Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie dzis 10+6, jestem juz po 2 USG (kontrola ze wzgledu ma wcześniejsze straty...). Prenatalne ustalone na 21.10... Jeszcze 13 dni oczekiwania.... Ech...
Będzie wtedy 12+5 juz :)
Mam nadzieje,ze wszystko będzie ok :) doczekać sie nie moge żeby zobaczyć maluszka ;)
A może przy okazji pokaże co ma między nóżkami? :) fajnie by było... :)

http://www.suwaczek.pl/cache/2155b714fb.png
Trzy Aniołki 07-2014, 02-2015

Odnośnik do komentarza

miila ja zawsze robie obiad na 2-3 dni żeby nie stać codziennie przy garach. Zresztą gotuje jak maz jest na obiedzie bo jak go nie ma to zabieram synka na lunch na miasto.we wtorek byliśmy na sushi bo moje dziecko je uwielbia.albo na pierogi do zaprzyjaźnionej knajpki.
Wczoraj upieklam całego kurczaka i tylko sałatki będę zmieniać. A w zeszłym tygodniu zrobiłam ok 10 kotletów mielonyco i miałam z głowy na 3 dni:) sprawdzają się też schabowe smażone na parę dni.
My praktycznie nie jemy żadnych ziemniaków, kaszy ani makaronów tylko mięso z sałatkami.

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

To ja się zmierzę z głupotą snu... mnie śniło się jak byłam w szpitalu że urodziłam dziecko wielkości i o właściwościach żelka harribo, nie potrafiłam się nim opiekować i przyklejał się do łóżeczka gdy chciałam go nakarmić ..koszmar:)

Co do polędwiczek: to z własnego doświadczenia pokrój w 1 -1,5cm plastry na patelnie/patelnie grillową z odrobiną tłuszczu z jednej i drugiej strony, dosłownie 5 min (dobrze zamarynować w musztardzie frnacuskiej wcześniej) są meeega miękkie i pyszne:)

Dziewczyny które "wypiękniały"w ciąży, jak radzicie sobie z trądzikiem, bo u mnie coraz gorzej,a nie wiem czy sens na dermatologa prywatnie wydawać bo nie wiem czy mogę użyć coś bardziej inwazyjnego? narazie smaruje maścią cynkową 10%;/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgvrfnh5xa.png

Odnośnik do komentarza

Mila powiem ci szczerze ze to zalezy Ja poledwiczki robie pieczone albo smarzone Pieczone to przewarznie tak dlugo ze sie wrecz rozpadaja i jesli o taka miekkosc ci chodzi to na patelni ciezko cos takiego uzyskac Ogolnie poledwica powinna byc rozowawa w srodku nie wysyszona Z patelnie to robie labo takie male kotleciki rozbijane piescia i sa najszybsze a mieso jest mietsze niz schab Jesli robie cala w kawalku to schodzi kolo 20 min zeby z kazdej strony obsmarzyc Jak nie jestem pewna stopnia wysmarzenia to tne na pol i robie dwa kawalki do konca Jak nie jestes pewna to najlepiej wsadz w rekaw do pieczenia Przy tym tez nie trzeba stac bo sie samo robi

Odnośnik do komentarza

@majtynka88 - dzięki, francuska to ta z gorczycą, nie? chyba się w takim razie zbieram do sklepu, jesteście niezastąpione :))

Twój sen masakra, haha :) odnośnie stanu skóry - ja mam właśnie w drugą stronę, tak mi się wysusza, że to jest koniec, jak papier a do tego pojedyncze zaskórniki, więc jak nawilżam to jest lipa z drugim tematem :S powiedz dermatolog, że jesteś w ciąży, na pewno weźmie to pod uwagę przepisując jakieś smarowidła :)

Odnośnik do komentarza

mila jak bedziesz dawac w musztarde to walnij troche miodu i masz naprawde ekstra smak a kolor jest taki ze slina sama cieknie na widok
flawia w ciescie znam dwa przepisy Jeden to parowa zawijana w juz usmarzonego nalesnika z serem i pieczarka troche jak krokiet z tym ze niektorzy obtaczaja jeszcze w jajko i bułkę tarta A drugi to ciasto jak na pizze przesmarowane np keczupem alebo musztarda od srodka Ja sie wycfanilam i i kupuje gotowe ciasto bo mi sie zagniataac niechce :D
Widzialam tez przepis z ciastem francuskim ale ja za nim nie przepadam

Odnośnik do komentarza

Ensueno83
U mnie dzis 10+6, jestem juz po 2 USG (kontrola ze wzgledu ma wcześniejsze straty...). Prenatalne ustalone na 21.10... Jeszcze 13 dni oczekiwania.... Ech...
Będzie wtedy 12+5 juz :)
Mam nadzieje,ze wszystko będzie ok :) doczekać sie nie moge żeby zobaczyć maluszka ;)
A może przy okazji pokaże co ma między nóżkami? :) fajnie by było... :)

Ja byłam na prenatalnym 12+4 i niestety powiedział, że za wcześnie na ustalenie płci.
Ale za to usłyszałam, że jest zdrowe i bardzo grzeczne ;D

I gdzie idziesz na to prenatalne?

