Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

~Marta135
Dziewczyny,
macie jakieś skuteczne porady na suchy kaszel, oprócz syropu z cebuli, miodu, cytryny i czosnku? Sam suchy kaszel - jakieś nieporozumienie :/

ja polecam syrop Prenalen dla kobiet w ciąży. Już dwa razy przechodziłam przeziębienie a suchy kaszel męczył najbardziej nocą. Po syropie max 2 dni i masz spokój :) Brałam jeszcze tabletki na gardło tej samej firmy i również polecam.

Dzięki dziewczyny, macie chyba rację, bo ten ból mocno się zmienił od początku ciąży i jest silniejszy. Staram się nie przeciążać kręgosłupa, bo raczej to z jego powodu ten ból. Rok temu pracowałam fizycznie i coś za mocno szarpnęłam, przez tydzień nie mogłam się ruszyć i najwidoczniej ten ból teraz powrócił. Wczorajszy dzień spędziłam bardzo intensywnie, dużo ruchu i ból w nocy znowu nie do wytrzymania. Sobotę prawie całą spędziłam na pufie sako, wstawałam tylko do łazienki i kuchni, żeby coś ugotować i cała noc przespana! W końcu się wyspałam :) Chyba ruch jest nie wskazany, wolę już tak leniuchować niż nie przesypiać nocy z powodu bólu. Wizyta dopiero 27, już nie mogę się doczekać.

Już tyle razy chciałam coś kupić dla dzidziusia, ale się powstrzymuję, bo nadal nie wiem co się tam ukrywa. Już byłam na usg, żeby określić płeć. Nie dość, że położył się bokiem to jeszcze się kręcił i nie było szans dojrzeć czy chłopiec czy dziewczynka :) pod koniec miesiąca kolejna próba podejrzenia, może już nie będzie takim wstydziochem i pokaże co tam ma :D

heltinne, ja miałam test glukozą i obciążenie w 16tc, bo wcześniej glukoza wyszła podwyższona. Nie wiem czemu tak wszyscy na to narzekają, bo glukoza smakuje jak woda z cukrem pudrem albo jak te kostki cukru (w dzieciństwie uwielbiałam je podjadać :D). Ogólnie do wytrzymania, tylko później czekać 2h to katorga, brakowało mi tylko poduszki, żebym poszła spać. :D Na szczęście te wyniki wyszły już w normie, ciekawa tylko jestem czy lekarz będzie ponawiał to badanie w późniejszych tc? Czy wystarczy to jedno?

Na wyczucie ruchów dziecka podobno jest dobry sposób. Koleżanka, która jest obecnie w drugiej ciąży poleciła mi, żeby się napić czegoś bardzo ciepłego, potem zimnego i położyć się na plecach. Podobno dzidziuś reaguje na różnicę temperatur i można sprawdzić czy się rusza. Powiem szczerze, że jeszcze tego nie próbowałam, ale mocno się nad tym zastanawiam, bo to już 20t4dc i nic nie czuję. To pierwsza ciąża i może ja nie potrafię tego wyczuć, czasami tylko jak przyłożę rękę do brzuszka to coś wyczuję, ale i tak nie jestem pewna czy to dzidziuś.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny w pochmurny poranek,

U mnie weekend super! byłam w poznaniu na trochę służbowym wyjeździe, była impreza, były tańce, znośne jedzenie i 2 godziny snu a mimo tego miałam więcej energii niż zwykle, w domu :)

Co do wyprawki - ja bankowo skompletuje ją w okolicach stycznia, chce mieć później luz i nie latać po sklepach. Z doświadczeń koleżanek wiem też, że torba powinna być spakowana maks do 30 tc.

Przez ostatnie 3 dni urósł mi brzuszek, autentycznie.. w oczach :) ciesze się bardzo, już nie da się go wciągnąć, czyli to moje dzieciątko urosło i w końcu się trochę pokazało mamie :)

@Secondtry - nawet nie wiesz jak się ciesze, że u Ciebie lepiej! u mnie też weekend bez pawia, choć w sobotę przed samym wyjazdem obrzygałam porcelanę toalety, ścianę przy niej i pralkę.. zupą buraczkową :) tragedia. Miałam iść też na dni otwarte tego szpitala, ale tyle się działo, że już nie zdążyłam.

