Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2016


Paulii

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry majóweczki :) napisałam wczoraj jeszcze 1,5 strony, także dziękuję za dobre fluidy :) a dziś będzie leniwy dzień. W planach mam pokupować parę ciuszków na allegro i jechać na ekologiczny bazar. Od jutra wracam do poprawek, ale dziś odpoczynek.

Olcia ja też nigdy ktg nie widziałam, nie wiem jak wygląda i kiedy się go używa, więc się nie przejmuj ;)
Fajnie, że umówiłaś się na wizytę, czekamy na Twoje fotki :)

Ana89 ja też biorę Letrox, zaczynałam przed ciążą od dawki 75 naprzemiennie z 100, ogólnie biorę już prawie 3 lata. Teraz doszłam do 125, ale ostatnio TSH spadło. Moja endokrynolog mówi podobnie o normach. Śliczny brzuszek, zgrabniocha z Ciebie :)

Ashica mi się podoba Janek... nie Jasiek, a Janek. A Adasiów jest teraz tak dużo, jak bym miała wymienić wszystkich znanych małych chłopców do 5 r.ż. to mają na imię Adaś.... Twój synek wygląda na myśliciela :)
Hm, mówisz, że dużo waży? Mój jeszcze więcej... A mi się zawsze marzył nowordek 3 kg i 52 cm, taki ideał, ale coś czuję, że Łukaszek większy będzie.

Zuzulinek ja też mam brzusio spiczasty, na boki nic mi nie idzie. A czy to Ty pytałaś o problemy ze skórą na Twarzy? Moja gin na swędzące ciało poleciło mi emolienty, już po pierwszym użyciu nic nie swędzi. Widziałam, że emolienty też są w formie kremu na twarz. Może spróbujesz?

SylwiaWien piękny brzusio :) może uzupełnisz tabelkę, skoro znasz płeć? Link jest pod moim suwaczkiem

Majka współczuję tych problemów. Ja też bym od razu jechała do szpitala. Ale wiesz, piszesz zaskakujące dla mnie rzeczy. Zawsze wszyscy krzyczeli na moją nadwagę, teraz w ciąży że to takie złe, a w sumie jakichś większych dolegliwości nie mam. Myślałam, że szczupłym zawsze jest lepiej, łatwiej, zdrowiej, a życie pokazuje, że nie ma takich podziałów białe-czarne.
Właśnie mi się kojarzyło, że Ty też wrzucałaś podobne zdjęcia i mówiłaś akrobatka o swojej córce :) może spotkają się kiedyś na zawodach akrobatycznych ;)

Mag90 uśmiałam się naprawdę z tego snu :D ale domyślam się, po mojej wczorajszej nocy, że gdy śniłaś, to byłaś przerażona...

LineG śliczny brzuszek, laseczka z Ciebie :) choć też nie mogłam się połapać, o co z pierwszym zdjęciem chodzi ;)
spać też uwielbiam, może nie 12 godzin ciągiem, ale drzemki w ciągu dnia to od zawsze. Ja też leczę niedoczynność, już prawie 3 lata, ale tarczyca wygląda cały czas gorzej, co badanie to jest mniejsza. Chyba to życie w chemicznym świecie źle na nią działa.

Buziak też muszę się wziąć za porządki mam grubsze rzeczy do zbycia: skórzany fotel do komputera i drukarkę. Fotel byłby super, gdyby nie to, że kicia wbiła w niego pazurki i teraz nie wiem, czy sprzedam...
Współczuję jelitówki, to chyba choroba, której najbardziej nie lubię :/

MadGA my też mieliśmy na początku kryzys, bo mąż pracy nie miał i tak kiepsko szukał... ale odkąd już ją ma, jest lepiej ;)

Anka nospa w ciąży na szczęście jest bezpieczna, można brać nawet 3 x dziennie. Wierzę, że będzie dobrze i wszystkie szczęśliwie dotrwamy bez większych problemów :)

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj pierwszą noc od dawna przespałam tylko z jedną pobudką na siku, a poszłam spać o 22 i wstałam o 9, chyba wczorajsze emocje tak mnie zmęczyły...

