Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość -misiakowata

AGA jestes wspaniala mama..dziewczyny dobrze pisza..jesli to kolki to nic za bardzo nie zrobisz..dociskaj mu nozki do brzuszka jak polozysz na pleckach..daj ten espumisan jak zalecano..to przejsciowe..ja tez czasem.placze z nerwow jak Mati sie drze a ja nie moge az tego wytrzymac i tez dobrze jak P jest w domu i pomoze..
Chocc dzis popili i ja robie wszystko sama..boje sie..ale widze ze juz lepiej sie czuje echh..za to zdrowie syna opite ale ciezko mi byloo..na stole chipsy cola kij z woda..ale zjadlabym chipsa..ale jak pomyslalam ze bedzie go bolal brzuszek to od razu ochota przychodzi :):)

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczyny... Widze ze duuuuzo sie dzialo jak mnie nie bylo...

Monimoni bardzo wspolczuje! Trzymajcie sie!!!

Kamilla wygladasz bardzo zalotnie w nowej fryzurze :D

Aga Espumisan musisz podawac do kazdego karmienia!
Proponuje zajrzec tu:
http://tatowymokiem.blogspot.com/2014/08/sab-simplex-kontra-espumisan-bobotic.html?m=1

Olka mysle ze jesli masz tyle watpliwosci co do Michala i sa one caly czas i on nie reaguje na rozmowy... to moze lepiej rzeczywiscie Maje wychowywac samej... Ale to trudna decyzja i musisz ja podjac sama.

Aaaa wogole to odebralam wyniki rezonansu :D Nic tam nie znalezli!!!:D Oprocz mozgu (nawet sie zdziwilam :D ) i mam podobno powiekszona szyszynke ale nie wiem co to znaczy. Ale w opisie jest napisane ze jest wszystko ok :D

Co za ulga normalnie kamien z serca :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata

Jezu tam mialo byc ze ochota przechodzi !:) ktos by se pomyslal co ze mnie za.matka hihi
Madika nie wytrZymalas do pn z wynikami no i dobrze..gratulacje :)
Wiedzialam ze jest dobrze :D

U mnie nadal zle samopoczucie..gardlo odpuscilo na chwile znow ale znow glowa..jeju...P.ma popoludniowke a ja chyba wezme Matiego do wyra i zrobimy se dzien lenia :)

Odnośnik do komentarza

Minimoni kondolencje...
Olka wspolczuje sytuacji. Moj tesc jest teraz w szpitalu na odwyku... jego brat byl kilka lat temu i pomoglo, od tamtej pory nie pije. Drugi brat i tata tez sie leczyli, ale gorsze wyniki byly. Mam nadzieje, ze na tescia podziala. I strasznie sie boje, ze mojego meza tez to kiedys czeka...
Sliczne fryzurki dziewczyny :)
Dzieci czasem nie moga sie u mamy uspokoic, bo zapach mleka je rozprasza...tak czytalam kiedys. I dlatego moga nie chciec butelki od mamy a od innych zjedza. Za to czasem jest wrecz przeciwnie i u mamy sie czuja bezpieczniej z tego samego powodu.
Ja przed spaniem mialam cycki spore i postanowilam sobie leekko ulzyc zeby nie cieklo mleko. I w kilka minut odciagnelam 80ml. Bylo o wiele wiecej ale to tylko tak dla ulgi. Moze jutro w koncu wyskocze do kosciola to maz bedzie mial w razie czego i sprawdzi jak Ula sobie radzi z butla.
Bioderka badamy w srode, za to w poniedzialek mam ze starszym wizyte u alergologa i Ula chyba bedzie musiala pojechac z nami. Obawiam sie jak ogarne... a w polowie maja jedziemy do Kielc na kontrole sluchu bo w szpitalu na przesiewowych jedno ucho wyszlo nieszczelne. I stresa mam oczywiscie.
Co do chudniecia i kp. Dieta na pewno ma duzy wplyw, ale sama produkcja mleka podobno "zuzywa" jakies 700kcal na dobe (wyczytalam w broszurce ze szpitala). Wiec pewnie kp troche pomaga nawet bez diety.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymqo35am0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371ot0d95nz.png

