Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Sylwia921125
No dla mnie ten gosciu to jakis pedofil a nie transwestyta... jakby taki cpok zagladal mojej Martynce czy ma majteczki czy nie to bym mu chu.. u dupy uciela!!
MagdaLiliana witaj =)
Nesquick super, ze marchewka dzisiaj podeszla =)

Największy procent pedofilów stanowią homoseksualiści. Ale o tym się nie mówi. Tylko na inna grupe ludzi nagonka, ktora stanowi promil pedofilów. A wśród homoseksualistów ponad 40%.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny czy obniżacie już łóżeczko na najniższy poziom ? Ja zagoniłam mojego T i w niedziele to zrobiliśmy bo nie wiadomo kiedy młodemu przyjdzie do głowy złapać się szczebelek i wstać. Moja siostra zrobiła tak jak miała 7 mcy więc trzeba już o tym myśleć. Teraz musimy jaszcze zamontować bramkę na schody u góry chociaż. Ja go często kładę na podłodze i jak jesteśmy na górze to się boję że podpełza do schodów i spadnie. Są całkiem fajne i tanie na alegro tylko nie wiem czy rozporowa będzie dobra ?

Odnośnik do komentarza

Co do ulewania przy nowościach to ja wczoraj dałam młodemu kaszkę manną Bobovity 50ml na początek i do tego owocki ze słoika i też kilka razy ulał. Jadł już kaszki ale ryżowe i raczej Nestle. A wy jakie kaszki dajecie ? A wprowadzacie już jajko ? Stara szkoła mówi że samo żółtko na razie a nowa że od razu całe jajko. Pytaliście może o to swojego pediatry ?

Odnośnik do komentarza

No to przy okazji ujawnia się mamusia-marcówka (4.03). Też podczytuję Was od dłuższego czasu, głównie podczas nocnych karmień ;-) Stanowicie mocno zżytą grupę, ale może uda mi się wkupić w Wasze grono ;-P Nigdy wcześniej nie udzielałam się na żadnym forum, facebookowa też nie jestem, wolę kontakty twarzą w twarz, ale tutaj pojawiają się tematy bardzo mi bliskie, więc w końcu się spięłam i piszę :-)

Odnośnik do komentarza

~ANikod
No to przy okazji ujawnia się mamusia-marcówka (4.03). Też podczytuję Was od dłuższego czasu, głównie podczas nocnych karmień ;-) Stanowicie mocno zżytą grupę, ale może uda mi się wkupić w Wasze grono ;-P Nigdy wcześniej nie udzielałam się na żadnym forum, facebookowa też nie jestem, wolę kontakty twarzą w twarz, ale tutaj pojawiają się tematy bardzo mi bliskie, więc w końcu się spięłam i piszę :-)

Witaj.
Ja mialam tak samo nigdy na żadnym forum sie nie udzielalam,wogole dlugo nie mialam Internetu w komorce bo slabo korzystam z mediow (teraz trochę więcej;) ale np w domu nie mamy tv bo oboje z mezem mamy zdanie ze tv to zjadacz czasu, nie mam fb i nigdy bym o sobie nie pomysla ze np spootkam sie i zwiąże z ludzmi z forum a tak sie stało bo mimo tego ze kazda z nas jest inna i mamy czasem rozne podejścia to zawsze dbamy o siebie nawzajem i sie szanujemy.

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

karolaa
~kalae
My z Tosią już w domu, rehabilitacje do końca miesiąca będziemy mieć w piątki, potem się okaże. Także może uda się zaplanować kolejne spotkanie ze strunką, a mi szkoda że tak krótko byłam :)

A co do samej rehabilitacji, to jest napięcie w barkach, głównie lewa ręka. Ale to akurat czułam przy ubieraniu lub myciu pod pachami. A co do pani Nowak, to może nie wprost ale skrytykowała ją pani rehabilitantka. Pokazałam jej te cwiczenia, ktore miałam robić i nie do końca zgodziła się że to metoda nd bobath (jakkolwiek się to piszę), ogólnie nie podobało jej się to szczególnie te 2 ostatnie których nie chciałam robić.
Także jakby ktoś na śląsku chciał rehabilitować dziecko to niezbyt polecam panią Ewelinę Nowak, fizjoterapeutę.

Ja zawsze jestem chętna na spotkania:):) to dobrze że trafiliście z Tosia na jakąś porządna babkę teraz bo z tego co pisałyście o ile dobrze pamiętam to z tą panią Nowak były problemy z kontaktem z nią rehabilitacja działa cuda widziałam na własne oczy :) a krótka relacja ze spotkania na Śląsku byłyśmy w piątkę siedziałysmy na zielonej trawce na kocykach było miło i przyjemnie Tosia wąchała Lilce włosy ponadto interesowała ja tylko trawa :) Nelcia pół spotkania przespała Ania z kolei chwaliła się że już prawie raczkuje i nam to prezentowała a jedyny kawaler Oliś pokazał dziewczynom jak się pije z kubeczka :) spotkanie uważam za udane dajcie znać dziewczyny do której siedzialyscie i czekam na kolejny termin spotkania:)

Hey dziewczyny i chlopaki :D
Nie bylo mnie pare dni bo a to bliskie spotkanie z tesciowa a to rozpakowywanie pranie.... aaaa duzo sie dzialo i jak juz byl czas to ja juz sily mie mialam....

