Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Alesandraa

Sylwia życzę Ci, żebyś już nigdy więcej nie miała żadnych trosk, żebyście razem z M stworzyli dla Martynki kochającą rodzinę.

Odnośnie picia to wydaje mi się, żeby ktoś przestał pić to musi poczuć, że może stracić wszystko, lamenty bliskich nie wystarczą. Kiedyś moi sąsiedzi mieli taki problem. Mieli dwójkę chłopców, ona była adwokatem, a on nie pracował tylko pił. Było tak od samego początku jak się wprowadzili. Najpierw ona udawała, że wszystko jest w porządku, nawet jak on jej robił awantury i interweniowalismy, to mówiła że nic się nie dzieje. Jak było z nim bardzo źle (np raz znalazłam go leżącego przed klatką w śniegu) szedł na odwyk i nie pił przez jakiś czas, ale potem wszystko wracało do normy. Pracy nigdy nie utrzymał dłużej niż trzy miesiące, bo zaczął znów pić. Po kilku latach w końcu ona nie wytrzymała i nie wpuściła go do domu po tym jak go policja zabrała. Wniosła o rozwód. Dopiero wtedy facet zrozumial, że stracił rodzinę. Przestał pić i znalazł pracę. Trwa to już kilka lat, tylko że żona z chłopcami przeprowadziła się do innego miasta, ale przyjeżdżają do niego na weekendy.
Także ktoś kto ma problem z alkoholem musi naprawdę zrozumieć do czego to może doprowadzić.

Odnośnik do komentarza

~justyna_mama
Oliija u nas sytuacja byla napięta już od niedzieli... Teściu mój zaczął pić i oczywiście wszystko odbija sie na mnie! Mój chodzil napięty, nie dało się pogadać i ogólnie nie było fajnie. Zawsze tak jest jak zaczyna pic na poczatku jeszcze tłumaczyłam sobie że faktycznie sie o niego martwi bo ma ciśnienie itd ale kurde przeciez trzeźwy podnosi kieliszek. Jak on pije to w sumie są dwa domy na glowie tzn mój tak do tego podchodzi. Moze i martwi sie ale nie zmienia to faktu że ma prawo wyrzywac sie na mnie ... Jakby to cos zmieniło zaczął pic to i przestanie za 3 dni a jak nie to i za tydzień! Ja na pewno nie ustąpię i nie przeprosze

Justyna jak moj Mezulek zaczyna robic jakies jazdy i wiem ze to jest odbicie sobie na nas czegos tam to go INFORMUJE ze to ze gdzies cos go wku*wia i $&/^*#;& to nie znaczy ze ma sie na nas wyzywac. A jak ma ochote to ma wyjsc z domu i nie wracac do puki mu nie przejdzie.

Misiakowata wczoraj mnie wkurzyl Mezulek (przyszedl ok 22 a o 19 wychodzil na chwile zadzwonic. Okazalo sie ze z moim bratem na piwie byl nic mi noe mowiac) i sie nie odzywalam to rano juz sie kajal bo wiedzial ze zle zrobil. Przeciez bym mu nie zabronila isc tylko chcialabym wiedziec gdzie jest.

Dzis bylismy na spacerku- Hanula na sankach. Pysio jej wymarzl strasznie ale moze dobrze jej to zrobi :D
A jutro na spacer w wozku pojdzie to jej folie jeszcze zaloze to nie bedzie jej tak wiac to bedziemy mogli pojsc na troche dluzszy ten spacer:D

Jejku tak piszecie o pozadkach i zmianie poscieli.... A ja mam CHILLOUT :D Nic nie musze robic :D Dlatego jak Hanula spi to mam czas na Was :D
A posiciel bede musiala zmienic jak wroce bo mam w balwanki :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~strrunka
M: Lubisz panią Romę? (jego wychowawczyni).
B: Tak.
M: Dlaczego?
B: Bo się przebiera i ma kolorowe bluzki.
M: A panią Ewę?
B: Nie.
M: Dlaczego?
B: Bo nie rozumie co do niej dzieci mówią.
M: Czy lubisz panią Sylwię?
B: Tak.
M: Dlaczego?
B: Bo ustawia dzieci do mycia rąk: Najpierw maluszki, potem starszaki.
M: A panią Kasię lubisz?
B: Tak.
M: Dlaczego?
B: Bo dba o to byśmy dostawali różne smakołyki.

