Kwietnióweczki 2016

[Vena127]

Czarna wybrałabym opcję w której Ty będziesz czuć się spokojnie i będziesz dobrze się bawić. Ja bym zostawiła z mamą, ale wiem że wiele mam nie umiałoby się wyluzować i wybrało mama w hotelu parę kroków dalej.

Ataa trafił mi się taki wyrozumiały mąż dla wszystkich moich wyskoków ;) i w dodatku niebojący się dzieci
Też był bardziej spokojny na początku z naszym pierworodnym niż ja, więc wszytko przed Tobą, bo mi już dawno minęła potrzeba natychmiastowego uspokojenia dziecka.

[anawee]

czarna ja tez bym zostawila z mama, bedzie czul sie bezpiecznie, a wy bedziecie miec chwile dla siebie.

[kingullek]

Vena kurde, zazdro takiego męża!
Melly mój się nie wstydzi, teraz jest w swoim żywiole, może śpiewać ile mu się podoba (wcześniej jak mi podspiewywal czasami cały dzień o różnych pierdolach, to czasami kazałam mu się już przymknąć ;))

Ja ostatnio ciągle śpię z Wiki w naszym łóżku, mimo, że tak się zarzekałam, że nie będę ;) nie ukrywam, że to dla własnej wygody, bo nie mam siły siedzieć pół nocy przy łóżeczku i poprawiać jej smoczka, poza tym jest bardzo niespokojna, co chwilę się budzi i płacze. Poza tym sprawia mi to przyjemność, ale jak słucham wszystkich na około, że potem będę miała ogromny problem, to czuje się jakbym robiła cos strasznie złego :/ Nat Ty śpisz ze swoją Małą od początku, prawda? Nie boisz się, że ciężko Ci będzie ją nauczyć spania w swoim łóżeczku? Potrzebuję w końcu jakiegoś głosu, który mnie nie "skarci" za spanie w jednym łóżku z własnym dzieckiem

[PaulinaNO]

Czarna ja tez mam wesele na koniec lipca i Wikor bedzie miał wtedy 4,5 miesiąca. Tez zastanawiam sie jak to rozwiązać chociaż wesele jest tylko 25 km od domu to raczej skłonienia sie ku temu zeby zabrać mamę ze sobą. No nie wiem, jeszcze mam troche czasu i to przemyśle. Tylko ze ja ma ten moment nie odciagnelam pokarmu ani razu, laktatora tez nie mam i nie wiem czy kupie ma ten jeden raz.

[anawee]

Ja ide na wesele w sierpniu i maly zostanie z moja mama raczej. A wesele mam ok 80km od domu.

[Ataa]

wesele i mnie czeka. Tylko ze to.w rodzinie wiec i moi ridzice będą. Licze ze uda nam sie to jakos sensownie ogarnac. U nas to bedzie koniec sierpnia imaly bedzie mial rowno 4 miesiące.
Poki co to obawiam sie chociazby karnienia na zewnatrz ale glownie ze wzgledu na wlasne zdrowie. I wole nakarmic niz odciagac i dawac z butelki. Choc poki co wciaz walcze o laktacje. Dzis maly na noc wypil tylko 30 ml mm jesli obudzi sie na jedzenie o podobnej porze jak w ostatnich dniach to by znaczylo ze wychodzimy na prosta powoli..

Ktoras z Was chyba Ewee pisala ze robie postępy. Tez sama je czuję. Ciesze sie ze to nie tylko moje wrazenie. Jednak duza w tym zasługa męża. Kazdej z Was takiego wsparcia życzę a najlepiej jeszcze takiego jak ma Vena.

[miszka83]

Czarna ja też zostawiłabym z mamą. Maluszkowi będzie lepiej we własnym łóżeczku, w znanym miejscu, a ty sobie troszkę odpoczniesz od codzienności. Jeśli będzie w hotelu, to ani wy się nie pobawicie, ani Szymek normalnie nie wypocznie.
Unatu współczuję. Ale zapewniam, że jeszcze ze dwie takie akcje i będziesz dawać przed każdym posiłkiem, inaczej się nie da, a i tak nie zawsze działa:(

[Nat34]

Czarna, ja bym zabrała mamę ze sobą, w razie awarii , nie wiem jakiegos napadu placzu czy coś synek bedzie pod reka ale ja to ja.

Kingullku, spałam z wszystkimi dziećmi i bez problemu przeniosly sie do wlasnych lozek i pokojow jak mislaly ok 1,5 roku.

[Melly]

Hmm ja na swoim weselu mialam dziecko i karmilam. Muzyka grala i dziecko spalo i nie spalo. Tylko ze corka miala 8 miesiecy, a ja za miesiac bede miala impreze ur brata tez muzyka tance w restauracji i idziemy dac prezent doslownie chwila i idziemy. 2 mies i glosna muzyka nijak. A ja np nie zistawilabym zadnej z mam nikomu bo ja tak mam heh mezowi hmm zostawialam na 2h on spacerowal po galerii z corka a ja robilam dodatkowe jazdy na prawko i egzamin. Ja zawsze jak sie myje czy co to chocby tesciowa byla to nie pojde dopoki maz nie ma oka na dzieci jemu ufam i tyle.tzn mamy wspolny front nt wychowywania dzieci.

