Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

miila mi przybyly tylko 2 cm w pasie i brzucha tez nie widac. Choc ja raczej przy kosci to ma sie gdzie chowac. A ruchy chyba, albo to jakies tetno mocniejsze?, dopiero 2 dni. Tez panikowalam. Po wizycie sie uspokoilam i co? Wieczorem poczulam pierwsze ruchy :) moze tak jest ze jak sie czlowiek uspokoi i wyciszy to mlode sie ujawnia? :) mi kolezanka polecala pewnego sprzedawce na allegro krzysiu jarzyna. Niedrogo i fajne jakosciowo. Ogladalam ciuszki u niej. za zakupy powyzej 100 zl wysylka gratis to mozna sibie zaplanowac wyprawke i chwila na necie i wszystko kupione. Nie ma co panikowac ze sie nie zdazy :)

Bartuś 14.04.2016 r. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem36iye9v5ivesn.png

Odnośnik do komentarza

cosmopolita mysle ze nie jestes w tym osamotniona. ja co prawda miewam tylko mdlosci, swoje juz jakis czas temu odchorowalam, ale niejedna jeszcze meczy sie z wymiotami.

Nie martw sie brakiem ruchow, na to przyjdzie czas. Masz potwierdzenie ze wszystko ok, a to najwazniejsze.

Jak juz sobie polecamy konkretnych Sprzedawcow na Allegro to ja moge polecic
nr1

nr2

co prawda uzywane, ale sliczne i tanio, mam niezla wyprawke 0-18mies i teraz moge juz bez wyrzutow sumienia inwestowac w koszmarnie drogie norweskie ubranka z welny merino ;-)

Od paru lat kupuje na allegro u nefruta, teraz tez nefruta baby. Nigdy sie nie rozczarowalam, b.dobry wybor i normalne ceny

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Ja się w końcu zmobilizowałam i też stworzyłam swoje listy, co prawda są jeszcze dosyć chaotyczne, ale na razie zebrałam ważne info w jedno miejsce, co by nic mi nie uciekło.

I na razie kładę się, bo jednak mdli mnie nieznośnie i do tego czuję jak brakuje mi skóry na brzuchu, do tego znów piersi bolą.. chyba dalej rosnę.. i mam wrażenie że dzis jem częściej niż co 2 h.. tylko że nic mi nie smakuje i sama nie wiem na co mam ochotę.. chyba jajecznica za mną chodzi..

Odnośnik do komentarza

Jak corka to ja mam wszystko ale jak\syn to bedziemy musieli wszystko\od nowa. Ale 10 grudnia sie\dowiemy. A mysle caly czas gdzie\ulokowac corke, bedzie miala 20 miesiecy wiec w czym ma spac? Dostawki nie pasuja do naszej kanapy ja myslalam kupic uzywane lozeczko bo\to tak na\1,5 roku a te nowe po corce to dla maluszka. Nie wiem bo z pokoju dzieci zrobila sie jedna\wielka sypialnia a z naszego pokoju bawialnia;D dobrze ze sa inne pokoje ale tam tez przewijają sie zabawki lub rzeczy tesciowej. Marze juz zeby dzieci mialy swoj pokoj a my swoj;D bo jak ktos ma\wpasc to jest taka akcja sprzatania heheh.

No mamy zawsze moga wpasc po porodzie, mnie moja tesciowa irytowala bo\wszystko komentowala. Wykapalismy sami to miala zal ale wolałam bez komentarzy i sie udalo wiec zlapalam pewnosc. Ja jestem zdania ze krzywdy nie zrobie bo wszystko z milosci i kazda mama zawsze byla mama po raz pierwszy wiec tez musza zrozumiec.
Hehe ja Wam powiem jak wracalam po 2 miesiącach lezenia w szpitalu i tydzien po porodzie i jechalam przez miasto do nas na\wies i widzialam tych ludzi to sie\rozplakalam jak ja ochronie dziecko przed złem tego świata;D ale no\coz izolacja 2 miesiace bo\noe moglam wychodzic z oddzialu tylko wc i lozko. I miałam stracha o dziecko dalej sie martwie ale jak matka.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Melly i tak juz zostanie, matka nigdy nie przestanie sie martwic. Widze sama po sobie.ze ja obaw mam coraz wiecej. Im dzieci starsze tym wiecej ku temu powodow, bo tak dlugo jak prowadzimy je za raczke mamy ich kazdy krok pod kontrola. Ale z czasem jest tej kontroli coraz mniej...
Jeszcze troche a bede mama dwojki nastolatkow. Jeszcze nimi nie sa a juz buntuja sie i probuja na nowo ustalic granice. A ja na sama mysl w jakie tarapaty moga wpasc z roznych powodow wpadam w panike.
I coraz bardziej przekonuje sie ze nasze plany o przeprowadzce maja sens. Jak najdalej od wszelkich zagrozen...