KTG to takie pasy które się zakłada na brzuszek, a pomiędzy nie dwa czujniki, jeden informuje o tym czy nie ma czynności skurczowej, a drugi kontroluje prace serduszka maluszka, dzięki temu badaniu można kontrolować przy porodzie jak serduszko dziecka zachowuje się przy skurczu i czy tętno nie spada, a wcześniej pomaga wykryć czy skurcze się nie pojawiają i również czy serce dziecka dobrze pracuje

Sylwia u nas też bardzo leniwie, dzisiaj tylko szybkie spaghetti na obiad a tak to się byczymy i polegujemy, jedynie córy szaleją, jedna się nudzi a druga w brzuchu tańce odprawia ;)
Kurcze do końca marca to jeszcze strasznie długo :( ja już od dawna nie daję rady do pracy chodzić...

Meeeg niestety i nadwaga i niedowaga w ciąży nie są wskazane, oba te stany powodują inne dolegliwości, najlepiej to trzymać się na średnim poziomie choć niestety nie zawsze to takie proste...

Ana słodki mały brzusio :)
Mnie też lekarz uczulał na to żeby euthyroxu nie łączyć z żelazem, a żelaza nie łączyć z innymi witaminami które przyjmuje, więc wychodzi na to że rano biorę na czczo euthyrox, potem przed obiadem żelazo, a przed kolacją witaminy, a pomiędzy tym wszystkim jeszcze magnez...najchetniej to bym wszystko machnęła o jednym czasie żeby mieć spokój ale nie ma sensu bo część wtedy się nie wchłania bo jedno wyklucza drugie

Z tą chustą też mam obawy czy dobrze zawiążę dlatego jak się uda to może na jakiś kurs wiązania się wybiorę wtedy będę pewna że to dobrze robię

Ashica super, że z synkiem wszystko dobrze :)
Odnośnie imienia to mój mąż bardzo chciał żeby był Jan, więc Janek, ale mnie się strasznie nie podoba zdrobnienie Jaś, ale kwestia gustu. Hihi Adaś ładne imię, choć niestety źle mi się kojarzy ;) A Tymoteusz fajne imię, moja kuzynka ma syna o tym imieniu

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Majka1982, współczuję stresu, dobrze, że wszystko w porządku mimo perturbacji jelitowych i nie tylko…
Studentkom życzę szybkiego, gładkiego i jak najmniej stresującego finiszu! Ja wczoraj byłam z mężem na jego balu licencjackim. Śmiesznie, byliśmy tam chyba najstarsi, 9 lat temu byliśmy na moim balu mgr, mojemu mężowi bliżej do 40, niż powiedzieć, że ma ponad 30 lat . Miałam wrażenie, ze niektóre studentki patrzyły na mnie z jakimś politowaniem(?). W łazience nie było mowy o uwadze, ze stoi obok nich ciężarna, a że była mała ta łazienka, musiałam się nagimnastykować, żeby nie dostać z łokcia od którejś (oczywiście niechcący). A najśmieszniejsze jest to, że większość z tych studentek będzie pielęgniarkami  poziom empatii i wyobraźnia wysoko rozwinięte  Ale bawiłam się super, co prawda 2-3 tańce i musiałam odpoczywać, ale było ok , zdziwiłam się nawet, że ruchy jeszcze dość mocno skoordynowane (choć czasami chód kaczki już wyczuwam) i na szpilkach byłam.
Buziak, współczuję jelitowki.. przebyłam również dzień przed Wigilią, coś okropnego, na szczęście ten wirus omija dziecko, więc jak by nie patrzeć lżej się robi w głowie. W ogóle miałam ją pierwszy raz w życiu, córa ze szkoły przyniosła. Odporność w ciąży jest tednak dużo mniejsza..
Ja na zwolnieniu jestem od połowy listopada. Bardzo lubię swoją pracę, ale warunki niestety nie dla kobiet w ciąży. Po 1 jest to praca na powietrzu, po 2 bez dostępu do łazienki przez ok 6-8 godz., do tego potencjalnie niebezpieczna. Na szczęście przełożeni bardzo pozytywnie przyjęli mój stan i jak na razie atmosfera ok (często odwiedzam). Powiem szczerze, ze bardzo mi brakuje zajęcia, organizacji dnia. Każde dodatkowe obowiązki bardziej mobilizują i organizują dzień. Z jednej strony mogę bardziej poświęcić teraz czas córce, nie muszę angażować babci na odwożenie i przywożenie ze szkoły, spokojnie odrabiamy lekcje, ale mnie brakuje jeszcze własnej realizacji…
Brzuszki super!
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli!

