Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny! Ja po 3 dniach wolnego w pracy. Niestety nabawiłam się okropnego kataru i wczoraj cały dzień nie żegnałam się z chusteczkami:( Dziś w pracy troszkę lepiej, płuczę nos wodą z solą i sodą, bo mam problem z przewlekłym zapaleniem zatok. Wczoraj niestety słabo pomogło:( Jak samopoczucie w poniedziałek? Ja zaczynam kolejny tydzień pracy, a za dwa dni wizyta u GIN:) Ale raczej nie zobaczę swojego maleństwa:( Pewnie umówimy się już na połówkowe:)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8dsz58dehn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gu1rtojmq48u.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Ja dziś na zwolnieniu i pewnie do końca tygodnia zostanę, żeby się wyleczyć do końca. Wczoraj byłam u lekarza, na szczęście w płucach nic nie słychać, więc po prostu muszę wyleżeć.
Wczoraj mężuś pierwszy raz poczuł kilka kopniaków :) ale był zadowolony :)
Niuska - a nie możesz się dogadać, żeby pracować krócej? Wg prawa pracy w ciąży na Twój wniosek masz 4h przed komputerem i 4h powinnaś dostać inne zajęcie, a jeśli nie ma takiej opcji, to po 4h do domu :) u mnie jedna dziewczyna tak się dogadała.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kobitki :)
Ja już po pobraniu krwi, miło było wyjść z domu. Ale na czwarte piętro myślałam że nie wejde, już mi się ciemno przed oczami robiło. Jednak jak się tylko leży to człowiek zupełnie z sił opada.
No i musiałam sobie kupić żuravit bo coś mnie szczypie dzisiaj w toalecie :/ Sniło mi sie dzisiaj że strasznie mi się chce siku i że usiadłam na sedes- w ostatniej chwili się obudziłam :D i okazało się że naprawde bardzo mi się chce i do tego piecze. Jutro wyniki moczu to zobaczymy.
Skończony 19 tc, zaczyna się 20, oby tak dalej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

Tak , szef szuka kogoś na moje miejsce, ale jest tez dziewczyna na wychowawczym, która zastępowałam i być może to ona wróci żeby teraz zastąpić mnie:) Mam w planach pracować do świąt, ale czy mi się uda to czas pokaże. Natomiast jak będzie mi ciężko, sama powiem że nie dam rady pracować po tyle godzin i żeby skrócił mi czas pracy.

Odnośnik do komentarza

witam po weekendowo koleżanki, miło widzieć nowe mamuśki :) U nas wszystko ok, weekend szybko zleciał, trochę sprzątania, byliśmy też w gościach, w nd poszłam z małym na rower (tzn. on, nie ja) bo pogoda piękna i na plac zabaw.
Ola ja bym rozważyła mocno kawalerkę, cisza spokój a rodzinę możesz odwiedzać :) poszukajcie jak najlepszej oferty skoro nie macie parcia żeby się wyprowadzać "na już"
U nas 2,5 tyg. do wizyty :) na szczęście odpukać nic nie daje mi powodu do zmartwień, fasolka jeszcze nie czuje, ale wiem że jeszcze dużo czasu.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) u mnie w piątek tez goście, ojjj jaka byłam zmęczona, całe popołudnie stania przy garach, tak mnie okropnie plecy bolaly, że jak już przyszli to byłam tak zmęczona :p ale za to weekend leniwie. Mąż miał wyjazd firmowy wiec sobie z Dzidzka odpoczywalismy :) w sobotę byłam na małych zakupach,ale mnie ciągnęło na dziecięce działy hihi. Ale wstrzymam się, za tydz.we wtorek mam wizytę to może będzie juz wiadomo kto siedzi w brzuszku :)
Jak najbardziej jestem za tym aby młodzi mieszkali sami, bez teściów, rodziców i reszty rodziny. Wtedy są zdrowe relacje, nie ma kłótni i niepotrzebnych stresów. A to w ciąży jest niepotrzebne :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny<3 <br /> Mi/nam weekend jakoś minął,w sobote nic nie robiłam,a w niedzielę pranie nastawiłam,w dodatku robiłam herbatę to mały sobie rączke oparzył:( na początku się wystraszyłam,ale na spokojnie pod zimna wodę i okłady z chłodnej herbaty i smarujemy Fenistil,do lekarza idziemy jutro ,u nas są kolejki temu tak dziwnie.
Co do mieszkania to my mieszkamy z teściową,i męża 2 braćmi,ale to jest tak,że mamy swój pokój i swoja kuchnie:)
Niby razem,ale osobno,dobrze jest jak coś zabraknie to teściowa ode mnie albo ja od niej pożyczę:)Przeważnie to brak chleba
No nie jest to dobra kobieta,z synem jak byłam w ciąży to nas wyrzucić chciała:(nigdy jej tego nie zapomnę,a mąż choć jej syn to nienawidzi własnej matki,potem podupadła na zdrowiu i oczywiście się trochę zmieniła,jak poszłam w zeszłym roku do pracy to się zgodziła,aby Adasia pilnować 1h lub 2h,bo ja jechałam do pracy potem mąż po 15 syna pilnował,ciężko było bo w ogóle czasu nie miałam dla małego:(
Temu teraz jak jestem na L4 to sie cieszy bo mama w domu,jest w takim wieku,że lubi coś robić razem,choć przyłapuje sie,że robi coś po kryjomu jako niespodzianke i mi patrzćc nie pozwala:)
A się rozpisałam:)
Także olka musicie sami wiedzieć co będzie dla was dobre,i liczyc sie z tym,że małe dzieci dużo potrzebuje:)

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...