Kwietnióweczki 2016

[kumi]

Dziewczyny gratuluję zdrowych chłopaczków

Miila super imię, niech się wypchają doradcy. Co do płci, myślę, że te Twoje myśli to normalne z racji tego, że nastawilaś się na dziewczynkę. Będzie ok i oszalejesz na punkcie małego ja zawsze chciałam mieć pierwszego syna, żeby był starszy brat, ale później mi sie zmieniło i chcialam dziewczynkę, bo same chłopy dookoła się rodzą, a jako, że jestem najstarsza to wiem, że dziewczyny też dobrze sobie radzą w roli starszego brata Teraz juz przywyklam do Leona, który pierwszy raz kopnął dziś swojego tatę a i jak poczułam bez dotykania brzucha.

Opiszę Wam jeszcze historie z dzieciństwa a propo starszej siostry :-P ostatnio moje rodzeństwo przypomniało mi co zrobiłam. Jakiś mlody, nasz dalszy sąsiad zaczepial czy bił mojego małego (5lat mlodszego) brata, brat przyjechal do domu z płaczem i sie poskarzyl. Podobno nic nie powiedzialam, wyszlam z domu, za chwilę wrocilam otrzepalam rece i powiedzialam, ze juz wiecej mu nie bedzie dokuczal. Podobno podjechalam do niego, zlapalam za bety i przerzucilam przez bramke. Padlam jak mi opowiedzieli, bo ja tego nie pamiętam.

[Gość Mata]

Hej dziewczyny.
Dołączam do was termin na 9 kwietnia:-) wszyscy obstawiali że będzie chlopak hehe nawet wróżyli mi z reki z nitki i obraczki i się mylili bo jest dziewczynka :-D Teraz leze i sie kuruje bo mnie przeziębienie dopadło :-( mam nadzieje że szybko przejdzie.

[Motylka90]

Miila rozumiem co czujesz, o tym że to będzie chłopiec dowiedziałam się 2 tygodnie temu a dopiero od jakichś 2 dni się z tym pogodziłam (wiem, że może to brzmi strasznie), ale po prostu od zawsze kiedy marzyłam o dziecku, to wyobrażałam sobie córeczkę. Liczyłam też po cichu na to że 25.11 na połówkowych coś się zmieni i okaże się że to dziewczynka..ale 2 dni temu, kiedy poczułam pierwszy raz tak wyraźne ruchy, zalała mnie tak ogromna radość i miłość do synka, dotarło do mnie że on tam naprawdę już jest, kilka centymetrów pod moją dłonią..aż wybrałam się na zakupy i kupiłam mu pierwsze ubranko ;). Jakoś mi się odmieniło, i nagle zaczęłam mieć nadzieję że płeć na połówkowym nie zmieni się, tylko potwierdzi :)
Mam jedynie problem z imieniem, dla dziewczynki miałam oczywiście już wybrane hehe a do imion chłopięcych nie przywiązywałam aż takiej uwagi. Teraz mam 5, Daniel, Dawid, Kacper, Patryk i Rafał

[Gość Marty leb obdary]

Czesc dziewczyny,
Heltienne, jaka wspaniala zima, zazdroszcze bardzo!
U nas tez niespodzianka, myslelismy oboje, ze dziewczynka a tutaj chlopak. Ciesze sie, ze nie czekalam do porodu zeby sie dowiedziec bo pewnie mialabym srednia mine... A teraz mam przynajmniej czas zeby sie przyzwyczaic. Chlopcy tez niezgorsi chociaz ja jestem otoczona dziewczynami i przyzwyczailam sie do nich, nawet dzieciaki, ktorymi sie opiekowalam na studiach to byly dziewczynki. Bede musiala moze cos poczytac o wychowaniu chlopcow.
Nie wiem czy pamietacie moje problemy z imieniem, dzisiaj uslyszalam imie Rian (wymawia sie bardziej jak Rijan) irlandzkie, fajnie z nazwiskiem brzmi a oznacza krola. I chyba zaczyna mi sie naprawde podobac :) Co myslicie?
PS drugie imie typowo polskie, po moim tacie zeby nie bylo, cos z tej polskosci musi byc :)
Marta (18t4d)

