Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

~misiakowata
Jola może jakas kolezanka ma chuste to pozycz i zobaczysz czy się maleństwu spodoba :D
Strunka zacny widok :D Odpoczniesz na pewno,zrelaksuj się,zapomnij o troskach :D

Polecam drzemkę :D
Po obiedzie walnęliśmy się we trójkę na wyrko i spaliśmy razem 2 godziny pełne :D !! gdyby nie to,że było mi goraco i sie ruszylam,pewnie bysmy jeszcze spali..a tu juz 18 ,na spacer trzeba w koncu wyjsc :D

Zauwazyłam,że jak przytulę niunia od lewej strony tak,że główkę ma pod moją pacha,a trzymam żeby nie spadł z wyrka,spi dłużej :) nie przez zapach spod paszki :D heeh,tylko może po środku mu za gorąco :) hehe
juz jakis sposób jest :D

:D a ja bylam przekonana ze to zapach Matiego usypia :D hehhe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Monimonii
Madika zmieniałam wózek na spacerówkę jak Ksawi miał pół roku, teraz pewnie też mniej więcej w tym czasie:)

Widzicie jak daleko jestem:/ wszystko przez to, że nie mogę czytać i pisać na telefonie, coś mi się spieprzyło, wrrr. a żeby usiąść przed lapkiem to muszę się pozbyć dzieci;) i wszystkiego innego... tyle nadrabiania mam, że na razie odpowiadam Wam wszystkim w myślach, kibicuje, gratuluję, trzymam kciuki, wzruszam się na opowieściach testowo-ciążowych, itd. I też mi się przypomniały nasze chwile, za pierwszym razem jak przybiegłam do męża do pracy i ze łzami w oczach powiedziałam "dwie kreski" to myślał, że znowu zarysowałam samochód:) to była pierwsza ciąża, którą straciliśmy. Za drugim razem szczęście mieszało się z obawami czy tym razem się uda, a za trzecim z jeszcze większymi obawami: czy się uda i jak my sobie z tym poradzimy, no i oprócz męża musiałam jeszcze powiadomić Ksawcia, że będzie starszym bratem:)

Ja pamietam jak.juz wiedzielismy ze wszystko jest ok to musielismy powiedziec moim bratanicom... jedna 6 lat a druga 4. Jejku one tak sie icieszyly i nie mogly uwierzyc... I to pytanie... Ale naprawde? Masz dzidziusia w brzuszku? Jejkus i znowu lza w oku mi sie kreci na samo wspomnienie :D A co dopiero jak Ksawciowi musialas powiedziec a on taki malusi :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Hej. U mnie pracowity weekend. Musialam zająć sie domem wczasowym ciotki, ale to juz za mna.
Madika trzymam kciuki za malutka. U nas na szczęście saturacja byla kolo 99 wiec nigdy nie mialysmy przy pluckach problemow z bezdechem. To musi byc straszne :/
Ja zauwazylam, ze Martynka po ćwiczeniach częściej i więcej spi. Chyba ze zmęczenia. Jutro idziemy sprawdzić efekty.
Z serii gorzej byc nie moze... juz myslalam, ze teraz będzie tylko lepiej a doszly mnie słuchy, ze mama chce sprzedac dom. Musze spiac dupe i to ostro. Jak mnie nie poinformuje o swoich zamiarach i sprzeda dom za moimi plecami to nigdy sie do niej nie odezwe. Bo przeciez musze zaczac szukać wtedy jakiegos mieszkania :/
Syrunka zazdroszcze widoku :) no co Ty nie będziesz smucic. Tylko ja ciagle to robie :/

Sylwia nie martw sie!!! Musi Ci powiedziec. A Twoja siostra wie? Wogole skad sie dowiedzialas?

Z takich glupich pytan... To ona chce sprzedac dom zeby z mezem sie kasa podzielic zeby mial za co pic do konca zycia? Kuzwa no nie rozumiem Twojej mamy.

