Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~kalae
Ciaza316
Lasencje Marcowencje
Kalae kazala mi napisac:P
Jestem tydzien do tylu i bardzooo powoli nadrabiam ale wiecie jak to swieta i po swietach, goscie i w gosciach. Czas mi ucieka. Ale chce Was nadrobic
Tak jak teraz. Probuje napisac i Szefowa sie przebudzila.
U nas bez zmian raczej. Kilka pobudek w nocy chociaz zdarzylo sie spanie i po 5h z 3 razy moze:-) juhuuu. Ale co sie wtedy dzieje? Ja budze sie co chwila...
Kilka zebow tez sie probuje przebic
Probuje Mala wiecej karmic. Wymyslamy rozne sposoby. Dzis na kolacje zjadla kaszke jaglana - naszym widelcem. Nie nadarzalismy karmic! A tak to dziubek zamkniety
Aha! I Skurcz! Bylismy na kilka dni. Zajezdzamy. A mamusia co? Charczy, prycha i na tabletach. Potem daje Malej jedzenie paluchem!
No i rodzina non stop "no nakarm ja wreszcie, daj dziecku zjesc" itd. 10 mcy karmic piersia?! Z jednej strony pelni podziwu, z drugiej patrza z politowaniem. A ja jestem ze mnie i Mya dumna, rosnie zdrowa, usmiechnieta, uwielbia towarzystwo:-)
Sciskam kochane
Jeszcze tu wroce:-)

no widzisz, to wracając do tematu zagubionych torebek. Tosia też woli jeść naszymi sztućcami, żeby zjadła plastikową to musi jej coś bardzo smakować :D
A tak zupkę albo małą łyżeczką, albo dużą, woli dużą, a coś ala drugie danie, widelcem, szukam właśnie takiego, żeby nie miał ostrych końcówek. Lubi tez jak jej daje bezpośrednio do buzi lub sama sobie zabiera i do buzi daje. Czasem przy jednym posiłku wszystkie techniki używam :)

Kalae sa takie male srebrne sztucce do kupienia. Sa fajne bo dla dzieciakow na teraz moga byc a i potem do samodzielnego jedzenia. Tylko trzeba dobrze poszukac zeby wybrac te fajne:D

Ja nie zapomne bo mialam w dziecinstwie takie z gaska :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
~justyna_mama
Kalae ciągną Cię dziewczyny za język :)

ciągną, ale będę nie ugięta i nie będę tu pisać :)

Sylwia - miało być, ale smog był taki że uznano przelożyć na barrdziej przyjazny czas :) tylko chyba nie ma terminu, ale jakby co to ja chętnie :)

Kalae to twarda sztuka i ma swoje zasady :D I to w niej lubie :D Nie da sie omamic :D Ale za to ja przeciez wszystkie kochamy :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Hej :)
Mati sobie zrobil przerwe w spabiu od ok 3 do 5 .30 bosko !!! Na szczescie potem usnal na zagrzanej przez ojca poduszce..doslownie..jak sie przebudzilam to spal na brzuszku wtulony buzia w podusie na opartej raczce.Moj slodziak :D
Madika ciesze sie,ze Hanula zalicza baseny z radoscia..fajnie,ze cieplejsza woda pomogla :) ach z tym mezulkiem..cos ostatnio sie focha niepotrzebnie :/
Ciaza nooooo zyjecie z szefowa i widze,ze jest lepiej :) super :)
A rodzina sie nie przejmuj..moja Skurczowa najchetniej by Matiego sosem nakarmila na mace..nie widzialam jej od jakiegos czasu..Mati teraz ma zeby to pewnie kaze schabowego mu zrobic wrre :D
Klaudia fajnie,ze zagladasz do nas :) Mam nadzieje,ze wszystko u Was dobrze :):)

Kalae niepotrzebnie podjelas tak szybka decyzje o odejsciu z fb.

Odnośnik do komentarza

~justyna_mama
Dzień leniwca czeka mnie :) obiad zrobiony, pościel przebrana :) tylko awantura z mężem nie daje spokoju :( te chłopy!!!!

