Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

ma troche zaleglosci przez caly weekend nie wchodzilam na forum a to goscie byli a to troche na spacer z mezem poszlismy posiedzielismy razem troche fajnie tak nieraz :)

odpisze tylko mag90 co do albumu. ja zamawialam taki : http://www.albumyfoto.pl/dzieciecy-satynowy-album-tradycyjny-60-stron-no-kat-6119.html#.VxRySfmLS70 tyle ze wczesniej byl dostepny co ma 100 stron. ten akurat ma 60. doszedl juz do rodzicow ale czy mi sie bedzie podobal ocenie w czerwcu kiedy rodzice mi go przywioza :)

troche mam was do nadrobienia pozniej odpisze wiecej :) poki co musze sie ogarnac ale jak zwykle ciezko sie ruszyc :P

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Ania wczoraj cały dzień z maratonami, i tak sobie myślałam ze pewnie gdzieś kibicujesz. Pewnie mąż biegał?
mp1 śliczny albumik.A zdjecia mojej Zuzki dalej leżą w kopercie i nie ma kto powklejać:(
Leel dziękuję za informację. U siebie znalazłam jeszcze dwie godziny mniej niż 140, ale to chyba będzie dopiero jak się urodzi dziecko. A tyle miałam po godzince jak sobie zjadłam ciasto do herbatki (bo skoro nie mam cukrzycy to mogę, a jak widać nie mogę). Nie miałam nigdy takiego gmerania w kroku, ale to chyba dobrze, bo to znak że dziecko się opuszcza, to będzie łatwiej urodzić.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Ja się zaraz zbieram do lekarza, ale jakoś tak pustka w głowie, sama nie wiem o co pytać itd. Trochę się nie wyspalam to chyba przez to albo dlatego ze znów zmiana pogody. I dziś szaro-buro.
Wczoraj jeszcze odwiedzałam koleżankę jak mnie mąż przewóz po wertepach to się śmiałam ze chyba chce żebym szybciej urodziła, a jemu się zapomniało ze ten skrót to taka dziurawa droga.
Śliczne zdjęcia i mamy i taty i magnolii:)

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

nadrobilam :):)

anka dobrze ze z synkiem wszysto dobrze :) zdjecie sliczne :) a widok plywajacych wloskow musial byc bezcenny :)

dariaa rowniez myslalam o kwiatkach na balkon ale nie wiem czy w tym roku chce mi sie bawic :) chociaz nie powiem ladnie wtedy balkon wyglada :) aby cysta sie nie powiekszala daj znac co powie twoj gin po wizycie :)

meeeg oj uwierz ja z moim tez sie nieraz dogadac nie moge w takich glupich banalnych sprawach. i kiedy wiem ze mam racje to on mi jeszcze powie ze synek madrosc mi zabiera :P

agata magda ja rowniez doczekac sie juz nie moge zapewne jak kazda z nas :) a termin dopiero na 26 maja :P boje sie ze urodze po terminie a chcialabym tak kilka dni przed :P nie przejmuj sie i my sie doczekamy :) a zmeczenie no niestety ale zostal tylko miesiac :) damy rade :)

blacky zabawna sytuacja z wyborem obraczek :)

ashica gratulacje dla meza :) ehh ciezko tak samej z dwojka dzieci w tym z noworodkiem... nie bedzie mial kto ci pomoc w tym czasie ?

majka tez mam hustaweczke tej firmy one takie sliczne sa :) tez sie nie moge doczekac :) a tobie zdrowka bo u ciebie ciagle cos...

karmelek super zdjecia w pieknej okolicy :) a jaki brzuszek ladny :) i wcale nie wygladasz jak tluscioszek :) u nas w ten weekend nie dalo rady ze zdjeciami bo goscie byli i maz samochod robil.. mam nadzieje ze w przyszlym tyg bedzie ladnie i w koncu jakies zdjecia bedziemy mieli :)

agnieszka dziekuje bardzo :) i szczerze obawiam sie ze u mnie plany co do zdjec sa ambitne a tez bedzie ciezko sie zmobilizowac i za to zabrac :P takze od razu jak album przyjdzie to wkleje zdjecia z usg :)

a u nas po niezbyt ladnym weekendzie wychodzi dzis sloneczko :) aby utrzymalo sie jak najdluzej chociaz do weekendu bo chce ladne zdjecia z mezem :)
no i dzis czekaja mnie kopytak na obiad- hmm ciekawe czy mi wyjda bo ostatnio to cos nic mi w kuchni nie wychodzi .... :P