Dobrze ze Ty jestes KOBITKA MYSLACA logicznie!!! I jak lwica chcesz bronic swojego gniazda :D Brawo Ty!!!!

A jak cos to moze razem z siostra i Kubisiem na poczatek cos znajdziecie? Zawsze bedzie latwiej...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Madika
Ciaza316
Kamila jestes? Pamietam jak kiedys mialas jakas stronke z kontaktami do specjalistow. Mozna bylo do nich napisac?

Wiecie co sobie mysle. Od ok tygodnia Mya ulewa ciagle a ja od ok tygodnia mam alergie, katar i oczy mnie swedza. Ciekawe czy to moze miec jakies powiazanie

A bierzesz cos na odczulenie? Moze sprobuj napic sie zwyklego wapna.

Jesli chodzi o ulewanie to ja zauwazylam ze jak sie zmienia pogoda to ja nie nadazam przebierac Hanuli bo ciagle ulewa. Jak nie woda to woda z serkiem... jak nie to to mleko dopiero zjedzone... A odbekuje tak jak zawsze. Dlatego mam teorie ze jak zmiana pogody to moge nie nadazac z praniem... dzis dlatego Hanula chodzila juz w bodziakach 74 :D rekaw zawiniety na 60x :D i krok skeytowski :D hehe prawie przy kolanach :D heheh

Usmiałam się z tego kroku skejtowskiego :D he he
Matiemu też dziś sie ulało na mamusie :)

no i walczylismy z zaparciami...na krzyk przy cycu po kapieli idealnie zadzialalo karmienie na stojaka..Ja stoje i kołysze się z Matim na piersi :D Oczka takie wielkie robi..mecz oglądał jedząc :)..Potem troszke ulał...polozylam go do lozeczka,pobawil sie,potem wzielam na brzuszek,popierdzial i w koncu oproznił jelitka bidulek..och jaka ulga :D Potem jedzonko..ja patrze,a dziecko usnelo mi o 23 :D
i tak nie zle jak drzemalismy wszyscy 16-18 :D

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

~magdalenka851
Niuska a co później zrobiłaś jak odstawilas córkę, po kp? Nadal miała alergie? Jeśli mozesz opisz proszę jeszcze raz bo mi gdzieś tak historia umknęła a ciekawa jestem...

Strunka Ty szczesciaro:D oj jak ja bym tak wypoczela...woda i drzewa to zdecydowanie moje klimaty, nawet malutki strumyczek juz potrafi mnie swoim szumem zrelaksowac:D po powróci poproszę o namiary i opinie czy godne polecenia miejsce:)

Monimoni no tylko facet mógł tak zinterpretować "dwie kreski" - ale przynajmniej śmiesznie bylo:D

Misia a u Ciebie odstawienie pomidorów jakie efekty przyniosło?

no krostki zeszły i kupka była normalna..do dzis :/
obżarłam się murzynkiem i wyszły mu na buzi znów pewnie od kakao..
ale pomidorów nie ruszam :)

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Gosia1001
Struuuuuunka mmmmm cudnie :D
Jutro nas tez to czeka :) juz spakowani jestesmy, rano tylko kilka rzeczy mamy dołozyc. Dzieci spia a nas naszlo na noc wiec narzeczony pojechal po hotdogi i piwo. Tak na spokojnie :)

Gosia u nas tez były hotdogi i Karmi :D
Hod dogi swojej roboty P.robił :D

Bezpiecznej podrózy :D

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Sylwia tule :*
ech wariaty wokół :/Mama nie powinna tak za Twoimi plecami..zamiast Ci podziekowac achhh..ojciec niezle gra jak matke tak zbałamucił..ech ciezka sprawa..
pamietaj masz nas :*

Monimoni męzulek wygrał z tym zarysowaniem :)