@Vena - co u Ciebie?

Odnośnik do komentarza

Ja zle wspominam test glukoza, walczylam bardzo aby tego paskudztwa nie zwrocic.
Z tego co wyczytalam na necie w Norwegii robi sie ten test przede wszystkim ciezarnym kobietom z nadwaga. Moje BMI jest w normie, nikt nic nie wspominl o tescie. Chyba musze sama o to zapytac.
Cathleen czy usg co miesic to nie za czesto?
Tutaj nie robi sie usg przed 20 tygodniem. Ja zrobilam w 12.ale prywatnie, bo po moim niefortunnym upadku mialam okropne, nieprzemijajace bole podbrzusza i bylam bardzo tym zaniepokojona.
Szpital odeslal mnie do domu ze wzgledu na brak krwawienia i moxliwosci wykonania rtg, pomimo iz zostalam zabrana przez pogotowie, bo nie bylam w stanie sie ruszac. Coz,selekcja naturalna, przetrwaja najsilniejsi....
Tak czy inaczej lekarz przestrzegal przed zbyt czestym wykonywaniem usg, mowil ze to nie pozostaje bez wplywu na dziecko. Nie wiem na ile w tym prawdy

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Heltline ja mam usg co miesiąc A wcześniej mialam co 2 tygodnie. Podejrzewam ze na końcu też tak będzie i powiem szczerze ze jeszcze nie słyszałam ze toszkodzi dziecku. Oczywiście nie jest to również powiedziane ze nie szkodzi ale niema co popadać w paranoję :)
Gdzieś była taka lista na wyprawkę czy mogłabym prosić o nią jeszcze raz ?:) muszę zapisać co kupić bo dopiero gdzieś w lutym będę miała skończone mieszkanie A to może być troszkę pozno

Odnośnik do komentarza

heltinne- lekarz mi nie mówił że za często. Dladego raz w miesiacu robiłam bo ciągle czułam niepokój, że coś jest nie tak. Teraz jak już czuję ruchy, jestem trochę bardziej spokojna. Ale następne usg (polowkowe) mam w 22tg (01.12). Po usg prywatnym, pokazuje wyniki swojemu lekarzowi i on juz mnie nie kieruje na następne.
Secondtry, Miila- fajnie ze u was weekend byl lepszy.
Może to w końcu zapowiedź jakiejś poprawy.

Ja też zamierzałem kompletowac wyprawkę po Nowym roku. Nie wierzę w zabobony i nie wyobrażam sobie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. Szczególnie ze teraz mój narzeczony będzie na święta (jakieś 3 tygodnie). A następnym razem na dłużej to już przed porodem (mam nadzieję że jak przyjedzie na Wielkanoc, to już zostanie na dluzej). Wiec wszystko będzie na mojej głowie.

Jagoda, 56cm 3820g, 11.04 godz 23:18

Odnośnik do komentarza

Ja sie nie upieram, ze szkodzi, nawet bylam zdziwiona tym co mowi lekarz. W poprzenich ciazach malam czesciej wykonywane usg ze wzgledu na to iz byly to ciaze zagrozone, no i mieszkalam w Polsce.
Szczerze mowiac troche zal mi wydac ponad 600 zl (600, to nie pomylka)za jednorazowa wizyte u ginekologa o ile nie jest to absolutnie konieczne.
A osobiscie zalozylabym w brzuchu calodobowy monitoring.... ;)

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Witam po weekendzie,
niestety mąż sprzedał mi katar i męczy mnie od piątku, zatoki zatkane, a tu porządnych tabletek wziąć nie można. Małe leniwe coś ostatnie dni, choć co raz solidniejsze te kopniaczki ma. Na brzuchu widać jak fika a mój szanowny małżonek ani nie widzi, ani nie czuje :/

W piątek początek 21 tygodnia czyli druga połowa ciąży i usg! Nie mogę się doczekać

A test glukozy muszę zrobić za 3 tygodnie i też kompletnie nie wiem jak do tego podejść.