Odnośnik do komentarza
Gość agata magda

jesli chodzi o nosidelka/chusty to maz kupil chuste ale byla 100 procent bawelna i nie byla elastyczna wiec zle sie ja nosilo i potem kupilismy bondolino. jest drogie ale bylismy zadowoleni i sama bylam w stanie mala zapiac sobie a druga reka podtrzymac.
piszecie o zelazie. tardyferon bralam ale lepiej mi sie wchlania sorbifer durules. ma 20 jednostek wiecej niz tardyferon.
klausia 88 z jakiego miasta jestes? bardzo Ci wspolczuje. jak wyglada twoj dzien? czy to sa tylko chwile kiedy zlego samopoczucia czy codziennie czyjesz sie tak caly dzien?co na to lekarze?
a propos jeszcze zelaza pisze o produktach ktore zawieraja zelazo bo widze ze troche dziewczyn je bierze jak ja i kiedys zrobilam taka liste: wolowina, szpinak, buraki, pieruszka zielona, kakao, mak, czekolada, jajka, fasola biala, czosnek, brokuly, awokado, pestki dyni, morele suszone, otreby pszenne, len, pokrzywa, sok z granatu, sezamki, melasa
ps. jak kiedys oddawalam krew to zawsze dzien wczesniej robilam sobie taki napoj zmiksowany maly peczek zielonej pietruszki , cytryna bez blonek i pestek i cukier, dobrze zmiksowane i dodac wode niegazowana. napoj jest super orzezwiajacy. zelazo mi sie pieknie po tym podnosilo.polecam smak zaskakuje a napoj jest poprostu smaczny.

Odnośnik do komentarza

Ana89 też właśnie zastanawiamy się nad firmą Tako. A gdzie kupowaliście wózek? W jakim sklepie? Dużo zapłaciliście? I to jest 3w1 czy 2w1?

I jeszcze nad Bebetto też się zastanawiamy.

U nas samopoczucie takie sobie, trochę odpoczęłam przez weekend ale tydzień zapowiada się ciężki:(

Majka! jak dobrze, że wszystko się wyjaśniło i że z Malutką wszystko dobrze. To najważniejsze. Ale co się stresu najadałaś to się domyślam :( Z tego co opisujesz to tam opieka medyczna pierwsza klasa.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.

Mnie na szczęście dziś już brzuszek nie ciągnie tylko swędzi także przypuszczam, że po prostu te moje dolegliwości związane są z powiększeniem się brzuszka. Ale nie lubię jak tak ciągnie mimowolnie się pochylam i potem jeszcze kręgosłup boli. No i zawsze się martwie.
Dziś obiadek u teściów z okazji imienin teścia. Teściowa zrobiła pyszny torcik aż dwa kawałki zjadlam hihi;)

Klaudia ja ogólnie w sumie nie narzekam. Zdarzają mi się czasem bóle brzucha i kregoslupa czasem mdlosci i słabość więc nie mam zle porównując się do niektórych dziewczyn między innymi Ciebie biedulko:( ja bardziej psychicznie sie mecze bo zyje w ciaglym strachu o mojego synka. A u Ciebie może faktycznie maluch ulokowal się w środku bardziej i powoduje ucisk na narządy :( mam nadzieję, że te dolegliwości Ci miną.

Sylwiawien ja jestem na zwolnieniu od września. Pracowałam tydzień będąc w ciąży. Mój lekarz sugerował zwolnienie z powodu środków jakich używam w pracy głównie chodzi tu o aceton. W pierwszej ciąży pracowałam i niestety mój synek okazał się chory. Tak naprawdę niewiadomo dlaczego, prawdopodobnie był to przypadek, taki los ale teraz ja też wolałam iść na zwolnienie bo byłabym się, że zaszkodze dziecku. Myślałam aby wrócić po pierwszym trymestrze ale moj doktor powiedział, że mam sobie odpuścić więc tak zrobiłam i nie żałuję bo samopoczucie każdego dnia może być inne. Teraz mogę spać do woli nie ma stresów itp. Współczuję Ci ze dopiero pod koniec marca będziesz mogła odsapnac :( a wcześniej nie da rady?

Meeeg gratuluję kolejnych stron:) ja mam nospe forte i z tego co pamiętam to lekarz mówił, że raz dziennie mogę wziąć. A Ty jaka masz dawkę w 1 tabletce?

