Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Groszek udanej imprezy!
Vena nie dziwie Ci sie, wazne ze lekarze nie lekcewaza tematu i sa czujni, w sumie Ty tez jestes dosyc aktywna i może np za duzo tlenu dostarczasz małej ? Eh.. chyba przesadzam no ale tezeba trzymac sie pozytywnych mysli. Super ze maz tak sie angazuje i pomaga. I przy tym nie marudzi :)

Odnośnik do komentarza

Secondtry super czytać takie dobre newsy! ah ah :))

Melly my mamy Samsunga 7kg i jestem super zadowolona :)

Unatu projekt będę miała w przyszłym tyg i mam nadzieję, że ruszą z realizacją, bo najlepiej by było skończyć do narodzin małego, żeby mi potem tego nie targali przez dom wszystkiego.
My mamy też maleni, 85m2 + taras, ale zawsze to coś :)

Heltinne świetne te prezenty! :)

GroszekNo ja bym chyba też poszła w szary z resztą, ew. możesz znaleźć jakiś super mięciutki np. żółty dywanik na podłogę, myślę, że by ocieplił i dodał wyrazu całości.

Paulina alllleee cudnie! 'leżę z synusiem na brzuszku i się tulimy', aż się wzruszyłam :) czekamy na jakieś jeszcze zdjęcie Twojego synusia, nawet nie wiesz jak nas wszystkie zmotywowałaś do ogarniania tematu prania i przygotowań :) buziaki dla Was!

Ataa ale lipa z tym łóżeczkiem :( właśnie dlatego lepiej od razu rozpakowywać i sprawdzać, mi ostatnio przyszła uszkodzona deska do prasowania i sprzedawca nie zareagował na moją reklamację nawet, nie odpisał a telefonu nie odbiera, echhh ludzie!
Ja bym poszła w jakieś gotowe, mogę Ci polecić to Mokee z którego ja zamawiałam, jest świetne, wszystko sparowane idealnie, ma dużo regulacji wysokości i kosztuje 400 zł z przesyłką w cenie. Lub Ikea, jak mówią dziewczyny.
A z praniem Cię nie przegoniłam wcale, mam póki co zrobione pieluszki, kocyki, ręczniczki, prześcieradła, poprane body i pajace, jeszcze duuużo przede mną..

Vena 15 dni Kochana!! zobaczysz, że już wszystko będzie dobrze, neonatolog po porodzie sprawdzi i się uspokoisz :* a gdyby trzeba było wcześniej rozwiązywać ciążę, to zauważ, że już tak niewiele brakuje do planowanego, że to w zasadzie nic złego nawet wcześniej :* nie denerwuj się! najważniejsze, żebyś była pod kontrolą lekarzy teraz.

Odnośnik do komentarza

Heltinne lekarze tu są raczej zachowawczy, bez mocnych argumentów nie zakończą ciąży wcześniej, bo w sumie słusznie uważają, że w brzuchu jest dziecku najlepiej … kontrolę mam codziennie, więc trudno się czepiać to raczej taki surrealistyczny lęk, że na koniec coś się stanie…
Ataa mąż się spisuje od kiedy okazało się, że muszę się oszczędzać. Tymi porządkami to mnie zaskoczył, bo odwiózł dzieci do przedszkola, wraca i mówi że dziś zostaje w domu, bo ma wolne … wcześniej nic nie mówił. Drugiego dnia zrobił to samo ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Vena, nie wiem co doradzic...mam nadzieję, że lekarze są czujni i wiedzą co robią no i masz do nich zaufanie:) Mąż na medal!!!

Melly a jakie będziesz mieć wyrko dla córy? Ja bym poleciła ci materace i lozko dla corki z Ikea, to rosnące świetny patent.

PaulinaNo, tak się cieszę, że u was tak sielankowo, cudownie cię czytać do tego stopnia, że mam ochotę tylko czerwone serca Wam przesyłać ;) ❤️❤️❤️

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

uwaga, uwaga! ostatnia pralka rozwieszona! od jutra start:"akcja prasowanie!" [;
Melly- zgadzam się koszt ogródka to kupa kasy, ale my na raty robiliśmy najpierw elementy "martwe" kamienie, płyty itp a później roślinność. Projekt mojego taty z naszymi nieśmiałymi pomysłami a siła robocza to mój tato, szwagier i mąż. Masakra chłopaki się namęczyli bo to były wtedy te lipcowe upały.. /;
A część roślinności to moi rodzice nam na imieniny sprawili, wracamy z wakacji a tu taka niespodzianka.. [;
I tak masz 2 razy mój ogródek ;P
Ja ma jeszcze taki problem, że nie mogę żadnego drzewka mieć chlip.. bo mam szamba wkopane/;
Mam w planach pionowe donice (takie piętrowe w tym roku jeszcze podorabiać, myślę, że fajna oszczędność miejsca będzie [; )
Wybaczcie, ale jak zaczynam o ogródku to meni powstrzymać nie można.. ;P
Miila - jestem ciekawa ogródka, wiec jak będziesz chciała to się pochwal później[;
secondary - pozytywne wieści i od razu lżej na serduchu prawda? [;
hm.. ja nawet nie wiem jakiej firmy mam pralkę, ale stara jest. Znajomi akurat wymieniali na nową jak my się sprowadzaliśmy na swoje, więc w spadku dostaliśmy. Nie narzekam[;