[Gość Czarna23789]

I ja przemyślę jeszcze tą kwestię. Pomyśl wyprawy bez dziecka ogólnie mi się podoba. Babcie też będzie dobrze znał bo już spędzamy u rodziców ze 3 dni w tygodniu. Musiałbym zabrać za to ze sobą laktator bo przecież tyle godzin to nie da rady bez ściągania mleka. Tylko najgorsze że to tak daleko.

Vena - super mąż z tymi niespodziankami. Ja czekam pokornie na zimę aż mój wróci, a ja będę mogla chodzić wreszcie na siłownię. Póki co zadowalam się spacerami ojciec-syn raz w tyg po godzinie.
Z tym że zawsze wtedy coś robię durna. A to prysznic szoruje, a to prasuje. Muszę zamienić to na malowanie paznokci chociażby :)

Sab simplex ja daję też tylko dwie dawki na dobę i kolek na szczęście nie ma już z 10 dni. Czasem widać że gorzej się czuje we bez porównania z tym co wcześniej.

skóra po ciąży czy u Was są jakieś zmiany?
Ja mam wrażenie bardzo suchej skóry na twarzy, brzuchu, udach. Praktycznie na całym ciele. Balsamy nie dają rady. A do tego robią mi się na udach i pośladkach! Takie wypryski/guzki. Nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu. A jak mnie to wkurza. Lato idzie a tu takie coś..
Chyba muszę do dermatologa się udać.
Aczkolwiek mam też zmianę na lepsze. Zawsze schodził mi naskórek z ust i nic nie pomagało, a teraz usta aksamitne.

[GroszekNo]

Kingulek i mnie straszą ze dziecko roznosiłam , ze nic nie zrobię teraz sama , ze w łóżeczku nie będzie spał teraz itd.
Mi sie zdarza z małym spac , teraz np go karmiłam potem zmieniłam pieluchę i odłożyłam do kosza ( bez większych nadziei ze usnie ). Troche sie zaczął szamotać ale głoskę mu głaskałam i usnął !!! Jakiś przełom normalnie . Ja jestem zdania ze rady sa fajnie ale kurczę to w końcu my jesteśmy matkami .
Vena mam koleżankę z trzema dzieciaczkami , różnica wieku prawie jak u ciebie . I ona jest wyluzowana , tzn mówi mi : dac dziecku chwile popłakać , posłuchaj go , jaki typ płaczu to jest . Chodzi mi o to ze ona ma doświadczenie i nie stresuje sie tak jak ja . ty tez masz rożne sposoby na dzieciaki , zreszta często sie z nami nimi

[GroszekNo]

Dzielisz . Urwało mi post :( Eh pisze od początku .
A te baki czemu tak budzą nasze maleństwa ? A wiesz jak śpi ma mnie maluch to tak te baki nie ida . Moze wtedy ma ciepły brzuszek ( bo przytulony do mnie ) moze ten termofor z pestek by pomógł , Hmm sama nie wiem .
Czarna mam tak samo , skóra sucha i jakieś gulki na udach mi sie porobiły ;(

[GroszekNo]

Paulina zamówiliśmy wizytę w konsulacie - 14 czerwiec . Moje pytanie - jakie Zdjecie robiłaś ? I fotografa czy sami to ogarneliscie ? Eh mam nadzieje ze jakoś ta podróż sprawnie pójdzie .
Aha i o paszport tymczasowy na rok wystąpiliście , prawda ? A już go dostaliście ?
A propo białego języka , tez czekam co Heltinne napisze co ma z Polski , to to zakupie .
Tutaj mam wrażenie ze w aptece niezbyt duża wiedzę maja , przynajmniej ja takie wrażenie odnoszę .
Ciekawe co fast o tym powie . Powinien jakiś lek przepisać .

[Vena127]

Groszek bo tak moim skromnym zdaniem to problem nie leży w spaniu razem z dzieckiem w łóżku tylko w tym, żeby nauczyć dziecko samodzielne zasypiać, a to dwie różne sprawy. Można nauczyć dziecko tego, żeby samo umiało się uspokoić, czy zasnąć i mimo to nosić na rękach i spać razem, czy być bardzo blisko w inny sposób. Chodzi tylko według mnie o to, żeby pozwolić dziecku to zrobić nie ingerując zbyt szybko i nie robić tego zgrubej rury. Właśnie to pozwoliłaś zrobić synkowi dziś rano, zamiast wziąć go na ręce i do siebie, dałaś mu wystarczająco czułości żeby mógł się uspokoić, ale uspał się sam. Między innymi osiągnie się to dając sobie chwilę na to żeby posłuchać co dziecko chce nam przekazać płaczem, tak jak mówi Twoja koleżanka, bo na prawdę płacz z głodu jest inny od tego kiedy dziecko jest zmęczone, boli je coś, czy po prostu marudzi.

