Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki Kasia, napisz proszę jeszcze czy tam jest jakaś noga do montowania na podłodze? Ogólnie podobają mi się te foteliki a wcześniej o nich nie słyszałam. Czy kupowaliscie gdzieś stacjonarnie, bo tego modelu na stronie recaro nie widziałam.

Odnośnik do komentarza

JULA nie ma zadnej nogi do montowania chyba ze moj mąż jej nie zamontowal hehe az zapytam jak wroci z pracy :)
Mieszkamy w stanach i tutaj jest duzy wybor tych fotelikow recaro. Wlasnie widzialam na polskiej stronie ze jest ich bardzo malo.
Z tych co sa dostepne w Polsce fajny jest recaro sport young hero. Tylko nie jestem pewna czy mozna wozic w nim dziecko tylem. Wybieralismy miedzy tym co kupilsmy i tym wlasnie young hero.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny;)
Wszystkiego najlepszego naszym roczniakom;) i gratuluję wszystkim dzieciaczkom nowych umiejętności.
U nas 2 tyg. temu pierwsza choroba - 3dniówka;( teraz czekamy na nowe ząbki, już lada moment powinny pokazać się górne dwójki. Adaś zaczął znowu jeść normalnie. Ostatnimi czasy to prawie nic nie jadł innego niż cycuś, teraz na szczęście mu się odmieniło. Adaś już ładnie sprawnie chodzi, czasem nawet spacerujemy po dworze za rączkę;)
Fotelika jeszcze nie mamy, myślę że za 2 tyg pojedziemy coś wybrać, choć jeszcze nie wiem jaki model. Co do spacerówki to używamy tej dużej od gondoli. Zastanawiam się nad jakąś małą ale poczekam jeszcze zobaczę jak się sytuacja rozwinie.
Urodziny u nas za tydzień w sobotę. Nic nie mam jeszcze przemyślanego:P Na razie kupiłam balony. U nas będą tylko rodzice i 2 siostry. Może na drugi dzień zaprosimy znajomych.
Kasia co do mleka to dzieci po 1 roku mogą już spokojnie pić krowie jeśli oczywiście nie ma alergii.
mówienie - Adaś mówi głównie tam ;) i pokazuje palcem na wszystko. Mówi też ko, tata,dada , mama i jakieś tam swoje słowa.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5eyyxx83f7.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxebkmf4qkt3m4.png

Odnośnik do komentarza

VERA zagladam i to czesto ale niestety forum nasze zamarlo.....
Troche szkoda bo sie przyzwyczailam.. a fb to nie to samo :/ Zdrowka dla Lenki !!!

ALELSANDRA i PIXI nie wiem czy tu jeszcze zagladacie ale jakbyscie kiedys wrazie tu zajzaly to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dla STASIA i ADASIA :D

U nas dzieje sie... Michalek ciezko przechodzi zabkowanie. Ma 4 zabki na dole i wychodza na raz 4 na gorze. Jedynki i dwojki.... koszmar.... napuchniete ma juz od okolo 2 tyg i nie moga sie przebic. Nocki sa straszne. Czasami zastanawiam sie czy wogole sie przebierac w pidzame bo wiecej nie spie jak spie. Ciezko mu zasnac.. zasypia dopiero po 22 i juz od 12 kreci sie, steka, rzuca.... czasami nawet placze... nie wiem czy to zabki czy co. Smaruje mu dziaseka ale fige to pomaga. W dzien jest super radosny, bawi sie i rozrabia i nie widze zeby mu te zabki przeszkadzaly wiec zastanawiam sie co sie dzieje nocami.
A tak poza tym no to moj Michalek szaleje na czworaka na calego. Lata za kotami po calej chalupie :D a ja za nimi :D nie chce juz zebym go nosila na rekach tylko raczkuje. Wstaje przy czym tylko sie da i probuje sie puszczac :) z mowieniem to nie mowi duzo. Tylko tata, mama, baba, na kotki wola'' Ki '' no i swoje rozne zaszyfrowane slowa :)
No i jest placz jak przychodzimy z dworu do domu. Uwielbia jezdzic na rowerku. Najchetniej to by z niego nie zsiadal :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny. Zaglądam,zaglądam, ale ostatnio taka tu cisza:-(
Vera zdrówka dla Lenki ;-) My też kilka dni w domu siedzieliśmy, znów katar, a do tego za p alenie spojówek się przypałętało.
Kasia współczuję przejść z ząbkami,noce są najgorsze jak dziecko chore czy coś go boli:-\
Mój też człapie na całego przy meblach, raczkuje, aż wczoraj nabił sobie siniaka tuż nad oczkiem:-( Teraz ma fioletowe limo:-(

