Kwietnióweczki 2016

[PaulinaNO]

Miila ja wizytę mam 9.03 i to bedzie połowa 37tyg a potem to po dwóch tyg następna ale nie wiadomo czy doczekam, może dlatego zaczęło mnie to wszystko juz tak bardzo przytłaczać. Chociaż moja mama urodziła w terminie lub przenosiła także zobaczymy jak to bedzie, brzuszek mam jeszcze stosunkowo wysoko :)
Ataa a przygotowujesz sobie zawsze jakieś pytania na te spotkania z polozna? Czy tak raczej z marszu?
A tak po za tym to przygotowujecie sobie dziewczyny plan porodu do zabrania na porodówkę? Bo ja sie tak zastanawiam czy napisać i czy przypadkiem nie odbiorą tego 'ale ta sobie tu nawymyślała z tym planem'.. Heltinne jak myślisz? Norki sie nie obraza?

[heltinne]

Miila slicznosci zdjęcie :) Szkoda, że taka pora slaba roku i pogoda bo cudnie wyglądałabys w bieli na łące wśród kwiatow....100%Slowianka.Przy planowaniu drugiej dzidzi weź porę roku pod uwagę ;P

Tak na marginesie,aż mnie zmrozilo po przeczytaniu tej historii....
Przypomniało mi się jak Ślubny nieomal usiadł na naszego synka,w polmroku nie zauważył , że leży z boku łóżka! Zabraklo paru cm do tragedii.Od tamtego momentu nie było dzidziusia w łóżku, chociaż zdarzyło mi się z córką przysnac na chwile podczas karmienia, zawsze potem miałam wizję co by było gdyby...

PaulinaNo bo ja wiem czy on był taki zmęczony 3 dnia odpoczynku...
Teraz pracuje 2 doby w tyg. Fakt,że trasa Oslo-Trondheim dwa razy w tyg może dać w kość ale twierdził że to świetny układ bo nareszcie będzie mógł pobyć z nami w domu, pomoc i takie tam bla bla :/

Ataa mały metraż jest uciążliwy pod każdym możliwym względem, powiem szczerze że nie wyobrażam sobie powrotu do takiego, trzeba nieźle się nakombinowac aby zorganizować przestrzeń.
Na krześle średnio się karmi.... Szkoda ze nie masz kosza mojżesza to byłaby dobra opcja,a z oparciem w łóżku tez dałoby radę coś wymyślić.

Vena włóczka jeść nie wola..
U mnie niektóre po parę lat leżą,ale je mam i to jest najważniejsze ;)

[heltinne]

PaulinaNo mam być rozbrajajaco szczera? Po co w ogóle ten plan porodu? Przecież tego nie da się zaplanować....Ja nic nie pisze, nawet nie myślałam o tym

[heltinne]

Zerknelam sobie na takie przykładowe do wydruku,chyba juz wiem o co w takim planie chodzi . Wydaje mi się, że to co jest w tych punktach zawarte jest standardem na tutejszych porodówkach..

[Gość Miila]

Heltinne temat planu porodu był poruszany w tym programie 'Porody' na Ipli, tam wypełniała jedna babka, że nie chce zobaczyć córeczki od razu po tylko dopiero jak ją umyją, haha

[heltinne]

Miila a nie chciała ubrane, odkarmione i grzecznie śpiące?
Moze ona lalkę chciała a nie żywe dziecko...Masakra

[heltinne]

O właśnie, są takie Reborn. Śliczne, nigdy nie płaczą, jak prawdziwe...ehhh

[Gość Miila]

Heltinne nie wiem, dla mnie szok, ale może niektórzy tak mają, dla niej to było nie do pomyślenia, że jej położą na piersi czy coś, ale i tak to zrobili, haha!
Ja tam swojego ucałuję czy będzie brudny czy czysty jak wyjmą i mi pokażą :)

[kumi]

Miila przepięknie, cudna pamiątka :-)

Jeśli chodzi o spanie z dzieckiem to sobie nie wyobrazam, lozko mamy nie za wielkie bo 140, meza co prawda w większości nie bedzie, ale ja bym chyba cala noc nie spala ze strachu, wiec odpada. Karmic bede musiala na krzesle z oparciem, na szczęście dosyc wygodnym, mam nadzieje ze i karmilo sie bedzie wygodnie.