Tez sie poprztykalismy i ciekawe kto pierwszy przeprosi....
A mial byc piękny wspolny poranek:(

Ps. tez posciel przebieram :p

Odnośnik do komentarza

Kusicie tymi pościelami, kusicie, a ja tak uwielbiam świeżutką, gdyby nie moje lenistwo to bym co tydz przebierała, a tak to się staram co dwa tyg.
Poszliśmy z Misiem wymrozić gile na dworzu i po pół godz Mich zasnął mi na sankach :)) I musiałam wracać niestety, ale na pewno jeszcze dziś wyjdziemy, taka piękna pogoda że grzech w domu siedzieć. Dobra, lecę obiad gotować póki śpi maluszek.

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

Ja dopiero jem śniadanie. Michaś obudził się o 9.45, a jak on rano śpi to ja też :) Póki co wstawiłam pranie i nastawiłam zupę, jeszcze muszę zrobić drugie, ogarnąć mieszkanie i umyć włosy, czego bardzo nie lubię, bo z suszeniem mi się schodzi. A pościel chyba też zmienię, natchnęłyście mnie :)

Odnośnik do komentarza
Gość justyna_mama

Oliija u nas sytuacja byla napięta już od niedzieli... Teściu mój zaczął pić i oczywiście wszystko odbija sie na mnie! Mój chodzil napięty, nie dało się pogadać i ogólnie nie było fajnie. Zawsze tak jest jak zaczyna pic na poczatku jeszcze tłumaczyłam sobie że faktycznie sie o niego martwi bo ma ciśnienie itd ale kurde przeciez trzeźwy podnosi kieliszek. Jak on pije to w sumie są dwa domy na glowie tzn mój tak do tego podchodzi. Moze i martwi sie ale nie zmienia to faktu że ma prawo wyrzywac sie na mnie ... Jakby to cos zmieniło zaczął pic to i przestanie za 3 dni a jak nie to i za tydzień! Ja na pewno nie ustąpię i nie przeprosze

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Justyna wiem jak to jest w takiej sytuacji..ale nie ladnie,ze odbija sie to na Tobie.nie powinno.Maz powinien to zrozumiec.Ojca nie zmieni..bez sensu,zeby psulo to Wam relacje.
Ja wlasnie piore posciel hehe. Zmieniam mniejwiecej co tydzien ;)
Odkurzylam cale mieszkanie,wysprzatalam sypialnie..teraz usypiam malego..wstawie zeberka na gaz i sprzatam reszte..dzis ta kolęda jeszcze. .
Ze spaceru zrezygnuje..pognijemy w domku :)
.jutro denstysta jeju...kase musze wydac..az szkoda..ale no coz..zeba fajnie uratowac i miec swojego,a nie jak moja mama ze sztuczna szczeka..albo tesciowa...
No nic lece dalej. Mały spi :)

Odnośnik do komentarza

~Misiakowata
Hej :)
Mati sobie zrobil przerwe w spabiu od ok 3 do 5 .30 bosko !!! Na szczescie potem usnal na zagrzanej przez ojca poduszce..doslownie..jak sie przebudzilam to spal na brzuszku wtulony buzia w podusie na opartej raczce.Moj slodziak :D
Madika ciesze sie,ze Hanula zalicza baseny z radoscia..fajnie,ze cieplejsza woda pomogla :) ach z tym mezulkiem..cos ostatnio sie focha niepotrzebnie :/
Ciaza nooooo zyjecie z szefowa i widze,ze jest lepiej :) super :)
A rodzina sie nie przejmuj..moja Skurczowa najchetniej by Matiego sosem nakarmila na mace..nie widzialam jej od jakiegos czasu..Mati teraz ma zeby to pewnie kaze schabowego mu zrobic wrre :D
Klaudia fajnie,ze zagladasz do nas :) Mam nadzieje,ze wszystko u Was dobrze :):)

Kalae niepotrzebnie podjelas tak szybka decyzje o odejsciu z fb.

dlaczego tak uważasz?

Odnośnik do komentarza

Heloł!