Odnośnik do komentarza

heltinne- widzisz, ja za jedno zwykle USB płace 80zl więc mi nie szkoda... myślę że gdybym miała tyle wydać, to też zastanawialabym się czy tego potrzebuje ;)

Ja test na glukozy miałam 3 tygodnie temu. Bardzo się bałam (bo potrafię przeslodzic się kostką gorzkiej czekolady, w ciazy słodkie może dla mnie wogóle nie istnieć), ale przeżyłam ;)

Jagoda, 56cm 3820g, 11.04 godz 23:18

Odnośnik do komentarza

Miila super, ze mialas dobry weekend, wycieczke i nawet tance, och Ty szalejesz;) ciesze sie i oby juz bylo tylko lepiej. Zupa jako, że to plyn, zawsze mi chce wrocic, wlasnie pilnuje na półleżąco, żeby rosołek pyszny chcial zostać;) narazie wygrywam.

Wlasnie mi przyszlo do glowy, zeby zrobic krokiety z miesem i kapustą. Ciekawe czy ta mysl wygra z poranną wizją ziemniaczków z koperkiem, lososia i szpinaku...

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

No to w ręku że świeżą herbatą zrobioną przez męża mogłam o 4 nad ranem nadrobić forum.

Secondtry, Miila to cudownie, że miałyście dobry weekend … mój pod znakiem wspominanej grupy żołądkowej. Dopiero rekord bez pawia 3h, nie jem nic od 2 dni. Utrzymać dam radę góra 30 min, nie daję radę już wstawać z łóżka. Ktoś coś mówił o chęci na wymioty … nie polecam.
Do kompletu najmłodszy wymiotuje od niedzieli wieczór, więc mąż biega też do niego. On jest w tym wszystkim najbiedniejszy, bo stoi nad miską, targa nim okrutnie i płacze, że nie chce … a ja nawet nie mam siły wstać i go przytulić, bo po dwóch krokach dostaje strasznych skurczy żołądka.

heltinne współczuję ręki, 6 lat temu miałam wypadek na stoku, rok rehabilitacji zanim stanęłam na nogi…
Ja w tym tygodniu połówkowe, ostanie USG tej ciąży będę się delektować każdą chwilą ;)

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Ja mam lozysko z tyłu, ale może ruchów nie czuc, bo z przodu mam taka mała poduszkę amortyzacyjną z tłuszczyku :) wszyscy tak pisza o ruchach, ze myslalam, ze tylko ja nie czuje. Co do wozka to zamierzam kupic gdzies w styczniu gdy skonczy sie swiateczne zakupowe szalenstwo. Kupuje przez internet to nie chce problemow z dostawa. Ja bym nie mogla tak czekac i wszystko kupowac po porodzie. Zreszta nie sadze zeby byl wtedy na to czas :)

Bartuś 14.04.2016 r. :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem36iye9v5ivesn.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Mam na imię Magda, mieszkam na Śląsku, aktualnie jestem w pierwszej ciąży, w 17 tygodniu, z terminem na około 14 kwietnia 2016.
Mam wizyty u ginekologa co 2 tygodnie, jutro mam kolejną wizytę. Już nie mogę się doczekać, bo muszę mieć pewność, że wszystko jest OK. Na ostatniej wizycie dowiedziałam się, że będzie to chłopak :) Dzisiaj odebrałam wyniki z moczu i trochę się zmartwiłam, bo wynik OK, ale nabłonki płaskie: 15 a krwinki białe 10. Jutro się dowiem czy to jakaś groźna infekcja.
Pozdrawiam Was cieplutko w ten szarobury dzień :)

Odnośnik do komentarza

Ja mam także usg na każdej wizycie, czyli co 3-4 tygodnie. Na samą myśl o teście z glukozą jest mi niedobrze... przed ciążą jadłam mało słodkiego, a teraz już wcale nie mogę, ale skoro Cathleen przeżyła, to może i ja przeżyję :)))

