Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka. Ja mam weekend wyciety z zyciorysu spalam caly czas plus pobudki na karmienie. Troche sie rozchorowalam, ale juz lepiej. M caly czas zajmowal sie Mala, gotowal i sprzątal a mi kazal lezec. Martynka tez chciala pomoc i zasnela wczoraj o 17 na noc i obudzila sie dzisiaj o 6, ale M ja ubral i poszli do salonu. A potem mnie obudzil takim wypasionym sniadaniem do lozka o 10 =) wyspalam sie za wszystkie czasy =)
Madika ja tez Cie wolalam =) tez podalismy Martynce dzisiaj pierwszy raz zoltko. Czy Wasze dzieciaki tez więcej spia przez dzien przy takiej pogodzie?? Martynka jest mega marudna bo ida jej gorne jedynki i dwojki. Prawa jedynka juz sie przebila a reszta sie ostro cisnie =)
Misia nie martw sie. Tak jak dziewczyny pisza Mati na zdjeciach super wyglada jest slodkim pogodnym chlopczykiem =)

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Hejka. Ja mam weekend wyciety z zyciorysu spalam caly czas plus pobudki na karmienie. Troche sie rozchorowalam, ale juz lepiej. M caly czas zajmowal sie Mala, gotowal i sprzątal a mi kazal lezec. Martynka tez chciala pomoc i zasnela wczoraj o 17 na noc i obudzila sie dzisiaj o 6, ale M ja ubral i poszli do salonu. A potem mnie obudzil takim wypasionym sniadaniem do lozka o 10 =) wyspalam sie za wszystkie czasy =)
Madika ja tez Cie wolalam =) tez podalismy Martynce dzisiaj pierwszy raz zoltko. Czy Wasze dzieciaki tez więcej spia przez dzien przy takiej pogodzie?? Martynka jest mega marudna bo ida jej gorne jedynki i dwojki. Prawa jedynka juz sie przebila a reszta sie ostro cisnie =)
Misia nie martw sie. Tak jak dziewczyny pisza Mati na zdjeciach super wyglada jest slodkim pogodnym chlopczykiem =)

też śpi dziś dużo w dzień

Odnośnik do komentarza

RedNails89
Madika, no nareszcie! :D czekamy na historyjki o skurczu! Pewnie trochę się nazbierało tego :P

Lilijka, tak to ja poszukiwałam słoiczków. Ale ponoć te po gotowcach nie trzymają :/ w każdym razie kupiłam trochę w Oszołomie i zrobiłam na dobry początek jabłko i jabłko-jagoda :)

Oooo historia ze Skurczem.... Prosze bardzo :D

Moj szwagier rozstal sie z dziewczyna i moj Skurcz jest zrospaczony nie spi po nocach i wogole w histerie popadl. Chcialaby ciagle kontrolowac mojego szwagra (ma 22 lata). I co jest najciekawsze to wciaga mojego mezulka w to. I wyplakuje mu sie a on juz nie ma sily ani ochoty bo to dotosly chlop jest. I jak ma ochote isc na impereze to niech idzie, jak chce sie napic to niech sie napije.
A ta kuzwa by go uwiazala i nawet na dzialke nie chce wyjechac zeby mlodego samego w domu nie zostawic.

Mowie Wam jazda bez trzymanki. I ciagle dulczy ze to nie dobrze ze sie rozstali. Krew mnie zalewa bo chyba lepiej ze sie rozstali teraz niz mieliby tracic czas i byc dla samego faktu bycia.

Eh.... Mam nadzieje ze Was zaspokoulam historia o Skurczu:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny. Dlatego ja tam nikogo nie slucham za bardzo, albo inaczej, selekcjonuje sobie:-)
Misiakowata a Mati nie ma za duzo sliny i tak kaszle? Nie wiem.
Moja Mya nawet 7kg jeszcze nie osiagnela chyba a urodzona 3,4kg. Misia swoja waga sie nie przejmuj za bardzo. Jeszcze bedziesz miala czas na diety, cwiczenia itp. Przy malym dziecku i kp to ciezko o jakies wieksze kontrolowanie wagi.
Mati spal 22-7? Ohhh :-) no a Ty jak na matke przystalo spalas nienajlepiej:-/ chyba juz taki nasz zywot.
Strunka, kobieto, zmeczylam sie z samego czytania Twojego posta!! Biedna! No i synus. Oby bylo lepiej niedlugo.
Olija, jak Twoja Mala wysypuje po mm? Bo Moja cala czerwona buzke ma, tak naokolo ust bardziej. Chociaz ostatnio jak zmieszalam doslownie troszke z kaszka to bylo ok

