Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc dziewczyny :)
Nocna warta na forum widac odbyta :) tez po 5 wstalam ale juz latalam po mieszkaniu zeby cos porobic i wykorzystac poranny przyplyw sil :)

Ide dzis umowic sie do fryzjera, co bede gorsza :p
Jakarta ze sprzataniem na końcówce to mnie zaskoczylas bo znam pare dziewczyn ktore specjalnie braly sie za robote bo juz byly po terminie a dzieciom nic nie jest.
U mnie porod chyba jeszcze nie szybko bo po ostatnich szalonych tygodniach nic mi sie nie dzialo :p
Monika sliczne zdjecia :) male dzieciaczki maja takie fajne male zadarte noski :)))
asatka ladnie maluszek urosl :) z ogorami to zabobon :p na kwasne ciagnie ze wzgledu na niedobor witaminy C a nie dlatego ze chlopczyk ale taki mit sie utarl :)
Zuzulinek a jaka wielkosc tego ogorkowego sloika? :D

Wczoraj u Was krolowal ryz to dzis ja sobie na obiadek strzele :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfkrntqwyr5dkp.png

Odnośnik do komentarza

U mnie naszczescie przespana noc az cud, poszlam spac o 22 bo jakas slaba bylam i mi sie glowie krecilo i tylko raz o 2 na siusiu wstalam i spalam do teraz...no ale coz takie nocki to rzadkosc chyba ostatnie nocne atrakcje tak podzialaly...

Zmierzla jestem okrutnie...cora i maz pomalu maja dosyc...

Karmelek wow szalejesz od 5 na nogach :)

Meeeg moj maz tez z 22 listopada i to tez bardziej skorpionek ;) hihi ja w pierwszej ciazy mialam termin na ten dzien ale wkoncu strzelec sie urodzil jak ja ;)

W de np wrecz zalecaja zjesc normalne sniadanie nawet przed badaniami bo uwazaja ze to wtedy bardziej miarodajne

Niestety niemieckie ceny fryzjera czy kosmetyczki odstraszaja a nikogo znajomego w tym fachu nie mam :( tak wiec sama musze sobie poradzic z zabiegami...

Jakarta o kurcze dalas mi do myslenia i teraz sie wystraszylam...a u nas przedwczoraj prxytulanka byly...no ale wszedzie zalecaja i lekarka pozwala moja i zglupialam teraz...

Klaudia najwazniejsze ze sa postepy i pomalutku maluszek wyjdzie na prosta

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Od rana ruch na forum:) Z tymi przytulankami to nie dajmy się ogłupić. Przecież faceci też się myją:) Jeżeli nie było wcześniej problemów z grzybicą czy czymś tam, to czemu ma być teraz jakaś bakteria? Wiadomo że z toalet publicznych się korzysta ale mój mąż został specjalnie uczulony na pilnowanie rąk i nawet w pracy uważa. Co do odklejenia łożyska... jak się nie odkleiło to czemu ma to być teraz? A teraz jest końcówka to zawsze może być cesarka. Jak ma się odkleić to i bez przytulania się odklei. Spadek tętna..wszędzie mówią że to jest przyjemne kołysanie dla dzidzi. Przy porodzie to martwią się że może dziecko okręciło się w pępowinę. Dziewczyny- trzeba się odstresować przed tak ważnym wydarzeniem jak poród takie moje zdanie. Niech mąż też się odstresuje bo potem znowu będzie czekał.
20 kwietnia to chyba byk, przynajmniej mój pierwszy mąż tak miał. Może to zależy czy rok przestępny? A ja nie baran i nie byk tylko koziorożec i też do upartych należę.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