Odnośnik do komentarza

~-misiakowata
Jezu tam mialo byc ze ochota przechodzi !:) ktos by se pomyslal co ze mnie za.matka hihi
Madika nie wytrZymalas do pn z wynikami no i dobrze..gratulacje :)
Wiedzialam ze jest dobrze :D

U mnie nadal zle samopoczucie..gardlo odpuscilo na chwile znow ale znow glowa..jeju...P.ma popoludniowke a ja chyba wezme Matiego do wyra i zrobimy se dzien lenia :)

Mezulek stwierdzil ze latwiej mu w sobote odebrac niz w pon jechac do miasta.
I stwierdzilam ze po prostu nie otworzymy.

ALE jak wrocil taki zadowolony do domku to wiedzialam ze otworzyl teczke i ze wszystko jest ok :D

Dzieki Marcoweczki za trzymanie kciukow!!!:D Sila karcowek juz bie raz pokazala ze ma moc... Ja sama sie o tym przekonalam jak mezulek byl w szpitalu:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Parę dni temu czytałam tubo wysypkach i krostkach u Waszych dzieci..i od dwóch dni i my się z tym zmagamy. Lekarka powiedziała ze to nic takiego i przejdzie..zauwazylam ze pod wpływem ciepla robią się czerwone a jak przemyję buźkę letnią przegotowaną wodą to przybledną.
Co to może być? Jakas reakcja alergiczna może na Infacol..od jutra stosujemy Sab simplex.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, czy wasze maleństwa tez jak sie ekscytują czy niecierpliwią to świszczą?? Tak jakby oddychać ledwo mogly.. Moja tak ma i tez jakby cos jej zalegalo w gardle, to wiem ze normalne ale tak mnie naszło czy ten świst nie powinien juz Zniknąć? Juz prawie 6tyg mala ma.

Odnośnik do komentarza
Gość magdalenka851

Hej mam problem, może ktoras juz to przerabiala i powie mi o co może chodzić. Wojtus jest kp i wyszła mu kaszka na czole-odstawilam mleko i jego produkty na dwa dni. Nie było powalajacwj różnicy więc wczoraj rano zjadłam naleśnik z dżemem porzeczkowym i kanapkę z sałata i jajkiem. Wojtus cały dzien był niespokojny i mało spal a jak juz się udało zasnąć to dokładnie po 1,5godz od karmienia dostawał boleści, budził się i płakał. Wtedy ratunkiem jest podanie cyca lub np herbatki,wody. Podawałam delicol ale kupy zmieniły konsystencje za bardziej zwarta, mniejsze ilości i jakby więcej wysiłku. Wczoraj wieczorem zamiast dwlixol dałam espumisan i kupa bardziwj wodnista i mniej kawałków nowatrawionego pokarmu. Jedząc W.jest grzeczny ok 15min ciągnie ładnie, puszcza i na ramie do odbicia, beka i zaczyna siw cyrk. Dostaje jakiś boleści, skręca się i wije aż dwukrotnie na taka "cofke" jakby chciał ulac i to wszystko na ramieniu w pozycji pionowej, czasem się uda zeby się nie cofnął pokarm a czaem trochę wyleci. Dodam, że odkładam go do spania a ten się kreci i rękami macha i ulewa po jakimś czasie-nie wiem czy te ręce powodują ulewanie czy to ulewanie go meczy i dlatego rękoma tak macha i nie leży spokojnie. Ja juz Tak macha i marudzi to go biorę na rece-na leżą o nie chce tylko pionowo na ramie-tak mu najlepiej i co -beka. Potrafi tak odbijać nawet do 4-5razy aż do następnego karmienia. Na wizycie pediatra podejrzewała napięcie mięśniowe ale jak tu nie być spięty. Jak są bolesci:( nie mam pomysłu juz na to jak mu pomoc.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Przyjazna trądzik niemowlęcy tak już ma ze blednie np po przeżyciu albo np po spacerze wygląda jakby prawie cały znik.
Magdalenka tez sie mocno z Wojtusiem męczyliśmy a wczoraj pieknie spał trochę górze bylo mu zasnąć jak bylo bliżej wieczora. Jak popuszcza bąki to jest mu lepiej. Daje mu espumisan 4x dziennie po 6 kropli.
Nasz tez troche teraz mniej ulewa bo moim zdaniem mniej sie wierci i napina. Ja też chcę żeby małego obejrzał jakiś specjalista od napięcia. Maly przez ten złamany obojczyk częściej uklada glowke w lewo i mam wrażenie ze w jedna stronę bardziej skreca tulowiem.
Wczoraj pierwszy dzien co maly normalnie przespał. Bylam na zakupach z córką, zrobiłam obiad, upiekłam placek, zrobiłam sałatkę na kolację. Normalnie szok jaki luksus. Tak bardzo bym chciała żeby juz tak bylo. Psychicznie czlowiek odpocznie i wiecej cierpliwości ma.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