U mnie skonczony 37tc wypada 19.03, ale mam nadzieje, ze wytrzymam do tej proby oxy 04.04 i wtedy urodze. Do 30.03 mam luteine, wiec licze, ze sie uda :-)

[kumi]

A jesli chodzi o plan porodu to mi polozna dala do wypelnienia, wiec go mam, chociaz nie sadze, zeby ktos go mial studiowac jak sie zacznie.

[unatu]

Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy, kochane jesteście [;
no ale nie ma to jak rozpocząć ostatni dzień lutego z migreną.. i to dosłownie bo mnie ból o 2 w nocy obudził..
Ja w ciąży na początku tylko byłam przeziębiona, tera z tylko chyba raz, czy dwa lekki katar, a tak ok. Tylko ja dużo owoców wcinam, i tak jak większość kiwi też wchodzi[; Wczoraj sobie przepisy przeglądałam i znalazłam na sorbet z kiwi, i chyba się na niego skuszę ;P I ja od czasu do czasu też sobie (tylko się nie śmiać) Visolvit piję ;P Uwielbiam!
Ataa- no właśnie, dzięki za przypomnienie. Od tygodnia zapominam by się z położną skontaktować ;P
Miila - jak ładnie wyszłaś i ta gra światła na zdjęciu, rewelacja!
Magda - w czwartek właśnie na warsztatach Świadoma Mama u mnie się reklamowała Mydlarnia u św. Franciszka i mnie bardzo zaciekawiła

a! dziś mam wizytę u lekarza no i ja już mam 34+5 dni

[heltinne]

Miila ciężko noworodka określić jako "brudnego". Ja specjalnie nie pamiętam jakichś zabrudzeń,tylko nietypowy kolor i posklejane włoski (jedno i drugie urodziło się z czuprynkami)

[GroszekNo]

Dzien dobry dziewczynki .
Jak dobrze wrocic na forum. Cały weekend z mezem spedzilam . Bylo fajnie bo troche wiecej pochodzilam i o dziwo dobzre sie czuje. I rano sie obudzilam i mnie noga w pachwinie nie bolala ( a to byl juz standard )
Kurcze nic nie czytalam , sprobuje nadrobic zaleglosci.

[Ataa]

Paulina to bedzie dopiero drugie spotkanue, mamy mowic o samym prodzie, jegi fizjologii, chcialam sie przygotowac, cos poczytac ale nie mialam czasu.. no i nie moge sie przemoc.. brzydzi mnie to wciaz..

Straszna historia z tym dzieckiem, to kolejny powod do troski.. zawsze bylam malo delikatna. Niby to normalne ze boimy sie ditknac tak krucha istotę, ale ta mysl jakis nie pomaga w niczym..

W łóżku nie mam zadnego oparcia, ten caly kosz zatarasowal by nam wyjscie z łóżka, miedzy lozeczkiem materacem i meblami mam przestrzen ok 1m na 1,5m tak wiec dupa na maksa.. krzesla mamy mega wygodne i moge na nim usiąść tak by sie odpowiednio oprzec, albo bede siadala na ziemi opierajac sie o komode z ta poduszka duza, mize tak bedzie wygodnie..

Co di historii z tym planem porodu i mycuem dziecka to ja niestety jestem dziwna, bo tez rozwazam taka opcje, moze nie samo mycie ale lekkie wytarcie dziecka, bo naorawde obawiam sie ze odrzuci mnie od dziecka w tej mazi.. a nie chce by czulo sie odepchniete, na szczęście maz jest swiadomy ze roznie moze byc i mowi ze to rozumie i ze zajmie sie malym, jakby co.. ogolnie nie jestem delikatna i wiele rzeczy mnie nie rusza, co brzydzi wiekszosc, ale wnetrzosci ludzkie, cala fizjologia to jest dla mnie nie do przetrawienia...

[Ansta]

Witam dziewczyny w ten szaty i bury poranek :-)
Miila piękne zdjęcie!