meeeg jak tam nauka poszła?
Monika2016 my dwa raczki a synek baran, a miał być byczek
Karmelek też zawsze od rana mam energii, właśnie poprasowałam ostatnie małe ciuszki, pralka wstawiona, pościele wiszą już na słoneczku, taką pogodę lubię, bo dwa ostatnie dni to lało
Majka1982 jak czujecie potrzebę, to się przytulajcie, róbmy to co nam instynkt podpowiada, bo lekarze i położne różne zdania na różne tematy mają. Ja np. czuję, że powinnam się natłuścić tym wiesiołkiem od środka i biorę 3dziennie, a mam niedoczynność i hashimoto. Na SR mówiła nam położna, że jak dziecko ma częściej czkawkę to, jest ciąża niespokojna u mamy, i jak poza brzuchem będzie się często powtarzało, to znaczy, że maluszek jest na coś wkurzony hihih

http://s7.suwaczek.com/201604295365.png
http://s4.suwaczek.com/201004115270.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki ja dziś wstałam o 6, a teraz sobie dalej leżę. Nocą ogólnie przespana tam ze 3x byłam siku ale zasypialam zaraz.
Co do przytulne to u mnie coś mąż się zaczął wahać jak do tej pory był chętny tak teraz nie chce przyspieszać porodu, chyba ma strachu co będzie jak się dzidzia urodzi i chce to odsunąć e czasie, a tu już niewiele da się zrobic:) ale chyba go musze ja dopaść bo jak pomyślę o połogu. ...

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Czesc Brzuchatki ;)

U mnie też w miarę noc przespana mimo, że księżyc mi całą noc świecił w twarz ;)

Jakarta, ja lekarzom i ich przepowiedniom już nie wierzę :P rozwarcie mam co najmniej od początku kwietnia i też słyszałam że szybko urodzę i nic :P a nie oszczędzam się wcale.. Teraz już tylko dzidziuś decyduje kiedy mu się znudzi w brzuchu :P

Jesli chodzi o seks.. Hmm.. U nas od połowy ciąży smutek w tej kwestii bo albo infekcje albo stres ze cos się stanie.. :( więc już te kilka tygodni połogu nie są nam straszne :P zresztą z tym ciężkim brzuchem ruchy też ograniczone :P
Piszecie też o ryzyku pod koniec ciąży.. Mi się wydaje, że nie ma co przesadzać.. Wiadomo w każdej plotce jest ziarenko prawdy ale jednak wszędzie dookoła słyszy się, że stosunek może przyspieszyć akcję.. Może a nie musi - tak jak wszystko :P

Ja dziś idę na ktg i wizytę.. Jestem ciekawa czy coś tam się dzieje na dole.. Bo jak nie to zwariuje a mąż wyrzuci mnie z domu bo jestem okropna :P wczoraj już sam powiedział, żeby się szybko rodziła bo wpadnę w jakąś depresję przedporodową :P

Jakarta, Ty jeszcze nie masz torby spakowanej? ;) nie dziwię się, że Ci tak mąż powiedział :P

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Oj produkujecie dziewczyny produkujecie :)
Ale w nocy księżyc mnie razil po oczach aż spać było ciężko.. A co się obudziłam to zaczęłam was nadrabiać i trochę mi to zajęło hehe :)

Majka dzięki za informacje z tymi rachunkami będę musiała poszukać i zanieść :) może akurat się uda... A myślisz ze za szpital tez mi zwrócą? Jak leżałam 5 dni to musiałam za dzień.10€ zapłacić... Nie wiem czy każdy szpital tak ma?
A co do odwiedzin to tragedia... Ja leżałam ze tak powiem zazygana a obok jakąś muzulmanka i non stop ktoś był u niej (całymi rodzinami- mama tata Bóg wie ile rodzeństwa ciocia wujek - z 10 osób na raz- żeby to jeszcze ciche było a to się zachować nie umiało) a ona leżała na innym oddziale niż powinna ze względu na brak miejsc.. Mam nadzieje ze przy porodzie tak nie będzie... Jeej mam nadzieje tez ze po porodzie rodzina jak wpadnie to na chwile zobaczyć małego i do widzenia.. Ze zostanie tylko każ ze mną...

