Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lilijka87

kamillla
u nas w pokoju jest ponad 23stopnie, toska ubrana w body na dlugi plus pajac. glowka zimna i karczek chlodny. i tak dosc czesto sie zdarza. macie tak??

A może się spociła i się ochłodziła?
U nas podobna temperatura a mała ma tylko pajaca. A zdarzało się, że i w samym body fikała.
Odnośnik do komentarza

Lilijka87
kamillla
u nas w pokoju jest ponad 23stopnie, toska ubrana w body na dlugi plus pajac. glowka zimna i karczek chlodny. i tak dosc czesto sie zdarza. macie tak??

A może się spociła i się ochłodziła?
U nas podobna temperatura a mała ma tylko pajaca. A zdarzało się, że i w samym body fikała.

próbowałam już i w samym body na krotki ja zostawic, i na dlugi..lub sam pajac. czasem jest bardzo ciepla a czzasem zimna az strach myslalam ze może to przez to ze spi poprostu nie fika taak jak w ciągu dnia?nie ma takiej aktywnosci

Odnośnik do komentarza

Nika32
Cześć Dziewczyny! Ja tylko na chwilę - lutówki donoszą, że Olka mnie szuka. Olka na fb mnie znajdziesz - Dominika Marek
Pozdrawiam Was wszystkie i razem z Mikolajem przesyłam moc buziaków dla wszystkich dzieciaczków

Jejku a ja znowu mam do nadgonienia... Co nadrobie to potem 2 dni nie moge zajrzec na forum :(

Nika dobrze ze sie odzywasz :D Ostatnio zastanawialysmy sie co z Toba sie dzieje :D Musisz do nas zagladac!!!

Powiem Wam ze zmrozil mnie fakt ze Lutowka jakas jest w ciazy.... MASAKRA dla mnie... Boze taki maluch i jeszcze jeden w drodze... Ja bym nie dala rady.

A wczoraj byl Nasz PIERWSZY RAZ :D Jejku bylo super chodz bolalo troche i bylo nie przyjemnie toszke. Ale pierwsze koty za ploty :D
My tak jak Misiakowata stosujemy gumki bo biore leki na tarczyce to juz tych hormonow wystarczy.

Wiecie nawet sie zastanawialam czy musimy gumki urzywac bo rok sie staralismy i nawet zaczelismy leczenie. Ale doszlam do wniosku ze teraz na bank bym zaszla w ciaze bo w zyciu jest zawsze na opak :D Wiec GUMKI to podstawa :D hehhe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

No Madika z tego powodu nie biore anty,bo bym sfiksowala hehe a juz bywam zolza :D
Gratuluje pierwszego razu :)

Monimoni biedny Ksawciu..dlugo juz sie meczy cos,caluje :*
Olka wariatko..jeszcze masz malunią w domu a juz druga bys chciala albo drugiego hehe :D

Kamilla ja mialam kupe lat mini nadzerke..od niej mialam ciagle uplawy..gin nic z tym nie robil,bo malutka..poszlam do innego gina z infekcja i przy okazjo globulki wyleczyly ja..ciekawe czy teraz mam..ale chyba nie ,bo dr by cos powiedzial..normalnie wspolzyc mozna :) chyba ze wieksza to moze byc dyskomfort..zobaczysz :)
Matko.a.mi cytologii nie zrobil :/
Musze znalezc jakiegos lekarza na nfz..bez sensu placic przy infekcjach samych za wizyte .
Strunka jajcaro :) wspolczuje nocy..
Wspolczuje kazdej mamie trudnych nocy..domyslam sie jak ciezko funkcjonowac potem :*zycze,zeby dzisiejsza noc byla dla.wszystkich mam spokojna :*

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
kamillla
ale to przy kazdych tabletkach sa takie skutki uboczne, nie tylko przy tych dla kp

kurcze my do tej pory bez zabezpieczen , tera trzeba bedzie albo tabletki albo nie wiem, jakies plastry czz cos

Te co można brać przy kp bierze się cały czas nie ma przerw 7 dniowych a organizm sam reguluje okres. Zwykle tabletki regulują go same. No i troche inna jest zasada ich działania. Każdy sam musi dobrac co woli :) mi jeszcze gin proponowała zastrzyk antykoncepcyjny ze tez można przy kp.