Ana piękny brzuszek i figurka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/j4x9g8ddtfc3h0jt.png[url]
http://www.suwaczki.com/tickers/74diiei3pjhtpmm7.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny :)
pare dni brak forum i juz przede mna pare stron do nadrobienia :) lubie to ;)

Olcia93 - ja mam akualnie 86 cm a przed ciaza mialam 62 cm, wiec jeszcze mniej :(

zdjecia ktore wkleilyscie piekne :) dzieci i brzuszkow :- ) ja dzis robilam zdjecie dla siostry to pokaze Wam jak urosl mi w koncu brzusio :)
aaa i kupilismy z mezem wozek dla malutkiej :) zdecydowalismy sie jednak na ten w kolorze Cream:
http://www.sklep-tosia.eu/peg-perego-book-plus-s-pop-up-modular_p2594
i fotelik z baza do pasow:
http://www.buybuybaby.com/store/product/peg-perego-primo-viaggio-4-35-infant-car-seat-in-licorice/1042539568?categoryId=32594
Wyglada i prowadzi sie super, teraz tylko czekac na pasazerke :- )

Milej nocki :)

monthly_2016_01/majoweczki-2016_43027.jpg

monthly_2016_01/majoweczki-2016_43028.jpg

http://lmtf.lilypie.com/FfsCm5.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki ;)

Jak samopoczucie? Ja od dwóch dni mam spadek formy.. Ciężko mi się śpi, w kazdej pozycji jest niewygodnie, zaczyna boleć kręgosłup i aż się boję co będzie za miesiąc lub dwa :P
Do tego też mnie delikatnie ciągnie brzuch.. Wydaje mi się, ze to więzadła bo ciągnie głównie z boków i przy zmianie pozycji ale juz gdzieś stres sie pojawił..

Ja też nie pracuję od września.. Na początku planowałam pracować tak do końca grudnia ale moj szef mnie tak zdenerwował, że przestałam zastanawiać się nad zwolnieniem :P i bardzo się z tego cieszę bo dla takich osob nie warto się poświęcać.. Teraz mogę odpocząć i więcej pieniędzy zostaje mi w kieszeni.. I przynajmniej mogłam się na spokojnie zająć formalnosciami dotyczącymi kupna mieszkania.. No i wyprawką ;)

Kornelka ❤ ur. 2.05.2016, 3460 g, 53 cm ❤

Odnośnik do komentarza

Witam sie poniedzialkowo :-)

Klausia88- ja nie moge narzekac na moje dolegliwosci poniewaz mdlosci, wymioty mnie ominely.. jedyne co to bol brzucha jak macica sie powiekszala ale do zniesienia :-) ale ja znowu najadlam sie mnostwo stresu poczynajac na 12 tyg podczas usg genetycznego a konczac na ostatniej wizycie :-( moja pani doktor jest bardzo dokladna i straszyla mnie... nawet rozwazalam zmiane lekarza i nic tylko ryczalam w domu...

Mary07- wozek kupilismy w sklepie smykoland bo byla promocja 15% wiec zaplacilismy 1850zl a nie 2200 :-) wozek jest 2 w 1 bo fotelik maxi cosi bedziemy kupowac :-) nam sie super prowadzilo ten wozek inne takie sztywne mi sie wydawaly...

Ja nie pracuje od poczatku listopada.. tez planowalam pracowac do grudnia ale po 1 praca ze zwierzetami moze byc niebezpoeczna, sprawa 2 to grafik... pracowalam co drugi dzien po 11h a szefowa nie chciala zmienic grafiku wiec stwierdzilam ze nie bede ryzykowac :-)

Pisalyscie o szumisiach :-) ja kupilam kolezace na prezent gdy urodzila coreczke i jest bardzo zadowolna :-) ma 5 roznych szumow m.in. glosy z brzucha mamy, suszarka itd... i rzeczywiscie uspakajaja dzieciaczka :-)

Pisalyscie tez o wadze... ja sie znowu martwie bo nie przytylam jeszcze nawet pol kg:-( w 6 tyg odrobilam dopiero kg ktory zgubilam przez stres.. niby lekarka mowi ze jezeli dziecko dobrze przybiera to mam sie nie denerwowac ale dla mnie to bardzo dziwne zaraz 6 m-c ciazy :-(