http://fajnamama.pl/suwaczki/gu590el.png

Odnośnik do komentarza

Vena czy ja wiem czy Twój lęk jest surrealistyczny... Sama przeciez nie wmawiasz sobie ze coś nie gra.
Skoro lekarze decydują się na obserwacje to napewno są ku temu solidne podstawy nie tylko takie, że dziecku jest lepiej w brzuchu. Gdyby problem był naprawdę poważny nie czekaliby ani chwili. Trzeba się tej myśli trzymać!

Melly rosnące łóżeczko z Ikea o którym pisze Nat to dobre rozwiązanie. Do tego są "rosnące "materace

Miiladzieki :) Młoda mówiła,że solenizantom bardzo się podobały,o to chodziło. Co tam sobie ich rodzice myślą,mam to gdzieś.
Mam teraz inne ważniejsze wydatki niż prezenty dla ich dzieci a te kosztowały mnie tylko trochę czasu przy maszynie. Mój czas tez cenny ;)

unatu to na koniec jeszcze focie prosimy ;)

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Ataa ja też ubóstwiam kwiaty, już nie mogę się doczekać aż zaczną kwitnąc moje pnące róże i powojniki.Mam też przepiękny rododendron i piwonie. Za dużo nie sadziłam bo mamy plan aby rozbudować dolny taras.,może uda się w tym roku :)

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Melly juz jakiś czas temu pisałam ze mnie mebelki z Klupsia rozczarowały jakością wykonania. Zamawiałam 2 komody i łóżeczko, komody jeszcze znośne, ale łóżeczko wykonane beznadziejnie, było umazane klejem, wszystkie śruby na wierzchu itp, mąż je doczyscil od tego kleju, śruby pozaklejalam takimi zaslepkami meblarskimi i zostało, bo szkoda mi było tracić kasę na odsylanie, ale już więcej nic z tej firmy nie kupię.

Dziewczyny ja mam dzis jakieś nowe bóle w kroczu/pachwinach i nie wiem co o tym myśleć. Mały dziś mega nisko, czuje jak mi swidruje glowka, ale dodatkowo nie wiem czy to ucisk na jakieś nerwy, bolą mnie pachwiny, az mnie czasem 'prad' przejdzie, mialyscie tak kiedyś? Nie wiem czy to normalne czy powinno mnie nipokoic

Odnośnik do komentarza

Heltinne właśnie tak sobie to tłumaczę, że ja się boję się, ale lekarze wiedzą co robią i działają mając na uwadze dobro dziecka i moje. No koniec marudzenia.
Prezenty super Ci wyszły i ważne, że obdarowane dzieci były zadowolone.
Urodziny to dla mnie zmora… tu wyglądają jak małe komunie, czasem nawet całkiem wystawne. Wynajem sal, dmuchanych zamków jest na porządku dziennym … do tego prezenty dla wszystkich dzieci. Akurat to ostanie przy małych dzieciach nie jest takie głupie, ale koszty są tragiczne. W ostatnim roku nasi synowie w ogóle nie mieli przyjęć urodzinowych, ale już w lipcu 4 latek nie odpuści, aż się boję jak to ogarnąć …

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Nat ooo..sama sadziłas ;P ?
Osobiście uwielbiam,szkoda ze tak krótko można się cieszyć kwiatami.
Mój jest najpiękniejszy na osiedlu, mam wrażenie ze ludzie nie mają pojęcia jak się pielęgnuje rododendrony. . Chyba tylko ja ukrecam mu lebki ;) po przekwitnieciu.
Bbbb to dosc normalne. Co zrobić,to już końcówka...