[zonia00]

Muszę się pochwalić. Jestem po badaniach i będzie dziewczynka. Już ta ciąża nie jest tak abstrakcyjna:) Miałam strasznego stresa że nie czuje ruchów ale jak na usg zobaczyłam jak wierzga strasznie nóżkami to się uspokoiłam i chyba od tego że stres miną to przed chwilą poczułam ruchy(niesamowite uczucie). Teraz tylko problem z imieniem bo oczywiście dla chłopca było wybrane a dla dziewczynki widać z mężem mamy zupełnie inne gusta

[Gość Mata]

zoniaOO to gratuluje również dziewczynki ja jeszcze ruchów nie czuje i trochę się boje że nie będę ich czuć. Co do imienia to tak samo dla chłopca było imię wybrane a do dziewczynki na razie pustka w glowie.

[zonia00]

Marta rozumiem stres jest jak się nie czuje, dziś mój ginekolog powiedział że to możliwe bo dziecko malutkie i że jakiś tydzień dwa i powinnam poczuć jak trochę podrośnie a dziś taka niespodzianka więc nie ma co się stresować:) a o jakich imionach myślicie?

[Ataa]

Dziękuję dziewczyny! :) za dobre slowa i teksty o szczesliwych i czystych dzieciach, jakos tak chyba hormony mnie poniosły. Przeciez tak duzo zalezy ode mnie samej, a skoro uwielbialam kaluze to dziecku bronic nie bede :) Zrobilam sobie dlugi spacer, zbalazlam ciuchland gdzie zakupilam kilka rzeczy dla dzidzi, a poznie kupilam sledzie, dorsza na obiad, twarożek pomidory i rzodkiewki, szczypiorek no i siedze i jem :) od razu humor mi sie poprawił :)

[umk]

Cześć, pierwszy raz dodaje post na forum. To moja druga ciąża-mam juz śliczna córeczkę z maja'12. Termin porodu w tej ciazy wypada mi na ost. dzień kwietnia (za pierwszym razem urodziłam tydzień przed terminem wiec liczę, ze i tym razem tak bedzie) czyli to początek 18tyg. Płci jeszcze nie znam ale pocichu liczymy z mężem na chłopca zeby była parka :) jednakże z drugiej dziewczynki tez bede sie ogromnie cieszyła bo bardzo pragnę drugiego dziecka. Odruchów tez nie odczuwam, no moze przeciętnie raz na tydzień jakieś delikatne muśnięcie, które bardziej przypomina wibracje jelita niż ruch wg mnie. Jest to dla mnie bardzo irytujące. Brzuszek mam duży tak jak przy pierwszej ciazy ( wówczas urodziłam 4kg dzidziusia). Za tydzień mam wizytę oby pozytywnie rozwiała moje głupie myśli. Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamusie cieplutko i życzę nam wszystkim dużo zdrówka i samych pozytywnych chwil

[Mata]

Trochę tak myślałam o Mai albo o Lenie tylko mojemu mężowi się nie widzi wiec juz sama nie wiem. Oj mam nadzieje ze juz niedługo poczuje małą jak sie rusza w brzuszku :-) czekam z niecierpliwością na kopniaka

[Gość Miila]

Flawia - masz rację, nastawiłam się, działałoby to tak samo zapewne w drugą stronę. Gabrysia piękne imię!

Ata - z tą wodą z cytryną, być może pomaga ale ja z kolei po cytrusach i owocach mega wymiotuję, więc to nic nie pomoże :(

U nas też - ja i dwie siostry i mama nas od małego ubierała w granaty, khaki, brązy itd. żadna z nas nie była królewną, chodziłyśmy ze zdartymi kolanami, grałyśmy w piłkę i jeżdziłyśmy na rowerze. Ja kochałam się bawić lalkami, ale nie Barbie lecz tymi co udają niemowle - w dom.