Niby pospalam,,ale jakas połamana się czuję ;)
I nic mi się nie chce!!! :)

Starszak daje w kość. Za to rozmowy z nim rozwalają mnie na deski.
Wczoraj rozmawialiśmy o paniach w przedszkolu. Wszystkie wymieonione niżej oprocz pani Kasi to wychowawczynie. Z,racji ferii absencja jest większa, stad mniejsza obsada.
Pani Kasia jest jakby pomocą techniczną ;) tzn przynosi posiłki, sprząta, szykuje do leżakowania itp.
1/2

Odnośnik do komentarza

M: Lubisz panią Romę? (jego wychowawczyni).
B: Tak.
M: Dlaczego?
B: Bo się przebiera i ma kolorowe bluzki.
M: A panią Ewę?
B: Nie.
M: Dlaczego?
B: Bo nie rozumie co do niej dzieci mówią.
M: Czy lubisz panią Sylwię?
B: Tak.
M: Dlaczego?
B: Bo ustawia dzieci do mycia rąk: Najpierw maluszki, potem starszaki.
M: A panią Kasię lubisz?
B: Tak.
M: Dlaczego?
B: Bo dba o to byśmy dostawali różne smakołyki.

2/2

Odnośnik do komentarza

Ciąża
Jaką kaszkę jaglaną dajesz małej, taką błyskawiczną dla maluchów czy zwykłą, a jak zwykłą to z czym ? Misiek niechętnie je te ryżowe, manny ostatnio też nie chce, czasem w obiedzie ma jęczmienną, ale to chyba za mało.
Nasze mamy i teściowe były młode w czasach kiedy kp nie było zbyt popularne, mało kto karmił, w dodatku wmawiano im że po takim czasie to już tylko woda leci i one teraz tak patrzą dziwnie na mamy które tak dłuuuugo karmią. A ja jestem bardzo zadowolona że nadal karmię, jest to dla mnie duże ułatwienie, a nie utrudzenie, tylko martwię się co będzie jak będę musiała wrócić do pracy. Ale nie ma się co spinać, to jeszcze kilka mcy.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry....

Przepraszam że tak długo się nie odzywalam - ostatnio to przed świętami, ale jakaś ogólna deprecha mnie dopadła i nie mogłam się pozbierać. Tak więc wszystkiego dobrego w Nowym Roku Marcoweczki!!!! :D

Święta minęły bardzo nie miło, na szczęście w 1 dzień świąt szybko się zmylam z małym od teściów. W sylwestra Natuś z całego domu wytrzymał najdłużej bo prawie do drugiej taki z niego imprezowicz :)

Fajnie że forum się.troszke rozkrecilo i miłe jest to że gruniowki nas zapraszają :) - czytałam też jak rodzilyscie :) nasze czytam i zawsze nadrabiam też od sierpnia 2015. Ale to już szmat czasu.

Odnośnik do komentarza

Wczoraj synek po spaniu w dzień nie chciał piersi bo też jeszcze się karmimy. I tak od 12 wczoraj aż do 10 dzisiaj nie chciał cycusia, darł się jakbym mu jakąś krzywdę robila, tylko kaszkę trochę jadł. Nawet paracetamol nie pomógł. Na szczęście dziś mieliśmy wizytę u lekarki ta po 9 miesiącu i okazało się że to górne 1 tak boleśnie mu się przebijają.

Ja niestety się strasznie zestresowana sytuacja, zablokowałam i nie mogłam nawet mleczka lakratorem odciągnąć. Doba prawie bez odciagniecia - masakra, bolało :( ale jest plus- potwierdzam że staniki z 100% bawełny do karmienia się meega rozciągają :)

Odnośnik do komentarza

Bo to chyba z tym mlekiem kobiecym jest tak, że wielu porównuje go do mleka krowiego. A w takim porównaniu faktycznie kobiece mleko jest wodniste. Dlatego uważano że jest złe, i mówiono, że jak się może najeść takim mlekiem dziecko. I dawano krowie.
Zastanawia mnie tylko jedno, czy jakby kazano dać kozie mleko od krowy, to czy by nie uznano nas za niezbyt rozgarniętych?

Ale dla naszych małych ssaków nasze wodniste mleko jest najlepsze :)

Odnośnik do komentarza

Justyna
Dobry pomysł z tym podwórkiem, tylko że niestety nasze dzieciaczki nie skończą 18 mcy latem tylko dopiero we wrześniu, a dopiero w tym wieku można oczekiwać że maluch zacznie dobrze kontrolować zwieracze. Ja na razie wysadzam go na nocnik żeby wiedział do czego on służy i żeby był przyzwyczajony do korzystania z niego. Żeby potem nie było zaskoczenia "co ta mama ode mnie chce". Michaś już wie do czego nocnik służy i jak go sadzam to robi siku lub kupę jeśli mu się chce a potem wstaje, jak mu się nie chce sikać to od razu wstaje i ja go nie przymuszam. A jak skończy 18mcy to może kupię takie majteczki treningowe.
Sytuacji z mężem współczuję, ach ci faceci, czemu tak ciężko do nich dotrzeć. A twój mąż powinien zrozumieć że dla niego teraz ty i dziecko powinniście być najważniejsi, a nie jego ojciec. On sam podejmuje decyzje, nikt go nie zmusza do picia, na siłę nikt mu wódy do gardła nie leje. To nie ma prawa się na tobie odbijać, ty nie masz za co go przepraszać, co najwyżej on ciebie.