Mnie dzisiaj czeka wizyta u dentysty... jeny tyle lat nie bylam bo tak strasznie sie boje.. ale czego sie nie robi dla dziecka ;-) pozdrawiam Was goraco :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/8599pc0zyhrdnaau.png

Odnośnik do komentarza

DomikaWien Ja jestem na 3 maja, z USG na 26 kwietnia, ale jak się zadomowiłam na majówkach, że do kwietniówek się nie wybieram:) Ważne jest to, że możemy porównywać też swoje tygodnie, a mamy z początku maja pewnie w znacznej części urodzą w kwietniu.
Mag90Ja nie boję się zmian, należę do osób, które się łatwo adaptują i w rzeczywistości z Mężem nie lubimy narzekać. Wszyscy powtarzają jak wiele się zmieni i jak mi się zmieni podejście, ile to dziecko kosztuje itp. Fakt, na pewno wiele się zmieni, ale przecież My, Wy tego chcemy. Mój dyrektor mając teraz 10 miesięcznego syna był już dwa razy na zagranicznych wakacjach z żoną, ale bez syna. Ja tego nawet nie potępiam, ale sama bym tak nie zrobiła, mój mąż za to oburzony i cały czas pyta jak Oni mogą Go tak zostawiać? Więc zależy od podejścia rodziców - jak komuś będzie potrzeba więcej wolności i ma zaufane osoby (i nie karmi piersią) to jakoś znajdzie czas tylko dla siebie. Dojdzie 24 godzinny obowiązek, ale chyba najwspanialszy w życiu. I nudno by było jakby takich ekstremalnych zmian nie było. Jak na razie planujemy urlop w sierpniu by jechać razem z Małą nad morze, w sumie to Mąż zapalony windsurfingowiec, ja początkujący i teraz jedyna różnica, że jak ja będę się męczyć to Maz na brzegu zamiast ze mną:)
Majka1982Oj, pewnie się strachu najadłaś, ale na całe szczęście tylko jelito. Plus jest taki, że dodatkowe badanie było i USG, to zawsze uspokaja. Jakby co to mogę podzielić się moimi jadłospisami:) A serial, tak ja oglądam i też ryczę, a nawet zanoszę się płaczem, ale jakoś mi to pomaga oswoić się z porodem, by zobaczyć jak to może wyglądać.
Anka_heyMoja wiedza marna, więc napisz proszę dlaczego tak wcześnie na KTG idziesz?

Dziewczyny śliczne brzuszki oraz zdjęcia z USG.

Kilka z Was pisało o basenie. Tak jak już było to napisane, po pierwsze trzeba zapytać lekarza, po drugie infekcje nie biorą się z wody bo jest ona dość dobrze odkażana. Podstawowa zasada by nie dostać infekcji intymnych na basenie to NIE SIADAĆ najlepiej nigdzie w bieliźnie, kostiumie. W przebieralni nie siadać na ławeczkach, na basenie na brzegu basenu i innych miejscach, w ubikacji na desce itp. I dodatkowo lepiej chodzić rano, bo woda zdąży się porządnie oczyścić.
Ja nadal dieta cukrzycowa, zobaczymy co z tego będzie. Jak na razie będąc na ścisłej diecie 3 dni to miałam 2 pomiary za duże (mierzę 4 razy dziennie), ale lekarka powiedziała, że na różne osoby takie same produkty o niskim indeksie glikemicznym różnie działają, więc najpierw trzeba popróbować. Następna wizyta u gina dopiero 19 lutego i wtedy ważenie, ciekawe jak waga będzie się plasować.

http://www.suwaczek.pl/cache/32a5239a22.png

Odnośnik do komentarza

Majka, bardzo współczuję kolki jelitowej. Podobno to okropny ból.

Meeg, wiedziałam, że dasz radę. Gratulacje! Teraz już ostatnia prosta: poprawki, obrona i z głowy. :)

U nas lepiej. Pogdziliśmy się z mężem. Jeszcze mamy kilka spraw do omówienia, ale już na spokojnie rozmawiamy. Każde z nas stara się być bardziej wyrozumiale i nie zaogniać sytuacji, jesli coś jest nie tak. Damy radę.

Mała szaleje, kopie mnie jak dzikus. Ale to chyba normalne na tym etapie ciąży. Niech korzysta póki ma tyle miejsca w tym wielkim brzuchu.