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv2n0aa8rl7fnu.png

Odnośnik do komentarza

Hej
OLENKA współczuję sliweczki :)ale tak to juz jest nie upilnuje sie. Poczekajcie jak beda biegac na dwóch nogach to dopiero wyzwanie. Lena juz jest na etapie cos podsune to wejde i dzis numer taki wywinela ze o malo serce mi stanelo. Weszla na lozko z lozka na stolik nocny ze stolika na komode i juz chciala na parapet. Mala chuda a szybka i zwinna jak diabli. No i zaczyna pokazywac swoje JA tupaniem :D
KASIA ząbki kochane ząbki:D wiem jak sie męczysz ale jak mage pocieszyc to wychodzenie 4 to dopiero dramat,krew kawaleczki dziasla wrrr i bol ze hoho, jeden czort juz sie do polowy przebil mam nadzieje ze juz tak nie bedzie cierpiała:( I oby Was takie cosik ominęło

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mm1u48w0j8.png

Odnośnik do komentarza

VERA no niestety zebiska bardzo mecza Michalka... w ciagu tygodnia wyszly mu 3 ząbki.... az strach pomyslec co bedzie przy 3 i 4 jak mowisz ze Lenka tak ciezko to przechodzila...

OLENKA jak sie sprawuje ten samochodzik co Mikolaj dostal na urodziny??? Lubi w nim jezdzic? Wlasnie od dluzszego czasu zastanawiamy sie nad kupnem czegos takiego :)

Dziewczyny albo ja nie umiem sie zoraganizowac albo nie wiem... maly jeszcze nie chodzi tylko raczkuje z predkoscia swiatla no i powiedzcie mi jak dajecie rade zrobic obiad? posprzatac? Z odkurzaczem latam po sniadanku jak siedzi jeszcze w foteliku ale daje mi gora 10 minut na to. Gotuje jak spi no ale wiadomo nie da sie czegos upitrasic w tak krotkim czasie.... wkladam go do lozeczka turystycznego i mam przy sobie nawet w kuchni ale juz po paru minutach jest wielki prostest i musze go wyciagac... i koniec gotowania....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Kasia Mikołaj chyba lubi być prowadzany w tym autku ;-) Narazie tylko po domu, bo jakoś nie było okazji wyjść z tym na dwór. Tam na kierownicy ma jakieś przyciski,melodyjki to włącza to, trąbi i tak śmiesznie tańczy w rytm muzyki :D Padłam ze śmiechu jak zobaczyłam te jego tańce ;-)
Nam dzień przed urodzinami wyszła górna czwórka, i chyba jeszcze coś idzie, bo gryzie wszystko i wszystkich, marudzi i zawodzi:-(
Ja to jak musze odkurzyć czy ugotować to też wkładam go w krzesełko albo pełza mi przy nogach a ja z prędkością światła próbuję coś zdziałać ;-) Ale coraz ciężej z tym,otwiera wszystkie szafki, wyjmuje wszystko, zrzuca z mebli i czepia się kurków od gazu :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv2n0aa8rl7fnu.png

Odnośnik do komentarza

Hej
KASIA autko jest bombowe :D tez mamy.Zabieramy je na spacery,bo gwiazda w wozku nie chce siedziec tylko chodzić:) nikoniecznie w tym samym kierunku co my :D a jak sie zmeczy to do autka.
Ogarniecie i ugotowanie hmmm no cóż, wszedzie Lena towarzyszy jak odkurzam to mloda pcha odkurzacz, myje podlogi ona ze mną i tak jakos idzie. Z gotowaniem to roznie przewaznie daje jej cos do jedzenia w krzeselku albo wkladam do lozeczka i licze na to ze hrabina nie wyjdzie :D
Wiekszosc staram sie przygotowac wczesniej jak maz czy syn jest w domu to sie Lena zajma ale czasami poprostu bawi sie sama w pokoju :D