Dopiero zobaczylam ze nie wyslalam tego posta wczoraj:-) ah

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madika w końcu się odezwałaś, wszystkie juz się martwiłyśmy

Strunka współczuję nieprzespanych nocy i chorego Starszaka. Życzę dużo zdrowia i dla Ciebie odpoczynku, żebyś się nie zaraziła jak i Tobie odporność spadnie.

Misia jak tam Mati? Co powiedział lekarz?
Kaszki dla mnie najlepsze Holle, ale niestety trzeba zamawiać przez internet. Próbowaliśmy Nestle, ale strasznie słodkie i Bobovita, które zanim mały zje robią się rzadkie :( Nigdzie nie znalazłam Hippa.
Wagą Mateuszka się nie przejmuj, przecież chudzinką nie jest, ważne że ma apetyt.
Michaś na poprzednim szczepieniu jak był ważony to mało przybrał, dziś waży 8030 i jest ok. Zauważyłam, że bardziej przybiera odkąd je obiadki. Niestety nie wiem ile mierzy, bo u nas tylko mierzą obwód główki. W ogóle wizyty pozostawiają dużo do życzenia, albo ja jestem dziwna i oczekuję, że lekarz ze mną porozmawia bez pośpiechu. No ale dała nam skierowanie na mocz, morfologię i poziom witaminy D. Jutro Maluszek znów będzie kłuty, niestety pobierana krew z żyły :(

