Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

U nas patentze spaniem w foteliku samoch. Nadal dziala. Wczorj spala do poludnia 3h, po poludniu ponad godzine w samochodzie, akurat największe korki byly. A jechaliśmy do mojej gin na drugi koniec krakowa...potem u gin byl cycus, a z powrotem spała juz przy cycu cala droge, tez 1h. Takze wyprawa do gina trwala ponad 3h, z dwojka dzieci. Normalnie jak wycieczka to byla wyprawa:-)
W nocy tez pospala 2h, 3h, 3h. Takze chyba skok nam minal, juppi:-)

U gina wszystko super ąle jeszcze plamie, wiec współżycia narazie nie można. Dopiero jak skoncze plamic. Ale do konca pologu jeszcze tydzien. Macica obkurczona, owulacji nie mam, szwy wypadniete. Wszystko ok.

z moja przepuklina narazie stoimy, mam cwiczyc brzuch, odbudowac miesnie. A operacja najlepiej jak skonczymy sie "rozmnazac".
Czyli jeszcze nie, bo jeszcze chcemy miec trzecie dzieciatko.

Forum jakos odzylo, tyle stron, jest co czytac przy nocnych karmieniach:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
My juz po wizycie. Tyle ludzi było. Oczywiście moj lekarz na urlopie, ale trafiłam na super babeczke :)
Osluchowo wszystko dobrze. Kaszel bo katarek splywa do gardelka. Mowi, ze to od tego,że w domu wszyscy chorzy. Kazala chodzic w maskach i nie calowac. Ja myslalam, ze jej nie zarazam a podobno tez. Przepisala wode morska, witamine c, masc do noska i jeszcze cos.
Olka a co u Was?? Nie wiem do jakiego rozmiaru sa te bodziaki, ale nam kupila 74 :)

a mi powiedzieli zarówno pediatra jak i laryngolog że u takich małych dzieci woda morska w tym psikaczu nie, że dopiero od 3 miesiąca, że lepiej zakrapiać

Odnośnik do komentarza

Ja swojego też nad ranem kładę na brzuszek jak płacze i jeszcze uda mu się trochę dospać. Ostatnio nawet leżenie na brzuchu mu trochę się podoba:)
Smoczka nie lubi, choć mamy trzy rodzaje. Czasami uda mi się go mu wcisnąć ale muszę stać wtedy przy nim.
U nas spanie w foteliku też działa, ale tylko w aucie, w domu tego nie robię bo Marcin ma dysplazje bioderek i szelki i raczej mu niewygodnie w takim rozkroku.

monthly_2016_04/marcoweczki-2016_47184.jpg

Odnośnik do komentarza

NooooNooo forum odzylo :-) nakarmilam malego i wychlalam kawke a dalej czytalam ,tzn ze szalejemy :-)
Zu2ia gdzie jestes??pojaw sie,bo juz sie snisz mrcowkom :D i to jak :D
Dziewczyny wspolczuje malenstwom tego przeziebienia:/jejusku..niech szybko odchodzi..a kysz !!

No mnie plecy tez od noszenia bola i rece..a to dopiero 4700..a co bedzie potem ?:)
Izabel super widzisz..a tyle sie martwilas waga maluszka..a tu prosze..ponad 4kg brawo :)
Ernesto nadal przesylam Misiowa moc :*

Rano o 7 Mati trafil do nas na cyca do lozka i tak pospalismy z przerwa na jeszcze jednego cyca do 10.30 jejusku..ale z nas rodzinka hehe
Ja do przebrania pieluszki,jiz koncze a te znow siuska wqlnal..ale nie mama nie dala sie nabrac..szybko go pod pache i dre sie :"tatus ratunku " ehhee i tak uratowalam pajaca heheheh
Zmyka. Sie szykowac...jedziemy po wozio :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

U Ingi katar już od miesiąca, raz gorzej raz lepiej. I zdarzalo jej się zakaslac czasem. Byliśmy u lekarza 19 kwietnia, osłuchała , obejrzała i powiedziała że wszystko w porządku. Nic nie przepisała , kazała tylko zakrapiac nosek i odciągać.
Ale od tego czasu kaszel się nasilił, więc w poniedziałek idziemy znowu do lekarza :(
Ja jeszcze smaruje małej na noc pod noskiem maścią majerankowa.
I kupię dziś witaminę C to nie zaszkodzi.
A ta witamina C dla niemowląt ma jakąś nazwę i jak to się podaje?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
Sylwia921125
My juz po wizycie. Tyle ludzi było. Oczywiście moj lekarz na urlopie, ale trafiłam na super babeczke :)
Osluchowo wszystko dobrze. Kaszel bo katarek splywa do gardelka. Mowi, ze to od tego,że w domu wszyscy chorzy. Kazala chodzic w maskach i nie calowac. Ja myslalam, ze jej nie zarazam a podobno tez. Przepisala wode morska, witamine c, masc do noska i jeszcze cos.
Olka a co u Was?? Nie wiem do jakiego rozmiaru sa te bodziaki, ale nam kupila 74 :)

a mi powiedzieli zarówno pediatra jak i laryngolog że u takich małych dzieci woda morska w tym psikaczu nie, że dopiero od 3 miesiąca, że lepiej zakrapiać

