Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Karolaa moja położna akurat jest normalna, jak zobaczyła jak u nas wygląda kp, sama kazała kupić mleko żebym się nie zamęczyła, bo "mam leniwy egzemplarz dziecka" i on nigdy sie nie naje do syta z piersi, a ja też byłam do niego uwiązana że ani iść do toalety ani coś zjeść. Teraz jest lepiej, tylko żeby mu się ładnie bekało po jedzeniu...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5ekflq3mjf.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia
Madika
Zu2ia
Ja sie ruszam normalnie juz od dłuższego czasu. Nawet zaczynam biegać juz wieczorami bo jednak kilka pociażowych kg jeszcze zostało :/

Zu2ia podziwiam Cie... Kiedy znajdujesz na to czas??? Majac 2 synow i dom do ogarniecia?

Ja to wogole nie jestem ogsrnieta po tej ciazy i porodzie... Nie umiem sie ogarnac i zaczac funkcjonowac tak jak do 6 miesiaca...
Hania nie ma jeszcze stalego rytmu... a jak ona spi to ja ostatnio tez chodze spac...

Wszystko jest kwestia organizacji :) np teraz sprzątalismy: Aleks w leżaczku chodzi wszędzie ze mną, a Arturo dostaje zawsze jakies zadanie do wykonania tak żaby troche mi pomógł (i nie przeszkadzał w jednym). Wtedy czuje sie ważny i nie marudzi ;)
A poza tym maz wie tez chłopakami zajmuje, wtedy ide np pobiegać :)

Na pocieszenie powiem Ci ze jak urodził sie Artur czyli miałam tylko jedno dziecko to tez nie umiałam sie zorganizować. Minęło kilka mcy zanim nauczyłam sie organizować wszystko.

To jest pokrzepiajace ze z czasem nauczylas sie ogarniac calosc. Moze i mi sie uda :D
Bo czuje sie troche jak taka zawalidroga ktora ciagle ktos przepycha bo trzeba za mnie robic cos...

Kurcze Hania bardzo reaguje na pogode mam nadzieje ze zaraz bedzie piekna wiosna taka jak tydzien temu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~arwena 89
Jeju Madika, to Twoja Hania ma dopiero zasys! Czyli łącznie zjada około 240 ml mm? A przystawiasz ją jeszcze do piersi?

Wiesz co odciagam z piersi bo ona sie szybko wkurza przy niej bo malo leci i wolno. Ale jak ma czkawe to daje jej cyca to jej przechodzi. Ale na glod to dostaje to co uda mi sie utoczyc a potem mm. No wiadomo ze im wiecej utocze to ona mniej zje mm :D

Ale fakt jej rekord to 240ml ale staram sie dawac jej max 210ml a potem smokiem zatkac :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

karolla spokojnie,na pewno sobie poradzisz kochana :) wsluchaj sie w siebie :)
Pomysl..ja zostalam sama na 3 dni z malym..p.nie bral ojcowskiego..pracuje...balam sie..moze czasem cos mi nie wychodzi...porycze...ale wiem ze dam rade...i Ty tez dasz : D zobaczysz :)
Moj Mati dzis grzeczny..je spi..jak spi ja ogarniam troche balagan...obiad zaraz wrzuce w piekarnik...mam nadzieje,ze P.wstanie za godzinke to skocze po ziemniary :) albo on hehe :)

Odnośnik do komentarza

ortoda
Hej dziewczyny propo tych leżaczków to mam pytanko, ten tu z linka powyzej i ten z Fisher po okolo 170zl sa podobne jednak one chyba nie maja opcji żeby zrobić ten leżaczek na płasko. Czy w obecnej chwili dzieciaczkom pasuje leżeć w tej zgiętej pozycji???
Bo caly czas sie zastanawiam między Fischer a tym Lovi a różnica cenowa jest mega więc poproszę o poradę :D

sama miałam ten dylemat co do leżaczków, ale jak przeczytałam to http://pediatria.mp.pl/lista/show.html?id=87757 to stwierdiłam że ok.

Odnośnik do komentarza

AsiaR
MamaMi cudne zdjęcie :-)
Inspiracja dla tych z nas, które chcą w przyszłości załapać się na 500+ ;-)

Dziewczyny mam to samo z Szymkiem co np Misiakowata z Mateuszkiem - od kilku dni nie da się go odłożyć, wisi ciagle na piersi :-/
Czy to minie?

Zu2ia to tak szybko można zacząć się ruszać po cc? Pytam bo mi się 7 miesięcy leżenia odbiło na figurze, niby do zrzucenia zostało tylko 5 kg ale generalnie brakuje mi sportu.