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :)
U mnie pogoda juz sie zepsula, mokro i zimno wiec ciesze sie ze wczoraj wypad sie udal :)
Dziekuje wszystkim za komplementy :))

Zazdroszcze Wam tych balkonow bo tam bym byla jeszcze w stanie cos podlubac a na dzialce to juz nic nie zrobie do lata i musze liczyc na dobre serce meza :)
Karola oj te truskaweczki, hm.. Polozna mowila ze mozna testowac po kilka

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfkrntqwyr5dkp.png

Odnośnik do komentarza

U mnie też już pochmurno i pada :(
Karmelek, mnie niestety kilka sztuk nie ratuje bo ja jestem "truskawkowym potworem" :P moi rodzice mają jeszcze swoje truskawki więc w sezonie jadłam je na śniadanie, obiad i kolacje w ogromnych ilościach :P więc kilkoma to się tylko będę drażnić :P

Jadę na zakupy, bo moje dziecko chyba nie śpieszy się z wyjściem :P

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Ja mam chyba jakiś kryzys godziny 3 w nocy, co noc od tej godziny spać nie umię, wiercę kręcę się, chodzę po domu... dzisiaj nie miałam skurczy ale za to jelito mnie bolało i okropnie biodra...

Karola ohh truskaweczki jak ja uwielbiam...już zapowiedziałam mężowi że będzie co chwilę z córą jeździł zbierać i będę jak najwięcej mrozić i w słoiczkach zamykać żeby móc jeść potem po karmieniu, choć oczywiście nie ma jak to świeże...no ale trzeba będzie przeboleć o ile karmienie piersią wyjdzie...

Karmelek śliczne zdjęcia :) A Ty pięknie wyglądasz, piękna piłeczka :)

Mp1 noo pogoda nas nie rozpieszczała w weekend, najgorsze tutaj jest to że i tak mimo ładnej pogody to jest zimno, ale chyba dzisiaj krótki spacerek sobie zrobię bo słoneczko pięknie świeci

A co dodajesz do kopytek ?

Zawiszka daj znać jak tam po wizycie u lekarza

Anka u mnie to samo, straszne mam humory...albo warczę na męża i córę, albo jakiś smutek mnie ogarnia, a za chwilę wszystko mi się chce i cieszę się... Mam nadzieje że u Ciebie lepiej...

Wklejam linka z neta tej huśtawki, jest dokładnie taka sama, bo rozebrałam już do prania
http://www.toysrus.de/product/index.jsp?productId=33853571

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

No wiec po wizycie wygląda to tak ze pan doktor mówi ze do końca miesiąca powinnam jeszcze donosic, ale do terminu juz mogę nie. USG niestety nie było w gabinecie:/ wiec nie wiem ile mała waży. W piątek mam dzwonić do lekarza żeby się umówić do szpitala na ktg itp i juz wizyt nie mam tylko w tym szpitalu mam już się zgłosić, no chyba żeby coś się działo to telefon do pana doktora. Dostałam receptę na zapas leku od ciśnienia i tyle-ja dziś zmulona przez zmianę pogody to jakoś sama nie wiedziałam o co pytać. ..ale wszystko jeszcze mam pozamykane wiec akurat zdążę mieszkanie ogarnąć i kącik dla niuni. A w ogóle to tyle problemów było w trakcie a tu taka końcówka i spokój teraz-żyć nie umierac:)

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Majka ja obowiązkowo co noc o 3 albo 3:20 idę siku, i teraz albo potem zasypiam albo nie, ale zawsze trzecia nie spie:) jeszcze często pierwszej ale pierwsza co któraś noc jest mi podarowana.
Kurcze a za tymi truskawkami to i ja będę płakać. .. faktycznie trzeba by w słoiki narobić, tyle że ja akurat nie bardzo będę miała skąd brać, tylko sklep.
U mnie w weekend było super ciepło i słonko a dziś juz lipa i ze trzy dni ma padać.
Kupiłam sobie wiesiołka bo byłam w aptece, teraz musze odnaleźć w notatka ze szkoły rodzenia po ile go brać.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Jestem ze 40 stron do tylu. Zaglądam tylko czasem na ostatnia sprawdzić czy nikt nie urodził ;) No i co? Cos mnie ominęło? Komuś gratulować? :)