Odnośnik do komentarza

Lilijka- obiecany artykuł:)
Jaki powinien być optymalny schemat podawania witaminy D3 dziecku i matce w okresie laktacji?
Opracowała: lek. Katarzyna Anna Dyląg, Redaktor serwisu „Pediatria”
Diagnostyka niedoboru witaminy D3 oraz konieczność jej suplementacji to jedne z najgorętszych medycznych tematów ostatnich lat. Aktualne wytyczne podkreślają konieczność suplementacji zarówno u niemowląt karmionych piersią, jak i u ich matek. Amerykańscy naukowcy przeprowadzili w związku z tym badanie, którego celem było ustalenie odpowiedniego dawkowania witaminy D3 u dziecka i matki w okresie laktacji.
W badaniu z randomizacją wykazano, że suplementacja 6400 IU witaminy D3 na dobę u matki pokrywa zapotrzebowanie na tę witaminę zarówno matki i dziecka karmionego piersią.
Do badania zakwalifikowano 334 pary matka-noworodek/niemowlę w wieku 4–6 tygodni, które losowo przydzielono do jednej z trzech grup. W pierwszej grupie zarówno matka jak i dziecko otrzymywali 400 IU witaminy D3 na dobę, a w drugiej i trzeciej grupie witaminę D3 podawano tylko matce w dawce, odpowiednio 2400 i 6400 IU. Mniej niż połowa (44,3%) matek uczestniczących w badaniu kontynuowała wyłączne karmienie piersią do 4. miesiąca życia dziecka, a jedynie ok. 28% z nich do 7. miesiąca życia dziecka. Największy odsetek kobiet, które przestały karmić piersią odnotowano w grupie otrzymującej witaminę D3 w dawce 2400 IU, dlatego nie uwzględniono jej w ostatecznej analizie.
U kobiet oceniano stężenie 25(OH)D, witaminy D3, wapnia, fosforu w odstępach miesięcznych, a u dzieci te same parametry oceniano po 4 i 7 miesiącach od włączenia do badania. Zaobserwowano znaczne różnice w początkowym średnim stężeniu 25(OH)D w surowicy pomiędzy matkami i niemowlętami rasy czarnej (matki: 69 nmol/l [95% CI: 26,5–132,5], niemowlęta: 24,1 nmol/l [95% CI: 2,5–113,8]) a matkami i niemowlętami rasy białej (matki: 77,2 nmol/l [95% CI: 14,5–133,3], niemowlęta: 43,4 [95% CI: 10,5–106,5]).
Zaobserwowano, że u matek karmiących piersią przyjmujących 400 UI witaminy D3 dziennie stężenie 25(OH)D w surowicy zmniejszyło się wraz z upływem czasu (o 10,5 nmol pomiędzy 1. a 7. miesiącem trwania badania), podczas gdy u kobiet karmiących przyjmujących 6400 IU witaminy D3 na dobę utrzymywało się na stałym poziomie. U niemowląt otrzymujących 400 UI witaminy D3 na dobę oraz niemowląt nieotrzymujących preparatu, ale karmionych przez matki otrzymujące witaminę D3 w dawce 6400 UI na dobę stężenie 25(OH)D osiągało zbliżone wartości. W odniesieniu do pozostałych parametrów laboratoryjnych (stężenie witaminy D3, wapnia, fosforu) nie obserwowano różnic pomiędzy grupami. W żadnej z grup nie odnotowano również zdarzeń niepożądanych.
Na podstawie wyników przeprowadzonego badania można stwierdzić, że duże dawki witaminy D3 suplementowane matce w okresie laktacji zapewniają wystarczającą podaż tej witaminy zarówno dla matki, jak i niemowlęcia. Jednak dawki witaminy D3 były mocno zróżnicowane, a nieuwzględnienie w analizie grupy przyjmującej pośrednią dawkę witaminy D3 nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, czy dawka 6400 UI na dobę jest dawką optymalną.
Od Redakcji: Aktualne wytyczne omówione w Medycynie Praktycznej-Pediatrii 5/2016 ze względów bezpieczeństwa nie zalecają podawania dużych dawek witaminy D matkom karmiącym piersią w celu suplementacji u noworodków i niemowląt. Wytyczne opracowano przed opublikowaniem powyższego badania.
Prof. dr hab. n. med. Janusz Książyk, kierownik Kliniki Pediatrii i Żywienia Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, podkreśla, że w ostatnich 3 latach ukazały się trzy znaczące prace odnoszące się do dawkowania witaminy D w pupulacji.1–3 Niezależnie od intencji autorów (zapobieganie krzywicy, wpływ na „jakość układu kostnego”) publikowane wyniki prac, które są różne metodologicznie (przegląd piśmiennictwa, badanie kliniczne z grupą kontrolną) mają bezpośredni wpływ na podejmowanie decyzji o zaleceniu suplementacji witaminy D przez lekarza, także w odniesieniu do granicznych wartości 25(OH)D (p. tab. 1.). A rozpiętość dawek jest ogromna: od 600 IU/24 h do 6400 IU/24 h dla kobiet karmiących piersią (p. tab. 2.).
W najnowszej przekrojowej pracy2 zalecono podawanie matce 600 IU/24 h witaminy D, co będzie zaspokajać potrzeby kobiety a nie karmionego piersią dziecka. Ze względów bezpieczeństwa nie zaleca się natomiast przyjmowania dużych dawek witaminy D przez matkę. Natomiast z komentowanego artykułu Holis B.W. i wsp.3 warto przytoczyć jeden fragment: „Niemowlęta, dla których jedynym źródłem witaminy D była podaż z pokarmu matki (suplementowanej 6400 IU/24 h) nie różniły się od niemowląt, które otrzymywały w suplementacji doustnej 400 IU/24 h w wykonanych badaniach laboratoryjnych”.
Wniosek praktyczny z cytowanych prac2,3 jest następujący: Matka karmiąca powinna otrzymywać 600 IU na dobę/24 h witaminy D, a jej dziecko 400 IU na dobę./24 h.