Muszę kupić wagę, żeby chociaż pobieżnie kontrolować czy nie tyje za dużo. Niby miałam przybrać, ale jak patrzę na ten brzuch, to poważnie się zastanawiam czy nie przesadzam.

My z mężem byliśmy sami bez dziecka na wakacjach na początku tej ciąży, czyli jak maly miał rok i 3 miesiące. Super sprawa. I idealnie się wpasowalismy w moment, bp kupując wycieczkę nie wiedzieliśmy, że tak szybko uda się z drugim dzieckiem. Bardzo odpoczelismy, a Bąbel został z moją Mamą i babcią na 8 dni. Teraz pewnie znów z półtorej roku albo lepiej do wakacji.

Adam 01.07.2014
Łucja 05.05.2016

Odnośnik do komentarza

Witajcie nowe majoweczki :)
Ile tu nadrabiac trzeba tylko weekend mnie nie bylo :P

Dziewczyny jakie wy piekne brzuszki macie i jakie zgrabne jestescie tylko pozazdroscic :) a zdjecia maluszkow przeslodkie ahh ta technologia 3d :)

Majka dobrze ze juz lepiej i naprawde szybko poszlo w szpitalu.. ja wiem za to jakuego szpitala nie wybiore... przyszlam do szpitala z bolami krwawieniem i pol godz na lekarza czekalam a kiedy mnie zaczela badac wyszlo juz wszystko :( mowie o pierwszej ciazy ktora stracilam...

Ja wlasnie wracam od gin. Balam sie tego lozyska przodujacego ale okazalo sie ze go nie mam ze jest wszystko dobrze :) lozysko sie podnioslo szyjka tez w normie :) maluszka mi nie pokazala bo to bylo 5 min rozmowy razem z badaniem i wyszlam. Weszlam poza kolejka :) ale se musza myslec o mnie ze panikara hehe ale ja przynajmniej sie uspokajam :)
A co do boli podbrzusza to powiedziala ze maly mi naciska i sie rozrastawszystko ze nie ma powodow do obaw :)

Ahh no i meeg gratuluje tej pracy :) podziwiam was ze jestescie w stanie pisac uczyc sie itd.. moj umysl jest pusty hehe :P

A tak swoja droga. Ja mialam sie urodzic 1 maja ale urodzilam sie 27 kwietnia :) ciekawe jak moj synek czy w maju czy w czerwcu :)

Ale u nas dzis piekna pogoda.. kolo 13 stopni na plusie i sloneczko :) pozniej ide na spacerek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jnj452i4q.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry majóweczki :) ja dziś byłam w końcu na glukozie i jestem zdziwiona, co to już moja trzecia krzywa i zniosłam ją najlepiej ze wszystkich. Może w ciąży lepiej reaguję na cukier? :D

Jeszcze nasunęła mi się taka myśl - czy to, że i ja ja, i mąż, urodziliśmy się przed terminem, może mieć wpływ na to, kiedy nasz Łukaszek się urodzi? Ja jakieś 3 dni przed, mąż jakieś 3 tygodnie.

Blacky właśnie podobno teraz jest najlepszy czas na odczuwanie ruchów. Uwielbiam je :) cieszę się, że lepiej z mężem :)
A jak Ci tylko w brzuch idzie, a nie w nogi czy biodra, to chyba wszystko jest w porządku?
Z pracą jeszcze trochę stresu mnie czeka, m.in. egzamin, ale mam nadzieję, że będzie ok.

Elap2 witaj w naszym gronie :) spodziewasz się chłopca czy dziewczynki? Jakie już masz dzieciaczki?

chillwood właśnie czytam świetną książkę ("Jak wychować szczęśliwe dziecko", polecam wszystkim), jest też rozdział o kryzysie w małżeństwie i tam właśnie autor mówił, że jeśli dziecko jest planowane i chciane przez obydwoje rodziców, to powinno się uniknąć kryzysu i ogólnie, że łatwiej sie do tej sytuacji dostosować.