Odnośnik do komentarza

Z ośrodków z wyżywieniem polecam Magraclub w Debinie.
Ceny moze powalają z nóg, ale za to moc atrakcji. Dla każdego cos aie znajdzie. Zajęcia dla niemowlaków, ćwiczenia dla ciezsrnychw, dla starszych tez zajęcia. Na miejscu baseny, dwa place zabaw, teren ogrodzony. Nad morze nie ma lagosnego zejścia, ale mysle, ze to nie problem.
Osrodek bardzo otwarty na rodziny z dziecmi i dogadzaja z kazdej strony.
A jedzenie?? Obledne!!! Obfite, bogate. Sniadania jako szwedzki stol, obiad wydawalby przez pare godzin. Lunch pakiety mozna sobie wziac w teren (juz gotowe), kolacje tematyczne, np kuchnia chińska, hiszpanska, wloska itd. Mozna spróbować z innych krajów :)
A do tego przy kolacji mozna zamówić sobie pizze :D robiona na miejscu i oczywiście w cenie pobytu :)
Takze mamy, które w tym roku nie jada, zbierajcie kasę na przyszły rok na wyjazd.

A! Dla dorosłych tez zajęcia :) takze dla każdego cos sie znajdzie.

PS. Zajęcia z maluchami i ciężarnych chyba w wybranych okresach :) My byliśmy w czerwcu przed wakacjami,szkolnymi i zajęcia takie byly...

Odnośnik do komentarza

~magdalenka851
Niuska a co później zrobiłaś jak odstawilas córkę, po kp? Nadal miała alergie? Jeśli mozesz opisz proszę jeszcze raz bo mi gdzieś tak historia umknęła a ciekawa jestem...

Strunka Ty szczesciaro:D oj jak ja bym tak wypoczela...woda i drzewa to zdecydowanie moje klimaty, nawet malutki strumyczek juz potrafi mnie swoim szumem zrelaksowac:D po powróci poproszę o namiary i opinie czy godne polecenia miejsce:)

Monimoni no tylko facet mógł tak zinterpretować "dwie kreski" - ale przynajmniej śmiesznie bylo:D

Misia a u Ciebie odstawienie pomidorów jakie efekty przyniosło?


Jak Marta miała 1.5 miesiąca to na jej ciele zaczęły pojawiać się olbrzymie egzemy skórne, były wszędzie,tylko buźkę miała ładną. oczywiście pediatra zalecił eliminację nabiału. Odstawiłam wszystko co było z nabiałem, czytałam wszystkie etykiety. Nie pomagało. dalej miała te plamy, była cała łaciata, swędziało ją to. Poszły maści ze sterydami, to pomagało na pewnie czas. Potem wracało. Ja eliminowałam dosłownie wszystko, w pewnym momencie jadłam tylko ryż. Bez rezultatu. Wyniki badań miała jako takie, prócz eozynofilii bzgl, która była 4x wyższa. oznaczało to albo alergie, albo pasożyty. Kiedy miała rok, w badaniu kału wyszła jej glista ludzka:( Marta też strasznie chlustała mlekiem. Jak Odstawiłam kp to przeszliśmy na bebilon pepti. Zmiany skórne ma czasami do dziś. Byliśmy w szpitalu na badaniach jak miała 3 lata,wyszedł refluks i alergia na kurz i roztocza. Nabiał je normalnie i większych sensacji po tym nie ma. Jak je zadużo słodyczy to potem często boli ją brzuch, często z płaczem wracała do domu z przedszkola. W rodzinie miałam taki sam przypadek, okazało się to winą glisty, ja obstawiam to samo. Zmiany skórne też są przy pasożytach.
Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:) obiecałam Adze i sie odzywam:) u nas zapiernicza. Tatulo non stop w Pracy a moja córa bardzo lubi znikną rozmawiać ubrał mija jak cały dzień na dwóch gore trzech 30 min drzemkach. Tak to rozmawiamy zabawa. Całe szczęście minęły juz kolki. Moj klocus wazy ponad 7 kg ja 55 i powiem szczerze, ze coraz ciężej mi ja nosić. Ciesze sie, ze u was wszystko super i fajnie, ze forum znow prawie pełne :)