Odnośnik do komentarza

Alesandra a badania profilaktycznie czy coś Was niepokoi? A jak nie jesteście zadowoleni z lekarza to może warto poszukać innego? Jednak chyba dla Maluszka to warto mieć kogoś zaufanego a przecież nie jesteśmy przywiązani do konkretnej przychodni. Ja kaszki z Hippa kupuję w rossmanie ale tam jest tylko ta jaglano- kukurydziana.
Misia- jak wyniki Mateuszka?
Strunka- niech Starszak szybko Wam zdrowieje i nie pozaraża wszystkich. A teraz faktycznie już nawet starszym dzieciom trzeba pakować na głowy czapki- bo to chwila moment i zapalenie ucha gotowe:(
Sylwia- zdrowiej:)widać że M. się stara:)zaufanie trudno będzie odbudować (czy to w ogóle kiedykolwiek będzie możliwe?Mój tato nie pije już 14 lat!!!!!ale nawet po takim czasie cały czas gdzieś z tyłu głowy zarówno moja mama jak i ja mamy cień lęku...). A znalazłaś Martynce rehabilitację na NFZ?
Madika- jak byśmy przeczesały teren to raz, dwa, trzy byśmy Cię znalazły:)dobrze że wszystko u Was w porządku:)
Piszecie że Wasze dzieci dzisiaj przy takiej pogodzie senne- Mateusz wręcz przeciwnie...wstał o 6.30 i miał dwie drzemki, właściwie to drzemulki...w sumie niecała godzinka...padam...

Odnośnik do komentarza

AsiaR
Misia, czym ty się martwisz??? Mati wygląda super zdrowo i szczęśliwie, na pewno nie jak wychudzone, zaniedbane dziecko.

Strunka, mam nadzieję, że Starszakowi szybko się poprawi już na dobre! No niestety nadeszła już pora czapkowo-szalikowa :-/ Może za wyjątkiem kończącego się weekendu - było cudownie <3<br />
Któraś pisała, żeby może odezwać się do Madiki ttelefonicznie - ja niestety nie wzięłam od niej numeru :-/

Spokojnej nocki - u nas minionej było :-(. Po 10 pobudce przestałam je liczyć


10? Jezusicku! Te nasze dzieciaki wariuja na dobre:-( ja akurat mezowi mowilam ze nawet nie pamietam co zdarzylo sie wczoraj a co dzis. Te zmeczenie daje w kosc

Myslalam zeby moze na fb ktos napisal do Madiki? Caly czas o niej mysle. A swoja droga jakie to dziwne. Nigdy sie nie widzialysmy, a martwie sie o nia. To dowodzi o sile naszego forum

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Madika
Hey dziewczyny:D Widze ze juz bylam przywolywana przez Ciaze Lilijke Kalae i AsieR. Nawet nie spodziewalam sie ze sie stesknicie albo zauwazycie ze mnie nie ma.

O dziwo Skurcza nie zabilam choc dziala mi na nerwy bo obarcza mojego meza bezsensownymi problemami.

Aaa i wogole kajam sie ale nie jestem wstanie pierwszy raz nadrobic tego co napisalyscie. Przeczytalam juz 30 stron ale kolejnych 50 nie mam jak.:(

U nas duuuuzo sie dzialo:D Zabek jest widoczny na calego :D 2 zreszta go goni choc jeszcze nie widac.

Hanula zajada juz duuuuzo rzeczy i dzis dostala zoltko. Jadla jak zwykle super- oba wszystko z talerza doroslych by chciala zjesc. Az sie trzesie :D

Nie odzywalam sie bo chcialam nadrobic od zeszlego tygodnia ale zobaczylam ze jest to niewykonalne... A tak ogolnie to jakos nie moglam sie ogarnac do tego rehabilitacje mielismy i ciagle gdzies biegalam.
Do tego zareklamowalam spacerowke bo byla niedoszyta w jednym miejscu. I dostalam wozek zastepczy ale jest to jakas masakra. Wozek w parku super by sie spisal ale dla mnie to sa sanki do pchania po piachu kamieniach i wertepach. Wiec strasznie sie wkurzam i czekam z utesknieniem na nasz wozio :D

Co jeszcze... no nasz domek zyskal dach i widac ze jest domkiem.

Aaa Hanula uwielbia pic z kubeczka DOIDY tylko strasznie go juz pogryzla swoim 1 zebem :D

Witam wszystkie nowe ujawnione marcoweczki:D

Za chorowitki trzymam kciuki bo przy takiej pogodzie pewnie takie sa... :(

I ogolnie trzymam kciuki za wszystko i za wszystkich bo nie wiem co sie dzieje do konca- przeczytalam kilka ostatnich stron.