2/2

Heheh :D Uwielbiam jak opisujesz z RedNails Wasze starszaki :D Sa takie inspirujace te rozmowy :D

Dzis moja Bratowa mowi:
Haniu w oczka Ci sloneczko swieci i lezki leca....
Na co mlodsza bratanica (5 lat):
Hania to nie patrz na sloneczko:D

Recepta jest prosta i logiczna :D hehhe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Ciąża
Jaką kaszkę jaglaną dajesz małej, taką błyskawiczną dla maluchów czy zwykłą, a jak zwykłą to z czym ? Misiek niechętnie je te ryżowe, manny ostatnio też nie chce, czasem w obiedzie ma jęczmienną, ale to chyba za mało.
Nasze mamy i teściowe były młode w czasach kiedy kp nie było zbyt popularne, mało kto karmił, w dodatku wmawiano im że po takim czasie to już tylko woda leci i one teraz tak patrzą dziwnie na mamy które tak dłuuuugo karmią. A ja jestem bardzo zadowolona że nadal karmię, jest to dla mnie duże ułatwienie, a nie utrudzenie, tylko martwię się co będzie jak będę musiała wrócić do pracy. Ale nie ma się co spinać, to jeszcze kilka mcy.

Ja ugotowalam Hanuli kaszke jaglana zwykla.... No to plula nia tak ze z choinki musialam wycierac te ziarenka :D heheh Wiec na razie zostaje kleik ryzowy i kukurydziany i manna :D

Co do karmienia piersia to podobno nasze mamy byly obciazone jeszcze taka trauma wojenna... Podobno caly stres jaki wtedy kobiety przyzyly wplyna na jakies to hormony ktore sprawialy ze nasze mamy nie mialy pokarmu albo mialy go bardzo malo- stad to przekonanie do takich teorii. I podobno dopiero w naszym pokoleniu to sie zaczelo cofac.

Na pewno ma na to wplyw tez wieksza wiedza i dostep do niej.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

ach Madika jak ja Ci zazdroszczę tego wyjazdu!!
Chciałabym wyjechać tam..gdzie nie byłoby zasięgu,żebym miała święty spokój od matki zwłaszcza :)

No to mężulek na spoantanicznego browarka wyskoczył..mógł powiadomić..w końcu chodzi o nasz spokój..my się jednak martwimy..

kurna ksiądz bedzie za godzine..pewnie Mati bedzie spał..albo co gorsza bedzie zryczany bo` go obudza

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
Wczoraj synek po spaniu w dzień nie chciał piersi bo też jeszcze się karmimy. I tak od 12 wczoraj aż do 10 dzisiaj nie chciał cycusia, darł się jakbym mu jakąś krzywdę robila, tylko kaszkę trochę jadł. Nawet paracetamol nie pomógł. Na szczęście dziś mieliśmy wizytę u lekarki ta po 9 miesiącu i okazało się że to górne 1 tak boleśnie mu się przebijają.

Ja niestety się strasznie zestresowana sytuacja, zablokowałam i nie mogłam nawet mleczka lakratorem odciągnąć. Doba prawie bez odciagniecia - masakra, bolało :( ale jest plus- potwierdzam że staniki z 100% bawełny do karmienia się meega rozciągają :)

Heheh :D zawsz lepiej wiedziec na przyszlosc :D Taki test to jest prawdziwy test a nie jakies pitu pitu:D

Super ze wychodza Wam zabki gorzej ze tak bola. Ja polecam Wam podawanie ibuprofenu zamiast paracetamolu- szczegolnie na zeby bo lepiej dziala.

Poza tym nie wiem czy pamietacie ale jak moj Mezulek w zeszlym toku trafil z zawalem do szpitala to tam powiedzieli nam ze do antybiotyku trzeba koniecznie podawac jeszcze ibuprofen. I to nie wazne jaki antybiotyk.

Czarna a piersi juz puscily? Czy nadal nic?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Madika
czarna.ana
Wczoraj synek po spaniu w dzień nie chciał piersi bo też jeszcze się karmimy. I tak od 12 wczoraj aż do 10 dzisiaj nie chciał cycusia, darł się jakbym mu jakąś krzywdę robila, tylko kaszkę trochę jadł. Nawet paracetamol nie pomógł. Na szczęście dziś mieliśmy wizytę u lekarki ta po 9 miesiącu i okazało się że to górne 1 tak boleśnie mu się przebijają.