Co do obiadkow wczoraj zostałam zainspirowana kebabem domowej roboty :D a dziś jakąś zupkę zrobię tak myślę o Pomidorowej bo dawno nie było.:)

Co do używanych fotelików ja również mam używany tyle ze od cioci. Fakt lepiej ze znanego źródła ale nieraz ceny nowych fotelików są przerażające.. Chociaż wiem ze kolejny fotelik jaki kupimy to będzie nowy jednak jak dzidzia podrosnie chcemy więcej jeździć na dłuższe trasy.

To dużo tutaj nas wiosennych :) wszystkim wszystkiego najlepszego :) ja akurat jestem byczek :) ciekawe czy synek załapie się na byczka czy juz na bliźniaki :)

Klaudia super ze synek robi postępy :) bardzo się ciesze z tego powodu.:)

Ja dziś mam tą wizytę w szpitalu... Zobaczymy co nam powiedzą :) Majka a w szpitalu jak byłaś się zapisać badali cie tez? Tak bardzo chciałabym usg... :)

Hmm coś jeszcze miałam napisać tylko co... Za dużo informacji z samego rana hehe :)
U nas słoneczko ładnie dziś wyszło mam nadzieje ze jest cieplutko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Mp1 niestety za szpital nie zwracają, nawet jak się jest na zasiłku jak ja, akurat też miałam rachunek za 30e bo byłam 3 dni i niestety jest to w każdym szpitalu w Niemczech taka kwota. Jedynie coś tam facet gadał że jak rachunków za szpital nazbieram za 80e to ponadto chyba zwracają, ale to tylko w niektórych przypadkach.

W szpitalu jak byłam na geburtsplanung to najpierw dokumenty wypisywałam, a potem lekarka zabrała mnie na bardzo dokładne USG, tam mierzyli wszystko co możliwe, wszystkie przepływy, dziecko sprawdzali, oglądali czy można SN rodzić, wydolność łożyska, dopplera nawet robili serduszka, czy tak jest wszędzie to nie wiem, ja rodzę w specjalistycznej klinice zewzględu na te CMV więc nie wiem czy tylko czasem tak robią czy zawsze

Karola mam nadzieje że coś ruszyło u Ciebie w kwesti szyjki i skurczów, bo wiem jakie to wszystko irytujące to czekanie...a zmierzlote to też mam taką okropną że mąż mój widać też chciałby mnie już najlepiej do szpitala wywieźć ;)

Karmelek najgorsze że u mnie rytm dnia zaczyna się o 10 wtedy dopiero zbieram się w sobie, ubieram się, zaczynam coś sprzątać i myślę o obiedzie...muszę się w garść wziąć bo niedługo skończy się takie błogie lenistwo poranne ;)

Lidka masz rację każda chyba sama wie na co może sobie pozwolić, my mieliśmy celibat praktycznie od początku, więc teraz na spokojnie można próbować coś "porobić" oczywiście bez szaleństw ;)

Agnieszka masz rację, przecież nie decydujemy się na seks z nowo poznanym facetem tylko ze swoim mężem o którym chyba wiemy wszystko ;) mój też uczulony na toalety publiczne i sam dba o to żeby nic nigdzie nie załapać