Co do FB bo chyba AsiaR wywolywala mnie to obiecuje ze w tym tygodniu wejde na kompa i dopadne Misiakowata :D

Noi teraz juz bede zagladac i wogole bo strasznie tesknilam za Wami!!!!!!:D
Nawet moj Mezulek sie pytal co tam u Was jakis czas temu a ja nie potrafilam mu odpowiedziec :(

Aaaaa Jola widzialam zdjecia Olisia. Boze jaki to duzy chlopiec... Moja Hanula nie jest taka dorosla- ona to taki maly dydek :D Noooo pomijajac fakt ze wazy 8200 i ma gdzies pewnie 70cm. Ale to tak na oko :D

Nooo dobra bo i tak dlugiego posta napisalam :D Jak cos to pytajcie a ja odpowiem :D heheh


Madika kobieto! Uff!!! Dobrze ze jestes i juz nie rob takich numerow :P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Hejka. Ja mam weekend wyciety z zyciorysu spalam caly czas plus pobudki na karmienie. Troche sie rozchorowalam, ale juz lepiej. M caly czas zajmowal sie Mala, gotowal i sprzątal a mi kazal lezec. Martynka tez chciala pomoc i zasnela wczoraj o 17 na noc i obudzila sie dzisiaj o 6, ale M ja ubral i poszli do salonu. A potem mnie obudzil takim wypasionym sniadaniem do lozka o 10 =) wyspalam sie za wszystkie czasy =)
Madika ja tez Cie wolalam =) tez podalismy Martynce dzisiaj pierwszy raz zoltko. Czy Wasze dzieciaki tez więcej spia przez dzien przy takiej pogodzie?? Martynka jest mega marudna bo ida jej gorne jedynki i dwojki. Prawa jedynka juz sie przebila a reszta sie ostro cisnie =)
Misia nie martw sie. Tak jak dziewczyny pisza Mati na zdjeciach super wyglada jest slodkim pogodnym chlopczykiem =)

To tez Cie wzielo chorobsko. Zdrowka! Fajnie ze M tak pomogl :-)
Moja jakos ciezko z drzemkami w dzien i trzymamy ja potem do 18:30 chociaz ale ciezko jest. Moze zrobie eksperyment i poloze ja o 18.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~kalae
no niestety nie trzymają dobrze te słoiczki.

Tosia się nauczyła wkładać smoczek do buzi jak go chce. I w ogóle dziś stwierdziłam, że ona rozumie co do niej mowię, bo nie pozwalałam się jej obracać na przewijaku.


Zdolniacha :-) Moja widze uwielbia teraz smoka... Ale w nocy po ciemku jak nie ma w zasiegu reki to nie zapoda sobie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny!!!
Lekarz zajrzal malemu do uszu i stwierdził, ze trzeba rozejrzeć się za laryngologiem :( :'(
I to przeze mnie :( zwolennika zakładania choćby opaski na uszy :(
W czwartek kontrola. Oby bylo lepiej, a z uszami poszlo w dobrą stronę i dmuchanie tylko na zimne.

Odnośnik do komentarza

Madika
RedNails89
Madika, no nareszcie! :D czekamy na historyjki o skurczu! Pewnie trochę się nazbierało tego :P

Lilijka, tak to ja poszukiwałam słoiczków. Ale ponoć te po gotowcach nie trzymają :/ w każdym razie kupiłam trochę w Oszołomie i zrobiłam na dobry początek jabłko i jabłko-jagoda :)

Oooo historia ze Skurczem.... Prosze bardzo :D

Moj szwagier rozstal sie z dziewczyna i moj Skurcz jest zrospaczony nie spi po nocach i wogole w histerie popadl. Chcialaby ciagle kontrolowac mojego szwagra (ma 22 lata). I co jest najciekawsze to wciaga mojego mezulka w to. I wyplakuje mu sie a on juz nie ma sily ani ochoty bo to dotosly chlop jest. I jak ma ochote isc na impereze to niech idzie, jak chce sie napic to niech sie napije.
A ta kuzwa by go uwiazala i nawet na dzialke nie chce wyjechac zeby mlodego samego w domu nie zostawic.