Dziewczyny, podczas karmienia można jeść truskawki, podobnie jak wszystko inne. Dopiero jak sie pojawi uczulenie, należy pojedynczo odstawić podejrzane produkty. I sprawdzać czy uczulenie mija. Pamiętajcie ze po kilku tygodniach od urodzenia większość dzieci ma wysypkę (rumień noworodkowy), które spowodowana jest wyrzutem hormonów. Jest to zupełnie normalne i samo przechodzi. Nie dajcie sie wtedy na te durne diety wrzucic. To bedzie u nas akurat sezon truskawkowy, wiec to nie od razu truskawki winne ;)
Odmawianie sobie wszystkiego "bo moze uczulić" prowadzi do szybszego zaprzestania kp, co jest akurat najgorsze dla dziecka.
Jeszcze raz polecam blogi hafija.pl i mataja.pl - wiedza NAUKOWA, oparta na badaniach i zalecenia instytucji zajmujących sie laktacja i kp. Z przypisami. Za to bez mitów.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/22756

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa i zainteresowanie. Mój gin stwierdził tel, że jeśli nie boli to nienaruszamy. Mam wizytę za tydzień i sam oceni co dalej.
Mamoolka zgadzam się z Tobą! No powinnyśmy nagle przechodzić na dietę tylko jeść to samo co w ciąży. Inaczej zrobimy z dzieci alergików. Smaki poznają już w brzuchu. Jem teraz truskawki i zamierzam po :)
Miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

hehe wyszly mi te kopytka :) dalam ziemniaki make pszenna jajo i sol- wszystko na oko :P a ja lubie same kopytka podsmazone na maselku a dla meza wyciagnelam karkowke z sosikiem z zamrazarki bo raz wyszlo mi za duzo :) i jeszcze jakas suroweczke zrobie :)
ale mam lenia dziewczyny... wlasnie robie drugie pranie a tak poza tym nic mi sie nie chce :P

ahh te truskawki uwielbiam :) mam nadzieje ze nie beda uczulac maluszka ze bedzie lubil jak i mama bo tatus tak srednio przepada ..

wspolczuje wam tych nocnych pobudek... u mnie to roznie raz musze siusiu raz nie a raz po 4 razy latam do lazienki :) ale ta noc byla spokojna na szczescie tyle ze obudzilam sie o 6 to jeszcze troche z mezem polezelismy i on zaraz musial do pracy sie zbierac :)

zawiszka pewnie pisalas ale mi tak ciezko was nadrabiac i pozniej mi sie wszystko miesza ... czemu nie mozesz do terminu czekac ? przez cisnienie ?

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Mp1 z tym nie doczekaniem to tak lekarz na oko mi przepowiada teraz, ale tak chodzi o ciśnienie, obrzęki, że już wyglądam "porodowo" ze brzuszek opadł i tak lekarz mi przepowiada ze z tydzień wcześniej się rozsypie. Ale i tak wszystko od młodej zależy, kiedy zechce jej się wyjść.
A ja robie dziś domowego kebaba, trzeba trochę męża porozpieszczac żeby miał siłę łóżeczko skrecac:)
Ja truskawek zamierzam popróbować, bo je uwielbiam, ale faktem jest ze potrafi mi wyspać ręce jak tak poobjadam się kilka dni...

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Ja tylko na sekundę, zameldować, że jestem w dwupaku, ale mam wrażenie, że coraz bliżej. Musiałam wyjechać, załatwić tę sprawę, bo to była jedna jedyna szansa, od maja już by przepadło, a to było w moim interesie. Jestem u siostry i dopiero jutro nadrobię wszystko.