Powiem Wam dziewczyny ze my od stycznia 2014 roku kochalismy sie bez zabezpieczenia i wczoraj pierwszy raz od tego czasu... To takie dziwne bylo... No ale co zrobic :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

ajka88
Dziewczyny wczoraj dopadł mnie kryzys i juz nie mam sił. Jestem chyba wyrodna matką, nie daje rady. Bartek wczoraj mi płakał a ja go nie podnioslam, totalna znieczulica. Dobrze że był mój M inaczej dziecko by się zaryczalo :-( jak ja wam zazdroszczę tego snu po 5-6 godzin, u mnie jak raz w tygodniu jest 3 to jest cud. Tak to śpię w nocy 1 -1,5 h, nie daje radę. Poryczałam się przy laktatorze, aż się mąż przestraszyl. Mam takie wyrzuty sumienia że nie karmię Bartka piersią że to porażka, nie umiem sobie z tym poradzić. Wbilam sobie że to przez to on jest taki placzliwy i nerwowy, mam problemy z brzuszkiem i kupka. A Odwrotnosc Miłosza który cieszy się ze wszystkiego, a płaczę jak musi długo czekać na cyca. A dodatkowo Bartkowi poswiecam mniej czasu bo jego może każdy nakarmić, i jak chce dwóch naraz to Miłosz do cyca a Barka karmi mąż, moja siostra lub mama. Każdy mówi że mam sobie odpuścić ale ja nie potrafię,twierdzę że zabrałam mu coś bardzo ważnego. I po prostu już nie będzie między nami takiej więzi jak z Miłoszkiem. Co o tym pomyślę to łzy w oczach, jestem taka zła że bardziej nie walczyłam o to na początku, teraz to on nawet nie chce piersi:-(Wyzalilam się wam to może będzie mi lżej


Az mi sie smutno zrobilo jak czytam Twoj post. Kobieto, starasz sie jak mozesz. Kazdy ma gorsze chwile. Ja tez co chwila czuje sie za cos winna, hormony szaleja. Ciezko czasami niektore rzeczy przetrawic... Mam nadzieje ze wyjdziesz z dolka i bedziesz cieszyc sie macierzynstwem.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

~przyjazna
Ciaza316
strunka7777
Ciaza, bedzie dobrze, zobaczysz. Teraz toboczekiwaanie i operacja spędzają sen z powiek, ale zobaczysz, ze jak będzie po wszystkim, to bedzie tylko wspomnieniem.
Głowa do góry!!!

Dziekuje :-* staramy sie o tym nie myslec ale tak sie boimy bo beda ja usypiac i po tez specjalna pielegnacja tych okolic przez jakis czas. No i teraz kazda zmiana pieluchy to stres jak to wyglada

Ciąża po zabiegu będzie wyglądać elegancko, będą dwa lub trzy szwy. Naprawdę nie martw się aż tak bardzo. Wiadomo strach jest , bo o dziecko jest największy, ale zrobią i będzie po kłopocie.


Mam nadzieje.
Jeszcze z mezem sie poklocilam. On obwinia mnie ze mam humory, ze sie czepiam, a sam cholera nie lepszy. Ale mnie wkurzyl. Siedze z Mala w nocy, pol dnia jak jest w pracy, wychodzi sobie na zajecia, czasem na piwo i kurka jeszcze sie dziwi ze ja taka rozhwiana skoro tyle sie Mala zajmuje, nikogo nie mam do pomocy oprocz niego. Spie po kilka godzin na dobe i jak tu tryskac humorem. Dupek piep**ony. Palant!
Sory;-) musialam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

ajka88][quote~kalae
ajka - jesteś najlepszą mamą na całym świecie, to że nie karmisz piersią nie sprawi że będzie inaczej. Przytulam

