Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Madika ubostwiam Twoje teksty :* :D
U nas dzis byly dwie kupy,w tym pierwsza taka,że myślałam że umre..lecialam do umywalki,bo chusteczkami nie dalabym rady.2 kupy i dziecko inne :D
Byla mama..wybawila malego..namowilam ja na fryzjera i zakupy..przynajmniej jakos bedzie wygladala na chrzcie :)widac,ze jej zalezy na wnuku i na mnie..poznaja sie z mamą P. Wie,ze nie chce sie za nia wstydzic.Takze jestem spokojna ;)
Mati dal koncert pol godziny przed wyjsciem mamy..to zobaczyla,dlaczego nie mam czasu na rozmowy o pierdolach jak dzwoni i sama sie umeczyla zabawa he he
Ale Matiemu sie bacia spodobala,bo smiechowa hehee
Jak pilam sok pomaranczowy po obiedzie to powiedziala zebym dala malemu sprobowac...chyba musialam miec skurczową mine bo sie przestraszyla hehe :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Madika
maddalena82
Rednails-super że Wawrzek tak ładnie się wyrównuje. Mam nadzieję że ćwiczenia uczynią z was mistrzów radzenia sobie z chorobą :)a skurcz-oby tak dalej:)
KotkaB-coś w tym jest faktycznie że fajnie jak chłop jest w domu ale co za dużo to niezdrowo ;)dla zachowania higieny naszego zdrowia psychicznego i harmonii związku jednak równowaga w ilości czasu poświęcanego przez naszych TŻetów na pracę i dom powinna być zachowana:)
A co do spotkania łódzkiego to ja jutro zaczynam z Mateuszkiem rehabilitację (i Madika z Hanulą chyba też) więc może wybierzmy jakąś datę jak Tangoya wróci ze swoich wojaży?
P.S. Tangoya-pamiętaj:wdech-wydech....ommmmm....ommmm...ommm...a po uspokojeniu oddechu i umysłu możesz na spokojnie nawrzucać skurczowi i skurczocórce. A jabłuszkiem najwyżej poćwicz rzuty między oczy-pieczone powinno dać niezły efekt artystycznego rozbryzgu;)

Noi jak Wam poszlo na rehabilitacji???? Hanula plakala tak glosno ze inne dzieci zagluszyla :D Az lezki jej polecialy po policzach...
My przez 10 dni codziennie chodzimy na zajecia+ cw w domu a potem przez 2 tyg co 2 dzien. Zobaczymy co to bedzie. Dzisiaj mialam gosci i z Hanula tylko raz cwiczylysmy.

Lilijka z Agata macie jak zwykle wesolo :D hehe
Misiakowata mam nadzieje ze doczytam ze jednak kupilas sobie wymarzona kreacje :D

Co do spotkania to moze umowmy sie tez na poczatek wrzesnia? Co Wy na to?

Mam jeszcze 10 stron do nadrobienia.


Mateusz też pokazuje zawsze swoje możliwości wokalne;)w domu przy ćwiczeniach jest w porządku a u rehabilitantki płacze strasznie i jak dla mnie to taki płacz ze złości...
Odnośnik do komentarza

Ciąża-współczuje przebojów ze spaniem Mya:( u nas żeby nie zapeszyć (tfffuuu,tfffuuu,tfffuuu i odpukać w niemalowane;)ze spaniem ani w dzień ani w nocy nie ma problemu. W ciągu dnia przesypia w krótszych lub dłuższych drzemkach 3,5-4 godziny, ok. 20 butla i do ok. 5 śpi jak zaczyna się kręcić to bierzemy go do siebie i tak do 6.30 do żarcia jeszcze dośpi.
Sylwia-piękne ząbki ma Martynka:)No i gratulacje dla pierwszego zębatego chłopaka:)Wojtuś -brawo:)
Co do spotkania to zaproponujcie jakiś termin-ja postaram się dostosować. Przed czy po powrocie Madiki?
Izabel-najważniejsze że się wspieracie w tych trudnych chwilach...okres żałoby jest trudny ale bardzo potrzebny na oswojenie się z nową rzeczywistością...i tak jak któraś z Marcóweczek napisała -ważne jest w tych momentach bycie z drugą osobą a słowa często są zbędne...
Rednails-stabilizacji dla Wawrzka Wam życzę -oby jak najmniej takich dni z szalejącymi cukrami.