Mi to samo, po jednej kropelce do dziurki

Odnośnik do komentarza

Sola dalej zakrapiam ale więcej niz kropelke. Dzisiaj polozna mi chciala pokazac jak ten katar dobrze sciagnac. Bo niby zakrapialam sporo, potem kladlam na brzuch i odciagalam, ale malo leciało. A ona dzisiaj pol tej ampuleczki jej wlala az jej sie pienilo z nosa potem na brzuszek, przez noge tak zeby glowka byla nizej. Potem odciagnelismy i zero charczenia. A tak to charczala przez sen kaszlala a teraz spi. Oczywiście na brzuszku. Nie bylam przekonana bo balam sie uduszenia, ale podobno jak spi na twardym to nic jej nie będzie.
Kalae potem Ci nazwe napisze bo mam w lodówce pietro nizej a pol nocy pilnowalam Malej czy oddycha i tylka mi sie nie chce pofatygowac :D
Olka super wiesci :)

Odnośnik do komentarza

olka135
Hejka :)

Moja mała dziś ciągiem przespała 7 godzin! :)))

Majka nie jest chora, katar ma z refluksu, a kaszel bo spływa katar do gardła :)
Na zaparcia mamy dawać sok z jabłek i z marchwi możemy dać :)
Przechodzimy na żelazo actiferol :)

Iii! Hemoglobina z 8.4 wzrosła na 11.5! O matko jaka jestem szczęśliwa!! :D:D

Olka super wieści! Bardzo ładny wynik! Oby mój Miki tez miał podobny za 2 tygodnie

Odnośnik do komentarza

Ale pospałam! Tatuś uśpił dzidzię a ja chyba 1,5h się zdrzemnęłam. Teraz czuję się bardziej zmęczona hehe :)
Olka super! Oby już wszystko z Mają było ok :*
Może ja też kupie Wit c, nie myślałam o tym wcześniej.
Dziewczyny kupowała któraś szczepionki? Mam receptę na pentaxim i rotarix i nie wiem po pierwsze w jakiej aptece najtaniej by było a po drugie kiedy to mam kupić? Bo recepta jest chyba 30 dni ważna, nie? A szczepienia za 2 miesiące...
A Iza dziś obsikała nam łazienkę :) wzięłam ją pod prysznic, bo kupę zrobiła zacną, no i oczywiście musiała czekać, aż nie będzie już nad wanną, tyle co zdążyłam ją powycierać a tu psiuuu (trzymałam ją przodem do łazienki, inaczej to ja bym oberwała) myślę, że nasi mali mężczyźni by się nie powstydzili odległości ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
KasiaMamusia
Ciaza316
Wybaczcie mam dzis dzien pytan;-)
Po karmieniu moja ulewa i czesto jej sie nie odbija. Co Wy robicie po kp? Odbijacie? Jak dlugo?

Czasem nawet i ok.pół godziny
Wczoraj jej nie odbiłam jak na karmiłam u pediatry i po przejechaniu do domu tak mi ulała jak nigdy
Teraz już rozumiem was z tym ulewaniem...


Wlasnie najgorzej z jazda bo karmie, staram sie odczekac i jechac bo moja co godzine je wiec duzo czasu nie mam
Pol godziny? A klepiesz ja, po prostu w pionie ukladasz? Jak to robisz?

Witam
No serio zdarza się i pół godziny, czasem wystarczy chwila
Ja siedzę i kłade córkę na swojej klacie i opukuje plecy

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

MamaMi1
U nas patentze spaniem w foteliku samoch. Nadal dziala. Wczorj spala do poludnia 3h, po poludniu ponad godzine w samochodzie, akurat największe korki byly. A jechaliśmy do mojej gin na drugi koniec krakowa...potem u gin byl cycus, a z powrotem spała juz przy cycu cala droge, tez 1h. Takze wyprawa do gina trwala ponad 3h, z dwojka dzieci. Normalnie jak wycieczka to byla wyprawa:-)
W nocy tez pospala 2h, 3h, 3h. Takze chyba skok nam minal, juppi:-)

U gina wszystko super ąle jeszcze plamie, wiec współżycia narazie nie można. Dopiero jak skoncze plamic. Ale do konca pologu jeszcze tydzien. Macica obkurczona, owulacji nie mam, szwy wypadniete. Wszystko ok.

z moja przepuklina narazie stoimy, mam cwiczyc brzuch, odbudowac miesnie. A operacja najlepiej jak skonczymy sie "rozmnazac".
Czyli jeszcze nie, bo jeszcze chcemy miec trzecie dzieciatko.

Forum jakos odzylo, tyle stron, jest co czytac przy nocnych karmieniach:-)

Kurcze ja też dostałam przepukliny, pierwszy raz zetknęłam się z czymś takim i nie bardzo wiem jak się za nią zabrać. Gin mi też polecił odbudowanie mięśni ale boję się trochę mocniej ćwiczyć żeby nie przeforsować jej jeszcze bardziej. MamaMi poradź jakie ćwiczenia robisz?
Któraś z Was też ma taki problem?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...