Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie ponownie, ja biorę tylko kwas foliowy plus jod. Oprócz tego mam jakieś tabletki na krzepnięcia krwi i uspokojenie (przez krwawienie).
Co do lekarza, ja mam zaufanie do mojej ginki, chodzę do niej już 17 lat, dzięki niej urodził się mój synek 7 lat temu, była obok przy obu stratach, szanuje moje zdanie (druga strata na moje "życzenie" odbyła się w domu a nie w szpitalu) i poświęca mi tyle czasu ile trzeba.
Co do sexu to od jakieś 10 lat nie mam ochoty, mógłby dla mnie nie istnieć wiec w ciąży się to nie zmieni... No dobra, mógłby, raz na miesiąc

Odnośnik do komentarza

Ja już po wizycie, dzidzia ma prawie 6 cm i nieźle się wierci :)
Mimo mdłości jestem 2,5 kg do przodu. Może dlatego ze nie wymiotuje.
Jesli chodzi o badania krwi to ja chodzę prywatnie wiec powinnam placic, ale po skierowanie zawsze podchodzę do przychodni do tego samego lekarza i nie ma problemu, zawsze wypisuje na nfz.wypisal na wszystko co potrzebne.
Przeciez toxo, tsh czy hbs to normalne badanie w ciąży i nie powinni tego liczyć jako dodatkowe. Jedynie grupa krwi- z tym to wszędzie robią problem. Ale jak widać chcą oszczędzić na zdrowiu naszych dzieciaczków.
Padło dziś na wizycie pytanie o sex, dostaliśmy niechętne pozwolenie ;) ale tylko do następnej wizyty i ostrożnie :)

Odnośnik do komentarza

Mój lekarz rodzinny dał mi tylko na badania podstawowe. Reszte musiałam robić prywatnie ( 250zł). Ponoć nie mógł mi dać...może to zrobic lekarz ginekolog na nfz, a ja chodzę prywatnie. Czy wy tak chętnie robicie sobie prenatalne usg? Ponoć trwa chyba z godzinę...Mój lekarz mówi żeby prenatalne usg zrobiłc po 20 tygodniu. Że jak jest na usg ok to żeby nie robic....koleżanka od swojego ginekologa też tak usłyszała. Ale idę jeszcze na jedną konsultacje do kogoś innego.

Odnośnik do komentarza

ja też dziś po wizycie :) 9 tydz 2 dzień :) ze względu na ogromne mdłości i brak apetytu jestem obecnie tylko 100g na plusie. dzidzia rozwija się prawidłowo i mierzy prawie 25mm :) a jeśli chodzi o seks to zakazu nie mam, ale ochoty też nie, więc jak mi się darzy mieć chęć i siłę to korzystam ;) oczywiście z głową i bez szaleństw :) po zrobieniu kompletu badań, dziś nie dostałam skierowania na kolejne, wszystkie robię prywatnie.

monthly_2015_08/marcoweczki-2016_34477.jpg

Odnośnik do komentarza

Kazde usg jest prenatalne bo jest wykonywane przed urodzeniem ;)

A to o którym piszesz agata123, jest jednym z trzech obowiązkowych usg w ciąży (po jednym w każdym trymestrze). Może trwać godzinę jesli dzidzia nie współpracuje i lekarz musi sie namęczyć zeby pomierzyć dziecko. Ale jesli dziecko jest odpowiednio ułożone to takie dokładne usg z pomiarami przezierności, kości nosowej, długości kości nóżek, obecności narządów i sprawdzeniem przepływów m.in w pępowinie trwa ok 30min.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Usg genetyczne nie jest obowiazkowe, wskazan do jego przeprowadzenia jest 4 miedzy innymi wiek powyzej 35lat, wada genetyczne wczesniejszych ciaz, wtedy tez usg to jest wykonywane na nfz. W innych wypadkach poszerza disgnostyke. Ale nie jest bezwzglednie wskazane.
Ja dse zastanawism czy je wykonywac, ogolnie nie mam do niego przekonania, gdyz daje tylko prawdopodobienstwo, ktore albo sie sprawdzi albo nie, a nerwy niepotrzebne moga byc.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Coraz bardziej widzę, jak bardzo jedna ciążą różni sie od drugiej. Mam kolejne potwierdzenie.
Ogólnie mam to "szczęście" miec co jakiś czas zapalenie pęcherza, ale w czasie ostatniej ciąży nie miałam ani razu. Tym razem nie mam tyle szczęścia w ciagu dnia juz mi się zaczęło ale jadłam żurawinę i pilam dużo i pod wieczór juz bylo lepiej. Niestety w nocy spiiac raczej nie idzie pic ani chodzić do toalety więc o 3 w nocy znowu się zaczęło. Rano będę musiała zadzwonic do ginekolog i zapytać czy mogę przyjmować choc wit c 1000 bo to mi często pomaga. Boję sie że czasem tak łatwo te zapalenie mnie nie puści i będzie musial byc antybiotyk, a przecież teraz nie ma takiej opcji.
Mialyscie może zapalenie pęcherza w I trymestrze?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

Kasia piękna fasolka :)

Ja mam wizytę za tydzień, już się nie mogę doczekać, a usg genetyczne za tydzień w piątek, oczywiście prywatnie. Wtedy mój mąż będzie mi towarzyszyć i pierwszy raz zobaczy Groszka na żywo :) obstawiam, że się wzruszy :p

Mój ginekolog też przyjmuje prywatnie ale że z pracy mam medicovera a przychodnia podpisaną z nimi umowę to nie płacę, tak samo badania mam w pakiecie, na szczęście.