Ja też idę w poniedziałek do ginekologa i jak tylko mi zezwoli to wracam do aktywności. U nas we Wrocławiu ruszają treningi z wózkiem na świeżym powietrzu w parkach :) to oczywiście jako dodatek, ale znalazłam też zajęcia fitness z dziećmi motanymi w chuście, no i siłownia oczywiście :) can't wait!

My dzisiaj same, bo tatuś na dyżurze,jutro wraca.

Powiedzcie mi, jak u Was z kapielą i wieczornym usypianiem?
Bo jak kąpaliśmy małą o 19:00, to jeszcze 2-3 h urzedowała. Z kolei jak zaczęliśmy kąpać o 21:00, to zasypia od razu. Wychodzi na to samo, że ok 22:00 usypia nam dziecię. No ale fajnie by było, żeby usypiała ok. 20:00 :D macie jakieś patenty? jak to jest u Was?

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia
~kalae
moja Antosia zasnęła na brzuchu, tak jak ułożyłam w łóżeczku, ale myślałam, że zaraz będzie niezadowolona (jak zazwyczaj na brzuchu wyłączając gdy leży na kimś), a ona zasnęła, miłe zaskoczenie

Aleks dzis wieczorem zasnął na brzuchu i spał 6h!

Dziś ją też ułożyłam na brzuchu i też ładnie śpi, wczoraj ponad 2 godz, a w dzień to ona max 2 godz. a jednym razem

ale 6h to ona jeszcze nie spała, 5 w nocy to max narazie

Odnośnik do komentarza

Madika
olka135
Moja śpi zazwyczaj 22-1-5 :)
Co do ulewania to ja już rozkładam ręce! Mam zapisywać ile razy je po ile mm i ile razy uleje.... Nieraz doliczam się 30 razy! Już nie mam pomysłów.. Mam kupić to mleko ar, ale nie ma go nigdzie w sklepach i przez internet zamowilam. Eh;/itd
Jeszcze leków mi nie chce pić, ci jej nie smakuje to nauczyła się wypluwac:| musze jej kupić smoczek do którego wlewa się leki i będzie nieświadomie połykać:/

Zaczynam się chyba stresowac, jutro chrzcimy Małą. Boje się czy wszystko pójdzie dobrze :D czy w restauracji niczego nie zabraknie itd czy mi nie uleje w najmniej odpowiednim momencie, tysiąc myśli naraz :D
Jej i tak cię cieszę, że teściowa przyjeżdża..... Heh.

Jestem daleko w tyle i musze nadrobić, sorki że wracam do pewnie przerobionych już tematów :D

Olka ja mleko AR kupuje w rossmanie :D A jak raz nie bylo to w carrefurze.

Przekichane jest to ze trzeba dobrze je rozmieszac bo robia sie gluty i trzeba zrobic wieksza dziurke w smoczku prawdopodobnie.

Ja jak robie dolewki (90ml, 60ml, 60ml i czasem 30ml- to wszystko ja jeden posilek) to trzeba umyc cala butle bo sie robi obrzydliwa.

Będę jeszcze chodzić i szukać, bo my ten nan ar:/ już wolę myć te butelki częściej i dokładniej niż przebierać czasem z 10 razy dziennie od stóp do głów.. No i żeby jej nie męczyło oczywiście.
Wycinalas jej większą dziurkę? Może bym zmieniła smoczek na 2? Jak sądzisz?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

U mnie jest tak, ze maz przy malej totalnie nic nie robi, dwa razy ja moze wzial na rece na minute. Serio. On sie boi, wszystko robie sama. Karmienie, przewijanie, odbijanie, kapanie, usypianie.
on za to zajmuje sie starsza, kapie, ubiera, zabiera do sklepu. Oprocz tego wszystkie zakupy ogarnia. A mama gotowanie, sprzątanie, pranie. Czasem wezmie mi mala ponosi, powozi w wozku, popilnujw. Sklep, odprowadzenie starszej do przedszkola.

No i tak jakos ogarniamy. Mama jest jeszcze tydzien, potem maz bierze 2 tygodnie tacierzynskiego. Wtedy tez zamierzam go troszke juz do malej zaangarzowac...typu zmiana pampersa itp.
no co zrobic, jak on sie cyka takiego malenstwa. A to nasze juz drugie dziecko! :-) taki typ, niektórzy tak maja i na sile sie nic nie da zrobic.

wiec macie porównanie z waszymi partnerami....