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Aga tu nie chodzi o higienę męża tylko o brak czopa i tym samym brak bariery ochronnej dla dziecka i większa podatność na infekcje bakteryjne i grzybicze. Ja tez jestem zdania, ze każdy ma swój rozum i intuicje i co jednemu zaszkodzi innemu pomoże ;) ja nie miałam żadnej infekcji przez cała ciąże i byc moze nic by mi nie było ale nic nie działamy raz, ze ja zupełnie nie mam ochoty na to, a dwa, ze maz sie chyba tez nie pali, bo ten brzuchol nie jest dla niego jakiś mega atrakcyjny, muszę mu ulżyć w inny sposób;)
Co do stanikow mam 2 z h&m takie lekko usztywniane i sa ok, choć strach coś kupic bez mierzenia, dla mnie miska 80e jest ok teraz choć nie mam dużego biustu, tylko szeroko rozstawiony przez mój wzrost i boje sie, ze będą za małe po porodzie. Pani ze sklepu z briftingiem powiedziała mi, żeby stanik juz taki na poważnie kupic dopiero ok. 6 tygodnia po porodzie z racji tego, ze laktacja juz będzie unormowana i nie będzie aż takich wahań w obwodzie i rozmiarze miseczki.
Ja nie śpię do 3 w nocy jak kilka z nas, to jakaś magiczna godzina?;) sikam do tej h co chwile, a potem zasypiam i śpię jak trup do rana bez siku i żadnych dolegliwości. Magic?;)
Jupi rozpoczęłam pranie! Jednocześnie przywitałam migrenę i modlę sie, żeby sie nie rozwinęła jak na świętach w 3 dniowe wymioty i totalne osłabienie.
Ja mam fryzjera, kosmetyczke i paznokcie począwszy od 6 maja i mam dziwne wrażenie, ze moge nie doczekać na te zabiegi co było by dla mnie tragedia mentalną. Nienawidzę byc niezadbana ale jak tu coś zaplanować jak porodu sie nie da;(

http://www.suwaczek.pl/cache/9cd98a8df4.png

Odnośnik do komentarza

Część z rana. U mnie niestety odwrotnie - rano zmęczenie i rozdrażnienie, a wieczorem sprzątam albo gotuję. Moja babcia, emerytowana położna zawsze mówi, że jak ma się odkleic łożysko, to się odklei przy najzwyklejszej czynności. Nie trzeba mycia okien. Niestety. Z tym seksem my planujemy od początku maja, bo potem abstynencja nie zawsze kończy się na połogu. My nie mogliśmy przez pół roku prawie - dramat. I wcale nie było łatwo ani przyjemnie na początku. Byłam u dwóch ginkologow-położników zanim coś się udało poprawić. Jak orgazm szkodzi, to ostatecznie może być przecież bez. A naprawdę warto zadbać o mężczyznę, bo potem bywa bardzo różnie. Bóle, zmęczenie, cieknące piersi, pogryzione sutki, hemoroidy, szwy, blizny. No masakra. Kobietę pierwsze miesiące wspomagają jeszcze hormony z porodu, ale panowie też mają ciężko.

Dziś będę robić te kopytka, na które narobiłyście smaku. Ale najpierw lecę po kawę mrożoną na poprawę humoru.

Miłego dnia!

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. Na szczęście niedługo później udało mi się zasnąć, bez jedzenia, i badania zrobiłam. Niedawno wróciłam i rzuciłam się na śniadanie ;)

Majka tak pomyślałam, że w de ceny powalają, moja kuzynka w Anglii była i z usług fryzjera oraz kosmetyczki korzystała w Polsce.
Mój tata też jest strzelcem i wydaje mi się, że to bardzo fajny znak :)
Moja siostra też mi powiedziała, że lepiej było coś zjeść lekkiego.

Majka, mp1 naprawdę płacicie za szpital? Nie ma tam takich jak u nas na nfz? Za poród też zapłacicie?

karola jejku, biedna jesteś, ja co dzień myślę, czy już urodziłaś, a Ty nadal się męczysz :/ ja też mam ktg, ale obawiam się, że wizyta po będzie szybka, bez usg, a tak jestem ciekawa, czy coś się u mnie dzieje...