Mowie Wam jazda bez trzymanki. I ciagle dulczy ze to nie dobrze ze sie rozstali. Krew mnie zalewa bo chyba lepiej ze sie rozstali teraz niz mieliby tracic czas i byc dla samego faktu bycia.

Eh.... Mam nadzieje ze Was zaspokoulam historia o Skurczu:D


Mamusia;-) czyli Skurcz nie proznuje :-)

To moze teraz ja:D
Skurcz przyjechal na weekend, ale nocowala nie u nas, uff. Obydwoje z mezem odstawialismy auta do mechanika, sobota rano, z Mya, i maz dogadal sie z nia, ze nas odbierze, zebysmy sie nie blakali godzinami bez aut. Czekamy juz u mechanika, a jej nie ma... Maz dzwoni do niej a ta: A to mialam przyjechac po Was??
Ja pitole! 8 rano, zimno, z Mala, a ta zapomniala/nie zrozumiala. Ale przynajmniej przyjechala zaraz, w pizamie:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~strrrunka
Dzieki dziewczyny!!!
Lekarz zajrzal malemu do uszu i stwierdził, ze trzeba rozejrzeć się za laryngologiem :( :'(
I to przeze mnie :( zwolennika zakładania choćby opaski na uszy :(
W czwartek kontrola. Oby bylo lepiej, a z uszami poszlo w dobrą stronę i dmuchanie tylko na zimne.

Strunka trzymam kciuki za Starszaka!!!! Wszystko będzie dobrze- dostanie krople i bedzie zył:D Tylko szybko znajdz tego laryngologa.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Alesandra
Madika w końcu się odezwałaś, wszystkie juz się martwiłyśmy

Strunka współczuję nieprzespanych nocy i chorego Starszaka. Życzę dużo zdrowia i dla Ciebie odpoczynku, żebyś się nie zaraziła jak i Tobie odporność spadnie.

Misia jak tam Mati? Co powiedział lekarz?
Kaszki dla mnie najlepsze Holle, ale niestety trzeba zamawiać przez internet. Próbowaliśmy Nestle, ale strasznie słodkie i Bobovita, które zanim mały zje robią się rzadkie :( Nigdzie nie znalazłam Hippa.
Wagą Mateuszka się nie przejmuj, przecież chudzinką nie jest, ważne że ma apetyt.
Michaś na poprzednim szczepieniu jak był ważony to mało przybrał, dziś waży 8030 i jest ok. Zauważyłam, że bardziej przybiera odkąd je obiadki. Niestety nie wiem ile mierzy, bo u nas tylko mierzą obwód główki. W ogóle wizyty pozostawiają dużo do życzenia, albo ja jestem dziwna i oczekuję, że lekarz ze mną porozmawia bez pośpiechu. No ale dała nam skierowanie na mocz, morfologię i poziom witaminy D. Jutro Maluszek znów będzie kłuty, niestety pobierana krew z żyły :(


Powodzenia na pobieraniu krwi jutro
Dobrze ze chociaz macie skierowanie. U mnie skoro dziecko usmiechniete to wszystko ok i tyle...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć :D Przepraszam,że milczałam,ale jakos mi szybko czas ucieka w domu..to spacer..to obiad..to film...drzemka i nie miałam jak :*
Dzieki dziewczyzny za miłe słowa :*
W sumie Mati napierdziela takie Mel B dziennie,że sie nie dziwie,że spala..złaszcza,że pełza na całego i mi sie zaczyna fitness powoli hahai
Moje dziecko nie lubi brokuła...pluł jak nie wiem..i to nie wazne czy swój czy ze słoiczka..dzis wymieszałam mu nawet z marchewka i ziemniaczkami a gdzie tam..hehe a dałam bez brokuła i z kaszką to pierwsza łyżke sie krzywił,bo myślał,że znów zielone paskudztwo,ale zdziwił sie i z chęcią opylił..a juz się bałam,że ma gdzies jedzonko :D
Pasternak też staje mu w gardle haha

Poczytam co tam u was :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...