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdnvc3liu.png

http://www.suwaczek.pl/cache/57f2833102.png

Odnośnik do komentarza

ajka88
ortoda
Hej dziewczyny propo tych leżaczków to mam pytanko, ten tu z linka powyzej i ten z Fisher po okolo 170zl sa podobne jednak one chyba nie maja opcji żeby zrobić ten leżaczek na płasko. Czy w obecnej chwili dzieciaczkom pasuje leżeć w tej zgiętej pozycji???
Bo caly czas sie zastanawiam między Fischer a tym Lovi a różnica cenowa jest mega więc poproszę o poradę :D

Ortoda a gdzie widziałaś takie z fisher price po 170 zł. Bo jak patrzę na allegro to są po 200. Jak coś to daj linka, bo właśnie nadal myślę czy kupić taką podróbke?

http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-fotelik-3w1-do-18kg-i5804463782.html

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza

aniia fajnie brzmi to bieganie z wózkiem :)

ja wracam na zumbę jak tylko kontrol u gina za miesiąc bedzie okej :D
MamaMi to dobrze,że teraz masz jeszcze mamę,serio :)
Mężowi sie nie dziwię..sama czasem jak biorę Matiego do odbicia to boje sie ze mu kark złamię :O :D
Oswoi się..w sumie za tydzień mała juz bedzie miałą 3 tygodnie :D

Tak patrzycie za bujaczkiem..chyba tez muszę sie rozejrzec powoli :)
jak nie daje rady uspokoic małego to go w fotelik wkładam ze smokiem i nogą bujam :D
wiem,że dopiero po miesiacu można( tak?)dlatego staram się unikać..ale czasem jak chcę zjeść..no same wiecie jak jest :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

~arwena 89
~przyjazna
U Was kupa co chwile a u nas cały trzeci dzień nic, tylko pręży się i bąki..juz nie wiem co robić..martwię się i plakac sie chce razem z nią:/

U nas jak kupy długo nie było (całe dwa dni) to nosiliśmy go z nóżkami podgiętymi jakby kucał, albo działa też włożenie w leżaczek, podkurczenie nóżek i włączenie wibracji - kupa po pachy, że od razu trzeba miskę z wodą szykować do mycia pupy.

Dzięki;-) wczoraj poćwiczyliśmy nóżki,brzuszek i dzis rano kupa jak malowana :) w domu święto!

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

karolaa
leżaczek z fisher price polecam też mam- kupiłam na olx używany co prawda Lilka za długo w nim nie leży bo zaraz chce na ręce i się denerwuje ale myślę że będzie w nim coraz dłużej jak zacznie widzieć może zainteresują ją te zabawki które wiszą na pałąku, ja też dokarmiam mm, daję cyca jak jest mało to drugiego a jak dalej mało to robimy butlę a w nocy to w ogóle idzie tylko butla ale tak jak pisałam stopniowo dochodzę do siebie i walczmy z tym karmieniem więc niedługo może i w nocy zacznę ją przystawiać a najlepsze jest to że jak przychodzi położna to muszę jej ściemniać bo one wszystkie są nastawione na kp ! i nie potrafią zrozumieć doła poporodowego, bólu piersi strupów krwi lecącej łez itd. trzeba karmić i nie ma dyskusji więc już teraz jak przychodzi to jej ściemniamy z mężem mówiąc że tylko czasem leci mm ona i tak kręci nosem no ale już sobie wyobrażam jakby mnie znów opieprzała jakbym się przyznała, my też mieliśmy parę dni bez kupy ale to było jeszcze wtedy jak było więcej mm niż kp i mąż zdecydował że zmieniamy mleko z bebiko na nan. kupa się pojawiła i teraz jest regularnie nie wiem czy to wina zmiany mleka raczej wątpię no ale mąż zadowolony że jego pomysł pomógł :) a co do dwójki u mnie mimo cesarki mam jakieś w środku hemoroidy i zawsze jak idę na dwójkę to zawsze z bólem i krwią :( ja wczoraj wieczorem musiałam małą usypiać bo mąż sie zajął swoją zabawą ( a zawsze to była jego działka) taka byłam zła i zmęczona i śpiąca że w nocy powiedziałam mu że on wstaje bo ja ją usypiałam a najgorsze jest to, że on wraca we wtorek do pracy i już jestem tym przerażona :( nie wiem czy dam radę sama :( ja się boję nawet sama wyjść na spacer z Lilą :( a jak mąż wychodzi z domu to tylko pytam kiedy wróci i prawie odliczam minuty do jego powrotu, daję sobie radę z Małą ale jakieś mam obawy wewnętrzne :( eech już mam dość tego doła :( uff przynajmniej znów się wyżaliłam i mi trochę lepiej

To mój położna jest jakaś inna. Sama odradziła mi przystawianie jak cycek wyglądał jak wielki strup..pogadaj z nią szczerze jak jest mądra to zrozumie i doradzi a jam nie to znaczy Beton :D i szkoda z nią gadać . Ja karmie mm i tum co ściągnę z laktatorem i nie uważam żebym popełniła przestępstwo przez to ze zrezygnowałam z kp. Glowa do góry.dzieci karmione piersią sama tez maja problemy z kupa. Rob jak uważasz zaufaj sobie. Wszystko się ułoży! Nie wątp w siebie nigdy.