~magdalenka851
Hej mam problem, może ktoras juz to przerabiala i powie mi o co może chodzić. Wojtus jest kp i wyszła mu kaszka na czole-odstawilam mleko i jego produkty na dwa dni. Nie było powalajacwj różnicy więc wczoraj rano zjadłam naleśnik z dżemem porzeczkowym i kanapkę z sałata i jajkiem. Wojtus cały dzien był niespokojny i mało spal a jak juz się udało zasnąć to dokładnie po 1,5godz od karmienia dostawał boleści, budził się i płakał. Wtedy ratunkiem jest podanie cyca lub np herbatki,wody. Podawałam delicol ale kupy zmieniły konsystencje za bardziej zwarta, mniejsze ilości i jakby więcej wysiłku. Wczoraj wieczorem zamiast dwlixol dałam espumisan i kupa bardziwj wodnista i mniej kawałków nowatrawionego pokarmu. Jedząc W.jest grzeczny ok 15min ciągnie ładnie, puszcza i na ramie do odbicia, beka i zaczyna siw cyrk. Dostaje jakiś boleści, skręca się i wije aż dwukrotnie na taka "cofke" jakby chciał ulac i to wszystko na ramieniu w pozycji pionowej, czasem się uda zeby się nie cofnął pokarm a czaem trochę wyleci. Dodam, że odkładam go do spania a ten się kreci i rękami macha i ulewa po jakimś czasie-nie wiem czy te ręce powodują ulewanie czy to ulewanie go meczy i dlatego rękoma tak macha i nie leży spokojnie. Ja juz Tak macha i marudzi to go biorę na rece-na leżą o nie chce tylko pionowo na ramie-tak mu najlepiej i co -beka. Potrafi tak odbijać nawet do 4-5razy aż do następnego karmienia. Na wizycie pediatra podejrzewała napięcie mięśniowe ale jak tu nie być spięty. Jak są bolesci:( nie mam pomysłu juz na to jak mu pomoc.

Hej. Ruchy raczek u maluszków nie są kontrolowane. Moja ma tak samo, spróbuj otulic Wojtusia ciasno. A moze zaczął więcej jesc i jeszcze nie umie przetrawić całego pokarmu.moja Tosia non stop od powrotu do domu ma problemy z brzuszkiem, ze zrobieniem kupy. Każdy mówi ze musi sie nauczyc trawic i to trzeba przetrwac mi polozna powiedziała ze mogę,spróbować odstawić nabial,na tydzien, chociaż ona wątpi ze to przez to. Odstawilam nabial i czekoladę, ost 3dni mala więcej pruta i więcej spi bo tak to 10-20minut i koniec spania. Wlasnie się obudzila, z bolącym brzuszkiem, bo poplakuje i sie wierci:( spi wlasnie na mnie na żabkę i co 10minut sie wierci. Nie wiem co jej mogli zaszkodzić bo caly dzień wczoraj jadlam gotowanego kurczaka z rosolu i rosol, na kolacje parowki i bułeczki, w międzyczasie banany. Masakra juz nie wiem co jesc i co robic