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Dzieki Ciąża,jestem spokojna :D Moim zadaniem jest wyrobic się w czasie i porzadnie nakarmić małego,to będzie ok :)

Wiecie co..nie mogę doczekac sie tego tortu i sernika :)
10 DZIEŃ BEZ SŁODYCZY :D:D wtedy będzię 12sty dzień,
ale się obżrę..a potem znów post słodyczowy :D
(Gorzka z wisniami nietknięta :D )

Ernesto trzymam kciuki za Miskę,żeby się nie rozwinęło :*
Trzymam kciuki za wasze dzieciaczki z rehabilitacją :* Maleństwa kochane,tak cięzko pracuja :*
Dobrej nocy marcóweczki i te trzycycowe he he :D

Odnośnik do komentarza

Marcoweczki ja sie chyba wykoncze, maz tez. Ja spalam w innym pokoju a maz wzial Mya do lozka poznym wieczorem. Karmie ja kazda noc tak samo wychodzi, bo smoka wtedy nie przyjnuje i praktycznie zasypia wtedy. Ja do 4 niewiele spalam a maz mowi ze Mala az tak czesto sie nie budzila. Teraz zmeczona ale odmawia spania. to sie idzie wykonczyc! To minie? W tych kilku tygodniach niby skoku bylo ok a od 20 tygodnia to jakas paranoja! Jeszcze pierwsza czesc dnia jest ok, choc nie dzis. Ale maz ja mial rano takze na zmiane tak reaguje? Boje sie jak to bedzie na urlopie:-( duzo osob mi mowi ze takie maluchy lubia rutyne, ale nosz cholera, robic cos trzeba!
Ide Was poczytac bo siedze z farba na wlosach:-) ciekawe kiedy uda mi sie wyjsc na farbowanie...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć Marcowe Mamy!
Czytam Was od... wstyd się przyznać.. początku.. i cały czas zbieram się, żeby dołączyć oficjalnie..
Mój marcowy chłopczyk urodził się 17go, ma brata starszego o prawie 1,5 roku (z tego miejsca serdecznie pozdrawiam Zuzię i Monimoni)
Jestem tu u Was codziennie w czasie karmienia (kp) i dajecie mi za każdym razem pozytywnego kopa, żeby pchać naprzód ten nomen omen wózek.. Wielkie dzięki za to!

Misiakowata - udanej imprezy, na pewno wszystko się uda.

Odnośnik do komentarza

Ok kalae, gdyby to było takie proste, jak zmiana koloru prześcieradła :)

Cześć nesquick, dołączam do pytania Strunki :) napisz coś o was.

Olija Twoja to też widzę taka zdolna jak moja :)

Ciąża ale pamiętam, że był okres, że Mya ładnie spała, prawda? Może coś od tego czasu się zmieniło wokół was? Inny rytuał był? A może ona jest przebodźcowana?

Odnośnik do komentarza

Ale tutaj dzisiaj cicho :))

Nessquick, witamy oficjalnie :D

Misiakowata, udanej imprezy jutro! Czekamy na zdjęcia całej rodzinki :))

Chrzciny Jaśka póki co zawieszone w czasoprzestrzeni, eh.. Chciałam bardzo zrobić poza domem, ale nie wyjdzie. Wypompowalismy się ze wszystkich oszczędności przez to choróbsko. A znowu pomieścić w domu 18 osób będzie graniczyć z cudem.

Ciąża, podziwiam Cię że ty w ogóle funkcjonujesz. Mya to twarda zawodniczka widzę. Co do spania prawie że możemy przebić sobie piątkę. Ja ostatnio co 2godz musze wstawać,i to do Starszaka.

Lilijka, Anula też jest charakterna, nie ma co! I też myślę że kolorystycznie jej się odznacza dostawka wiec ucieka :D

Ernesto, zdrówka dla Paulinki!

Idę szukać przepisu na sernik, Misia mnie natchnęła :))

http://www.suwaczki.com/tickers/o148jw4zryx0935t.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74dianliy9gjlbfs.png

Odnośnik do komentarza

RedNails to niech Ci sie uda ten sernik dziewczyno !!!Smacznego :)
Ciaza wspolczuje jazdy z Mya..kurcze cos nie tak jest...a probowalas z nia po prostu spac jak Lilijka z Anią?
Liljka Anka to cwaniara :) hehe u nas nie raz łóżko prane ;)
Olija haha niezle :)
Dzieki dziewczyny...ja nie mam sil na jutrzejsze swieto ..jestem wykonczona .ostatnio cos sie ze mna dzieje..jestem wykonczona..warcze do P...nawet mu zazdroszcze,ze jak zajmuje sie Matim to ten mu nie ryczy..a mi tak...Dzis zrobilam awanture i przyznalam sie,ze potrzebuje pomocy..ciezki ten tydzien. .chyba mnir zzera trema..brak slodyczy chyba tez swoje zrobil.mozliwe???ze mi odwalilo??jeny...
Mam nadzieje,ze zasne w nocy..bo musze jutro przypilnowac wszystko i zeby zdazyc ze wszystkim na czas...

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...