Ja niestety się strasznie zestresowana sytuacja, zablokowałam i nie mogłam nawet mleczka lakratorem odciągnąć. Doba prawie bez odciagniecia - masakra, bolało :( ale jest plus- potwierdzam że staniki z 100% bawełny do karmienia się meega rozciągają :)

Heheh :D zawsz lepiej wiedziec na przyszlosc :D Taki test to jest prawdziwy test a nie jakies pitu pitu:D

Super ze wychodza Wam zabki gorzej ze tak bola. Ja polecam Wam podawanie ibuprofenu zamiast paracetamolu- szczegolnie na zeby bo lepiej dziala.

Poza tym nie wiem czy pamietacie ale jak moj Mezulek w zeszlym toku trafil z zawalem do szpitala to tam powiedzieli nam ze do antybiotyku trzeba koniecznie podawac jeszcze ibuprofen. I to nie wazne jaki antybiotyk.

Czarna a piersi juz puscily? Czy nadal nic?

a czemu do antybiotyku, ibuprofen?

Na zęby tez polecam ibuprofen, on jest też przeciwzapalny :)

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Kalae jestem tego samego zdania. Sprawy fb zostawmy tam a forumowe tutaj :)
Justyna mama ja starałam się przy okazji choroby alkoholowej M czytać o tym dużo. Jak wyjdzie to będę też starała się chodzić z nim na meetingi żeby wiedzieć co nieco więcej o tej chorobie i czuć coś więcej niż wstyd i pogardę...
Witaj czarna.ana mam nadzieję, że już masz się lepiej :)
jutro wielki dzień M wychodzi. I przeprowadzamy się. Liczę na nowe lepsze życie. Spokojne przede wszystkim :)

Mysle ze to dobre rozwiazanie zeby rozgraniczyc forum i fb. Bo po to wiekszosc dziewczyn sie wyniosla z forum zebysmy my tu nic nie "wiedzialy".

Sylwia mam znajomych ktorzy chodza razem na meetingi (taki byl wymog) choc on byl od hazardu uzalezniony. Chlopak wyszedl z tego chyba i splaca dlugi. Mam tez znajomego ktory nawet preznie teraz dziala w takim zgrupowaniu.

Wiec mysle ze nawet Twoim obowiazkiem (jesli planujesz dalej z M przyszlosc) jest uczeszczanie na takie spotkania. Tylko musicie najpierw z terapeuta porozmawiac.

A powiedz mi jeszcze jak Twoja tesciowa do tego podchodzi? Bo pamietam ze sama mu jeszcze kase dawala i nie widziala problemu. Bedzie z Toba sztame trzymac?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~misiakowata
ach Madika jak ja Ci zazdroszczę tego wyjazdu!!
Chciałabym wyjechać tam..gdzie nie byłoby zasięgu,żebym miała święty spokój od matki zwłaszcza :)

No to mężulek na spoantanicznego browarka wyskoczył..mógł powiadomić..w końcu chodzi o nasz spokój..my się jednak martwimy..

kurna ksiądz bedzie za godzine..pewnie Mati bedzie spał..albo co gorsza bedzie zryczany bo` go obudza

Misiakowata czekam na relacje :D Juz nie moge sie doczekac kielbaski i jajeczek od ministrantow :D heheh

Jakbym nie miala zasiegu to bym do was jie mogla pisac!!!!! Wiec zasieg musi byc :D hehhe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Madika ksiadz byl i az zapytal czy Mati zawsze taki grzeczny :D
Siedzał sobie,patrzył ciekawie..raz chciał dorwać sie mu do takiej sakiewki-portmonetki hehe..ogolnie w tym roku bez ekcesow..bo wiedzialam o wizycie i sie przygotowalismy :D

Odnośnik do komentarza
Gość sylwiaaa 921125

Wypowiedziałabym się na temat tego upominania trochę, ale nie będę napewno tu tego roztrzasac. Ani na fb.
Tutaj chyba wszystko tak dobrze funkcjonuje bo jesteśmy tutaj równe.
Dzięki dziewczyny.
Alesandra ja właśnie dążyłam do tego żeby M stracił rodzinę, pracę bo tylko wtedy by mógł coś zrozumieć., ale mama mu prala., sprzątala, gotowala. Na to że przychodził pijany mówiła tylko żeby się szedł umyć. A jak poszedł na odwyk to odwiedziła go tylko raz żeby ludzie nie gadali. Nie rozumiem tego :(