Musze sie pochwalic moja gwiazda wazy 9kg :D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mm1u48w0j8.png

Odnośnik do komentarza
Gość Jula84

Kasia, ja po prostu nie gotuje;-) czasem coś na parę szybko wrzucę :-) a jakieś bardziej skaplikowane dania po powrocie męża. Moja Iga sama nie umie się bawić, tak się przyzwyczaiła ze ktoś ją ciągle zabawia, czasem jestem juz naprawdę zmeczona a śpi w ciągu dnia na moim brzuchu albo obok, nie ma szans żebym coś zrobiła.
Będziemy szczepić małą baxero w poniedziałek, jestem strasznie zestresowana, sama nie wiem czy dobrze robimy:-( boje się wysokiej gorączki po tym szczepieniu a występuje ona bardzo często. Jestem cała w nerwach, aż spać nie mogę :-(

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Ja miałam odezwac sie jakiś czas temu,ale nie mogłam się zalogować przez telefon.My byliśmy w Pl niedawno na 2 tyg,przedwczoraj wróciliśmy,a jak wróciłam to się dowiedziałam,że zamykają restauracje w której pracuje i wczoraj był mój ostatni dzień w pracy,teraz szukam nowej także lipa.
Staś jest już 2tydzień zasmarkany i kaszle,ale podczas pobytu w Pl wyszły mu 2 zęby,mamy łącznie już 7.Śmiga już na całego i pewnie już chodzi,gada fajnie po swojemu :) Najlepiej wychodzi mu NIE,na TAK mówi AK,babcia nauczyła go mówić IDŹ,a jak woła kota to robi CICICICI :) wyskoczyły mu jakieś plamki typu AZS,ale smaruje go cały czas Emolium i jest lepiej,a nawet widze bardziej poprawe jak wróciliśmy tutaj,nie wiem czemu w PL gorzej to wyglądało,inna woda,powietrze? :D
A! Kasia dziękujemy za życzenia urodzinowe ;-) obchodziliśmy je w rodzinnym gronie,taki obiad i tort tylko,Staś dostał pare zabawek i tyle :) ogólnie pogoda w Pl była do niczego,było bardzo zimno :( tutaj jest o wiele cieplej :P 1 maja zrobiliśmy sobie ognisko :) a pod koniec kwietnia mieliśmy wesele znajomej i było super! chyba temu,że ostatni raz na weselu byliśmy 5 lat temu :) jedzenie było przepyszne no i do tego było dużo znajomych to i lepiej się bawiło :)
W Pl dałam po raz pierwszy dla Stasia mleka krowiego,bardzo mu smakowało i nic się nie działo po nim,teraz zaczne więcej jemu podawać.
My mieliśmy szczepić małego 3maja,ale byliśmy jeszcze w Pl także termin został przesunięty,ale wizyty jeszcze nie umówiłam i nie umawiam,czekam aż wyzdrowieje.No własnie poszłam umówić wizyte z lekarzem bo ten jego kaszel mnie niepokoi,że jest tak długo,a wizyta dopiero za 9 dni :D no niestety tak tutaj jest.

Pozdrawiamy :)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

Zagladam zagladam ale taka tu cisza....
Eh zbieralam sie juz dluzszy czas do napisania czegos ale ciagle cos.... wieczorem jak mam chwile jak moj brzdac usnie to padam jak mucha :/

U nas duzo zmian.... czy na lepsze to bym nie powiedziala... moj do niedawna dzienny spioszek Michalek stwierdzil ze jest juz takim duzym chlopcem ze szkoda mu czasu na spanie i spi tylko raz ok 2h. Myslalam ze skoro tak malo spi w dzien to chociaz wieczorem szybciej padnie ale gdzie tam pchla lata do 22 i ani go zagonic do lozeczka.....
Mamy juz 10 zebow. Jedynki i dwojki i nie wiem czy to 4 czy 5 bo cos sie blyszczy tak daleko. Ciezkie mamy ząbkowanie ale co zrobic..... jak Michalek nie spi i placze w nocy to znak ze ząbek wylazi i tak 3 noce niespane na kazdego zęba..... jestesmy na polmetku. Jeszcze dycha przed nami :D