Wszyscy mi powiedzieli, że brzuch mi opadł. Przyszłam do siostry i na powitanie to stwierdziła ;) do tego spuchłam jeszcze bardziej (ale ciśnienie ok). Wymioty się nie powtórzyły, myślę, że to na obniżenie tego brzucha było. Skurcze mam, te od góry brzucha, dla mnie są bolesne. Teraz będę odpoczywać, żeby dotrwać do przyszłego wtorku, a potem niech się dziej, co chce ;-)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:) Czytałam Was codziennie ale nie miałam czasu odpisywać (byłam u mamy, wczoraj wróciliśmy). Na szczęście podróż minęła bez problemu.

Oj dzieje się u Was, dzieje:) Nie pamiętam co komu mam odpisać:( za dużo tego. Trzymajcie się:) piękne zdjęcia maluszków i ciężarówek:))))

Ja dzisiaj ogarniam zakupy w aptece ale tego jest tyle że szok:( Mam pytanie do dziewczyn, które kupiły termometr microlife NC 150, czy on ma etiu?

Mogę Wam się pochwalić, że kupiliśmy już fotelik samochodowy. Została apteka:)

Z tego co pamiętam, któraś z Was pytała o materac. My kupiliśmy Alvi Cell aktiv.

Położna polecała parafinę ciekłą na bardzo suchą skórę dziecka do stosowania przez dwa tygodnie. Na potówki, odparzoną pupę - kąpiel w krochmalu (2 łyżki mąki ziemniaczanej rozrobić w szklance zimnej wody, dodać do wrzątku mieszając, na koniec rozrobić z zimną wodą do uzyskania właściwej temperatury kąpieli). Profilaktycznie na pupę poleca maść alantan plus. W razie W poleca tormentiol (stosujemy doba, dwie).

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6upjy8vb5lcfc.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e1gst0qcer3.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry w poniedziałek, jak miło nie musieć pracować ;) Dzisiaj korzystam z przypływu energii, chata posprzątana, zakupy zrobione, rosół się grzeje i jeszcze zdążyłam poczytać książkę na słoneczku na balkonie :) Oby więcej takich dni, ostatnio tak rzadko mam siły, zresztą pewnie jak większość z nas.
Mamoolka dzięki za linki odnośnie karmienia, właśnie staram się zgłębiać temat.
Monika2016 tak, microlife nc 150 ma etui w zestawie.
Miłego dnia wszystkim!

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!

Tym razem ja miałam ciężka noc. Od 2 do 5tej zaczęły się skurcze dość regularnie co 6-7 minut do tego bóle krzyżowe i okresowe już myślałam, że się zaczęło ale w końcu zasnelam i teraz skurcze są ale dużo rzadziej jakoś tylko mi slabo. Może to przez pogodę bo wczoraj deszcz a dziś piękne słońce. I leze sobie teraz a mąż obiad robi.

Zawiszka to dobrze że masz teraz więcej spokoju i bez nerwów możesz czekać na rozwiązanie.

Meeeg dobrze ze udało się sprawę załatwić i ze lepiej się już czujesz. Obys dotrwala do obrony. 3mam kciuki.

Mamoolka dzięki za linka i info odnośnie karmienia.

Majka to już chyba uroki końcówki ciąży i te nocki niestety takie będą... A huśtawka śliczna :) dziś może trochę lepiej z humorem widziałam się przed południem z kumpela trochę się wygadalam. Tylko teraz jakąś słabość mnie ogarnęła...

Karola miłych i udanych zakupow:)

Mp1 zazdroszczę kopytek bo uwielbiam :)

Agnieszka mąż niestety nie biegł bo po złamaniu nogi dopiero teraz będzie mógł wrócić do biegania a trochę mu się przytylo hehe

Leel ja tez ciągle czuje główkę tam na dole dzieciaczki pomału chcą wychodzić;)

I wiecie co chyba zaczynam się bać już czuję, że niedługo rozwiązanie i nie mogę się doczekać ale boję się...wspomnienia zle wracają:( trauma z pobytu w szpitalu i okropnej nagłej cesarki, która kończy czy sie bardzo źle :(. Wiem, że teraz musi być inaczej ale moja głowa niestety ma mocno to wszystko wyryte w pamięci...