Odnośnik do komentarza

ja dzis miedzy 15-16 bede miala usg kolejne, nie moge sie doczekac :) kurcze nadal jestem w szoku i jakby uwierzyc w to nie moge, tyle czasu chcielismy miec dziecko, staralismy sie, oczywiscie nie tak ze dzien w dzien i wogole szalenstwo na tym punkcie, i dopiero teraz znienacka.... okres sie spoznial bylam tak wkurzona o wszystko i codzennie rano mialam odruchy wymiotne i wkoncu kupilismy testy... jakie bylo nasze zaskoczenie :D takze sie zastanawiam nad tymi dodatkowymi badaniami prenatalnymi, nie wiem czy jest sens bo duzo czytalam o tym i podobno wyniki czesto wychodza negatywne a tak naprawde jest wszystko ok... jak zapytam mojego ginekologa pewnie mnie skrytykuje ;)

Odnośnik do komentarza

kalae- ja też się pierwotnie zastanawiałam czy iść na te genetyczne i najpierw nie chciałam (mąż chciał) dziś już zmieniłam zdanie i idę na nie 7 września, do wielu chorób można się przygotować, mogą przygotować salę porodową na przyjęcia chorego dzidziusia i ewentualnie działać od razu dalej już nie wspominając o tym że niektórym chorobom można zapobiec już w życiu płodowym (tak przynajmniej wyczytałam) a czy dowiesz się wcześniej czy później... przynajmniej nie będzie potem zaskoczenia i walenia głową w ścianę: i co teraz? chociaż wiem że może wyjść na badaniu że jest wszystko ok a potem i tak coś się przypałęta bo i takie przypadki się zdarzają :(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s82c32i0uff4z.png

Odnośnik do komentarza

Kalae mam takie samo zdanie....po co sie denerwować. Wszystkie te testy nie ssą obiektywie. Nawet badania krwi mogą być falszywie dodatnie np. W przypadku wirusów. A test paapa jest już wogole mało obiektywny bo i tak jak wyjdzie dodatni to tylko 1 na 50 dzieci rodzi się chore...wiec po cos się stresować? Stres dla dzidzi jest najgorszy

Odnośnik do komentarza

Ja jeśli lekarz powie że coś jest nie tak to pójdę na te badania genetyczne ale jeśli będzie ok to raczej nie...takie jest moje zdanie. Kiedyś kobiety nie robiły tylu badań i były dużo bardziej spokojne a teraz tych badań jest tak dużo. ....kolezanka z pracy nie miala.nawet badania tsh. Oczywiście czasem są one bardzo przydatne i dobrze że medycyna poszła tak naprzód ale nie dajmy się zwariować

Odnośnik do komentarza

Taka sama sytuacja jest pappa jak i z tym usg genetycznym. Pisze z telefonu i nie mam wkleic linka, ale gdzie nie popatrz na osrodki wykonujace te badania wszedzie jest taki sam opis dotyczy testow z krwi i usg genetycznych. Zreszta moj ginekolog sam powiedzial ze w moim przypadku nfz nie refenduje tych badan, a mowil o usg i krwi. I ze moge zrobic ale prywatnie. Czasem ginekolodzy czasem w skierowaniu cos podkoloryzuja zeby bylo na nfz.

A powiedz w jakim miescie robia na nfz to usg genetyczne bez wzgl na kryteria?

Czytalam na forum o przeziernosci i tam wiele dziewczyn pisalo ze wyszly zle a po amniopunkcji okazalo sie ze jednak jest wszystko dobrze. A nerwy przez tez czas je zjadaly. Stad moje zastanawianie sie.

Odnośnik do komentarza

Cześć,
Trochę Was podczytywalam i wreszcie zdecydowałam sie ujawnic :). W zasadzie czekałam na wczorajszą wizytę u gina, bo nie chciałam zapeszyc. To jest moja druga ciąża (10t 1d)(termin porodu- 14.03.16). Poprzednią poroniłam w grudniu (6tydz.). W tej już tez miałam trochę zmartwien- w 6 tyg. Okazało się, ze oprócz zarodka z bijącym juz serduszkiem mam sporo krwiaków. Dostałam luteinę, L4 i polecenie oszczedzania się. Wczoraj okazało się, ze krwiaki praktycznie się wchłonęły, a Maleństwo ma 33mm :). Jedyne co mnie teraz niepokoi to apetyt. Ale trudno- będę się martwić tym po ciąży ;). Życzę wszystki miłego dnia i... fajnie, że jesteście :)

Odnośnik do komentarza

Oczywiście karola jak można to czemu nie? Ale czemu nie robić szeregu innych badań jak można? Pytanie tylko czy sa one wskazane i konieczne? Widzę poczynania niektorych lekarzy z bardzo bliska i już im tak nie ufam. Nie ufam że lekarz zawsze chce dla ciebie jak najlepiej...w gre wchodzi jeszcze pare innych czynników. Trzeba zachować zdrowy rozsądek.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...