Odnośnik do komentarza

A z ciekawości spytam o tego fb, jak działa ta "tajna" grupa? To jak można się do niej dostać, tam są tylko dziewczyny z forum? I tego nie widać na stronie tej osoby, że jest w grupie i jakie posty dodaje? Wiecie, nie znam się:)
Zęby to u nas też strasznie długo wychodzą, i to nawet tak jest, że już się wydaje że za chwilę się przebije, a po paru dniach znowu opuchlizna jest mniejsza, a zęba dalej brak :) Więc ciągle tylko 4.
Kalae ja wczoraj robiłam podobne placki, jakoś mu nie podeszły, krzywił się, otrzepywało go jakby to kwaśne było. Ale rodzice mieli przynajmniej wyżerę :) Ale za to dzisiaj obiadiek mu bardzo posmakował - wołowina z kaszą krakowską, marchewką i cebulką. W końcu mama coś dobrego ugotowała :-D
A na kolację będzie zaraz makaron z serem -podejście nr 1 :)

Odnośnik do komentarza

~ANikod
A z ciekawości spytam o tego fb, jak działa ta "tajna" grupa? To jak można się do niej dostać, tam są tylko dziewczyny z forum? I tego nie widać na stronie tej osoby, że jest w grupie i jakie posty dodaje? Wiecie, nie znam się:)
Zęby to u nas też strasznie długo wychodzą, i to nawet tak jest, że już się wydaje że za chwilę się przebije, a po paru dniach znowu opuchlizna jest mniejsza, a zęba dalej brak :) Więc ciągle tylko 4.
Kalae ja wczoraj robiłam podobne placki, jakoś mu nie podeszły, krzywił się, otrzepywało go jakby to kwaśne było. Ale rodzice mieli przynajmniej wyżerę :) Ale za to dzisiaj obiadiek mu bardzo posmakował - wołowina z kaszą krakowską, marchewką i cebulką. W końcu mama coś dobrego ugotowała :-D
A na kolację będzie zaraz makaron z serem -podejście nr 1 :)

ja się co prawda wypisalam już z grupy na fb, ale ostatnio zostało postanowione przez adminki, że grupa jest tajna zamknięta, a więc nie przyjmuje się nowych osób. Chyba, ze się coś zmieniło, ale najlepiej zapytaj misiakowatej, ona jest jedna z adminek na tej grupie, pozostałe 3 już nie udzielają się na forum.

Tosi dokładnie te placki bardzo smakowały przed 17 zjadła 3,5 placka, a potem jeszcze przed 7 1,5. Nie wiem czy mi zje mleko. Ale tak krzyczała, jak jej nie chciałam dać. Nie dodałam tylko nic słodkiego. Ale miałam słodkie jabłko.

Odnośnik do komentarza
Gość KasiaMamusia aa

Klaudia88
Dzien dobry. Co u Was?jak dzieciaczki?. Ktorys maluszek moze juz chodzi?.,. To prawda coraz sprytniejsze juz sa. Ale ten czas leci,zaraz pierwsze urodzinki. Pozdrawiam goraco.

Cześć Klaudia;) fajnie, że zaglądasz:)My to w sumie chodzimy wokół mebli;)
Na pierwsze urodziny to spiny nie ma,tylko my i chrzestni;)
Teraz to ząbki mamy na tapecie, pojawia się nawet goraczkowanie, ślini się niemożliwie,katar cieknie, ciężko oddychać,już 3 razy byłam z córcia u lekarza i osłuchowo ok i gardło różowe, ostatnie dni to nawet Ibufen daje i viburcol na noc,nie mogę znieść płaczu i wrzasku że ją boli a my pomóc nie jesteśmy w stanie:( mąż mówi oby tylko dzieciaczki zdrowe były,reszta nie ważna.....
A taka pogoda zimna, oprócz tyle co do auta nie pamiętam kiedy na dworze spacerek był...... Ciągle jak nie jedno to drugie,teraz wyjątkowo co starszy od piątku w domu,a od poniedziałku wszyscy zasmarkani
U was też idzie hurtem choroba?

Przez te wszystkie emocje i moje dzieci, które rzadko dawają odpoczywać w biegu was czytałam,nawet trochę grudniowki;)

Czy jakieś dziecko miało tak, że górne ząbki jak wychodziły prawa strona to też cierpiało ale mniej a przy lewej stronie bardziej?Czy to możliwe?
Drzemki za dnia to taka loteria..... Pobudka z takim zrywem jakby krzywda się działa
Nie chcę dawać tych przeciwbólowych tyle ale jak pomagają....
Wczoraj poszłam spać"z kurami" jak dzieci o 20 tak ja z nimi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...