Ja dziś zakupiłam sobie wolnoobrotową wyciskarkę do soków. Chodził ten zakup za mną od dawna, i stwierdziłam że teraz jest bardzo dobry moment. Także pod koniec tego tygodnia mam zamiar wyżywac się na burakach, selerach i innych korzennych!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg1g1k9nhx.png

Odnośnik do komentarza

Czasu ani ochoty na zakupy nie ma sie po porodzie kompletnie (przynajmniej ja nie mialam), organizm musi dojsc do siebie po duzym wysilku, wszystko kreci sie wokol maluszka, spania i karmienia. Dobrze jest miec juz wtedy wszystko przygotowane aby nie zaprzatac sobie glowy drobiazgami.
Ja dwukrotnie przezylam jazdy z karmieniem i zapaleniem piersi,min. 2 tygodnie 40'C, nie wiedzialam co sie ze wokol mnie dzieje i ten czas pamietam jak przez mgle. Nie wyobrazam sobie,zeby myslec w takim momencie o zakupach...

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Hej ja po weekendzie hmm corka chora nawet wymiitowala ale juz jej lepiej przechodzi, ja nawet mam energie, a teraz jestesmy na dworze.. ja chodze a corka w wozku spi.
Co do wozka -ja kupilam przed porodem, w komplecie z nosidelkiem, zlozylismy dzien po powrocie zeby werandowac. Kupilam mimo zagrozonej ciazy a kolezanka mimo super ciazy wrocila do domu z pustym wozkiem;( nie ma reguly. Jak to ktoras z Was pisala warto miec torbe uszykowana w 30 tyg i ja wlasnie wtedy wyladowalam w szpitalu.
I tak jak pisala heltinne po porodzie to sa pielgrzymki rodziny, ciagle podmywanie sie bo przeciez leci i leci, karmienie i przewijanie a do sklepów po dokupywanie ciuszkow jeszcze bedzie potrzeba. :)
Co do liczenia tygodni., lekarze licza te skonczone bo mimo ze jest 15 i 5 dni to dla nich to 15 tydzień a miesiacami nie licza

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

@Vena ulala, to nie wesoło u Was :( nienawidzę tego żołądkowego grypska, miałam dwa razy w życiu, w ciąży bym pewnie nie przeżyła, więc podziwiam, że jeszcze masz siłę pisać do nas na tym forum :) głowa do góry, to zwykle 3 dni, odpoczywaj i dbajcie o siebie.
Kiedy masz połówkowe?

Witam nową mamusię!

Odnośnik do komentarza

secontry, milla wy fuksiary ale oby juz bylo tylko lepiej
vena wspolczuje, wydaje mi sie ze grypa zoladkowa jest gorsza od standardowego zygania ciazowego Oby ci sie jeszcze drugi maluch nie pochorowal Trzymaj sie mocno bo pewnie bedzie jeszcze bujac
Co do zakupow Wole nie myslec co bedzie jesli mnie polozy wczesniej ciaza w łóżku niz zdarzę kupic cokolwiek Moze i nie lubie zakupow to jednak dla dziecka wybor wolabym zostawic sobie niz mezowi A juz kupowanie po porodzie to wg mnie abstrakcja bo i niby kiedy?? jak mnie ze szpitala wypuszcza to jechac odrazu po wanienke, lozeczko, pampersy, przewijak Loj masakra
Usg mam przy kazdej wizycie Na pocztku tez co dwa tygodnie, teraz co 4 Nic nie slyszalam o tym zeby, to bylo nie dobre dla dzidziusia Choc komórki i mirkofalowki niby szkodza wiec kto wie
Moich przygod z piepszonym remontem ciag dalszy Jak juz okna wymienili, to teraz musza ich obsadzic czy cos takiego No i oczywisicie fachowiec jakis turas, marokas, albo juz sama nie wiem co prcuje na godziny wiec sie nie spieszy Ciul tam niech sobie zarobi Nie ja place ale kur... zakrecili wode w calym mieszkaniu bo grzejnik sciagali Teraz sobie wyobrazcie szok jak w kibelku w spluczce nie ma wody, a ja latam sikac co pol godz Co tam siku, tak sie zestresowalam ze zjadlam zapobiegawczo tabliczke ciemnej czekolady z nadzieja na zatwardzenie Matko sorry za jezyk ale musialam dac upust irytacji