[Vena127]

A dzieci śpiąc na nas mają dzięki pozycji i uciskowi na brzuch lepszą perystaltykę jelit dlatego lepiej im się śpi, choć nawet wtedy Klarę dość często wybudzają bąki

[Gość Czarna23789]

Groszek też właśnie czasem główkę głaszczę jak widzę, że zmęczony i ma problem z zaśnięciem. Każdy ma swój sposób na dziecko. Wiele rzeczy na pewno da się nauczyć, tylko jednym przyjdzie to łatwiej innym trudniej.

To moja najlepsza noc od czasu kiedy urodziłam! Karmienie 22.00-3.40-7.00. Żyć nie umierać. :)
Nie nastawiam się że będzie tak codziennie, ale co tam.
Zważyłam dziś mojego"maluszka" i waży 6350 gram! Ma 7 tyg 3 dni.
Nic dziwnego że te nosidełko czy wózek z nim w środku to już konkretny ciężar.

My jutro chrzciny mamy a ja właśnie chyba okres dostałam:/ jakby nie mógł poczekać do poniedziałku...

[Ataa]

Bardzo szybko minal mi o dziwo ten tydzzien. A dzis kolo polnocy powinni pojawic sie moi rodzice. :) no i maz będzie tetaz 6 dni w domu. No bajka jak dla mnie.

[PaulinaNO]

Gorszek zdjęcie robiliśmy u fotografa, idealnie prosto nie jest bo Wiktor nie chciał współpracowac ale dla zdjeć takich maluszków sa pewne ustępstwa. Tak, paszport tymczasowy na rok. Koszt z przesyłka to 408kr, płatność tylko gotówka w konsulacie. Dostaliśmy go wlasnie wczoraj :) po 3 tygodniach ale mysle ze byłby szybciej gdyby nie te norweskie święta. Jak pojedziemy do polski to będziemy wyrabiać ten 5letni juz z nr pesel :)

[Gość Takaonaa]

Dziewczyny od espumisanu dajecie go wg rozpiski z naszej tabelki? tam jest setka.
Ja mam 40mg/ml simeticonum to dawkę podwoic?

Kupiłam W aptece woreczki do mrozenia pokarmu . świetna sprawa

[Ataa]

usypianie u nas jest różnie, dziecko zasupia na cycku lub po nocnym jedzeniu odkladam go do łóżeczka. I jest ok. Ale wieczorem po jedzenuu biorę go na pionowo i przytulam do piersi i wtedy spokojnie zasypia bo tak odlizony to id razu mu sie zle sni i sie latwo wybudza. Mam nadzieję ze to miesci sie w samodzielnym zasypianiu które przedstawiłas Vena? Pytam bo brak mi wyobrazni..

A co do min i emocji i przewracania oczami to u nas tez standard :)

[Ataa]

Ostatnio mam problem z rozpoznaniem glodu u dziecka. Jakos do tej pory nie mualam wątpliwości a teraz niestety czy on cos zmienil nie wiem. Ale nie orientuje sie wystarczajaco szybko. A nie chce wywoływac histerii u niego chce by wiedzial ze nie bronie mu jedzenia.. eh..

[miszka83]

Takaona 10 kropli espumisanu 100 zawiera mniej więcej 40g symetikonu na 1 ml. Zobacz ile to kropel u ciebie i już.

[Nat34]

Takaona, ja dawałam po 20 kropli espumisanu .Wg ulotki jednorazowo do 25 w rozłożeniu na 2x dziennie , w trybie 3x po ok 13 kropli.

Hela też umie sama zadypiać i to jest jedyne mije dziecko co na tym etapie tą zdolność opanowało

Wielkie te Wasze dzieci.Zaczynam się stresować.Helen dzis konczy 6 tygodni i przybrała tylko 1,5 kg od wyjscia ze szpitala...Durna jesem wiem ;)

[Nat34]

Aha ja miałam ten zwykły espumisan nie wzmocniony.

[kumi]

Kurcze a moje dziecko wcale nie umie samo zasypiac, albo rączki, albo cyc. Ale jest coraz lepiej bo nie ma juz tak długich okresow placzu, moze faktycznie przez to ze karmie nie czesciej niz co 2h, zeby zoladek mogl troszkę odpoczac, za to w nocy dzis Maly byl chyba niedojedzony i sie obudzil po poltorej godziny, wiec dzis karmienie było 24, 2, 3:30, 6:30, z tym ze rano musialam go przetrzymac i spal u mnie na klacie od 5:30.

Dziewczyny ewidentnie mam mniej pokarmu w lewej piersi, jak to ogarnac? Te kozieradke musze dzis kupic na pobudzenie.

Ja espumisanu100 daje 5 kropel przed kazdym karmieniem.

Nat moj na 6,5tyg mial przybrane 1,5kg i mowi pediatra, ze troche duzo, wiec nie ma co sie stresowac.