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

ja tak od paru dni cichutko obserwuje tylko forum...bo jakoś tak zniechęcona jestem, nie chyba złe słowo...
Po prostu wszystko zaczyna przerażać chyba.. niby od dawna planuje zrobię to, czy tak jak Wy listy, ale jakoś nie mogę się za to zabrać..
Super heltinne robótki. Masz zdolności [;
Wczoraj moja fasolka w końcu się rozbrykała po 23 i nawet mężowi udało się te "bąbelki" poczuć [;
a teraz to cisza..
Ja ni by mam ok z teściową, no ale drażni mnie.. kiedyś np. jak byliśmy u nich to ona do mojego męża:" czemu nie ogolony, że ona woli jak jest ogolony" na to ja: " ale ja właśnie wolę nieogolonego" i w odpowiedzi usłyszałam: "ale ja nie i jak przyjeżda do mamy to ma być ogolony" A mój mąż co? cisza.. ale to było już jakiś czas temu..

Coś miałam tu napisać i nie pamiętam po prostu ;P

http://fajnamama.pl/suwaczki/gu590el.png

Odnośnik do komentarza

Flawia, Heltinne oj znam te noce i te poranki. Zasypiam często przed dziećmi, które jeszcze w łóżkach mają bajkę, parę pobudek w nocy, a o 5.30 już wstaję żeby wziąć leki i mieć chwilę dla siebie.
Rano istny sajgon…

Dziewczyny duże brzuszki, kg na pulsie ani nawet kto, kiedy zaczyna czuć ruchy nie są wyznacznikami zdrowych ciąż. Spokojnie, jest mnóstwo rzeczy które na to wpływa. Nie oszukujmy się, przy kolejnym dziecku brzuch może wyskoczyć wcześniej, a czekając na ruchy wiesz czego oczekiwać.
Cosmopolita w ramach pocieszenia dodam, że nadal mam wymioty średnio 1-2 dziennie :P

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

dziewczyny ja nie mialam ani brzucha, ani ruchow I jak mi bujnelo to wszysto na raz Nawet cycki mi dalej rosna Moja szwagierka przy pierwszym dziecku w 6 mies pracowala w zakladzie pracy z innymi kobitkami i wszystkie sie przebieraly na widoku Nikt sie nie zczail przez tyle czasu bo jej brzuch nie rosl
cosmopolita sporo nas tu rzygających Myslal by kto ze niby drugi trymestr i tzw miesiace miodowe ... z miodem to ma tyle wspolnego ze mozesz heftnac po herbatce slodzonej miodem :)

Odnośnik do komentarza

Dziekuje unatu :*
Mamze te Twoje ciche dni juz za Toba :)

Przy tworzeniu wlasnych list na tych zamieszczonych na forum, bedzie troche latwiej. No i nie zmuszaj sie do tego, jesli nie masz ochoty. jeszcze duuuzo czasu zostalo.

W pewnym momencie odzywa sie w nas instynkt i zaczynamy wic gniazdko.

***

A teraz Wam opowiem o moim szalenstwie wicia gniazda.Jakby co to jestem juz ciut madrzejsza..

Tuz przed tym jak Slubny wyjechal do Norwegii udalo nam sie jakims cudem kupic kawalerke. Wlasnymi silami i przy niewielkich srodkach rozpoczelismy remont,a ze chcielismy miec pokoik dla dzieci, zdecydowalismy sie na przeniesienie kuchni do wneki a z kuchni mial powstac pokoik. Wiazalo sie to z duza przerobka i nagle koszty remontu wzrosly a sytuacja w pracy zmienila, zrobilo sie b.krucho.Stad decyzja o wyjezdzie.
I tak zostalam w rozkopanym mieszkaniu w ciazy i z 1,5 rocznym dzieckiem. W 7miesiacu przyszly pieniadze z pierwszej wyplaty w Norge. A ja dostalam ogromnego przyplywu energii i checi do dzialania....
Teraz sie zaczyna:

Wpadlam na genialny pomysl wykafelkowania lazienki!!! Wszystko w wielkiej tajemnicy :) Wiecie,hormony...
Przeczytalam w gazetce instrukcje kafelkowania. Nastepnie przez kilka dni chodzilam z synkiem i brzuchem na spacery do sklepu budowlanego i zwozilam wozkiem materialy: farby,kleje,tanie plytki na sciane i podloge, narzedzia, rurki itp
Poprosilam znajomego o przywiezienie muszli kloz. i zrobienie wylewki pod nia (w tym miejscu byla rozkuta dziura w betonowej podlodze i rurki na wierzchu). Przez 3 tygodnie po nocach drapalam sciany ze starych farb olejnych.Kleilam dziury, kladlam plytki na podloge i sciany,malowalam. Nawet sama wyszarpalam wanne z lazienki, potem wstawilam na nowo.
I wiecie co? Z rozpedu pomalowalam pokoj dzienny,zmontowalam do konca meble w aneksie kuchennym, polozylam tapety i panele w pokoju dzieci. Skonczylam dzien przed Wigilia. Zdazylam jeszcze wysprzatac mieszkanie i przygotowac kolacje wigilijna. Maz przylecial, zobaczyl to wszytko po czym prawie zemdlal. To samo mama, ktora tez o niczym nie wiedziala.
A jaka ja bylam z siebie dumna!
I jaka glupia....
Zeby az tak ryzykowac :/
W lutym urodzilam piekna zdrowa coreczke :)

Wiecie co,naprawde zaje***wyszlo mi to kafelkowanie... Sama w to nie wierze.

Nie martwcie sie ze Wam zabraknie czasu,checi... Hormony zrobia to za Was ;)

Gratuluje tym,ktore wytrwaly do konca tej przydlugawej opowiesci ;)

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

heltinne szczęka opada :) Ja też bardzo lubię majsterkowanie,podrzucam mężowi rozwiązania,porwałabym się może na kafelkowanie,ale na remont całej łazienki,malowanie i składanie mebli w 7 m-cu nie sądzę :D Kobiety mają jednak niesamowitą moc.
Ataa nie wiem jakie masz doświadczenia z używanymi rzeczami,ale ja się kiedyś nacięłam. Stan idealny wydawało mi się,że wszyscy rozumieją jednakowo,czyli nienoszący śladów używania. A dostałam z widocznymi śladami prania i może mało widocznymi,ale jednak plamami pod szyją... W tych tańszych pakach jest zazwyczaj kilka fajniejszych ubranek i sporo takich "może być",których potem pewnie ani razu się nie zakłada. Może ktoś kupił droższą i było ok,to Cię zachęci :)

http://www.suwaczek.pl/cache/c0496431c5.png

Odnośnik do komentarza

heltinne haha! Super moce ciazowe Cie natchnely i prowadzily w tych dzialaniach! ;)

Miila mam podobne obawy do Twoich... waga najpierw troche spadla i teraz utrzymue sie caly czas na tym samym poziomie (mimo ze wciagam jak odkurzacz!), brzuszek wyglada jak wzdety :P ale na szczęście gdy dotkne to czuje ze to macica urosla... ruchow brak. Lekarz za kazdym razem mowi ze mam sie cieszyc bo jest mniejsza szansa ze przytyje nadmiarowo. Ale jak mnie stres wczoraj zlapal to az zapisalam sir na usg na jutro.. bo planowo polowkowe mam dopiero 11.12

Dziewczyny, piękne dzieki za Wasze listy i wymianę doswiadczen... co raz to klikam "zapisz strone" ;) to moj pierwszy maluszek a poza tym mam male doświadczenie z dziecmi innych wiec mega doceniam:)

Nie wiem tylko jak podejść do tematu wyboru poloznej... szukacie w internecie, czekacie na szkole rodzenia...? sama nie wiem jak sie za to zabrac:/ no i kiedy bedzie najlepiej... bo mi sie wydaje ze mam jeszcze na wszystko czas;)