A poza tym to strasznie ale to strasznie rozrabia.... wlosy az mi sie na glowie jeżą jak widze co on wyrabia... ostatnio dorwal sie do kociej miski z karma. Niestety nie zdazylam doleciec no i poprobowal.... jeszcze jakby to byla sucha karma to pol biedy a tak karma z puszki.... masakra myslalam ze padne..... teraz dalej robi podchody do misek ale jak widzi ze lece to zaczyna sie smiac i ucieka :D
Michalej dalej raczkuje, chodzi przy meblach ale ani mysli zeby sie puscic i zaczac chodzic. Po schodach smiga jak rakieta ale oczywiscie na czworaka :D
Jak Wasze maluszki? Czy ktorys kwietniaczek jeszcze nie chodzi?????

A co robicie ze szczepionka mmr? Szczepicie? Przesuwacie?
Tutaj w usa szczepienie jest w 15 mc.
Ja sprobuje odroczyc najdluzej jak tylko sie da. Boje sie tylko czy nasza lekarka pojdzie na taki uklad bo tutaj niestety jest tak ze jesli nie szczepisz to lekarze nie chca miec takich pacjentow i ich po prostu wyrzucaja..... w rodzinie mam przyklad powiklania po tej szczepionce i boje sie jej strasznie... :(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72596.png

Odnośnik do komentarza

Kasia ja tez boje sie tej szczepionki ale szczepic bede pod koniec sierpnia tak mysle:D w moim województwie jest najwiecej dzieci nieszczepionych i powiem ci jest tragedia ostatnio byla fala odry i ospy dzieci chorowaly a ile w szpitalu wyladowalo między innymi nasz chrzesniak. Dzieci nieszczepione na odre okropnie to przechodzą.
Michalkowi to hurtem zabki wychodza, Lena ma 10 i wychodza chyba gorne 3 ale nie jestem pewna bo nie marudzi jakos specjalnie bo przy 4 to masakra byla,dobrze ze juz za nami :D
A tak poza tym to juz chyba wszystkiego smakowala piach kamienie stokrotki :D Biega jak szalona za kotem sasiada ktory nie wiedzieć czemu caly czas przylazi do nas jak lena jest na dworze. Kolana juz tez sobie zdarla.
DLA WSZYSTKICH NASZYCH KWIETNIOWYCH MALUCHÓW W DNIU ICH SWIETA ZYCZE DUZO USMIECHU I ZDROWIA :D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mm1u48w0j8.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)
U nas zatrzymało się na 7miu zębach,póki co cisza.Szczepić nie wiem kiedy bedziemy,narazie go nie zapisuje bo ma kaszel z dobre 2msce i czekam aż sobie pójdzie,jakoś się boje przez ten kaszel.Staś śmiga jak szalony i bardzo lubi wychodzić na dwór,Kasia u nas też było próbowanie kociej karmy,suchej,mokrej,dlatego miski trzymamy na meblach jak kot zje.Staś własnie chyba sie przestawia na jedną drzemke bo ostatnio tak w kratke śpi i tak samo było jak schodził z trzech na dwie.No i coraz częściej przesypia noce,czasami wstaje już po 5 ale częściej sie zdarza,że pośpi nawet do 7 co nie powiem,że mnie cieszy :P

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

Wasze dzieci z wątku "Kwietnióweczki 2016" są już tak duże, że nie mogą być już w dziale "Noworodki i niemowlaki" i zostają przeniesione do działu "Maluchy" :)
Przepraszamy za utrudnienia, ale staramy się, by forum było przejrzyste i uporządkowane.
Zapraszamy również do pisania i czytania na innych wątkach :)