Karmelku jak nie mogłam spać, to weszłam na fb i odezwała się do mnie ta koleżanka - mam 7-tygodniowego bobasa. Zapytałam, czy karmi, a ona na to, że skończyła karmić godzinę temu, a teraz pracuj i ogarnia dom, ma ciszę, spokój i że chyba teraz tak będzie robić ;)

Zawiszka ja też myślę, żeby mojego dorwać po obronie. Akurat jak lekarka nam do obrony zakazała, to mi się tak przytulanka chce :D

lidka nauki nie było, w końcu mi się nie chciało ;)

Agnieszka hm, bardzo rzeczowe podejście do sprawy :)

Odnośnik do komentarza

Blacky ja też odżywam wieczorem, wtedy właśnie pisałam odpowiedzi na recenzje (o północy), wczoraj swój życiorys naukowy.

Jakarta to może dla spokoju przełóż te zabiegi na wcześniejszy termin?
Brawo za pranie :D
Ja lepiej śpię po tej przerwie w nocy.
Dzięki za radę od braffiterki. Ja właśnie teraz kupuję tanie staniki, bo nie wiem, na ile starczą, a już w ciąży niepotrzebnie wydałam kasę na stanik, który nosiłam tydzień :/ też mam małe piersi, ale szeroko rozstawione.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co do odwiedzin, to ja powiedziałam wszystkim kategorycznie Nie w szpitalu :-) a w domu dopiero po miesiącu.. no i wszyscy przyznali mi rację, ale jak będzie to się okaże...mam nadzieję tylko że moja pokojowa lokatorka ich za dużo nie będzie miała.

U nas dzisiaj ogórkowa:-)

A co do słoika, to taki średniak z małymi ogoreczkami 680 g :-) nie żałuję że go zjadłam...teraz bym papryką konserwowa się napchała:-)

Hm..pierwszy raz słyszę, że nie można współżyć bo to szkodzi dziecku... zawsze na to namawiają.

Ja dopiero dziewczyny wstałam, nocka co 1,5 h pobudka na siku..:-( a tak mówili korzystaj póki możesz wysypiaj się..a ja chyba od grudnia ani razu się jeszcze nie wyspałam. Jak to mówią, mam wrażenie że codziennie zmartwychwstaje, a nie budzę się... :-)

Co do sprzątania, to ja z tych..że to nie zając i nie ucieknie. Po oczach aż tak mnie nie boli... a dom i tak wygląda jak sterylny...:-) co do okien, mam na każdym moskitiere, to aż tak nie widać że brudne :-) no może na wysokości do 25 cm, jakieś nosy poodbijane...:-D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh371ie7tqtzh.png

Odnośnik do komentarza

Dzień doberek : )

Oooo, widzę, że seksownie się robi na forum od rana ; )
Kochane, ja tam też nie wierzę, żeby aż tak trzeba było przesadzać. Teraz już większość z nas jest w o tyle bezpiecznym okresie, że chyba nie zaszkodzi nam ciut więcej przytulania, a wg mnie to i pomoże, bo wkrótce przecież mąż (chcąc nie chcąc) zejdzie leciutko (albo i mocniej) na drugi plan :-/ (zgadzam się z Blacky)... Czytałam o tym troszkę, seksik jest zalecany jeśli chce się poród przyspieszyć, ale po 38tc, ze względu na to, że w tym czasie szyjka reaguje na zawarte w spermie hormony prostaglandyny, które ją zmiękczają. Poza tym te hormony wpływają też na skurcze macicy.
Przecież my i tak już niebawem urodzimy :D więc jakoś bardziej wygląda mi to na wymyślanie argumentów na siłę :D
Orgazm też słyszałam, że przez dziecko jest odczuwany jako kołysanie : )
O aktywności fizycznej słyszałam właśnie też, że się zaleca - mi zalecają mycie podłóg na kolanach i pastowanie ich :D Siostra moja do szpitala pojechała natomiast po zrobieniu kilka razy "kociego grzbietu" :p
Myślę, że nie warto wariować już teraz : ) Nasze dzieciaki dadzą radę - chyba ich nie doceniamy : )
A takie dziwne rady, typu właśnie niepodnoszenie rąk do góry to raczej od babci mam, niż od teraźniejszych ludzi : p
My w każdym razie wczoraj zadziałaliśmy, Marcel jakoś się nie buntował i nie wykazywał sprzeciwu :D Na uspokojenie to nie podziałało - dziś znowu się rozpycha!
meeg, mój mężuś też baranek :D Tak więc będziemy ciekawą rodzinką - dwa barany i byczku :D Hehe!