♡ Anielka♡ 04.05.2016

Odnośnik do komentarza

@Heltinne szok! :)) jak widać i 'baba' może :) ja dwa lata temu zrobiłam w 5 dni całą sypialnię, po wprowadzeniu się do nowego M. (i naszego!!), mąż musiał pojechać do rodziców następnego dnia. W sypialni mieliśmy tylko podłogę i położoną na jednej ścianie tapetę. Przez 5 dni ogarnęłam wszystkie meble, dodatki i co więcej! poskręcałam je :) pot mi każdego dnia płynął po dupie, ale jego mina była bezcenna :)) wcześniej ogarnęłam sobie sama projekt, więc wiedziałam co skąd i jakie, ale jednak kobiecie najłatwiej nie było jak np. przed domem kurier zostawił mi materac do łóżka, który waży chyba z 40 kg :P

Ok dziewczyny, jak zwykle mnie uspokoiłyście, kolejny raz powiem - nie wiem co bym zrobiła bez tego forum. Mój mąż też zachował się dziś super, bo przytulił mnie spłakaną i wsparł i obiecał, że na pewno wszystko jest dobrze. Czekam do czwartku, dam radę. Jutro już sobota. 5 dni i zobaczę mojego maluszka.

Odnośnik do komentarza

Heltinne to widzę, że Ty jesteś z gatunku tych: "Co? Ja nie dam rady???!!!"
Ech, głupie ale rozumiem zacięcie i dumę z wyników. Mi było nie dane, bo jak w pierwszej ciąży zaczęłam robić plany gruntownej przebudowy kuchni i jadalni, to okazało się, że jesienią jedziemy do USA … i tak rok temu sprzedaliśmy dom w Polsce, bo za dużo było zachodu, żeby go utrzymać… i tak znów wynajmuje … jak większość dorosłego życia i tylko w głowie mam wizję tego wymarzonego domu …może za parę lat.
Za to moim osiągnięciem jest zrobienie Wigilii z 13 potraw 11 dni po porodzie drugiego syna :D 12 godzin gotowania, kilka wypraw męża do sklepu, bo kupił nie to co trzeba i totalny zgon zaraz po otwarciu prezentów

Co do gotowania to ja nie mam konkrecji u teściowej … mój mąż woli moja kuchnię… najgorzej, że teść też. I o ile mój mąż nie mówi przy swojej mamie, że gotuję lepiej, to przy "składkowych" świętach teść powiedział parę razy, że jego żona tak nie potrafi … wierzcie mi okropnie się wtedy czuję, bo przecież nie każdy lubi gotować i nie każdemu wychodzi.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

haha Vena to tak jak ja vs. moja mama - wiem, że to żadne zawody, ona nie lubi gotować, po prostu. Ale drażni mnie okropnie, że najmłodszej siostrze (13l.) kupuje do jedzenia gotowce, zamawia pizze, mówi jej, żeby zjadła zupkę chińską na obiad!! (u mnie nie do pomyślenia i tak mi przykro :( ). W tym roku jedziemy na święta do teściów, ostatni raz byliśmy u nich w lipcu (odległość 500 km), a potem nie pojedziemy znów pewnie aż do lata, więc pojedziemy. Teściowa dobrze gotuje ale czasem przesadza z chemią do jedzenia typu wegeta, wszystko byłoby pyszne i bez tego.

Odnośnik do komentarza

Moja teściowa lubi zdrowe jedzenie, ale robi je na zasadzie oby dało się zjeść… zupełnie jej to nie kręci.
Ja z kolei mam marzenie mieć własną kawiarnię, więc pieczenie ciast i pieczywa to mój konik, a też lubię przygotować mięsa. Poza tym co mogę z produktów to robię sama. Np ser do sernika… ciasto francuskie … trudno jej to przebić sernikiem ze sklepu. Inne style gotowania i nie ma po co porównywać, ale teść lubi czasem szpilkę wbić ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Moja tesciowa tez niby ze wsi a vegeta i rozne cuda dodaje i zdziwiona ze dziecku nie dam.
Ale mi owa tesciowa cisnienie podniosła, nagrzala w domu jak w saunie, a my u siebie grzejniki zakrecone zeby nie bylo za cieplo i na schodach tez a ta odkrecila i poszla i sauna, yh!!! Maz w pracy i jutro jej powie ale ja chyba nie wytrzymam i zaraz wybuchne. Jak przyjdzie to jej powiem ze nie bede dziecka jak psa w budzie trzymac ze na korytarz nie bo przeskok temperatury, a moeszkamy razem a ona wszystko pod siebie. Nosz kurde co jakis czas musi nam cos spieprzyc i musi byc zgrzyt. Masakra! A jeszcze dzis pomyslalam ze zlagodniala odkad jej powiedzielismy co nieco

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...