach czytam, że w ogóle w pierwszych miesiącach nie powinno używać się poduszki i kołderki, bo dziecko może się zakryć... Nie no nie wiem, poważnie :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h1by0oenb.png

Odnośnik do komentarza

Cześć! Ale Wy wcześnie wstajecie;) dziękuję, też cieszę michè odkąd wstałam jak tylko przechodzę obok pokoiku hihi. Na żywo wygląda to nawet lepiej.
Te szczepionki 5w1 polecały na szkole rodzenia to po 1. Jeszcze będę czytała na ten temat ale podobno w nich jest jakaś jedna dawka czegoś tam jakiegoś konserwantu czy cos w tym stylu a jak wezmę standardowe to wiadomo dziecko kłute kilka razy i w każdej dawce to coś jest. To nie są pneumokoki itd tylko przeciwko tężcowi, krztuścowi,błonicy, polio i zakażeniem hip ( odpowiedzialnym m.in. za zapalenie opon mózgowych, zapalenie płuc). Po 2 czytam czasem te marcówki i widzę że tam większość dziewczyn szczepi 5w1. I po prostu poobserwuje co i jak u nich bo jednak z doświadczenia innych najlepiej chyba korzystać. Ja też jestem zielona w tym wszystkim i się tego obawiam ale jakieś decyzję podjąć trzeba...na razie skłaniam się ku tej.
Babyjaga też mi to wczoraj przez myśl przeszło ze najchętniej to bym podała to co my dostawaliśmy w dzieciństwie...no ale wszystko idzie do przodu.

Odnośnik do komentarza

Hej ranne ptaszki, co do szczepień to na ten moment nie chcemy szczepić w ogóle, co nie znaczy nigdy bo szczepionki są jak najbardziej potrzebne. Chcemy poobserwowac malucha z 2 ms i wtedy ruszyć z indywidualnym kalendarzem szczepień. Każda szczepionkę zamierzam sprawdzać co do składu i skutków ubocznych bo lekarze o tym nie mówią (pewnie nie mogą).

Odnośnik do komentarza

kamilaaa_n
Mi jeszcze brakuje kilku kosmetycznych rzeczy. I niby wybrałam komplet do łóżeczka, z ochraniaczem, rożkiem i organizerem. I teraz tak się zastanawiam, bo babeczka szyje na zamówienie i wyjdzie za to ok. 170 zł. Myślę, czy ten rożek w czerwcu będzie mi potrzebny... (kierowałam się tym, że Zuza w rożku może Zosię trzymać, bo nie ominie nas to na pewno), i czy wykorzystam na początku te rzeczy... Zgupiałam już :-) Na forach czytam, że w ogóle w pierwszych miesiącach nie powinno używać się poduszki i kołderki, bo dziecko może się zakryć... Nie no nie wiem, poważnie :-)

Też miałam wybrany komplet z ochraniaczem i przybornikiem i to już od 3 miesięcy upatrzone mam ale czytam te marcówki i kurcze ściągały niektóre te ochraniacze bo kilka razy dziecko im zawędrowało. I tak jak mówisz też się zdarzało ze znalazły dzieciaczki pod kołderkà. To wczoraj stwierdziłam że chyba rozważę raz jeszcze ten wybór. A póki noworodek to jeszcze chyba aż tak nie powędruje żeby się obić o szczebelki za to może wtulic buźkę w ochraniacz, ten mój wybrany był dosyć gruby do tego. Sama nie wiem :/ehh już tyle decyzji i niewiadomych a co dalej będzie...;)
Nad tym rożkiem się zastanawiam bo przypuszczam że za bardzo potrzebny nie będzie więc postanowiłam kupić jakiś tani jakbym miała go użyć 1 albo 2 razy tylko.

Odnośnik do komentarza

kamilaaa_n
Mi jeszcze brakuje kilku kosmetycznych rzeczy. I niby wybrałam komplet do łóżeczka, z ochraniaczem, rożkiem i organizerem. I teraz tak się zastanawiam, bo babeczka szyje na zamówienie i wyjdzie za to ok. 170 zł. Myślę, czy ten rożek w czerwcu będzie mi potrzebny... (kierowałam się tym, że Zuza w rożku może Zosię trzymać, bo nie ominie nas to na pewno), i czy wykorzystam na początku te rzeczy... Zgupiałam już :-) Na forach czytam, że w ogóle w pierwszych miesiącach nie powinno używać się poduszki i kołderki, bo dziecko może się zakryć... Nie no nie wiem, poważnie :-)

Ja kupilam taki zestaw do lozeczka plus falbanka maskujaca na szczebelki, do stosowania jak materac jest na wyzszych poziomach. Ale po przemysleniach stwierdzilismy ze ochraniacza nie bedziemy zakladac, a i posciel musi troche poczekac, bo na poczatek mamy spiworek. Wiec wychodzi na to ze na poczatek to falbanka, organizer, rozek i przescieradla oczywiscie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...