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie zaliczyłam spacerek do sklepu i zajadam świeżą bułeczkę z kremem nugatowym...ohh jadłabym cały dzien... udało mi się świeży szpinak kupić i dziś w menu naleśniki ze szpinakiem na obiad

Meeeg w sumie to jedyna rzecz medyczna za którą w de się płaci i to chyba do 7 dni, po 7 dniach już kasa chorych przejmuje opłatę. Patrząc na wszystkie wydatki, badania, lekarzy to i tak nie jest źle, bo ja owszem za niektóre badania płaciłam, ale teraz okazuje się że zwrot dostanę, lekarz za darmo, USG za darmo, nawet leki niektóre mam za darmo, dla dzieci do 12 roku życia w ogóle za leki się nie płaci nawet za paracetamol, w szpitalu dostałam nawet witaminy dla kobiet w ciąży jak leżałam i wszystkie leki które zażywam regularnie, więc i tak to 10e na dzień w szpitalu to naprawdę nic

Ehh fryzjer to jak się pytałam w takim owszem lepszym salonie to Pani powiedziała że na moje długie włosy farbowanie, obcięcie, mycie i modelowanie musze liczyć około 80-100e...to mnie się bardziej opłaca polecieć w weekend do pl i iść tam do fryzjera...a o kosmetyczce to ani nie wspominam...

Hihi noo strzelec to faktycznie fajny znak, a przynajmniej z tego co piszą w opisach horoskopowych, choć nerwowi jesteśmy ;)

Zuzulinek ja też ze sprzątaniem odpuściłam, pamiętam jak w pierwszej ciąży i po porodzie wszystko musiałam mieć na błysk i to mnie straciło, bo byłam nerwowa i zamiast skupiać się na karmieniu dziecka i walce nad tym to myślałam tylko o tym żeby czysto było, teraz zapowiedziałam że koniec z tym, odpoczynek na pierwszym miejscu :)

Line mówisz od 38tc, mój się kończy w piątek to koniecznie wtedy zadziałać musimy i jeszcze pełnia do tego no no no sobota jest moja hahaha :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Co do obiadu to u mnie jednak zmiana planów nie mam pomidorów a koncentratu za mało :/ ale pieczarki znalazłam to zrobiłam sosik do makaronu :)

A co do szpitala to sądzę że gdybyśmy ubezpieczone nie były to byłoby drożej... Hmm a swoją drogą mogę próbować z tym szpitalem za zwrot zobaczę co powiedzą bo raz leżałam 5 dni i raz 2 i to.wszystko w ciągu pół roku... Zobaczymy...

Co do przytulanek u nas pożycie prawie żadne ale zamierzam powoli brać się za męża :)

Majka taka pogoda ze żal nie wyjść :)

A co do fryzjera w de to ja już nie pójdę... Chciałam żeby kobieta mnie ściela na krótko ale nie aż tak krótko to ona ze włosy nie bd mi się układać i ze by musiała całkiem krótko to podziekowalam i w pl moja fryzjerka ściela jak chciałam i włosy lepiej mi się układają niż jak były długie. Tak samo do ślubu chciałam uczesanie i co? Mówią mi ze oni nie robią fryzur to co to za fryzjerzy? Nie mam tu dużego wyboru bo to małe miasteczko ale byłam już chyba u każdego i wolę czekać aż w pl będę