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

mamoolka zgadzam się z Tobą w 100% w trakcie karmienia mamy jeść tak jak w ciąży czyli wszystko..:-) żadne diety matek karmiących... z resztą czy z mlekiem matki przechodzi mięso, warzywa czy składniki odżywcze które się w nich znajdują? ;)

Dziwne, że nie macie już wizyt...ja teraz latam do swojego lekarza co tydzień. Co prawda nie bada mnie, ale u położonej mam ktg co tydzień i co tydzień dostaje morfologię i mocz... trochę męczące, bo mam lekarza na drugim końcu miasta i taka droga to już dla mnie męka, no ale czego się nie robi dla małej truskaweczki...

Co do godziny 3 :-) również melduje się w klubie...a dokładnie 2;57 codziennie chodzę siku..

Tak się cieszyłam, że całą ciążę nie mam zgagi..a ty od dwóch dni jakaś masakra..:-/

meeeg tak jak Cię czytam, to mam wrażenie że wypakujesz się pierwsza... życzę Ci tego ale po obronie..do tego momentu się trzymaj, Ty już nic nie rób przez ten tydzień:-)

Ja mam coraz większe przeczucie, że się wcześniej rozsypie, albo to tylko takie moje wrażenie...brzuch nadal wysoko tak jak był.. ale doszło mi parę skurczy z kręgosłupa:-/ aj boli jak cholera...

monthly_2016_04/majoweczki-2016_46749.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh371ie7tqtzh.png

Odnośnik do komentarza

Ohh dziewczyny jakie ja mam okropne duszności...ani leżeć, ani siedzieć, ani chodzić...puls 100, a ciśnienie niskie :( niby mi ciepło, a za chwilę mnie dreszcze przechodzą... haha mój mąż powiedział że jeszcze trochę i on pogoni swoimi sposobami mój poród jak będę tak marudzić ;)

Anka nooo chyba te nocki teraz już wpisane w tę końcówkę...
Wierzę, że bardzo się boisz, masz swoje traumatyczne przeżycia i mimo wszystko to w głowie siedzi, ale będzie na pewno teraz dobrze i finał najpiękniejszy !!

MadGa zazdroszczę przypływu energii bo u mnie jej brak od jakiegoś czasu i mam wrażenie że jest coraz gorzej...

Monika z parafinką trzeba uważać, niestety to stara szkoła z jej używaniem, ale niestety może bardzo mocno zapchać pory u maluszka i mogą pojawić się straszne potówki, wydaje mi się że lepsze są naturalne olejki migdałowy, kokosowy, sezamowy

A tormentiol to już ostateczność, na naprawdę fatalne odparzenia, bo zawiera w składzie kwas borowy który dla dziewczynek może mieć fatalne skutki i trzeba uważać żeby na cewce moczowej nie stosować, ale sam w sobie naprawdę pomocny jak nic nie pomaga

Meeeg leż nogami do góry, żeby maluszek czasem nie zaskoczył Cię jeszcze w tym tygodniu, trzymam kciuki za obronę za tydzień, to już tuż tuż :)

Zawiszka moja lekarka w czwartek na wizycie powiedziała że za tydzień mamy w piątek wizytę ale ona sądzi że nie przyjdę, a dziś poniedziałek i kompletnie nie mam uczucia że coś nadejdzie, więc już nie wierzę lekarzom i nie nastawiam się i ich nie słucham odnośnie porodu bo tylko się nastawiam na szybciej i potem nerw ;)

Mp1 ja miałam dzisiaj kluski śląskie, ale kopytka też bym zjadła takie z masełkiem i cebulką mniam smaka mi zrobiłaś :)

A jaką Ty masz huśtaweczkę z tego bright starts ? pewnie pokazywałaś ale nie zakodowałam

Mamolka dzięki za linki do blogów, zaraz zabieram się za studiowanie

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Zuzulinek jakie cudne zdjęcia! A jak patrze na to ostatnie to aż mi się kotka zachciało. ..tak się słodko ociera o brzuszek. Super wygladasz:)
A u mnie gdzie chodzę do lekarza nie ma ktg dlatego teraz już do szpitala ze tak powiem na wizyty. Ale pewnie badać będą tylko jakby coś się działo w ktg a tak będę w nieświadomości do końca. ..
Meeg dobrze ze jesteś w dwupaku teraz leż i pachnij byle do obrony:)
Anka czyżbyś się szykowała juz do happy endu ciąży. Napewno będzie dobrze ale nie dziwie się ze w głowie ci siedzi to co było poprzednio, ale Twój aniołek czuwa nad wami będzie dobrze zobaczysz:)
A w ogóle zaczynam myśleć teraz kiedy by tu kopytka zjesc:) ale chyba wyślę jakoś męża żeby zapasy w garmazerce poprostu zrobił i wtedy sobie podjem:)
Madga super ze przypływ energii i Tobie się trafił, korzystaj ale się nie przesilaj bo do maja jeszcze troszkę.