Odnośnik do komentarza
Gość justyna_mama

Mikuś śpi :) z tą rozmowa na ten temat to zazwyczaj jest tak, że słyszę, że nie ma o czym rozmawiać bo on się wstydzi za ojca. Teściu jest eleganckim facetem nie włóczy sie, nie pije z trolami, pije sam w domu, tak żeby nikt nie widział tego... Teściowa płacze... A jak przestaje to każdy koło niego lata żeby nie dostał zawału ani wylewu. Lubię go niejednokrotnie stawałam w jego obronie tylko kiedys po korku dał mi słowo i tego słowa nie dotrzymał dlatego teraz postanowiłam się nie wpier... To odbija sie to na mnie, bo mój myślami jest w domu rodzinnym, w końcu jak tam pojedzie to przyjeżdża taki napięty że nie ma wtedy rozmowy... Ja teściowi do gęby nie leje, jak pił tak pić bedzie i czy to krzyki czy lament nic tego nie zmienia póki on sam tego nie zrozumie, a nie zrozumie bo nie widzi w tym problemu i koło sie zamyka. Ja nie pozwolę sobie na takie traktowanie co to ma kur... być?! Renia to chociaż dupinke sobie przewietrzy od tych pampersów a ja na przy okazji zaoszczędzę :) co do kp to ja karmiłam tylko 2 miesiące, ale ciągle właśnie słyszałam masz za mało treściwe mleko, nie najada sie itd a moje dziecko miało przyrośnięte wędzidełko i dlatego miało problem z jedzeniem... Podziw dla dziewczyn, które tak długo karmią!!!

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Wg mnie za szybko.Nie raz miałam dosyć,ale wolałam odpocząć od forum i wracałam.To Twoja decyzja,zawsze wolałaś być tu :)

Ja nadal kp,ale mam wrażenie,że Mati zaraz jest głodny..U nas sa juz stałe posiłki,a kp to takie uzupełnienie.Czasem mam dość,ale takie momenty jak np. wczoraj,że karmiłam,a on tymi wielkimi oczkami się wpatrywał we mnie i glaskał raczką..bezcenne <3<br /> Boje sie odstawienia,ale musze..w dzien problemu nie mamy..ale co bedzie z nocami..czy bedzie szarpał mi koszulke i szukał ?czy uśnie..Pocieszam się tym,że bedzie starszy o 1,5 miesiaca-2 i bedzie łatwiej :)

Czarna.ana hellou :) a to Natus pieknie sylwestrował :D Mati wytrzymał do fajerwerkow po czym padł :D
Strunka hehehe cudowne masz te dzieciaki,a starszak mega :) wesoło:)

Odnośnik do komentarza

misiakowata - ale na czekać? Dla mnie zarówno fb jak i forum to forma odstresowania się. Dlatego wybacz, ale nie chcę tutaj rozmawiać na tamte tematy jesli chcesz ty czy ktokolwiek porozmawiać na temat mojego odejścia z fb to zapraszam na priv bo konto fb mam dalej to samo. A na inne tematy możemy porozmawiać tutaj na forum :)

Odnośnik do komentarza

Kalae jestem tego samego zdania. Sprawy fb zostawmy tam a forumowe tutaj :)
Justyna mama ja starałam się przy okazji choroby alkoholowej M czytać o tym dużo. Jak wyjdzie to będę też starała się chodzić z nim na meetingi żeby wiedzieć co nieco więcej o tej chorobie i czuć coś więcej niż wstyd i pogardę...
Witaj czarna.ana mam nadzieję, że już masz się lepiej :)
jutro wielki dzień M wychodzi. I przeprowadzamy się. Liczę na nowe lepsze życie. Spokojne przede wszystkim :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...