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

U mnie dziś na obiad kluski z serem i ze skwarkami:) popołudniu ostatnia szkoła rodzenia. A ja wzięłam się troszkę za sprzątanie i weszłam raptem parę razy na krzesło i tak mnie brzuch zaczął dziabać ze teraz nie wiem czy coś jeszcze robić, a mała zaczęła się rozpychac aż brzuch we wszystkie strony chodzi...
Ja się na sobotę nie szykuje, ba wręcz przeciwnie bo znajomi chcą wpaść w odwiedziny zanim urodze. A po drugie wciąż czuje się nie gotowa ja sama, moja torba do szpitala tez jest taka nie na 100%, no i porządki zadne:) nie da się tak jeszcze z miesiąc pochodzić w tej ciąży? Nie żeby było mi dobrze ale jakiś strach przed zmianami mnie ogarnia.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Moje rozdrażnienie sięga zenitu. Wczoraj wieczorem już miałam takiego nerwa, że poszłam spać żeby już się ze sobą nie męczyć.

Odnośnie przytulania. To mój lekarz wręcz nam zalecił przynajmniej raz dziennie...powiedzmy że raz było ale, że tak powiem prostaglandyny nie dotarły hehe za bardzo mnie już bolało (9miesiący nic) może jakoś na dniach się uda zobaczymy chociaż nie powiem, że po tym co przeczytałam to się przestraszyłam...

Dziękuję za życzonka;)

Dziś się spotykam z koleżanką ciężarówką z terminem na lipiec ale powiem Wam że w ogóle jakoś nawet gadać mi się nie chce naprawdę mam już siebie dosyć :(

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

Anka niestety możemy sobie ręce podać...ja chodzę nabuzowana okrutnie, mąż z drogi mi schodzi, a córka wczoraj mi powiedziała "mama ale Ty nerwowa jesteś"... stres mnie dopada, boję się, za chwilę się cieszę, a jeszcze później mam takiego nerwa na wszystko... najgorsze że nic mi się nie chce robić, po prostu czasem leżę na kanapie i patrzę w dal, no normalnie jak wariatka jakaś...
Chyba się wkurzam bo jest mi niedobrze cały czas, duszności mam, skurcze tydzień temu były a teraz znów nic i boję się że będę się kulać tak do 7 maja i potem będą wywoływać a wiem co to znaczy i dlatego ten stres :(

Zawiszka my mamy mieć też gości w sobotę, a ja jakoś nie pałam wielką chęcią :( strasznie mnie odwiedziny teraz męczą i nawet gadać mi się nie chce...
Ty jeszcze byś chciała pochodzić w ciąży a ja już nie :)

Mp1 pewnie że próbuj może akurat Tobie się uda coś wskórać :)

No z tym fryzjerem to fakt porażka, bo np. koleżanka mi opowiadała że często trzeba dodatkowo płacić żeby włosy Ci wysuszyli, a jak nie chcesz zapłacić to dają Ci suszarkę i sama sobie masz suszyć, ile w tym prawdy to nie wiem ale skłonna jestem uwierzyć

Lidka ja się obawiam że mnie nic z tej soboty nie wyjdzie...niestety mam przeczucie że do terminu dotrwam i urodzę dopiero jak moja teściowa do domu pojedzie, a odwiedziny planuje od 30 kwietnia do 4 maja

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Haha Majka co do fryzjera to tak właśnie jest :) raz byłam na samym podcieciu końcówek i ona się mnie o coś spytała nie do końca ja zrozumiałam bo dziwnych słów użyła i dała mi suszarkę i szczotkę żebym se sama włosy ułożyła Haha znajoma tez mi mówiła ze tak tu jest ze jeśli oni maja ułożyć to za dodatkową dopłata. Dziwnie ale cóż...
I nie Martw się tak im bardziej się Stresujesz tym bardziej prawdopodobne ze byś urodziła później :)

Ahh ale wy rozdrażnione :) ja to nieraz tylko jak mąż zdenerwuje a to to on potrafi hehe

Tez się trochę boje tych zmian ale z drugiej strony doczekać się nie mogę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...