Melly kolory naprawdę super. Lubię takie intensywne.

Kumi zaciskaj nogi i na pewno wytrzymasz!

heltinne porozmawiają z mężem, ale tak dosadnie. Jesteś superwomen i supermama ale również potrzebujesz odpoczynku! Będę szczera ja bym tak nie wytrzymała. Mój mąż jedynie w weekendy śpi dłużej, a tak to we wszystkim chce mnie wyręczać co również mnie czasami denerwuje bo jak tylko wstanę z kanapy na siuku to o razu pyta "Gdzie idziesz?".

Ataa wiem co to mały metraż... Ale da się wszystko w miarę zorganizować :-)

Unatu wysmaruj się Vicks-em. Pomaga. A i powodzenia na wizycie!

Któraś z Was pytała o termometr. Polecam: termometr Beurer FT 90 bezdotykowy. Z racji tego, że mój M jest inżynierem przejrzał chyba cały internet aby znaleźć odpowiedzi. Mamy go już chyba od 4 mies i wskazania ma dobre. Był porównywany z rtęciowym i wyniki miał praktycznie takie same. Chociaż wiadomo, że rtęciowego nic nie zastąpi. Jedyna wada to cena i to, że te czarne napisy ścierają się.

[Ansta]

Polecam dziewczyny bombę z wit. C. Sok z pietruszki i cytryny. Jeżeli jesteście szczęśliwymi posiadaczami thermomixa to przepis jest w książce. Można go również wykonać blenderem bądź innym urządzeniem do przyrządzania napoi.
Przepis:
Sok z Zielonej pietruszki
Składniki:
pół pęczka natki pietruszki zielonej
1-1 1/2 kawałki cytryny, Obrana bez pestek i białych skórek podzielona na cząstki
70-80 g cukru
100 g kostek lodu
500 g wody mineralnej niegazowanej.

1.Do naczynia miksującego włożyć pietruszkę,cytrynę,cukier i kostki lodu, zmiksować do powstania papki takiej zielonej :-)

2.Dolać wodę zmiksować.

Gotowe :-)

[Gość Miila]

Termometr ja też dalej nie mam, muszę się na coś zdecydować ;s

Ataa u mnie sypialnia byłaby super wielkością gdyby nie łóżeczko i nowe graty, od łóżka do łóżeczka jest jakiś metr, więc niewiele, ale wszystko da się jakoś zagospodarować :)

[heltinne]

Ansta próbowałam rozmawiać nieraz. Przypadek beznadziejny.
Tak został wychowany,kobieta jest po to by usługiwac mezowi,Panu i Władcy. Jego mamusia dalej ma takie zapędy,czym doprowadza mnie do szału jak tylko tutaj jest.
I jeszcze mnie próbuje ustawiać.

Wkurzają mnie sytuacje kiedy klnie jak szewc bo trzeba załadować zmywarkę a naczynia brudne...Przecież nie daje się do niej czystych...W tym roku zrobił to chyba 2 razy a ile było przy tym marudzenia...
Albo narzeka,że jest godzina 15 a on jeszcze nic nie jadł,bo mu śniadania nie zrobiłam. No sorry ale śniadanie bylo 6 godzin wcześniej,mogl nie spać do 12 to by się załapał. Jego wybór.

Gdyby to sprzątanie było tylko dla niego,nie ruszyłabym palcem. Ale są dzieci,ja zresztą w syfie długo nie wytrzymam....

Ataa ja serio nie pamiętam mazi. Nie wiem jak to możliwe...
Może Magda potrafiłaby wyjasnic?