Odnośnik do komentarza

i po prenatalnym, i na razie po strachu :D juppppiii!! Wszystko w porządku, a tak już sobie nawkręcałam, że masakra. Któraś z Was pytała ile trwa badanie. Dzidzia współpracowała,więc USG trwało u mnie max 15 min. Niestety dalej w niepewności co do płci :) 50/50 Nie wykluczył jeszcze chłopca, ale na razie "nic" nie zauważył :) Wizyta u ginki za 3 tyg.,to przyjdzie mi jeszcze poczekać.
Jeszcze apropos badań,to mimo rejestracji kilka dni temu, bez problemu na nfz-pozytywnie zaskoczona :)

U mnie na obiad pomidorowa z ryżem. Jak pisałyście ostatnio, to mnie nie ruszało, a dziś już od rana :) Ale taką polędwiczkę to też by się zjadło,mmm. Może w sobotę, bo jutro w planie łosoś z frytkami i brokułem z marchewką.

Ale macie kosmiczne sny, pewnie z przemęczenia. Szczerze współczuję ciągle pawiującym. Ja z tych uprzywilejowanych, tylko mdłości od jakichś 7 tygodni, choć kilka razy było już ciężko. Ginka polecała mi opaski lokomocyjne. Zbierałam się do zakupu, ale w końcu nie kupiłam. Któraś stosowała i działało? Chociaż jak leki Wam nie pomagały, to takie opaski pewnie tym bardziej :/

Miila ja dwa lata temu z synkiem na prenatalnym byłam na Kamiennej 107. Trochę oschła lekarka (nie wiem czy dalej tam przyjmuje, nie pamiętam nazwiska),ale wszystko omówiła. Na marginesie to świetna i bardzo miła ginekolog tam przyjmuje, dr Tłaczała.

http://www.suwaczek.pl/cache/c0496431c5.png

Odnośnik do komentarza

Klaudiapoz i ja doczytalam... omg! Masakra! Dobrze ze Dziecię nie oberwało. Ja w poprzedniej ciazy w 7 mcu zostalam na 30 min z trzylatkiem mojego brata i jego dziadzkiem. Najedzony, bawil sie ladnie zabawkami i nagle krzyczy Ciocia kupa w majtach.... nocnik juz nie dawaj. Juz zrobiona w majty... No i dwa podejscia robiliśmy z dziadkiem, on malo nie zemdlał. Ja pawia puscialam. Dopiero zaslonilam nos apaszką i sie dalo, ufffff.

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Poledwiczki robilam wczoraj na stary szybki sposob i bardzo miekkie wychodza. Kroje w plasteki, rozbijam lekko, podsmażam lekko. Wkladam do garnka i dusze 30min z zeszkloną cebulka, tartymi pieczarkami szczypta soli, bialego pieprzu, listkiem.
Wczoraj niania Adasia zrobila nam do tego kluseczki slaskie i smakowalo super... Az szkoda zwrotki u mnie:(

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Mam jeszcze chwilkę, bo mniejszy śpi a starszy ogląda bajki, to napiszę o imionach. Na razie niepewne. Mamy już Szymona (wybrane naście lat temu, a akurat jak się urodził, to królował na liście najczęściej nadawanych :/) i Miłosza. Dla chłopca wstępnie Tobiasz. Trochę twarde, ale coś da się zdrobnić, np. Tobi. Podoba mi się jeszcze Jeremi,Ignacy, ale mężowi już nie bardzo. Dla dziewczynki chcieliśmy jeszcze w poprzedniej ciąży Klarę jak Vena :) albo Anastazję (ale kuzynka ma dość małą i nie bardzo chciałabym powielać, mimo braku bliskich relacji). Mi się jeszcze podobają (już niektóre podawane): Kornelia (niestety siostra ma psa Nelkę :/) Bianka, Blanka, Lidia, Matylda, Liliana, Kalina, Melania, Sara. Dużo tego :)

http://www.suwaczek.pl/cache/c0496431c5.png

Odnośnik do komentarza

Ufff, gdyby nie to, że w nocy Was podczytuję, to bym czasem nie nadążyła za Wami ;)

Roztargnienie i tzw zapominanie języka w gębie często … np brudne naczynia siup do lodówki, a później ździwko, co tam robią :D

Sny plastyczne bardziej niż pokręcone,np ostanio czasy rzymskie i nabijanie ciężarnej na pal… znaczenie o ranny tak mi się chce siusiu, że mi brzuch pęknie z bólu ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Ja mam jutro w Sonokardzie, jest bardzo chwalone jeśli chodzi o Wrocław. Ciągnie mnie dziś ta prawa strona podbrzusza znów, zapytam jutro ginekologa czy wszystko ok. Obiad się robi :D oby były pyszne. Wygrała opcja z pieczarkami a z doświadczenia dodaję zawsze jeszcze magiczny sos wonchester , także mąż może być dziś ze mnie dumny :D

Odnośnik do komentarza

Imiona super, trudno wybrać jedno ładniejsze od drugiego Bruno -moje marzenie, mąż ogromny protest nie udało się postawić na swoim mimo dwóch podejść :(

A teraz na szybko zanim mąż poda kawę co do wczorajszych zakupów. Działy dla ciężarnych jak dla mnie załamka, nic mi się nie podoba. Wygrał H&M i wrzucam zdjęcia ze strony polskiej, choć mam Wasze ceny połowę wyższe niż u mnie …
Postawiłam na klasyki które będę nosić też po ciąży
1) kupiłam w obu kolorach, bo świetny rozciągliwy materiał zakryje pas spodni, a zatrzaski sprawdzą się do karmienia http://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0335206003.html
2) fajna rozciągliwy bawełna powinno dać radę jaj będzie rósł brzuch plus pasuje do kolejnego cardiganu ;) http://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0326697007.html
3) mam taki pudrowy i cena była tego za -70% wyjściowej czyli $10 http://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0284138016.html
4) cudne, ultra miękkie cudo żeby w zimie grzać się jak już kurtka się nie będzie dopinać
http://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0313355003.html

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...