Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ja się zastanawiam bo po pierwsze atmosfera w pracy gęsta a po drugie względy ekonomiczne dojeżdżam do pracy 40 km w jedna stronę codziennie. Pieniądze które teraz wydaje na paliwo odłożyłabym na zakupy dla maleństwa. Z drugiej strony siedzenie w domu może mnie dobić. Mieszkam na wsi od niedawna. W sumie nie mam tam znajomych. Wszyscy są w mieście w którym pracuję.

Odnośnik do komentarza

ajka88 :). Znajomych zawsze można odwiedzić. Ja akurat sama jeżdżę samochodem i mam własne auto. Jeśli chodzi o mieszkanie to mój mąż ma dom z rodzicami. Wychodząc za niego wiedziałam na co się piszę. Poza tym wybór mieszkania w mieście w wynajętym albo kupionym na kredyt mieszkaniu albo na wsi we własnym domu był jeden. Dodatkowo mąż ma tam zajęcie. Nie narzekam na swoje położenie :). Widziały gały co brały he he. Ajka88 nie wiem jak się czujesz i czy jesteś na siłach na wycieczkę do miasta. Może wybierz się na spotkanie ze znajomymi. Humor się poprawi.

Odnośnik do komentarza

ja jestem miesiąc z hakiem na zwolnieniu i na początku faktycznie było ciężko, a teraz jakoś się przyzwyczaiłam, a ostatnia wypłata mnie podbudowała, że to siedzenie na zwolnieniu się opłaca :)
Choć chciałabym teraz wrócić ma zwolnienie do 14 września i wtedy idę na wizytę, to się okaże. Teraz to i tak będę musiała iść po zdolność do pracy, bo jestem ponad miesiąc na zwolnieniu. I tak jak wrócę do pracy to myślałam tak do listopada być.
Ale to się okaże wszystko.

Odnośnik do komentarza

Marta33 również dojeżdżałam do pracy 40 km, odkąd jestem na zwolnieniu zaoszczędziłam już ok 500 zl na paliwie i jakieś 250 zł na jedzeniu bo bardziej gospodarnie nim zarządzam. Sama piekę chleb, gotując duży garnek rosołu mam z niego 3 różne zupy, lepię pierogi i część mrożę na później, wykorzystuję wszystko co mam w lodówce i mniej jedzenia się marnuje. Oczywiście są plusy i minusy. Uwielbiam moją pracę, ale już jedno dziecko straciłam i obiecałam sobie, że jak zdarzy się cud i będę ponownie w ciąży to od razu idę na zwolnienie, po za tym krwiak który u mnie wystąpił tym bardziej zmusił mnie do zwolnienia.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Nie miałam czadu wczoraj pisac ale czytałam także....witam nowe mamy i gratuluje dobrych wyników.
My dzisiaj z mężem z samego ranka pojechaliśmy na prenatalne i wszystko jest ok. Mamy być spokojni. Pan doktor bez wątpienia stwierdził że będzie chlopak. Także obalam kalendarz majów bo wg niego miała być dziewczynka. Mąż szczęśliwy bo bał sie ze jak będzie kolejna kobita to juz nikt go do głosu nie dopuści. Teraz będzie równo 2 kobitki i 2 facetów.
Tak wiec promieniejemy od rana.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...