Ana89 nie stresuj się tak! Naczytałam się w tej książce, którą przed chwilą polecałam, jak źle stres wpływa na dziecko... coś Cię lekarka straszy? A co do wagi, to indywidualna sprawa, dopóki maleństwo dobrze się rozwija, chyba nie powinno być powodów do zamartwiania się.
Ja też na pewno chcę szumisia i z tego, co czytałam, to z sensorem płaczu.

karola ja taki spadek miałam pod koniec grudnia. Teraz gorzej się czuję, jak za dużo przy komputerze posiedzę.

jagoda ślicznie wyglądasz, piękny brzusio :) super, że kupiliście już wózek! :)

Anka mój mąż ciasto piecze, drożdżowca, wiem, że na dwóch kawałkach się nie skończy ;)
A co do nospy, nie mam teraz akurat w domu, ale miałam zwykłą i o nie mi o takim dawkowaniu mówili, z forte na pewno jest inaczej, słuchaj lekarza :)

agata magda bondolino to nazwy formy od chust, tak?

anetkaks to ja się zdziwiłam, byłam ostatnio w teatrze i właśnie zostałam przepuszczona w toalecie. Pierwszy raz ktoś mnie gdzieś przepuścił.

Klaudia88 odczuwam pewne bóle i niedogodności, ale ogólnie nie przeszkadzają mi w życiu aż tak bardzo.

Majka dzięki za info o ktg. Ja to mam apogeum wstawania w nocy, od kilku nocy po prostu wstaję nieustannie, ciężko się przez to wyspać :/

Sylwia przeniosłam Cię w tabelce po dacie porodu. A wczoraj miałam bardzo przyjemny, odprężający dzień, potrzebowałam go bardzo!

mp1 dobrze, że wszystko w porządku :) dziękuję za gratulacje, w sumie najtrudniejszą część napisałam jeszcze przed ciążą, dokładnie 15 sierpnia oddałam połowę pracy, teraz dokończyłam.
U nas niby cieplej, 5 stopni, ale pada i jest okrrrropnie nieprzyjemnie :/

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny po weekendowo, ja dzisiaj już zaliczyłam rano moją przychodnie, w nocy i rano bolało mnie jak siusiałam i poszłam na badanie moczu, naszczęście tragedi nie ma, antybiotyk nie potrzebny, ale mam pić skoncentrowaną żurawinę, już zakupiona więc piję.
Po za tym mała ma główkę na samym dole więc prawdopodobnie uciska na pęcherz i coraz trudniej go opróżnić...ojojoj co to będzie za 10tygodni jak już teraz mam takie jazdy...

Meeeg ja idę w piątek na glukozę te 75g...mam strach przed wynikami...
Hmm odnośnie tego wpływu na to że Wy urodziliście się wcześniej to chyba jedynie możesz mieć coś za mamą swoją, w mojej rodzinie porody ogólnie trwają dosyć szybko i póki co sprawdziło mi się z pierwszym dzieckiem, a teraz się okaże ;)

Mp1 super, że z tym łożyskiem to wszystko dobrze i nie martw się mnie już recepcjonistki u ginka znają po nazwisku, nawet się przedstawiać nie muszę tak często tam jestem ;) aż mi czasem głupio, ale potem odganiam myśli i lepiej iść o jeden raz za dużo aniżeli za mało...

Blacky ból faktycznie był straszny, naprawdę miałam myśli że coś mi się tam urywa w środku i zaraz sobie o łożysku pomyślałam...ehh stres był straszny...
Dobrze, że z mężem się pogodziliście :)

Elap witaj :) trzecia
pocieszka super :) a w jakim wieku masz pozostałe dzieci ?

Chillwood dzięki to odezwe się w piątek do Ciebie jak będzie trzeba dietkę stosować :)
Ja może też inaczej do tego filmu podchodzę bo poród już przeżyłam i wiem z czym to się "je", a wszystko mnie tak strasznie wzrusza że nie mogę się doczekać już jak ja swoją kruszynkę zobaczę...

Ana nie martw się wagą, dobrze lekarka mówi dopóki z dzieckiem ok i dobrze przybiera to nie ma się przejmować, jedynie co to możesz zrobić badania na TSH czy nie masz nadczynności, ja w pierwszej ciąży pierwszy kilogram przytyłam dopiero w 23tc a potem już poszło błyskawicznie

Karola u mnie też coraz ciężej w nocy się ułożyć, boli mnie ten prawy bok i nie wiem jak dobrze się ułożyć żeby nie bolało

Jagoda a myślałam o Tobie przez weekend jak widziałam te śnieżyce w USA, was też to dotknęło ? bo nie wiem w jakim rejonie mieszkasz

Anka mnie lekarka jeszcze dzisiaj powiedziała że napewno mam zrosty w środku po tej ranie operacyjnej i stąd te bóle, bo te zrosty przez powiększający się brzuch rozciągają i taki ból powodują...ratunku na to żadnego nie ma trzeba przetrwać...ale właśnie obawy są jak boli czy to aby napewno to...