Odnośnik do komentarza

Zu2ia, a ile twój synek spi w nocy?? W ogóle jak wygląda wasz dzien, a w zasadzie jego:) strasznie mi się podoba twoje zorganizowanie tego wszystkiego.. Zdradź Nam ten zloty środek :D
Bo mi juz 2dzien z rzędu mala ( a ja razem z nią) padlysmy kolo 22 i spalysmy do 2-spalaby więcej gdyby nie to ze ja obudziłam przenosząc do lozeczka-jak juz sie wybudzila to przewinelam nakarmilam no i niezbyt chciała usnac

Odnośnik do komentarza
Gość magdalenka851

No właśnie Kamila u mnie też najlepiej mu jak na moim brzuchu śpi i to w dodatku jak najbardziej pionowo czyli muszę siedzieć. I dzis o 4.30 tak sobie siedziałam przez godzinę. Odłożenie to gwarantowany ryk. Najlepiej noszenie na ramieniu, wczoraj tak cały dzien prawie aż znów krew na wkład e miałam. Takim sposobem to chyba nigdy po połogu nie dojdę do siebie:(
. Też juz nie wiem co jesc:( zjadłam rosół i dżem śliwkowy z odrobina masła na kanapce. A czy jajka też mogły go uczulić? Podejrzewam też sałatę bo może pryskana i trace głowę. Suchy chleb i wodę i żegnaj laktacjo jak tak dalej bedzie:(

Odnośnik do komentarza

Magda bo jak leży na brzuszku albo na twoim ramieniu sie opiera to mu masuje sie brzuszek. Układaj go w ciagu dnia do spania na brzuszku przykladaj ciepla pieluszke albo termofor na brzuszek- ja tak robię. To nie koniecznie musi byc przez to co jemy... Jajka mi raz polozna powiedziała żebym uwazala bo sa wzdymające podobno (a chwile przed zjadłam jajecznice) ale nie zauwazylam akurat wtedy różnicy.. No Salata i nowalijki mogą zle wplynac na maluszka niestety :(

Odnośnik do komentarza

Ale nie wiem czy od listka salaty aż tak by mu zaszkodzilo... Moja siostra z synkiem miała to m
Samo mimo ze ograniczyla dietę do minimum bo maly miał ogniste plamy na całym ciele, a i tak miał problemy z brzuszkiem. I caly czas mi mowi ze trzeba przetrwać to poprostu. Moze naprawdę to jest przez ich Malo rozwinięty układ pokarmowy.

Odnośnik do komentarza

Czarna ana czytałam tego bloga tyle razy juz i absolutnie nie wierzyłam ze cos co ja jem moze zle wplynac na mala. Nadal nie chce mi sie w to wierzyć ale jak widzę jak moja Tosia się meczy to aż serce pęka. Chociaż od kiedy odstawilam nabial i słodycze (alergeny. Które do krwi sie przedostają) jest troche lepiej. Monimoni tu napisala o tym ze alergia moze objawiać sie problemami żołądkowymi - mojej siostrze alergolog powiedzials ze zmiany skorne pokazują sie dopiero po 6tym tyg. Takze uważam ze alergeny i nowalijki mogą zle wpłynąć - chociaż tez serio biorę pod uwagę to ze to nie musi byc moja wina, ja na tydzień przeszłam na "dietę" zobaczymy co bedzie po tygodniu. Mi i w szpitalu mówili i polozna i wszyscy ze diety żadnej nie ma, żeby na wzdymające i alergeny uwazac

A Magda, jak moja mala ma problem zrobic kupke czy baka puścić to używa kateterów windii.