Pozdrawiam
Moderator

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, dawno mnie nie było :-) My jesteśmy po szczepieniu pirorix (Odrą świnka różyczka) i nic złego się nie działo, żadnych odczynow poszczepiennych. Nie radzę zwlekać ze szczepieniem, Odra wraca niestety. Teraz 26 szczepimy
szczepionka bexero na meningokoki b. Potem nimerix na c, w,y. Szczepionka czy to mmr czy pirorx nie jest jakoś szczególnie niebezpieczna, ma po prostu zła sławę bo zbiega się w czasie z pierwszymi objawami autyzmu. U nikogo z moich znajomych poza podwyższona temperatura i wysypka po 7 dniach od szczepienia nie wystąpiły żadne powikłania. Myślę zw nie ma.sie czego bać. Szczepcie .dziewczymy bo potem płacz i zgrzytanie zębów.

Odnośnik do komentarza

U nas truskawki nie smakowały, jagody( mrożone) też nie, nawet szparagi( zapłaciłam za ekologiczne 20 zł za małe opakowanie :'( tez nie. Najchętniej mała je banany, jabłka uwielbia skrobane łyżeczka, gruszki, brokuły, kalafior, ziemniak, melon, Pasternak, reszta owoców i warzyw kończy się pluciem. Winogron nie dawałam i na razie nie będę bo te bezpestkowe są modyfikowane genetycznie. A tak wygodę to gdzie kupujecie.wazywa i owoce oraz mięso dla maluchów? my co sobotę jeździmy na bio bazar bo jakoś tym z marketu nie ufam. A sloiczki to już coraz rzadziej. Karmicie dalej piersią? Ja tak, ale od lipca wracam częściowo do pracy na kilka dni w tygodniu więc nie wiem jak to będzie. Wracacie do pracy czy zostajecie z maluchami?

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!
Kope lat :) Podczytywałam, ale jakoś weny na pisanie nie było :(
Widzę, że Wasze Dzieciaczki nieźle sobie poczynają :) Moja Pannica też niezły diabełek, wszędzie jej pełno, a najbardziej lubi grzebać w sedesie i wyciągać pianę :D także kocia karma to chyba jeszcze nie tak źle :P
u nas na razie 8 zębów i pierwsza czwórka w natarciu. Zuzia też jeszcze nie chodzi, tylko przy meblach i za rączki, ale sama nie chce, od razu siada na pupę. Także Kasia nie jesteś sama :) wczoraj szczepiliśmy na mmr, jak na razie żadnych objawów niepożądanych i mam nadzieje, że tak zostanie.
Co do powrotu do pracy, to ja się zwolniłam i zakładam własną działalność. W moim fachu wakacje to martwy sezon więc na razie jestem z Małą w domu, ruszam do pracy od września, ale na szczęście mam mamę do pomocy, z którą moje dzieci są bardzo zżyte więc nie będzie problemu z nianią, żłobkiem itp.
Piersią już nie karmię, panienka sama się odstawiła w 11 miesiącu. Je wszystko, jak tylko zobaczy kogoś jedzącego cokolwiek to od razu jęki, że ona też chce. Także problemów z jedzeniem nie ma i chwała Bogu :) nocki też już ładnie przesypia, ale nie będę jej wychwalać bo jeszcze się odmieni :D
chyba tyle u Nas
Pozdrawiam Was serdecznie i postaram się częściej pisać!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wliei33s0jpkjc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jhpt69bat.png

Odnośnik do komentarza

U nas szczepienie już w przysżły wtorek....
Jula,Madzialena fajnie,że się odezwałyście :)

Staś truskawki uwielbia,banana zje,jabłko zje ale jakos bez szału,winogrona też daje,ale obieram ze skórki,uwielbia też mandarynki,arbuza nie za bardzo :)
Jula ja już zaczęłam pracować odkąd Staś skończył 7mscy,na szczęście pod moją nieobecność jest z tatą.
Madzialena Jak moge zapytać to co bedziesz robić ? :) świetny pomysł! oby tam Tobie się udało :) uściski dla Zuzi :)
U nas noce też ostatnio przespane,nie narzekam,długo na to czekałam :)
U nas drzwi od toalety cały czas zamknięte,Staś nie ma tam dostępu bo tak kocia kuweta,ale co z tego jak łobuz sam sobie drzwi otwiera :)
Pozdrawiamy!

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3khlifs3pd.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...