Super ze Slaskie spotkanie tak sie udalo :D Ania to przez ta milosc i przywiazanie do swojej mamusi tak usilnie chce juz raczkowac- chce sprawdzic jak dluga jest pepowina :D hehe

My dzis bylysmy na konsultacji u rehabilitanta i od jutra znowu zaczynamy cwiczyc.
Na oddziale mowia na nia Hania kaskaderka- tak zostalam przez pana dr przywitana :D

Nooo a Hanula juz chce wszystkiego probowac co my jemy... Moze mnie spiorunujecie ale jadla juz drozdzowke cruasanta (czy jak to sie pisze) ziemniaki z czerwonego barszczu aaaa noi ryz garsciami z taleza mi porywala :D

Noooo to tyle co u nas... Mam do nadrobienia pare stron zeby zobaczyc mam nadzieje ze u Was wszystko super :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Olija
Kalae dalam wczoraj mięso i bardzo gazy szly i miałam wrazenie ze przewod pokarmowy sie zastanawial co z tym zrobic ale osatetecznie wyszla super kupka ladnie strawiona ale smierdzaca;)
Mieso wcina ladniej niz warzywka. Bo papek nie chciała i daje jej rozgniecione lub w kawalkach wszystko osobno

ja na razie daje papki, ale mozliwe, że lepiej by jej szło jedzenie kawałków, bo dawałam jej bułkę i bardzo się jej podobało.
teraz czekam aż wstanie i zrobie podejście z tym mięsem.

a kupki też śmierdzące, aż żal tych żółtych :)

Odnośnik do komentarza

Kilka razy czytałam inne fora, szukając jakiejś odpowiedzi i widziałam, że zazwyczaj po kilku stronach zaczynały się kłótnie, wyzwiska. No a tutaj chyba się to jeszcze nie zdarzyło :-) No ale dość lizusostwa ;-P
My też próbujemy rozszerzać dietę słoiczkami -warzywa, mięsko, rybka, a ok. południa na tapecie ostatnio gruszka albo maliny z bananem - to mój synek uwielbia. A jak dajecie bułkę, chrupki czy kawałki warzyw to Wasze dzieci nie sprawiają wrażenia jakby się krztusiły (wielkie załzawione i przerażone oczy, wymuszony kaszel)? Bo u mnie tak to mw wyglądało, więc narazie podaje papki. A w ogóle moja pediatra kazała nam wprowadzać wszystko po skończonym 4m-cu...

Odnośnik do komentarza

~kalae
Olija
Kalae dalam wczoraj mięso i bardzo gazy szly i miałam wrazenie ze przewod pokarmowy sie zastanawial co z tym zrobic ale osatetecznie wyszla super kupka ladnie strawiona ale smierdzaca;)
Mieso wcina ladniej niz warzywka. Bo papek nie chciała i daje jej rozgniecione lub w kawalkach wszystko osobno

ja na razie daje papki, ale mozliwe, że lepiej by jej szło jedzenie kawałków, bo dawałam jej bułkę i bardzo się jej podobało.
teraz czekam aż wstanie i zrobie podejście z tym mięsem.

a kupki też śmierdzące, aż żal tych żółtych :)

.

Bulke tez daje do pomemlania
podobno jak ja zabkowalam to chetnie wkladalam do buzi wlasnie bulke. Ugryz nie ugryzie ale tam.gdzie memla to mokre i napoczete. Tylko potem od razu musze wode dac bo tak jakby jej sie pic bardzo chcialo

Smieje sie z niej bo wlazla teraz pod przewijak i głową go podnosi. Wogole od naszego spotkania wiecej dupcie do gory podnosi napatrzyla sie na Wasze Dziewczyny i Kawalera i ladnie cwiczy:)

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

~ANikod
Kilka razy czytałam inne fora, szukając jakiejś odpowiedzi i widziałam, że zazwyczaj po kilku stronach zaczynały się kłótnie, wyzwiska. No a tutaj chyba się to jeszcze nie zdarzyło :-) No ale dość lizusostwa ;-P
My też próbujemy rozszerzać dietę słoiczkami -warzywa, mięsko, rybka, a ok. południa na tapecie ostatnio gruszka albo maliny z bananem - to mój synek uwielbia. A jak dajecie bułkę, chrupki czy kawałki warzyw to Wasze dzieci nie sprawiają wrażenia jakby się krztusiły (wielkie załzawione i przerażone oczy, wymuszony kaszel)? Bo u mnie tak to mw wyglądało, więc narazie podaje papki. A w ogóle moja pediatra kazała nam wprowadzać wszystko po skończonym 4m-cu...