Agatamagda dzięki za przepis na koktajl z pietruszki, napewno skorzystam :)

Klaudia niestety ja też ciężko przechodzę teraz tę drugą ciążę, widzisz co chwilę ląduje w przychodni, a i w sobotę w szpitalu z powodu bóli, zaparcia, kolki jelitowe, bóle zrostowe po ranie operacyjnej, tu coś kłuje, tam coś strzyka, jeszcze dzisiaj problem z moczem, spojenie łonowe boli i tak cały czas coś...ale damy rady, musimy dla naszych bąbelków !! trzymaj się !!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yp5sgjy82.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3rq5wsl7y.png

Odnośnik do komentarza

Majka1982 Dobrze, że antybiotyk niepotrzebny, ale szukając pozytywu w wypowiedzi to oby w takim ułożeniu główką na dole dotrwała do porodu.

Blacky Co do misiów szumisiów, to ma być jeden z moich najbliższych zakupów, ale z firmy cloud b. Byli u nas znajomi z dwójką dzieci, najmłodszy w marcu skończy 2 latka. Koleżanka pokazywała mi na you tube królika z cloud b, którego ma ten Mały. Usypiają Go z Nim od początku. Podobnie jak w w szumisiach ma szum, bicie serca i w zależności od modelu zwierzaka inne dźwięki jak delfiny, wieloryby, deszcz, fale i jakaś kołysanka. Ich mały zasypia przy kołysane i jak doszło na filmiku do tej melodii, to momentalnie najpierw zaczął szukać zabawki, jak nie znalazł to poduszki i się położył:) Oczka od razu jak usłyszał to się nagle takie śpiące zrobiły:)
Anka_heyZaczęłam kopiować zanim nacisnę opublikuj bo też mi się tak raz zrobiło, a tworzyłam wtedy długo.

A w sumie to zmian w małżeństwie i życiu jak pisałam się nie boję, ale jednak pierwsze dziecko to się boję, że trochę czasu minie zanim się nauczę odpowiednio opiekować. Nie wolno przegrzać, nie wolo wyziębić, nie przekarmiać, ale by miało wystarczająco kcal, że będzie miało gorączkę itp i co ja wtedy zrobię. Wiem, kobiety od wieków jakoś sobie radzą, ale jednak to chyba jedyna taka rzecz, która prócz samego porodu napawa mnie lękiem.

http://www.suwaczek.pl/cache/32a5239a22.png

Odnośnik do komentarza

Majka1982 - oj na szczescie nas ominelo i nie padalo nic sniego, ale my mieszkamy na polnocy bardziej, ale Nowy Jork, Waszyngton, az do Tennessee to masakra.... Moj maz teraz leci do PL na 2 tyg i zostawia mnie sama to mam nadzieje ze u nas nagle nie zrobi sie taka sniezyca..

a dobrze ze badania moczu ok.. a co to za skoncentrowany sok z zurawiny? Ja pije od jakiegos miesiaca woda + sok zageszczony ale to pewnie nic nie daje.. za to te 2 litry wody dziennie lepiej mi wchodza :/ mam takie szczescie ze tfu tfu w ciazy jeszcze nie bylam chora ani przeziebiona ale teraz lekki katar mi sie pojawil. Mam nadzieje ze to ciazowy.

Ja dzis mam standardowa wizyte u ginki, zastanawiam sie czy juz pytac o porod czy jeszcze jest czas? :P

http://lmtf.lilypie.com/FfsCm5.png

Odnośnik do komentarza

a co do misia-szumisia to tez sie zastanawialismy ale w sumie po choinke kupilismy malej taka zyrafke
http://www.toysrus.com/buy/sound-and-light-soothers/cloud-b-gentle-giraffe-plush-sound-machine-with-four-soothing-sounds-7373-zz-3819672
i ona ma 4 jakies melodyjki i 4 jakies szumiace odglosy, wiec szumis chyba zbedny...
a to zdjecie mnie powalilo :)
http://powerreviews.s3.amazonaws.com/images_customers/00/39/27094756_198013_raw.jpg

http://lmtf.lilypie.com/FfsCm5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...