Malaga82 - u mnie chyba będzie podobnie, czyli mówisz, że już Cię zaczarował chłopięcy świat? :)

W kwestii czystości uważam, że brudne dzieci to szczęśliwe dzieci :) oczywiście nie chodzi mi o zaniebywanie ich higieny ale o brak przesady w kwestii sterylności.

Agabalbina - wybraliście imię dla chłopca? :)

Motylka90 - no to u mnie identyczna sytuacja z tym nastawieniem się na maluszkę, ale ciesze się, że płeć już znam, bo myślę, że im dłużej by trwała moja niewiedza, tym ciężej by mi się było przestawić.

Marta - brzmi bardzo ładnie :) fajnie, że chcesz mu dać na drugie typowo polskie i że po tacie - to takie piękne.

Zonia00 - gratuluję farciaro dziewczynki! na pewno coś znajdziecie co Wam obojgu się spodoba :)

[nona208]

Hej dziewczyny. Podczytuje was juz od jakiegoś czasu ale nie miałam odwagi się odezwać. Termin z OM mam niby na 1 maja ale z USG na 20 kwietnia.Czy któraś tez ma może tak duza roznice w terminach?

[Gość Bajubaj]

Hetlinne, Super mikstura na chore gardło

Zrób napar z szałwii: 1 łyżeczkę suszonych listków szałwii (lub kilka świeżych) zalej 1 szklanką wrzącej wody i odstaw pod przykrycie na 10 minut, a następnie odcedź. Gdy napar trochę przestygnie dodaj do niego:

½ – 1 płaską łyżeczkę soli kuchennej
10-15 kropli propolisu
1 łyżeczkę octu jabłkowego i wszystko wymieszaj
Przepis ze strony Agnieszki Maciąg, sprawdzony, a dodatkowo na jej stronie jest opisane dlaczego działa. Zdrowia :)

[Melly]

Umk no niezle 4kg moje dziecko tez mialo byc mniej wiecej takie ale ur wczesniej\wiec mniejsza duzo, podziwiam.
Nona 208 ja z kolei mam z OM na 25 kwietnia\a z usg 6 maja nawet ale ten maj\z usg na usg ucieka i coraz bardziej wchodzi na\kwiecien 1 usg bylo 6 maja a ostatnie usg juz mam\zapisane w\ksiazeczce 26 kwietnia.
Jak tam dziewczyny? My planowalismy obie ciąże i nie mozemy sie doczekac, ale ostatnio corka chora w ciagu 2 tyg 2 raz i padamy na twarze, nasze malzenstwo cierpi bo nie mamy sily, mamy nerwy i mowimy sobie ze musimy sie wspierac to wczoraj nerwy wziely gore pokrzyczelismy ale dzisiaj doszlismy do wniosku ze\po prostu duzo mam\sie\zwalilo na\glowe i musimy sie trzymac razem nadal ze nadrobimy ten czas. Ah bycie rpdzicem to ppswiecenie i odpowiedzialnosc nie zalujemy niczego ale pierwsza ciaza byla zagrozona i teraz sie boimy ale tyle roboty przy corce o w\domu ze nawet nie\mozemy dmuchac na zimne i ten stres nas przerosl. Wazne ze razem.

[Ataa]

Melly yak jak mowisz nie mozecie ulegac chwilowym kryzysom, wazne ze rkzmaeiacia, a nie na krzyczeniu się kończy.

Mam pytanie, czy pierzecie wszystkie ubranka niemowlece w 90°C i czy stosujecie pranie wstępne, czy przestrzegacie zalecen na metkach producenta?

[Ataa]

Jej.... tam mialo byc ważne że rozmawiacie

[Ataa]

Ale cisza zalegla na forum... u mnie w koncu zaswiecilo słońce i od razu lepszy nastroj.. tylko śniegu cos nie widać...