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Miila obejrzalam dokladnie to Twoje łóżeczko, zalyje ze wczesniej tak dobrze nie doczytalam bo byc moze bym sie na nie zdecydowala.. teraz to juz chyba boje sie eksperymentow i pojdziemy do tej ikei..
Heltinne Nat uwielbiam rododendrony! Ale mam za maly balkon na takie szalenstwo... za to lubie bywac w parku oliwskim gdzie jest ich sporo i tam ciesze oko :)

Odnośnik do komentarza

Vena tu podobnie. Koszty są spore zarówno urządzenie urodzin jak i posyłanie na nie co chwile.
Wychodzi tak ze musze rocznie wykombinować min. 30 prezentów

W tym roku moi nie mieli imprezek , nie miałam sily,nie wspominając o kasie. Zrozumieli,choć młoda robiła podchody z nadzieją ze jednak zmienię zdanie. Dostali ciut lepsze prezenty za to.
Ale masz rację,4 latek nie odpuści.
Dobrze ze będzie ciepło,można urządzić na dworze z grillem,trampolina itp

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Bbbb biedactwo... no niestety uroki końcówki ciąży coraz bardziej dziecko napiera i uciska gdzie nie powinno :) a co do zaślepek na śruby przy łóżeczku to podobno nie powinno się ich dawać bo maluch jak podrosnie to jest ryzyko że to zdejmie i połknie.
Tak mówicie o tych łóżeczkach nieudanych i zastanawiam się czy nie otworzyć mojego. Miało zastać w pudle bo na te pół roku mamy kosz a potem i tak przeprowadzka na nowe mieszkanie. Niby opinie na jego temat i o sprzedawcy były dobre. O matko ile to będzie roboty z złożeniem go i rozłożeniem potem i z powrotem do kartonu...

Secondary same super wieści :) oby tak dalej, tylko Flawia pewnie smutna bo może się okazać że zostanie sama ;)
Paulinka ale wam fajnie ;)
Vena będzie dobrze zobaczysz. Grunt ze was kontrolują i trzymają rękę na pulsie :)
Heltinne ale mi się spodobały te twoje piurniki ;) ty to masz pomysły :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

No dobra, uspokoiłyscie mnie trochę, bo miałam wrażenie ze zaraz zacznę rodzić :) a potrzebuje jeżdżę tygodnia, potem niech się dzieje co chce, zresztą przypadałoby to na pełnię w tym miesiącu, ciekawe co się będzie działo :)

Magda co do zaslepek, są zamocowane tak ze ciężko je zdjąć, choć wiem ze dla dzieci nie ma rzeczy niemożliwych :) a i tak cos mi się zdaje że zanim mały zacznie chodzić to już będę miała inne łóżeczko

Odnośnik do komentarza

Heltinne u mnie to jeszcze pikuś Ty masz nastolatków…

Nat Heltinne zazdroszczę, ja w tym roku zaczynam odbudowywać kolekcję kwiatów … na razie tylko balkonów idę w orchidee i zioła, ale liczę na kawałek ziemi, bo warunki ogrodnicze mam jak nigdy i wtedy rododendrony, magnolie, migdałki … drzewko brzoskwini mi się marzy :)

Miila budujesz napięcie Kobieto :D
Powodzenia z praniem, tylko pralki nie zapiłuj ;)

Bbbbbb rozumiem co opisujesz… miałam niezłą akcję wczoraj, bo dywany mokre po praniu i w butach na gumowej podeszwie weszłam do łazienki na kafelki … oczywiście nie pomyślałam i zrobiłam szparat… ból, skurcz … masakra, uczucie jakbym Klara zeszła w kanał rodny… 10 min zanim nogi mi się udało złączyć… jeszcze z bólu popuściłam bo przecież siku mi się chciało i panika wody odeszły???? Siedziałam na ziemi śmieję się z sytuacji i płaczę z bólu mąż nie wiedział co się dzieje :D

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Miila szalona Ty... :) no ale jak masz energie to działaj: ) ja po dzisiejszym sprzataniu siedze i szydelkuje,bo kregoslup ma dość.. chociaz moze jeszcze sie skusze na male prasowanko.. a w niedzielę nikt do pracy mnie nie zmusi, bez szans. W poniedzialek do poludnia zalatwiam zwrot, o 11 wychodze na spotkanie z położną, zakupy, obiad czyli wieczorem relaks na kanapie. Czyli do wtorku daje Ci fory :P
Vena dosyc niebezpiecznie brzmi ta akcja w łazience,dobrze ze ni Wam sie nie stało,

Odnośnik do komentarza

Vena gwarantuje Ci ze jak ja bym się tak rozjechała to już bym w takiej pozycji została do porodu :) aczkolwiek miałam podobna akcje jak jeszcze leżał śnieg, wysiadalam z samochodu, nogi mi się rozjechały i zawisłam uczepiona drzwi, w kwestiach fizjologicznych podobnie jak u Ciebie, plus ból spojenia łonowego przez następny tydzień... Ehh stan błogosławiony

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...