A czemu tak w sumie karmisz jednego a drugi mm? Bo tak jakoś nie pamiętam. Bo może spróbuj na zmianę ich karmić?[/quote
Bartek od samego początku był na nie z piersią, a ja się przy tym za bardzo nie upieralam. Człowiek taki otumaniony po tym wszystkim, że łatwiej było nakarmić jego butelką. Teraz tego żałuję, bo jeszcze niedawno to z nudów pociumkal pierś a teraz to już nawet nie chcę jej dotknąć. Ja mu odciagam pokarm, rzadko dostaje mm. Takie pudełko sztucznego to nam starcza na 2-3 tyg. Ale już mam dość tego laktatora i mycia butelek, i ten stres aby zdarzyć zanim się obudzi.
Mam nadzieję że to nie depresja :-(


Jak Ty sobie radzisz z dwojka. Kochana. Blizniaki to kupa roboty, a Toboe zobacz jak dobrze idzie. Rozumiem Cie z tym mm bo moj czasami mowi zebym gdzies wyszla to on da butle, a ja jakos nie chce dac mm. Probowalisny moje odciagniete ale srednio zdalo to egzamin. Podziwiam Cie za to ze odciagasz ten pokarm. Zajmuje to kupe czasu

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Kamilla u nas Mati spi w samym bodziaku,pod rozlozonym cienkim rozkiem,mamy 22 st..ale np.dzis ubralam go chyba za cieplo na dwor..bo jak w domu jeszcze po pospal w gondoli..ja patrze a on chlodny..czyli na bank sie spocil a potem ochlodzil..

Mmm Madika za 3 razem bedzie super :) wiem cos o tym hi hi

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
Olka a czemu w styczniu ?? :D ta dziewczyna jest po cc i jakies 2 miesiace po porodzie zaszla znowu w ciaze :) ale by byly jaja jakbym sobie np teraz wpadla. Chociaz Martynka to grzeczny Aniolek i mam duzo rak do pomocy to sobie nie wyobrażam. Olka kiedy sie wyprowadzacie?? :) to zrobimy sobie zbiorowe spotkanie :D

Michał się boi wcześniej! Co za burak mój :D sądzę że trochę się boi "co powie mama" w sensie jego :P
Sylwia, może znów będziemy z jednego miesiąca? :D
W sobotę brat załatwił dostawczy no i wtedy :(((((
Dobrze że teściówka dużo pracuje :D
Sylwia, Monika No i jestem za tym spotkaniem! Tylko dajcie mi zdać egzaminy na prawko żeby móc swobodnie przyjechać :D

Co to w ogóle jest ta nadżerka? :OO

Monimoni jasne że tak! pamiętam też mnie przerażała opcja aspiratora.w ciąży z moimi nudnościami jak sobie kiedyś o tym pomyślałam to znów przytulalam się z kiblem :D

Misiakowata ja w ciąży to bym mogła całe życie chodzić 8))

Ciąża facet to nigdy nie zrozumie :/
A jakby doświadczył to by docenił!
U mnie też jakieś 21-22 st, Majka w bodziaku, czasem polspiochy, ale w nocy tak samo i otwarte okno, pod kołderką :) iii ciepła się budzi :) oczywiście jak jest za zimno w nocy to zamykam

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Klaudia88
Szymka urodzilam w 27 tygodniu o wadze 720gram ,malutko,jest juz ponad dwa miesiace w szpitalu,nie leze z nim ale moge go odwiedzac kiedy tylko chce. Ja sie czuje dobrze,wuadomo czaesem bywaja gorsze czasem lepsze dni

Widzisz jakiego macie SILNEGO i DZIELNEGO synka!!!:D Da sobie w zyciu rade ze wszystkim!!! Najwazniejsze ze jest zdrowy!!!:D

Lilijka ma racje zebys kozystala i sie wysypiala. Chociaz zdaj3 sobie sprawe ze wolalabys 1000x bardziej nie przespac nocy niz to by Szymek byl w szpitalu.