U nas czasami robi tak jakby jej sie cofalo otwiera wtedy buzie i widzę ze w gardle jest wiekszy kawal-oczywiscie to jest moment kiedy ja mam przerazenie w oczach ale Nelka sie uśmiecha;) nie dotykam jej ani nic ale jestem gotowa jakby sie zakrzrusila wziąść ja na kolano z głową niżej ale do tej pory nie bylo potrzeby. Potem albo ten kawal jezykiem wypycha z buzi albo łyka a to lykanie wyglada jakby sprawialo jej dyskomfort czasami ją aż przetrzepie no ale ona do tej pory miala doczynienia z plynnymi konsystencjami wiec chyba sie dopiero uczy

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

ANikod, witaj!
Mnie udało sie wkupic :) mimo ze nie od poczatku :) a tez zajrzalam tu, bo kiedys tez czegos szukalam i wujek Google to forum mu wyswietlilo :)

Co do jedzenia to nie mam odwagi malej dawać dużych kawałków. Uczymy sie jeść :) a mala uwielbia gaworzyc w trakcie jedzenia.,dlatego troche obawiam sie dawać cos innego kalibru niz papki :)

Odnośnik do komentarza

Olija
~kalae
Olija
Kalae dalam wczoraj mięso i bardzo gazy szly i miałam wrazenie ze przewod pokarmowy sie zastanawial co z tym zrobic ale osatetecznie wyszla super kupka ladnie strawiona ale smierdzaca;)
Mieso wcina ladniej niz warzywka. Bo papek nie chciała i daje jej rozgniecione lub w kawalkach wszystko osobno

ja na razie daje papki, ale mozliwe, że lepiej by jej szło jedzenie kawałków, bo dawałam jej bułkę i bardzo się jej podobało.
teraz czekam aż wstanie i zrobie podejście z tym mięsem.

a kupki też śmierdzące, aż żal tych żółtych :)

.

Bulke tez daje do pomemlania
podobno jak ja zabkowalam to chetnie wkladalam do buzi wlasnie bulke. Ugryz nie ugryzie ale tam.gdzie memla to mokre i napoczete. Tylko potem od razu musze wode dac bo tak jakby jej sie pic bardzo chcialo

Smieje sie z niej bo wlazla teraz pod przewijak i głową go podnosi. Wogole od naszego spotkania wiecej dupcie do gory podnosi napatrzyla sie na Wasze Dziewczyny i Kawalera i ladnie cwiczy:)

hehe, pewnie pomyślała, co ja tak leżeć będę, też umiem chodzić, tylko mi wygodnie jak mnie mama nosi :D

a to mięso jak jej dajesz? gotujesz w wodzie i kroisz na mniejsza kawałeczki?

Odnośnik do komentarza

Ja daję Mateuszowi takie długie kukurydziane chrupki -uwielbia je memłać bo chyba faktycznie fajnie masują mu dziąsełka. I po chrupku też zawsze dużo wody wypija. Z bułką jeszcze się wstrzymuję-jutro idziemy do alergologa to dopytam się czy już mogę wprowadzić mu gluten.
A wracając do kupek czy u Waszych Maluchów często pojawiają się w kupach niestrawione resztki?

Odnośnik do komentarza

Witaj ANikod:)ja tutaj też nie od tak dawna i wcześniej na żadnym innym forum się nie udzielałam (a jedno invitrive czytałam regularnie ale jakoś tam się nie odważyłam:)
Super Madika że wracacie do ćwiczeń :)my też pewnie jeszcze z tydzień i wrócimy na rehabilitację bo na razie przez te srająco-szpitalne komplikacje zawiesiłam zajęcia.
A po wczorajszym szczepieniu tfu,tfu,tfu wszystko dobrze i oby tak zostało:)
Olija popieram że tv to zjadacz czasu-mój M. ogląda ale jak nie ma go w domu to ja nawet nie wchodzę do pokoju gdzie jest tv.

Odnośnik do komentarza
Gość magdalenka851

ANikod chlebem o solą Cię witamy;)

Madika jak Wy z ulewaniem dzis bo ja podejrzewam zmianę pogody
bo nic nie jadłam ulewającego;)

Maddalena jak Mateuszek teraz, lepiej już z brzuszkiem?

Mamy dzieciaczków zakatarzonych ile czasu to juz trwa? Nam minął tydzień i nadal nos przytkany, buuu:(

Olija bardzo podziwiam za brak tv, zeby i mój maz mial takie zdanie to też byśmy bez tv żyli.

A poza tym nadrabiam bo zaległości mi się narobiło...

Ciekawe ile jeszcze jest marcoweczek nieujawnionych...;)

mamusie kp, jak podajecie kaszkę dzieciakom ze skazą białkowa?

Odnośnik do komentarza

Kalae dokladnie tak jak napisalas-gotuje w wody i kroje na małe kawaleczki.

Magdalena82 zawsze marchewka jest w kupce ale ani dyni ani ziemniaka ani mieska(mimo ze widzialam jak łyka większy kawałek) nie ma w pieluszce.
A my zamiast tv gramy w planszowki. Jak jest chwila to rozkladamy. Telewizor czasem sluzy do ogladania filmow ktore mamy na dysku. A antena byla zamontowana tylko dwa razy jak byly mistrzostwa swiata i euro

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...