Odnośnik do komentarza

MamaMi kochane te Twoje córeczki :)
Ja mam tak jak Miskowata :) caly czas uwazam na to co jem zeby tylko malej nie zaszkodzić. Dopiero co banana wprowadzilam do jadłospisu :D narazie jem wszystko zgodnie z lista, ktora dostalam od położnej.
Moj maz przeszedl samego siebie jak wrocilam ze szpitala po cc. Zasze mowil ze będzie sie bal kapac Mala, ale mnie tak ciągnęła rana, ze chodzic nie moglam a co dopiero kapac :) no i wzial sie do roboty. Kapal ja, przewijal wstawal w nocy i podawal ja do karmienia, odkladal, sprzatal, myl podlogi. Naprawdę mnie zaskoczyl. A po tygodniu on poszedl do pracy ja doszlam do siebie i sama teraz wszystko robie. Mala spi w nocy po 4-5 godzin. W dzień tez jest grzeczna wiec ja wypoczeta, maz do pracy wyspany. Chwilo trwaj :D

Olka to udanych chrzcin jutro życzę :) zeby Majeczka sie dobrze czula.
Karola tak mi Cie szkoda :/ ciesze sie, ze mam mame i siostry w domu bo jak M nie ma to zawsze mam z kim pogadac. No i jak wyskocze w poniedziałek załatwiać becikowe i rodzicielskie to tez bez problemu ma kto zostac z Myszka. Tylko ja sie chyba zabecze jak mi ja przyjdzie zostawić na kilka godzin.

Odnośnik do komentarza

jola-kropelki od miesiąca

ja mam ten sam leżaczek co ortoda dała link

misiakowata nie wiem na ile prań, ja na początku nie wiedziałam ile się ich daje i dawałam za dużo, teraz daje 2 łyżki (bo one się muszą przed praniem namoczyć w wodzie), mam 1 opakowanie na razie i jeszcze pół mi zostało, zapachu nie mają, a jak pachnie płyn to nie wiem.

Odnośnik do komentarza

Hej,
nie było mnie 2 dni i 20 stron już do nadrobienia. Dałam radę tylko kilka na razie.
Z ulewaniem u nas na szczęście się sprawa rozwiązała. Zauważyłam, że ulewała mi tylko po karmieniu z jednej piersi, z której mleko bardzo szybko płynie. Po tej drugiej było ok. Więc spróbowałam karmić ją "pod górkę" z tej piersi co był problem i pomogło. Kładę ją sobie na brzuchu i je ładnie i na razie takie chlustanie się nie powtórzyło. Odbija jej się od razu w trakcie jedzenia jak tak leży na brzuszku, do tego parę bąków zasadzi. I po jedzeniu też jeszcze czasem beknie.
Dziś za to prawie wcale nie śpi. Zje cyca, pośpi kilka minut i się budzi. I tak od 5 rano. Teraz dopiero zasnęła porządniej, prawie godzinę temu. I co chwilę ją przystawiam do piersi, już flaki się robią a ona dalej ssie, jednego, drugiego, chyba to kryzys laktacyjny. Wymęczona jestem bardzo, jeszcze starszy syn zakatarzony. Także wrócę do was nadrabiać jak odżyję :P
Co do krwawienia to ja jeszcze do tej pory mam co kilka dni krew i te jakby skrzepy, potem przerwa i znów. A tu już 3,5 tygodnia minęło. Szwy też jeszcze mam, chociaż wypadają powoli.
Pogoda do bani, leje i szaro buro. Depresji można dostać. A tak fajnie było.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymqo35am0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371ot0d95nz.png

Odnośnik do komentarza

Misiakowata, moja szwagierka wlasnie ostatnio mnie pytala, czy Ela dobrze toleruje d+k, bo dziecko jej koleżanki mialo wlasnie problem z ta witamina, musieli odstawic i wszystko wrocilo do normy. Wiec nigdy nie wiadomo. Jak zamawialam wit w gemini to zauwazylam, że kapsulki zawieraja rozne rodzaje tluszczu, niektore maja olej rzepakowy, inne oliwe, a inne jeszcze cos innego.
A nasz bujaczek wyglada tak jak nizej. Nie jest calkiem lezacy, ale nie jest źle. Na razie skrecilam, mala jeszcze nie testowala bo odsypia noc. Przez ten katar pobudka byla co pol godziny, teraz spi pod dosc duzym kątem i jest ok.
Ide czytac Was dalej.

http://global.thebump.com/tickers/tt1d0300

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...