Dzis Hanula przespala prawie 10h ciagiem... Jezu to takie cudowne przespac cala noc ciurkiem.... Co prawda obudzila sie o 5:20 i juz nie spi ale zawsze to cos :D
Jak to sie powtorzy to moze godzine pozniej bede ja usypiac :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Tak jeszcze sobie myślę, że ja aktywnie to późno do was dołączyłam i rzadko się odzywam ale tych dziewczyn, które były bardzo aktywne to brakuje :-)
Tak więc wywołuję przede wszystkim Haniutka, Zu2i i Barcelony też ostatnio tu mało, chociaż one to na FB się udzielają.
Kogo jeszcze brakuje?
Jak nas czytacie to dajcie znać, że wszystko ok tylko zarobione jesteście albo zakochane do szaleństwa w maluszkach i nie w głowie wam jakieś forum :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ci09klvyn2j4t.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze haneczka i RedNais (nie wiem czy dobrze napisałam) .
U nas noc spokojna. Młody usnął o 21 o 2.55 cyc a potem o 7 pobudka i godzinna pogadanka. Już jesteśmy po spacerku i spanku na podwórku. I co najważniejsze Pawełek nareszcie robi normalne kupki. :) cieszę się z tego powodu jak głupia.

Odnośnik do komentarza

Aga2801
Jeszcze haneczka i RedNais (nie wiem czy dobrze napisałam) .
U nas noc spokojna. Młody usnął o 21 o 2.55 cyc a potem o 7 pobudka i godzinna pogadanka. Już jesteśmy po spacerku i spanku na podwórku. I co najważniejsze Pawełek nareszcie robi normalne kupki. :) cieszę się z tego powodu jak głupia.

U nas też nocka super, synek usnął po 20 a cyc o 3.40, myślałam że mi cycki eksplodują:) my też właśnie na spacerku, Marcin jak zwykle śpi:)

Odnośnik do komentarza

Monimoni
Misiakowata super że wizyta mamy się udała! Wszyscy zadowoleni pewnie, a najbardziej Mati;) (a propos imion to mam brata Mateusza:) )

No Mati przerazony jak babcia trzymała hehe sama osrana była to sie nie dziwię hehe
nie było źle,widziałam ,że sie stara..
Raz był moment wymawiania trochę starych spraw,ale dałam sobie spokój i odpuściłam.szkoda dziecka na to..a tak będzie miał babcie pare razy w roku i leżaczek bujaczek bo kaską rzuciła :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

no bez kitu jak za starych czasów :) i ja się odzywam o podobnej porze z ciąży hehe
ale nie wstałam o 9 :)
Mati zasnał wczoraj o 22,przed 1 amciu,potem 4.30 amciu..i potem 6 ryk amciu,7 ryk amciuno i po 8 już dałam sobie spokój ze snem..rwał mi sutka za każdym razem
Jejuśku jaki problem z gazami miał,nie mógł puścić bidulek..
Podejrzewam wczorajszą szczawiówkę..jednak nie mogę,szkodzi mu chyba..Pierwszy raz zjadłam kwaśne może dlatego..
nom ale jak juz wytrzymałam i z wyrywaniem pojadł,pobujałam go w rękach i usnął na naszym wyrku..ułozyłam na boczek,a on hyc na brzuszek i pospał dobre 40 min..a ile bąków poszło :) i juz gites jest :)

Aga cieszę się,że Pawełkowi przeszło :)
Olka powodzenia z przeprowadzką..mam nadzieję,że choć fb Ci załapie na telefonie :)

P.leci sprzatac u mamy po suni,bo pełni jej kłaków zostało za meblami..już widzę,że się smuci bidulek ;/
Lecę robić obiadek..Dziś jajo z wulkanem z młodymi ziemniaczkami i mizeryjka z sałaty,ogórasów itp :)
Baju :)Miłej soboty :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

mamamisiowa
Ciąża Ty też się nie łam, współczuję Ci strasznie. Może to marne pocieszenie ale Wy jako rodzice przeżyjecie to bardziej patrząc niż dzieciątko. Po wszystkim poprzytulasz i zapomni ale rodzic nie zapomina. Dobrze, że wiadomo o co chodzi i można temu zaradzić póki nie kuma co się dzieje.

Dziekuje :* tak, z tego wszystkiego dobrze, ze tak wczesnie to sie dzieje.

No i witam weekendowo :) Wow! Mala zasnela po 21, karmienie o 3:40, 7:20 i potem ok 10 sie obudzila :) Akurat jak tata mial nocna zmiane to taka grzeczniutka. Kochana moja :) Od razu i ja lepiej sie czuje :) Ale maz mnie drazni, ciagle palant :P
Ide czytac, milego dnia kochane :* a moze i kochani tez, Marcepany :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...