[Nat34]

Miila, piękne zdjęcie, piękna Ty i brzuchol :)

Co do spania z dzieckiem, to ja wszystkim życzę żeby dzieciak pięknie zasypiał w swoim łóżeczku.Mi po 6 razach wstawania, podnoszenia, wyciagania, karmienia i potem odkladania tak to obrzydło, że olałam to osobne łóżeczko.Kręgosłup w strzępach, moja noc w strzępach...Tak czy siak teraz mam przy naszym łóżku, łóżeczko takie z Ikea z odkreconyn bokiem na wysokosci naszego całkowicie dosunięte i taki mam ambitny plan żeby tam Helutek spał ale oczywiście plan piękny.Mój mąż, który śpi jak niedzwiedź też nie zrobił nic maluchowi.Mamy łóżko na 180 cm szerokie, tylko dałam nam z mężem osobne kołdry.Bezproblemowo to się odbywało, karmiłam na śpiąco i było cudownie :)

[GroszekNo]

No już troszke zarobiłam zaległości .
Anstatwój przepis na sok już zapisałam , jak tylko dokupie składniki to napewno zrobię .
Ataamały metraż problem , duży tez... W piwnicy mam pralnie to musze zejść po schodach i wtachac pranie . Na gorze mam łazienkę to musze iść za każdym razem jak chce mi sie siku . Masakra a z tym brzuchem to wyzwanie jest już troche .
Miilaśliczne zdjecie , dla mnie już takie wiosenne i taki spokój z ciebie bije
Melly kolory odważne , mnie sie podobają ale tylko ci powiem ze trudno dodatki dobierać jest . Ja po pomalowaniu w te chmury ściany zachodzę w głowę jakie dodatki . Ale pomyslałam ze znajdę w necie koło barw i tam sobie dopasuje może

[heltinne]

Natka pietruszki ostrożnie z nią w ciąży

"Zielona pietruszka nie może być spożywania w dużych dawkach w czasie ciąży, gdyż zawarte w niej olejki eteryczne mogą powodować skurcze macicy "

Takich info jest pełno w necie

[Flawia]

Juz po lekarzu.....
Pluca i oskrzela czyste. Mam nawet na 15 min dziennie na spacery chodzić żeby się oczyścić.
Dostałam deflegmin do inhalacji z solą fizjologiczna 3×dz. I mucofluid do nosa plus argentin T i bioparox do gardła. W 5 dni powinno przejsc.
Lekarz mi powiedział ze na tym etapie ciazy juz dziecko jest na tyle odporne ze nic mu się nie stanie jakby mi miał antybiotyk zapisać nawet bo matka musi być zdrowa ale nie ma takiej konieczności bo to tylko zwykłe przeziebienie. ....
Od razu mi lepiej psychicznie;)
Dostałam tez przepis na syrop;
4 miarki cebuli
2 miarki miodu
1 miarka czosnku
Sok z 2 cytryn
Miarka to np kieliszek.....żeby był odnośnik.
Idę stawiać syrop;)
3×dz po łyżce stolowej

[GroszekNo]

Kurczę a tak sie napaliłam na ten sok pietruszkowy :(
Flavia no to super wieści , to mi przypomniało ze na spacer miałam sie wybrać ale tyłek z kanapy nie chce sie podnieść .
Fajnie ze żadnych płuca i oskrzela czyste po syropie powinno być duzo lepiej . Kurczę ze nasze maluchy już sa takie duże i teraz im już nie da sie zaszkodzić .

[Flawia]

Heltinne mój też był tak wychowany. Najstarszy najukochanszy. Kanapeczki w lodówce do pracy zrobione żeby miał na rano gotowe itd......
Po ślubie jak się wzięłam za niego to teraz ja mam kanapki;)
Tylko u Ciebie to już chyba nie ma co walczyć z wiatrakami bo za długo już tak jest. Tylko może warto byłoby go nieco zaangażować przy trzecim dziecku do opieki.

[Nat34]

Flawia, no to super, że osłuchowo czysto :)
Przepis na syrop stary jak świat i bardzo skuteczny :)

Co do tych olejków w pietruszce, czystku czy innych ziołach to takie środki ostrzegawcze są trochę na wyrost.Nie wiem ile musielibyśmy tego spożyć dziennie żeby tą macicę poruszyć.Ja to bym chciała to wiedzieć, żeby się wspomóc przed porodem taką natką ;)
Najlepsze jest to, że ilość chemii, którą codziennie spożywamy w jedzeniu jest ogromna, o tym się nie mówi już tak powszechnie.Umiar jest wskazany, we wszystkim :)