Odnośnik do komentarza

Haneczkaa
Hej dziewczyny:) obiecałam Adze i sie odzywam:) u nas zapiernicza. Tatulo non stop w Pracy a moja córa bardzo lubi ze mną rozmawiać o tak mija jak cały dzień na dwóch gora trzech 30 min drzemkach. Tak to rozmawiamy i zabawa. Całe szczęście minęły juz kolki. Moj klocus wazy ponad 7 kg ja 55 schudłam 10 kg po porodzie i powiem szczerze, ze coraz ciężej mi ja nosić. Ciesze sie, ze u was wszystko super i fajnie, ze forum znow prawie pełne :)
Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

Nie wierzę! Haneczka! Jak miło, że się odezwałaś :)
Dziewczyny już tu snuły teorie, że się obraziłaś czy coś. Fajnie, że jest dobrze u was. To prawda, że jak nie ma kolek to jest różnica diametralna! Odzywaj się częściej, dobrze?

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Nie wierzę! Haneczka! Jak miło, że się odezwałaś :)
Dziewczyny już tu snuły teorie, że się obraziłaś czy coś. Fajnie, że jest dobrze u was. To prawda, że jak nie ma kolek to jest różnica diametralna! Odzywaj się częściej, dobrze?

Lilijka :* mnie was bardzo brakowało. Nie obraziłam sie w żaden sposób.Nie miałam kiedy napisać teraz jest juz troszkę wiecej czasu i z bablem spokojniej:) bede pisac na bierząco :)

Odnośnik do komentarza
Gość arwena 89

Haneczkaa witaj spowrotem! :) fajnie że kolki juz minęły :) u nas jeszcze są, nie takie jak na początku ale jednak...
Wczoraj Miki pierwszy raz był w kościele... Wytrzymał 15 minut na rękach, ale tylko dlatego że miał smoka w buzi, jak smok wypadał to on w ryk, skutecznie zagłuszał księdza. Musieliśmy wyjść, bo robił się już strasznie czerwony od płaczu :( nie wiem jak to będzie na chrzcie. Będziemy z nim jeszcze chodzić, może nawet w tygodniu z nim pojadę parę razy żeby się przyzwyczaił... Chrzciny 31 lipca

Odnośnik do komentarza

Haneczka, witaj z powrotem :) fajnie, że się odzywasz :)
Strunka, brzmi ekstra :) muszę zobaczyć, ale coś czuję, że jednak za droga impreza ;) wypoczywaj, fajne widoki :)
Sylwia, no mam nadzieję, że to jednak plotki jakieś, no bo kurde, w końcu tu chodzi o małe dziecko :/ przecież nie wyrzuci tak z dnia na dzień na ulicę chyba :/ współczuję Ci... chyba faktycznie najlepiej, jak znajdziesz sobie mieszkanie i odetniesz się od mamy na jakiś czas. Cały czas myślę, że jednak zrozumie w końcu...
A moja jednak nie chce smoczka :( jeden dzień pociumkała i znowu nic. I ostatnio każde kładzenie na drzemkę w ciągu dnia kończy się awanturą.. już nie ogarniam o co jej chodzi :/ tzn widzę, że nie potrafi się wyciszyć, ale nie wiem, jak mam jej pomóc, próbuję różnych rzeczy, w końcu bujanie pomaga, ale do tego też musi być w miarę wyciszona, bo jak zacznę za wcześnie, to jest wrzask...

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza
Gość arwena 89

Sylwia współczuję sytuacji z mamą. Dowiedz się czy rzeczywiście Twoja mama ma takie plany, teraz nie tak łatwo sprzedać dom, wszyscy wolą pobudować sami niewielki domek albo jeśli już kupować to mieszkanie w bloku, bo to taniej. Tym bardziej że u Ciebie to jest raczej duży dom skoro mieszkają tam też twoje siostry. Może coś z siostrami razem wynajmiecie? Albo chociaż z jedną? Zawsze to łatwiej na początek

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...