Odnośnik do komentarza

hahaha agabalbina jesteś mistrzem :D na temat ekip remontowych to można by epopeje pisać, u nas też byli magicy, co prawda już ponad 2 lata temu, ale do tej pory np. nie wrócili naprawić skopanej podłogówki na wiatrołapie (za co wzięli pieniądze). Szkoda gadać.
Co do zakupów, własnie ja sobie też nie wyobrażam, ale rozumiem jeśli ktoś ma obawy/nie chce. Ja jednak wolę być przygotowana a nie potem zastanawiać się co jakie i prosić o szybką przesyłkę, tak by kurier był następnego dnia. Nie zapominajcie dziewczyny, że wszystkie ubranka przed - czy nowe czy używane, trzeba wyprać i wyprasować, ja myślę, że choćby przy tym zejdzie chwilę.
Czekam na płeć i lecę z tematem zakupów :D

Odnośnik do komentarza

Hejka

Witam po przerwie. Ostatni tydzień strasznie chorowałam i nie obeszło się bez leżenia w łóżku i antybiotyku, a już miałam nadzieję że chociaż tę ciąże przejdę bez choroby. Teraz narzekam na kręgosłup ale mam nadzieję że i z tym się uporam.

Czytam, że macie problem z glukozą. Nie wiem czy wiecie ale do tego testu można przynieść ze sobą cytrynę i wcisnąć do kubka z glukoza jej sok - to zneutralizuje tę słodkość. Ja jeszcze przed testem ale poprzednie dzięki temu patentowi przeżyłam :)

Co do zakupów to też nie polecam załatwiać na ostatnią chwilę. Koło 7 miesiąca dobrze mieć już podstawową wyprawkę i też polecam zakupy przez internet. Dostawa szybko, bez kolejek, taniej i prosto do domu. Przerobiłam wszystko podczas pierwszej ciąży i w kolejnych nawet nie marnowałam czasu na sklepy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e3m6hco7e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3anlitzd8r7n8.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/km5srl68jfgk6nbe.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjocpy4gfjq.png

Odnośnik do komentarza

Miila to był pierwszy wpis od piątku. Czwartek o 10 mam wizytę u konsultanta genetycznego.

agabalbina oj współczuję tych fachowców.
Właśnie starszy przyniósł tę grypę w piątek z przedszkola. Musiałam go odebrać po 2h bo już wymiotował… u niego mimo wszystko przeszło łagodnie. 2 razy go sponiewierało, 6h bólu brzucha i trochę temperatury,a jak mąż wrócił z pracy to on już był na chodzie, a mnie brało. Ale jak to mówi mój mąż jego to kołem nie dobijesz, to taki rodziny pozytywnie energetyczny świrek, nie usiedzi na miejscu.

Jak trochę się ogarnę to wrzucę listę z wyprawką, bo to była chyba moja.
Ja z pierwszym dzieckiem miałam gotową na koniec 7 miesiąca. Ostanio czytałam o atestach fotelików samochodowych i trafiłam na badania robione przez firmę Britax w Europie i 24% badanych przyznało się, że okazjonalnie nie wozi dzieci w foteliku,z czego 12% nie wozi nagminnie… byłam w szoku.

Chyba widziałam filmik jak robi się te kwiatki na YouTube. One nazywają się mollie flower myślę, że na pewno da się znaleźć dokładną instrukcję.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Dawno mnie tutaj nie było. Przejdę od razu do sedna, a mianowicie mam pewien problem. W sobotę zaczęłam czuć dyskomfort w okolicach intymnych, nagle świąd i lekkie pieczenie. Nabyłam emulsje provag do okolic intymnych. Nie powiem bo lepiej mi po tym, ale jeszcze wczoraj doszła żółta wydzielina z pochwy. Zawsze była w takim jakby mlecznym kolorze, a tu takie coś. Dzisiaj już takiej nie miałam. Denerwuje się tym. Jutro do mojej gin muszę się wybrać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...