Odnośnik do komentarza

~kamilllaa
Dziewczyny, czy wasze maleństwa tez jak sie ekscytują czy niecierpliwią to świszczą?? Tak jakby oddychać ledwo mogly.. Moja tak ma i tez jakby cos jej zalegalo w gardle, to wiem ze normalne ale tak mnie naszło czy ten świst nie powinien juz Zniknąć? Juz prawie 6tyg mala ma.

Tradzik.
Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Jejku espolczuje Wan dziewczyny i Waszym maluchom..
Ja jak cos probuje nowego to jedna rzecz..np..dzis zjadlam kanapki z drzemem truskawkowym i bede obserwowac...
Slodyczy nie jem odkad malutki mial ta rzeznie kupa-cyc-kupa..jedynie biszkopty,herbatniki...raz sie zapomnialam i zjadlam od tesciowej jednego cukierka adokat w czekoladzie i nic sie nie dzialo..jajka jem i jest ok..to.ciesze sie ze nie ma alergii na nie bo u nas czesto jaja na stole :D
Dzis nalesniki na kolacje zrobie :)
Jak jadlam.puplpety i surowle z kapusty to wypilam przed herbatke z kopru wloskiego.
Polozna polecala wypic szklanke naparu przed wzdymajacym obiadem..typu bigos,cos co moze byc ciezkostrawne..
Ostatnio po karmieniu o 4 ,1,5 h nie mogl spac wlasnie te rzucanie raczkami i.nozkami..zawijam w rozek,roczki.lapie swoja dlonia taknjakbym chciala ogrzac..smok do buzi i nuce cos co.akurat mam w glowie...ostatnio hm. Szlaaa dzieweczka do.laseczka hehe...pomaga to.maluszkowi sie wyciszyc..ale jak u Was to typowe kolki to moze nic nie pomoc...ale.sprobujcie.moj sposob..
Co do tradziku u Matiego to tez po umyciu eoda czy rumiankiem oraz na spacerze krostki bledna :) a jak sie zezlosco i zrobi czerwony to od razu je widac..

Wczoraj sie usmielismy bo kolega-chrzestny wzial Matiego.na rece i z dziewczyna pozowali do.zdjecia a Mati typowy dziubek zrobil hehehe smielismy sie ,ze dziecko facebooka :)
Hehehe

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
Parę dni temu czytałam tubo wysypkach i krostkach u Waszych dzieci..i od dwóch dni i my się z tym zmagamy. Lekarka powiedziała ze to nic takiego i przejdzie..zauwazylam ze pod wpływem ciepla robią się czerwone a jak przemyję buźkę letnią przegotowaną wodą to przybledną.
Co to może być? Jakas reakcja alergiczna może na Infacol..od jutra stosujemy Sab simplex.

Tu o tym trądziku mialam napisać

Odnośnik do komentarza

Magdalena mam dokladnie tak samo jak ty. Ograniczylam jedzenie do bulek i wody. I to chyba nie tedy droga. Wczoraj bylo najciezej Mala od rana chlustala tym co zjadla (ofajdana kanapa i ja przebieralam sie wiele razy) do tego prezenie sie, placz i sluzowate kupki.
Pojechalam na sor. No i niestety zatrzymali nas w szpitalu. Nakwiekszy plus to Miska dostala kroplowke, reszta to raczej minusy. Kolejne bezczynne siedzenie w szpitalu. Wczoraj zrobili usg brzuszka i raczej wszystko jest w porzadku. Pobrali krew, ale keszcze nie znam wynikow. Co do minusow to troche zaluje ze zatrzymali nas, w szpitalu zimno jak w psiarni i boje sie zeby mala zapalenia pluc nie wyniosla. Na pewno do jutra conajmniej nas potrzymaja.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...