[malaga82]

Termin z daty 12 kwiecien. Potem I usg prenatalne 9 kwiecien a II juz 4 kwiecien. Jeszcze troche i zostane marcowka bo sie coraz wieksza rozbieznosc robi :)

[heltinne]

Ataa to ja Ci troche podesle tego sniegu, ja i tak z niego nie korzystam tylko przex okno patrze.

Co ty chcesz gotowac ubranka?
Po co? zniszczysz je. Normalnie na 40 st albo wg metki. Pieluchy tetrowe jesli nie bedziesz jednorazowek uzywac mozna na 90. Ja prasowalam tylko na poczatku. a tak ogolnie tylko jesli trzeba. Zeby rzeczy nie byly pogniecione przed rozwieszeniem wyprostowuje , ukladam stosik i tak zostawiam na ok godzine. dopiero potem rozwieszam. Ubrania sa bez zagniecen

Bajubajdzieki za przepis. Skad ten propolis?

[Ataa]

Heltinne dzieki za info, teściowa mowila mi ze wszystko sie tak pierze, o ile bawelna powinna to wytrzymac to jakos reszta do mnie nie przemawia no i kolory, a jak popatrzylam na metki to zstąpiłam, dlatego pytalam :) to co napisałaś jest jakos w zgodzie z moim mysleniem :-)
A jak tzm Twoje gardlo? Propolis moze w aptece czy zielarskim dostaniesz albo sklepy ze zdrowa zywnoscia? Tutaj poszlabym do kogos kto miodem handluje.

Tutaj zimy sa szare i brudne a mi sie marzy taka jak z Twojej fotki właśnie. Na swieta wybieram sie do rodzicow wiec moze marzenia sie spełnia.

[heltinne]

Ataa ciekawe czy swoje ciuchy tez tak traktuje...
Eh, te nasze madre tesciowe...Bez nich nasze swiaty leglyby w gruzach.
Ja bym gotowala chyba tylko dla wczesniaka w inkubatorze.

W aptece tutaj raczej nie, nasze apteki nie sa tak zaopatrzone jak w PL... Cos ale zielarski mam najblizej chyba 50 km stad. Musze dac rade bez propolisu

[heltinne]

A chorobsko sie rozkreca... Lamie w kosciach, nos zawalony. Przy kichaniu i czyszczeniu czuje przeszywajacy bol w podbrzuszu....
Siostra kiedys dala mi wit C lewoskretna ale nie majac dosw.w braniu nie chce eksperymentowac w ciazy. Moze sie myle...
Ona jest strasznie nakrecona na punkcie alternatywnego naturalnego leczenia,ale nie dziwie sie w sumie...
W ciazy uaktywnila jej sie choroba ukladowa tkanki lacznej, postepuje lawinowo,robi co moze by jakos funkcjonowac bidulka :(

[Cathleen]

Heltinne- ja 2x zazylam po 0,5 lyzeczki tewoskrentnej witaminy C, do tego herbata z miodem i cytryna. Zaczynalo sie tak jak u Ciebie, a juz jest o wiele lepiej. Jeszcze troche gardlo boli, sluzowki w nosie i glowa. Ale czuje poprawe.

[heltinne]

Cathleen czyli mozna bezpiecznie stosowac w ciazy?
Super ze wracasz do zdrowia :)

Nudze sie kosmicznie na zwolnieniu,ale gdybym musiala chodzic do mojej wylegarni wirusow i bakterii w sensie przedszkola, bylabym wiecznie chora,a w ciazy lepiej unikac. A i tak mnie dopadlo,chociaz w ciepelku siedze...

Ataa ja mam tylko nadzieje, ze taka zima utrzyma sie do swiat. Prawdziwe biale swieta dla mnie sa magiczne.
Dwa lata temu na swieta ulewa, a w ubieglym snieg spadl dopiero w styczniu.
Tez bylo szaro i ponuro, moze nie brudno...

[Cathleen]

Heltinne- z tego co wiem mozna, ale z umiarem. W nadmiarze i witamina C moze zaszkodzic.

Ja tez sie strasznie nudze, ale jak juz wczesniej pisalam, nie potrafie na niczym sie skupic.