Madzia ur.06.09.2018, 3280g, 51cm szczęscia :)
Marysia ur.25.04.2016, 2960g, 50cm szczęścia :)

Odnośnik do komentarza

A ja chyba pizze zrobię na kolacje, córa będzie przeszczęśliwa :) wiem że łatwiej zamówić, ale ja mam awersie do kupnych nawet ze restauracji...

Zuzulinek śliczne zdjęcia, pięknie wyglądasz a kotek prezentuje się rasowo w tej bieli :)

Zawiszka teraz już w sumie te badania szyjki u lekarza aż tak potrzebne nie są, z własnego doświadczenia wiem, że dzień przed porodem szyjka może być długa i zamknięta, a na następny dzień dzidziuś na świecie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieje ze zdj się dodało mojej hustaweczki :) tylko ze moja jest złożona żeby się nie kurzyla a ta teraz szybko sciagnelam :p

Widzę ze ochoty kopytkami zrobiłam :P

Majka ja to wczoraj się skusilam na pizze ale zamawialismy akurat w tej pizzerii pracuje męża znajomy :)
Choć nie powiem zjadlabym jeszcze :) w ogóle to strasznie mnie ciągnie na takie jedzenie...
Hehe mąż niedługo zacznie działać :P mi się wydaje ze i bez tej pomocy urodzisz przed terminem :)

Zuzulinek super zdjęcia :) a ten kotek.:) uwielbiam kotki ale niestety mój mąż nie chciałby kota w domu trzymać...

Anka wiem ze te złe wspomnienia wracają ale nie myśl o tym... Pomysl o tym porodzie jak o pięknej chwili bo wszystko będzie dobrze i przytulisz swojego synka i powitacie się na tym świecie :)

Magda zazdroszczę przypływu energii bo u mnie len jak nic.. Nawet zmywarki nie chce mi się wypakowac... Aż wstyd

monthly_2016_04/majoweczki-2016_46751.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Spakowalam torbe :D w koncu jakis postep w stosunku do Was :p tylko powiedzcie mi do czego maja sie przydac reczniki papierowe? :D
Zawiszka ja mojego juz w tamtym tyg wyslalam po zapasy pierogow, golabkow a ze ma dosłownie 100m do garmazu to przynajmniej z glodu nie padniemy jak juz calkiem zaniemoge :p
Tak dziwnie troche bez tych wizyt, sama bym sie chyba stresowala ale z drugiej strony jak sie cos juz dzieje to i tak szpital bo lekarz sam nic nie wymysli..
Majka ten Twoj maz to widze chyba sie dzidzia nie moze doczekac i tylko tak mowi ze narzekasz :p
Zuzulinek u nas polozna mowila zeby dac sobie spokoj ze wzdymajacymi itp ale co do truskawek to wychodzi z zalozenia zeby probowac i odstawiac dopiero jak sie cos dziecku dzieje wiec ja zamierzam jesc i obserwowac. A i mowila zeby sobie pisać co sie zjadlo bo latwiej bedzie sie doszukać co zaszkodzilo chociaz czy bedzie czas na to :p
Anka napewno Ci to w glowie siedzi ale nastaw sie pozytywnie dla maluszka, po co Ci sie teraz zamartwiac.
Monika u nas tez polecali alantan plus. Zapasy juz mam ;)
Meeeg odpoczywaj :) nie mozesz nas tu teraz zawiesc jak trzymamy kciuki za Twoja obrone :)))
mp1 narobilas smaka tymi kopytkami :D po porodzie chyba sobie zazycze wielka miske i zjem sama :D od 1 trymestru mi po nich niedobrze wiec nie jem, pocieszam sie za to pyzami i wlasnie dzis byly na obiad :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfkrntqwyr5dkp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...